Profil postaci
Oh, hello there!
![[Obrazek: n4Q3IB5.gif]](https://i.imgur.com/n4Q3IB5.gif)
Poznajmy się bliżej
♦ W lustrze Ain Eingarp widzę... siebie w założonym przez siebie gabinecie, czytającego tuziny listów dziękujących za uratowanie życia od paskudnej klątwy
♦ Bogin przyjmuje przy mnie formę... wielgachnej osy z przerażającym, długim żądłem
♦ Amortencja pachnie mi... starym drewnem, deszczem, kominkiem, pieczonym ciastem i bekonem
♦ Moje ulubione zaklęcie to... Finite Incantatem
♦ Mój patronus przyjmuje formę... wilka
♦ Wróżbiarstwo to dla mnie... zabawne kocopoły
♦ Czarna magia? Cóż... nie używam, a nawet skutecznie jej przeciwdziałam
♦ Za swoje największe osiągnięcie uważam... wychodzenie bez szwanku w sytuacji zagrożenia życia
♦ Stoję po stronie... Zakonu Feniksa
♦ Moje serce należy do... bliskich mi osób
zebrane odznaki
Twoja postać nie zdobyła jeszcze żadnych odznak. Odznaki możesz zbierać realizując scenariusze, zdobywając mechaniczne osiągnięcia i biorąc udział w wydarzeniach ogłaszanych w dziale szpalta. Sporadycznie mistrzowie gry obdarowują graczy odznakami specjalnymi. Sposoby na ich zdobycie owiane są jednak tajemnicą.
Relacje
Brenna Longbottom (Przyjaciele)
Kiedy Nicholas przyszedł do Hogwartu, Brenna była na siódmym roku. Należeli do tego samego domu więc dziewczyna trochę mu matkowała na początku jego nauki i oprowadzała po szkole. Część tej nadopiekuńczości została jej do tej pory, zdarza się że studzi porywcze zapędy Nicholasa do pchania się we wszystkie możliwe misje Zakonu. Przyjaźni się też z jego siostrą więc siłą rzeczy widują się często i mają ze sobą bardzo dobry kontakt.Mackenzie Greengrass (Znajomi)
Znają się raptem z widzenia, tak naprawdę nie zamienili ze sobą wiele słów. Mackenzie grała w szkolnej drużynie, a Nicholas nie odpuścił nigdy żadnego meczu Quidditcha Gryfonów. Podziwia ją za rozwój kariery sportowej i trochę jej tego zazdrości, ale nigdy otwarcie się do tego nie przyzna.Nora Figg (Rodzeństwo)
Nick jest młodszym bratem panny Figg. Darzyła go od zawsze ciepłym uczuciem. Chętnie się nim opiekowała, kiedy był mały. Pomimo tego, że ich drogi trochę się rozeszły nadal uwielbia swojego brata. Kibicuje mu w spełnianiu marzeń związanych z jego zawodem. Zaproponowała mu, że może mieszkać z nią w Londynie, bo bardzo chce mieć go obok siebie.Karta postaci
Nicholas Figg
Urodzenie: 23.02.1951, ryby, numerologiczna 5
Stan cywilny: Kawaler
Krew: Półkrwi
Pochodzenie: Little Whinging. Ojciec Figg, matka zaś z domu Abbott, po której odziedziczył wiele cech. Pan Figg pracuje w Departamencie Magicznych Wypadków i Katastrof. Pani Figg z kolegi pomaga swojej matce prowadzić knajpę w Dolinie Godryka.
Stan cywilny: Kawaler
Krew: Półkrwi
Pochodzenie: Little Whinging. Ojciec Figg, matka zaś z domu Abbott, po której odziedziczył wiele cech. Pan Figg pracuje w Departamencie Magicznych Wypadków i Katastrof. Pani Figg z kolegi pomaga swojej matce prowadzić knajpę w Dolinie Godryka.
