Profil postaci
kap kap kap
![[Obrazek: a8J8Ut4.jpeg]](https://i.imgur.com/a8J8Ut4.jpeg)
Avelina od zawsze zdawała się być tajemnicza i cicha. Niewiele się odzywała, ale ci co jej podpadli wiedzieli, że potrafiła być niemiła, że nie dawała sobie w kaszę dmuchać i walczyła o swoją niezależność. Najważniejsza jest dla niej lojalność, dlatego jeśli znajdzie kogoś wartego jej uwagi nigdy takowej osoby nie zdradzi. Zawsze pamięta o swojej rodzinie i mimo iż czasami denerwują ją niedzielne obiadki chętnie do nich zasiada. Jeśli jest w słabej kondycji psychicznej łatwo ponosi się negatywnym emocjom. Gdy jest szczęśliwa lubi to okazywać, ponieważ jest to dla niej dobre uczucie, przy którym odpoczywa.
Szkołę rozpoczęła w roku 1958. Ukończyła Ravenclaw i zawsze uczyła się dobrze. Nie oznaczało to jednak, że była prymuską. Każdy ma swoje mocne i słabsze strony, więc nie wszystko szło jej perfekcyjnie. Czasami bujała w obłokach, a czasami lenistwo dawało o sobie znać. Lubiła obserwować otoczenie, wiedzieć co się dzieje wokół niej, ale w niczym za bardzo nie uczestniczyła. Nie jest jednak w stanie czasami rozpoznać sytuacji, w których ktoś próbuje nią manipulować. Błyszczała w towarzystwie osób, które były według niej godne uwagi.
Jeśli chodzi o relacje damsko męskie nie jest w nich za bardzo doświadczona, nigdy nie zwracała na mężczyzny uwagi i nie czuła potrzeby się z kimś wiązać. Lubiła siedzieć z nosem w kociołku. Czasami ktoś ją zauroczył osobowością lub wyglądem, ale nie miała odwagi, aby do takiej osoby zagadywać, czy wchodzić w głębsze relacje. Ostatnio dopiero zaczęła myśleć o znalezieniu drugiej połówki, ale nigdy nie miała szczęścia do mężczyzn.
Poznajmy się bliżej
♦ W lustrze Ain Eingarp widzę siebie w objęciach jakiegoś mężczyzny, wstydzę się tego pragnienia, ale od zawsze marzyłam o tym, aby mieć rodzinę, aby wracać do domu i mieć ukochaną osobę. To dla mnie wstydliwe marzenie, ponieważ zawsze stroniłam od ludzi.
♦ Bogin przyjmuje przy mnie formę wściekłego psa. Nie oznacza to, że boję się psów, ale jako dziecko będąc u moich dziadków na wsi bawiłam się na łące i z lasu wyszedł wielki, wściekły pies. Miał ogromne kły i piana leciała mu z ust. Szedł w moim kierunku warcząc groźnie, a ja nie mogłam nic na to poradzić. Wtedy nadjechał mój dziadek i mnie obronił, ale od tamtej pory mam respekt do psów. Te spokojne wywołują u mnie lekki dyskomfort, ale jak jakiś zaczyna na mnie warczeć to po prostu czuję strach.
♦ Amortencja pachnie mi starymi księgami, które towarzyszyły mi od dzieciństwa w domu i pracy moich rodziców; trawą o poranku, która kojarzy mi się z dzieciństwem spędzanym na wsi; kawą, którą mogę kupić u Nory i którą przynosi mi Fergus.
♦ Moje ulubione zaklęcie to Lumos. Lubię jego kolor i kojarzy mi się z czasami beztroski, gdy wymykałam się z dormitorium, aby zwiedzić zamek po ciszy nocnej, lub jak czytałam książki po nocach.
♦ Mój patronus przyjmuje formę kota.
♦ Wróżbiarstwo to dla mnie ciekawa forma poznawania losu ludzi. Sama nie jestem wybitną wróżbiarką, ale lubię z tej formy czasami korzystać.
♦ Czarna magia? Cóż istnieje i źle wykorzystywana sprawia wiele problemów.
♦ Za swoje największe osiągnięcie uważam wytwarzane przeze mnie eliksiry. Bardzo staram się, gdy je przyrządzam i czuję się szczęśliwa, gdy to robię.