Kształtowanie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉◉◉◉○
Transmutacja: ◉◉○○○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉◉◉○○
Percepcja: ◉○○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉○○○
Charyzma: ◉○○○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉◉◉◉○
Transmutacja: ◉◉○○○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉◉◉○○
Percepcja: ◉○○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉○○○
Charyzma: ◉○○○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Poziom spaczenia: I
Różdżka: Jarzębina, 11½ cala, Pióro z ogona feniksa
Zwierzę totemiczne: Wilk
Aura: Pomarańczowa, jasna
O zdolnościach: Nicholas w szczególności upodobał sobie sztuki magiczne związane z rzucaniem zaklęć, magicznym przemieszczaniem się i wiedzą o świecie. Ma bogatą wiedzę i umiejętności przede wszystkim w sferze rozpraszającej, co bardzo często przydaje mu się podczas pracy jako łamacza klątw. Natura zaklęć nie jest mu obca i świetnie radzi sobie z rozbrajaniem magicznych zabezpieczeń. Nie jest jednak szczególnie uzdolniony w kwestiach rzemieślniczych, a wiedza na temat świata przyrodniczego plasuje się u niego gdzieś na podstawowym poziomie. Nikomu też nie polecałby wypić stworzonego przez siebie eliksiru, o ile wcześniej nie eksplodował by mu w dłoniach. Z całą pewnością jest bardziej typem odważnego wojownika z dużymi możliwościami obronnymi i magicznego przemieszczania się, aniżeli twórcy czy naukowca.
Wielkie serca i wielkie plony: Abottowie są w stanie pozyskać dziesięć sztuk losowego pożywienia na kwartał.
Niewidzialność (0): Nicholas nie zasłynął (jeszcze) niczym na tyle, aby przykuwać czyjeś spojrzenie na ulicy
Pieczętowanie (III): ciekawy funkcjonowania starożytnych run intensywnie uczył się ich właściwości podczas nauki w Hogwarcie, jak i poza nim. I choć niekoniecznie jest wybitny w tworzeniu magicznych amuletów, to odpieczętowywanie przychodzi mu już z większą łatwością.
Klątwołamanie (III): należy do osób, które lubią przypływ adrenaliny i ryzykowne interakcje z potężną magią. Jeszcze większą frajdę sprawia mu rozwikłanie sekretów klątw i rozplątywanie supłów magicznych uroków. A jeśli jeszcze mógłby przy tym komuś pomóc, to byłby najszczęśliwszym czarodziejem pod księżycem. Poświęcił w swoim krótkim żywocie dużo czasu na zrozumienie natury klątw i nadal się w tej kwestii dokształca.
Teleportacja (II): nie był zbyt dobry podczas krótkiej nauki latania na miotle, a i do drużyny szkolnej się nie załapał. O wiele łatwiej przyszło mu nauczenie się teleportacji, a aktualnie znacznie upraszcza mu to pracę.
Teleportacja łączna (I): kiedy okazało się że nie wszyscy jego znajomi przeszli kurs, postanowił rozszerzyć swoje umiejętności i nauczyć się również teleportacji łącznej. Chciał też mieć sposobność do szybkiej ewakuacji ważnych dla siebie osób podczas niebezpieczeństwa, gdyby ucieczka miała się okazać jedynym ratunkiem.
Starożytne runy (I): praca w roli łamacza klątw byłaby samobójstwem bez tej umiejętności. Wiedział to, dlatego nauczył się odczytywać zakodowane wiadomości w runach jeszcze podczas nauk w Hogwarcie. Duża frajdę sprawia mu odczytywanie zwłaszcza tych run, które widnieją na bardzo wiekowych, magicznych przedmiotach.
Numerologia (I): szyfry są od tego żeby je łamać, jest to rzecz wiadoma. Ciężko jest łamać szyfry, jak nie zna się podstaw funkcjonowania liczb w świecie magicznym. Nicholasa nie ciekawią tak bardzo relacje liczb ze światem magicznym, jak sam proces i upragniony moment przełamania. Przyswaja te informacje dość łatwo, choć nic sobie z tego nie robi - ma to dla niego głównie zastosowanie praktyczne. W razie czego potrafi jednak o temacie opowiedzieć.
Odwaga (I): czasami może też być nazywana szaleństwem albo brakiem instynktu samozachowawczego, niemniej jednak młody Figg jest dość... odważny. Jakąkolwiek terminologię by nie przyjąć. Najprawdopodobniej to jego naturalna cecha, którą miał od zawsze i nie musiał się jej wyuczać. Pomaga mu nie stchórzyć w obliczu zagrożenia czy zajmowania się jakąś paskudną klątwą, przy której przeciętny czarodziej by zapewne spasował. Jest pierwszą osobą do podjęcia się trudnych zadań, podejmowanie wyzwań sprawia mu dużą przyjemność.
Szlamolubny (III): lekceważy tradycyjne podejście do czystości krwi i nie widzi racjonalnych powodów, dla których czystość krwi powinna pozostać zachowana. Nie ukrywa swojego podejścia, jest w tym temacie stanowczy i konkretny. Obdarza sympatią wszystkich czarodziejów niezależnie od pochodzenia, jeżeli oni sami nie są nastawieni agresywnie w stosunku do niego samego. Z tego powodu jest na celowniku Śmierciożerców i stale musi się pilnować.
Magiczny antytalent (III) Nekromancja:: choć zaklęcia są jego ulubionym elementem magicznego świata, nigdy nie był w stanie pojąć magii związanej z nekromancją. Jej funkcjonowanie pozostanie dla niego zagadką najprawdopodobniej do końca życia.
Lojalność organizacji (II): jest wierny ideałom Zakonu Feniksa i bez zawahania działa w jego imieniu. Aktywnie podejmuje wszelkie misje dla Zakonu, szczególnie te ryzykowne, przy których może się wykazać. Chciałby też, aby Zakon docenił jego starania.
Uparciuch (I): nie znosi, jak ktoś mu mówi że zrobił coś źle, bo on wie że wcale tego źle nie zrobił. I wie też że ma rację. Nie dotyczy to co prawda wszystkich możliwych sytuacji, ale bardzo wielu z nich. W krytycznych sytuacjach bywa bardzo autorytarny i nie znosi sprzeciwu.
Drobny lęk (I): boi się os, a już sam dźwięk bzyczenia wprawia go w lekki niepokój. Małe, zwinne, niepozorne, ale Nicholas wie że potrafią być zabójcze - zwłaszcza jak wpadną ci do herbaty.
Pośmiewisko (I): za czasów Hogwartu podczas zajęć z eliksirów na trzecim roku, doprowadził bardzo wrażliwą na wszelkie drgania miksturę do eksplozji, która zadymiła pół pomieszczenia i zmusiła uczniów do ewakuacji. Nie było to tak straszne jak fakt, że wybuch przypalił nieostrożnemu Nicholasowi brwi i część włosów (a cudem nie usmażył pół twarzy). Nagłe przerwanie było najprawdopodobniej dla uczniów miłą odskocznia, ale dla młodego Figga był to koszmar. I choć efekty nieudanego warzenia szybko udało się odwrócić w skrzydle szpitalnym, to śmiech i drwina uczniów z jego porażki pozostała z nim już na zawsze.
Skrzat półkrwi (I): jest tą osobą, do której ludzie przychodzą z prośbą o pomoc w... czymkolwiek. Chyba, że akurat na temacie się nie zna, ale najprawdopodobniej i tak pomoże, bo zawsze pomaga swoim znajomym i przyjaciołom. Można na nim polegać w każdej sytuacji, o ile czyjś zdrowy rozsądek działa jak należy. Bo w kwestii pomocy Nicholas często nie zna granic.
Różdżka: Jarzębina, 11½ cala, Pióro z ogona feniksa
Zwierzę totemiczne: Wilk
Aura: Pomarańczowa, jasna
O zdolnościach: Nicholas w szczególności upodobał sobie sztuki magiczne związane z rzucaniem zaklęć, magicznym przemieszczaniem się i wiedzą o świecie. Ma bogatą wiedzę i umiejętności przede wszystkim w sferze rozpraszającej, co bardzo często przydaje mu się podczas pracy jako łamacza klątw. Natura zaklęć nie jest mu obca i świetnie radzi sobie z rozbrajaniem magicznych zabezpieczeń. Nie jest jednak szczególnie uzdolniony w kwestiach rzemieślniczych, a wiedza na temat świata przyrodniczego plasuje się u niego gdzieś na podstawowym poziomie. Nikomu też nie polecałby wypić stworzonego przez siebie eliksiru, o ile wcześniej nie eksplodował by mu w dłoniach. Z całą pewnością jest bardziej typem odważnego wojownika z dużymi możliwościami obronnymi i magicznego przemieszczania się, aniżeli twórcy czy naukowca.