♦ Stoję po stronie, która nie będzie sprawiać przykrości i ranić innych ludzi. Nie lubię, gdy komuś dzieje się krzywda i wolałabym, aby świat był po prostu spokojny oraz dobry.
♦ Moje serce należy do nikogo. Jestem wolnym duchem... póki co.
Mikstury Raven'a – praca
Mikstury Raven’a to sklep i apteka z eliksirami wszelkiej maści. Znajduje się na końcu Ulicy Pokątnej. Został założony w 1942 roku przez Zacka Raven’a, który zmarł rok temu. Teraz biznes prowadzi jego syn Stan Raven. Mężczyzna ukończył Hogwart tak samo jak jego ojciec – w domu Gryffindor i od zawsze czuł powołanie do warzenia eliksirów.
W tym miejscu na zapleczu jest pracownia eliksirów, gdzie wraz z jedyną pracownicą Aveliną Paxton tworzą na bieżąco brakujące mikstury. Czasami dostaje specjalne zlecenia na uwarzenie trudnodostępnych eliksirów. Wszystkie zamówienia muszą przejść przez Stana i zostać przez niego wycenione. Czasami wyjeżdża w podróże za trudnodostępnymi składnikami do eliksirów wtedy piecze nad sklepem sprawuje Avelina.
zebrane odznaki
Twoja postać nie zdobyła jeszcze żadnych odznak. Odznaki możesz zbierać realizując scenariusze, zdobywając mechaniczne osiągnięcia i biorąc udział w wydarzeniach ogłaszanych w dziale szpalta. Sporadycznie mistrzowie gry obdarowują graczy odznakami specjalnymi. Sposoby na ich zdobycie owiane są jednak tajemnicą.
Relacje
Fergus Ollivander (Przyjaciele)
Fergus Ollivander – poznali się w szkole i była to dosyć dziwnie burzliwa relacja. Czasem Avelina miała go serdecznie dosyć i kazała mu zwiedzać księżyc, a czasami siadała razem z nim gdzieś na korytarzach i słuchała jego opowieści. Przemycała nawet dla niego książki z biblioteki. Dziewczyna była zdecydowanie dobrą słuchaczką, więc chłopak mógł się jej zawsze wygadać. Uczyli się razem zaklęcia Lumo, które od tamtej pory kojarzy jej się właśnie z nim. Czasami starała się go uspokajać, aby nie był taki nerwowy i pozwalała pakować w kłopoty. Nie lubiła stagnacji, a obserwowanie było czasami męczące i smutne. Teraz często odwiedza ją w sklepie, w którym pracuje i wyłudza darmowe potionki za kawę.Nora Figg (Członkowie rodziny)
Avelina i Nora są kuzynkami. Znają się od zawsze, urodziły się nawet w tym samym roku. Ich mamy się ze sobą przyjaźniły (też były kuzynkami) - także je również połączyła silna więź, która łączy je do dzisiaj.Perseus Black (Kontakty biznesowe)
Wpadli na siebie jeszcze w Hogwarcie, choć bez większego zainteresowania z racji różnicy wieku oraz statusu społecznego. Ponownie ich drogi splotły się podczas nieszczęsnego marszu praw chałaków. Obecnie Perseus zaopatruje się w eliksiry na petryfikacyjne zaniki nerwowe w aptece, w której pracuje Avelina.Karta postaci
Avelina Paxton
Stan cywilny: Panna
Krew: Półkrwi
Pochodzenie: Avelina urodziła się nad księgarnią na ulicy Pokątnej. Od dziecka wychowywała się w magicznym świecie i się z nim zaznajamiała. Oprócz tego często jeździła do swoich mugolskich dziadków na wieś do Castle Combe, gdzie spędzała dwa tygodnie w lecie, aby poznać rodzinę swojego ojca. Florian Paxton jest mugolakiem, w wieku jedenastu lat dostał list do szkoły tak dziwacznej, że nawet w snach o niej nie marzył. Tam poznał Florę Abbott, która stała się jego przyjaciółką, a później żoną. Razem otworzyli księgarnie, gdzie sprzedawali najdziwniejsze księgi świata zbierane skrupulatnie w swoich niewielkich podróżach po świecie. Avelina nadal mieszka u swoich rodziców na poddaszu. Regularnie jada z nimi obiady w niedzielę, co jest ich rodzinną tradycją.
Rozproszenie: ◉◉◉○○
Transmutacja: ◉◉◉○○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉◉◉○○
Percepcja: ◉◉○○○
Aktywność fizyczna: ◉○○○○
Charyzma: ◉○○○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉◉◉○
Wiedza o świecie: ◉◉○○○
Różdżka: Włókno ze smoczego serca | 11 cali | Berberys | Sztywna
Zwierzę totemiczne: Kot
Aura: Zielona aura
O zdolnościach:Avelina od zawsze lubiła zielarstwo i eliksiry. Lubiła poznawać właściwości roślin, zgłębiać te nawet najmroczniejsze sekrety Matki Natury. Lubiła łączyć różne składniki w jedno i tworzyć wywary o magicznych właściwościach. Nie gardziła również przygotowywaniem trucizn. Wmawiała sobie, że jeśli takowy wywar sprzeda to już nie jest jej odpowiedzialność, co dana osoba z nim zrobi. Mimo wszystko za każdym razem jak taki obiekt szedł w świat czuła dziwne ukłucie niepewności i nigdy nikomu się nie przyznawała, że coś takiego kiedykolwiek warzyła. Stara się być dobrym człowiekiem, co nie zawsze jej wychodzi, bo nie ma ludzi perfekcyjnych.
Największy problem od zawsze miała z astronomią. Nie potrafiła odnaleźć prawie żadnej gwiazdy na niebie. Nawet odnalezienie wielkiego wozu było dla niej wyzwaniem. To wpływało też na jej orientację w terenie, szybko gubi się w nowych miejscach i chodzi tylko jednym wyznaczonym torem.
Rzucanie zaklęć jest dla niej naturalną umiejętnością, nie ma nią problemów, ani też nie jest jakaś bardzo wybitna w pojedynkach. Zdecydowanie woli siedzieć schowana za drzwiami swojej pracowni i warzyć eliksiry. Konfliktów zdecydowanie unika.
Jak spędzała czas u dziadków to uczyła się jeździć konno, ale miała na to zdecydowanie za mało czasu, aby osiągnąć perfekcję.
Wielkie serca i wielkie plony: Abottowie są w stanie pozyskać dziesięć sztuk losowego pożywienia na kwartał. *mama Abbott*
Tworzenie eliksirów i maści II: Sztuka tworzenia eliksirów była dla Aveliny bardzo ważna. Zawsze niecierpliwie wyczekiwała kolejnych lekcji z tego przedmiotu w szkole, a jak tylko opuściła mury zamku poszukała miejsca, gdzie mogłaby to robić za pieniądze. Zatrudniła się w sklepie alchemicznym, gdzie codziennie miała możliwość tworzenia eliksirów. W domu również to robiła i czasami sprzedaje po znajomych jakieś maści lub wywary lecznicze.
Animagia III: Animagia to umiejętność przemiany w zwierzę – w przypadku Aveliny jest to czarny kot. Zawsze marzyła o tym, aby zmieniać się w zwierzę, dlatego też nic dziwnego, że zaczęła skrupulatnie uczyć się tej umiejętności. Na początku nie szło jej za dobrze, ale to zapewne każdy tak miał. Z czasem szło jej coraz lepiej, aż końcu pewnego dnia przemieniła się w czarnego kota. Uczyła się odpłatnie od znajomego jej mamy, który często przychodził do ich domu ją uczyć. Gdy była w szkole dostawała od niego instrukcje w listach i pod nadzorem nauczyciela Transmutacji trenowała.
Teleportacja II: Avelina ma lęk wysokości, więc oczywiste jest to, że nie będzie podróżować na miotle, dlatego z wielką przyjemnością uczyła się teleportacji w szkole. Na początku było trudne przyzwyczaić się do tego rodzaju przemieszczania się, ale w końcu sobie z tym poradziła i rzadko czuje sie po niej źle.
Słabo zbudowany, niedowaga II: Avelina nigdy nie należała do osób dobrze zbudowanych, wysportowanych, ani sprawnych fizycznie. Nie lubiła sportu, ani wysiłku. Nie potrafi też za bardzo przybrać na wadze i może sprawiać wrażenie osoby wychudzonej.
Lęk wysokości II: O swoim lęku dowiedziała się dopiero na pierwszej lekcji latania w szkole. Nie wiedziała, czy miała wcześniej strach przed wysokością, czy nabawiła się tego lęku dopiero po tym jak spadła tego dnia z miotły. Od tej pory unika jakichkolwiek lotnych transportów. Woli zdecydowanie mugolskie pojazdy.