Wielkie serca i wielkie plony: Abottowie są w stanie pozyskać dziesięć sztuk losowego pożywienia na kwartał.
Niewidzialność (0): Nicholas nie zasłynął (jeszcze) niczym na tyle, aby przykuwać czyjeś spojrzenie na ulicy
Pieczętowanie (III): ciekawy funkcjonowania starożytnych run intensywnie uczył się ich właściwości podczas nauki w Hogwarcie, jak i poza nim. I choć niekoniecznie jest wybitny w tworzeniu magicznych amuletów, to odpieczętowywanie przychodzi mu już z większą łatwością.
Klątwołamanie (III): należy do osób, które lubią przypływ adrenaliny i ryzykowne interakcje z potężną magią. Jeszcze większą frajdę sprawia mu rozwikłanie sekretów klątw i rozplątywanie supłów magicznych uroków. A jeśli jeszcze mógłby przy tym komuś pomóc, to byłby najszczęśliwszym czarodziejem pod księżycem. Poświęcił w swoim krótkim żywocie dużo czasu na zrozumienie natury klątw i nadal się w tej kwestii dokształca.
Teleportacja (II): nie był zbyt dobry podczas krótkiej nauki latania na miotle, a i do drużyny szkolnej się nie załapał. O wiele łatwiej przyszło mu nauczenie się teleportacji, a aktualnie znacznie upraszcza mu to pracę.
Teleportacja łączna (I): kiedy okazało się że nie wszyscy jego znajomi przeszli kurs, postanowił rozszerzyć swoje umiejętności i nauczyć się również teleportacji łącznej. Chciał też mieć sposobność do szybkiej ewakuacji ważnych dla siebie osób podczas niebezpieczeństwa, gdyby ucieczka miała się okazać jedynym ratunkiem.
Starożytne runy (I): praca w roli łamacza klątw byłaby samobójstwem bez tej umiejętności. Wiedział to, dlatego nauczył się odczytywać zakodowane wiadomości w runach jeszcze podczas nauk w Hogwarcie. Duża frajdę sprawia mu odczytywanie zwłaszcza tych run, które widnieją na bardzo wiekowych, magicznych przedmiotach.
Numerologia (I): szyfry są od tego żeby je łamać, jest to rzecz wiadoma. Ciężko jest łamać szyfry, jak nie zna się podstaw funkcjonowania liczb w świecie magicznym. Nicholasa nie ciekawią tak bardzo relacje liczb ze światem magicznym, jak sam proces i upragniony moment przełamania. Przyswaja te informacje dość łatwo, choć nic sobie z tego nie robi - ma to dla niego głównie zastosowanie praktyczne. W razie czego potrafi jednak o temacie opowiedzieć.
Odwaga (I): czasami może też być nazywana szaleństwem albo brakiem instynktu samozachowawczego, niemniej jednak młody Figg jest dość... odważny. Jakąkolwiek terminologię by nie przyjąć. Najprawdopodobniej to jego naturalna cecha, którą miał od zawsze i nie musiał się jej wyuczać. Pomaga mu nie stchórzyć w obliczu zagrożenia czy zajmowania się jakąś paskudną klątwą, przy której przeciętny czarodziej by zapewne spasował. Jest pierwszą osobą do podjęcia się trudnych zadań, podejmowanie wyzwań sprawia mu dużą przyjemność.
Szlamolubny (III): lekceważy tradycyjne podejście do czystości krwi i nie widzi racjonalnych powodów, dla których czystość krwi powinna pozostać zachowana. Nie ukrywa swojego podejścia, jest w tym temacie stanowczy i konkretny. Obdarza sympatią wszystkich czarodziejów niezależnie od pochodzenia, jeżeli oni sami nie są nastawieni agresywnie w stosunku do niego samego. Z tego powodu jest na celowniku Śmierciożerców i stale musi się pilnować.
Magiczny antytalent (III) Nekromancja:: choć zaklęcia są jego ulubionym elementem magicznego świata, nigdy nie był w stanie pojąć magii związanej z nekromancją. Jej funkcjonowanie pozostanie dla niego zagadką najprawdopodobniej do końca życia.