Magiczny antytalent III: Nekromancja – nigdy nie była dobra w rzucaniu zaklęć z tej dziedziny. Gdy tylko próbowała rzucić jakiekolwiek ratujące życie zaklęcie automatycznie kończyło się fiaskiem, więc dobra rada dla każdego nie próbujcie przy niej umierać, bo wam nie pomoże.
Ave zawsze była kreatywna i lubiła się uczyć. Czasami bujała w obłokach, ale starała się być z każdym przedmiotem na bieżąco. Była raczej niewidzialna i przeciętna. Nie chciała się wyróżniać. Lubiła obserwować otoczenie i dowiadywać się o innych ich sekrecików. Czas spędzała w bibliotece lub włócząc się po korytarzach czasami samotnie, a czasami w towarzystwie przypadkowych osób, które akurat chciały spędzić z nią czas. Doceniała te osoby, bo samotność nie była jej ulubioną towarzyszką. Lubiła rozmawiać o alchemii i to właśnie miłośników tej dziedziny szukała wśród uczniów.
Doświadczenie: 1958 – 1965: uczęszczała do szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie pod patronem Roweny Ravenclaw. Ukończyła ją z wynikami dobrymi była jedną z tych lepszych uczennic.
Po szkole: Rozpoczęła pracę w niewielkim sklepiku alchemicznym, gdzie głównie sprzedawała eliksiry lecznicze i maści. Czasami mogła pod nadzorem właściciela sklepu uwarzyć deficyty na półki, a później jak już pokazała, że wie co robi mogła zajmować się sklepem samodzielnie, gdy właściciel musiał gdzieś wyjeżdżać. Ceniono ją przede wszystkim za profesjonalizm i za to, że wprowadzała spokój w otoczenie sklepu. Często wysyłano ją, aby kupowała składniki, a czasami też musiała zbierać składniki samodzielnie. Sprawdzano w ten sposób jej wiedzę i umiejętności.
Aktualne miejsce pracy: Nadal pracuje w tym samym sklepie alchemicznym, w którym rozpoczęła swoją pracę po ukończeniu Hogwartu. Wynagrodzenie wystarcza jej na dorzucenie się rodzicom do opłat za mieszkanie, jedzenie, kupno składników alchemicznych dla siebie i na niewielkie zachcianki, oraz na odłożenie od czas do czasu paru drobniaków do skarpety.
Rozpoznawalność: Poziom II - Sztafaż • Avelina nigdy nie lubiła się wyróżniać. Znają ją tylko osoby z miejsca jej pracy, bliska rodzina i kilku znajomych ze szkoły. Mogłaby sobie dać palec uciąć, że pewnie część jej kolegów z klasy nie pamięta nawet, że była z nimi na tym samym roczniku.
Wskazówki dla Mistrza Gry
Z powodu ojca mugolaka poczyniła swoje kroki ku zgładzie śmierciożerców i zechciała dołączyć do Zakonu Feniksa, aby spalić wszystkich na popiołek. hihi
Chciałabym, aby postać po prostu się rozwijała fabularnie. Nie chcę dla niej jakichś szczególnych planów. Co będzie to będzie. Może będzie potrzebna dla Mistrza w jakimś wątku to śmiało można się do mnie zgłaszać. Ale na start jednak pasuje mi to, że postać nie będzie się mieszać w konflikt fabularny pomiędzy Zakonem, a Śmierćkami.
Oś czasu i rozwój
skrytka bankowa
Łącznie zdobytych | Do wykorzystania |
---|---|
PD | PD |
Bonusy | |
brak | |
Przedmioty | |
brak | |
Rozliczenia | |
Źródło | Zmiany w PD |
30.01.23 - Utworzenie Karty Postaci | 1000 |
30.01.23 - Początkowe wydatki | -500 |
o przeszłości
Tutaj opisujesz przeszłość postaci. Możesz również umieścić tutaj link do wpisu ze spisem swoich retrospekcji oraz biografią.kwartały
Gracz
informacje o koncie
Gracz spędził na Secrets of London 2 Dni, 8 Godzin, 30 Minut. Ostatnio widziano go 1 godzinę temu. Posiada następujące konta: Avelina Paxton Vespera Rookwood i napisał na nich łącznie 73 postów fabularnych (z czego 55 na tym koncie, co stanowi 1.06 postów dziennie | 0.63 procent wszystkich postów na forum). Aktualnie jest Offline