Lojalność organizacji (II): jest wierny ideałom Zakonu Feniksa i bez zawahania działa w jego imieniu. Aktywnie podejmuje wszelkie misje dla Zakonu, szczególnie te ryzykowne, przy których może się wykazać. Chciałby też, aby Zakon docenił jego starania.
Uparciuch (I): nie znosi, jak ktoś mu mówi że zrobił coś źle, bo on wie że wcale tego źle nie zrobił. I wie też że ma rację. Nie dotyczy to co prawda wszystkich możliwych sytuacji, ale bardzo wielu z nich. W krytycznych sytuacjach bywa bardzo autorytarny i nie znosi sprzeciwu.
Drobny lęk (I): boi się os, a już sam dźwięk bzyczenia wprawia go w lekki niepokój. Małe, zwinne, niepozorne, ale Nicholas wie że potrafią być zabójcze - zwłaszcza jak wpadną ci do herbaty.
Pośmiewisko (I): za czasów Hogwartu podczas zajęć z eliksirów na trzecim roku, doprowadził bardzo wrażliwą na wszelkie drgania miksturę do eksplozji, która zadymiła pół pomieszczenia i zmusiła uczniów do ewakuacji. Nie było to tak straszne jak fakt, że wybuch przypalił nieostrożnemu Nicholasowi brwi i część włosów (a cudem nie usmażył pół twarzy). Nagłe przerwanie było najprawdopodobniej dla uczniów miłą odskocznia, ale dla młodego Figga był to koszmar. I choć efekty nieudanego warzenia szybko udało się odwrócić w skrzydle szpitalnym, to śmiech i drwina uczniów z jego porażki pozostała z nim już na zawsze.
Skrzat półkrwi (I): jest tą osobą, do której ludzie przychodzą z prośbą o pomoc w... czymkolwiek. Chyba, że akurat na temacie się nie zna, ale najprawdopodobniej i tak pomoże, bo zawsze pomaga swoim znajomym i przyjaciołom. Można na nim polegać w każdej sytuacji, o ile czyjś zdrowy rozsądek działa jak należy. Bo w kwestii pomocy Nicholas często nie zna granic.
Edukacja: Gryffindor, Hogwart
Przydzielenie go do domu było dla Tiary dość trudnym zadaniem. Lawirując między Hufflepuffem a Gryffindorem, ostatecznie przez wzgląd na swoją przesadnę odwagę i chęć do podejmowania ryzykownych działań trafiając do tego drugiego. Przejawiał naturalny talent do zaklęć, co w szczególności przekładało się na wyniki z obrony przed czarną magią, którą też chętnie trenował poza zajęciami. Nie należał co prawda do prymusów wiecznie przesiadujących w książkach, ale miał kilka swoich ulubionych przedmiotów, którym poświęcał więcej czasu - były to m.in. starożytne runy czy numerologia. Zielarstwo, opieka nad magicznymi stworzeniami czy eliksiry były dla niego istnym koszmarem, po których nierzadko trafiał na skrzydło szpitalne. Był też jednym z tych, którzy lubią badać sekrety Hogwartu i szperać w miejscach, w których nie powinno go być, o równie nieodpowiednich porach. Z tego powodu można by przypuszczać, że często przyczyniał się do spadku liczby punktów Gryffindoru w walce o Puchar Domu. Biorąc jednak pod uwagę aktywność Nicholasa na wybranych zajęciach, jego saldo ostatecznie wychodziło na zero, co wystarczało żeby utrzeć nosa marudom i uspokoić sumienie.
Doświadczenie: Nicholas od niedawna pracuje jako łamacz klątw na zlecenie. Do tej pory w zawodzie klątwołamacza szkolił go jego mentor będący członkiem Zakonu Feniksa, zabierając go ze sobą w podróż po różnych rejonach Anglii i Europy, gdzie młodzieniec mógł przypatrywać się jego pracy. Z czasem pozwolono mu przejmować inicjatywę z łatwiejszymi zadaniami, a od niemal pół roku przyjmuje samodzielne zlecenia i ewentualnie konsultuje swoją pracę z bardziej doświadczonym mentorem. Stale się uczy i szkoli, choć przeważnie jest to nauka mocno praktyczna i niebezpieczna.
Aktualne miejsce pracy: Samozwańczy łamacz klątw
Rozpoznawalność: 3 - jako młody, dopiero stawiający zawodowe kroki czarodziej, nie miał zbyt wielu możliwości aby nabrać większej popularności
Przydzielenie go do domu było dla Tiary dość trudnym zadaniem. Lawirując między Hufflepuffem a Gryffindorem, ostatecznie przez wzgląd na swoją przesadnę odwagę i chęć do podejmowania ryzykownych działań trafiając do tego drugiego. Przejawiał naturalny talent do zaklęć, co w szczególności przekładało się na wyniki z obrony przed czarną magią, którą też chętnie trenował poza zajęciami. Nie należał co prawda do prymusów wiecznie przesiadujących w książkach, ale miał kilka swoich ulubionych przedmiotów, którym poświęcał więcej czasu - były to m.in. starożytne runy czy numerologia. Zielarstwo, opieka nad magicznymi stworzeniami czy eliksiry były dla niego istnym koszmarem, po których nierzadko trafiał na skrzydło szpitalne. Był też jednym z tych, którzy lubią badać sekrety Hogwartu i szperać w miejscach, w których nie powinno go być, o równie nieodpowiednich porach. Z tego powodu można by przypuszczać, że często przyczyniał się do spadku liczby punktów Gryffindoru w walce o Puchar Domu. Biorąc jednak pod uwagę aktywność Nicholasa na wybranych zajęciach, jego saldo ostatecznie wychodziło na zero, co wystarczało żeby utrzeć nosa marudom i uspokoić sumienie.
Doświadczenie: Nicholas od niedawna pracuje jako łamacz klątw na zlecenie. Do tej pory w zawodzie klątwołamacza szkolił go jego mentor będący członkiem Zakonu Feniksa, zabierając go ze sobą w podróż po różnych rejonach Anglii i Europy, gdzie młodzieniec mógł przypatrywać się jego pracy. Z czasem pozwolono mu przejmować inicjatywę z łatwiejszymi zadaniami, a od niemal pół roku przyjmuje samodzielne zlecenia i ewentualnie konsultuje swoją pracę z bardziej doświadczonym mentorem. Stale się uczy i szkoli, choć przeważnie jest to nauka mocno praktyczna i niebezpieczna.
Aktualne miejsce pracy: Samozwańczy łamacz klątw
Rozpoznawalność: 3 - jako młody, dopiero stawiający zawodowe kroki czarodziej, nie miał zbyt wielu możliwości aby nabrać większej popularności
Wskazówki dla Mistrza Gry
Nicholas aktywnie działa w Zakonie Feniksa i nie zważając na swój młody wiek, chętnie zgłasza się nawet do najtrudniejszych zadań. Nie boi się wyzwań i jest gotów ryzykować swoim życiem, aby wspomóc ruch oporu, a przy tym zapewnić bezpieczeństwo innym. Pracuje też jako samozwańczy łamacz klątw na zlecenie - może je przyjmować zarówno ze strony członków Zakonu w celach organizacji, ale też od banku Gringotta czy klientów prywatnych, którzy ostatecznie mogą okazać się zwolennikami ciemnej strony mocy. Chciałbym aby postać rozwijała się w kierunku bojowym i miałą dużo możliwości do ryzykownych działań w obrębie pracy klątwołamacza i misji organizacji.Oś czasu i rozwój
skrytka bankowa
Łącznie zdobytych | Do wykorzystania |
---|---|
PD | PD |
Bonusy | |
brak | |
Przedmioty | |
brak | |
Rozliczenia | |
Źródło | Zmiany w PD |
28.12.2022 - Utworzenie Karty Postaci | 1000 |
28.10.22 - Początkowe wydatki | -1000 |
28.02.23 - Beltane - Przygotowania - Cisza przed burzą | 30 |
Gracz
informacje o koncie
Gracz spędził na Secrets of London 3 Dni, 19 Godzin, 16 Minut. Ostatnio widziano go 03-18-2023, 06:18 PM. Posiada następujące konta: Nicholas Figg i napisał na nich łącznie 13 postów fabularnych (z czego 13 na tym koncie, co stanowi 0.14 postów dziennie | 0.15 procent wszystkich postów na forum). Aktualnie jest Offline