wiecznie zamyślony wyraz twarzy; złote obwódki wokół źrenic; zielone oczy; ciemnobrązowe włosy; gęste brwi; parodniowy zarost; słuszny wzrost 192 cm; wyraźnie zarysowana muskulatura; blizna na lewym boku po oparzeniu; dźwięczny głos; dobra dykcja
Profil postaci
erik alexander longbottom
— Nothing shines brighter than a good heart —
![[Obrazek: VQeac9K.gif]](https://i.imgur.com/VQeac9K.gif)
poznajmy się bliżej
- W lustrze Ein Eingarp widzę samego siebie przed przemianą w wilkołaka wraz z całą rodziną przy wspólnym stole w Yule,
- Bogin przyjmuje przy mnie formę niekończącej się pustki; nicości,
- Amortencja pachnie mi petrichorem, wędzonym mięsem oraz czarną herbatą liściastą,
- Moje ulubione zaklęcie to zaklęcie obronne Protego,
- Mój patronus przyjmuje formę psa, a konkretnie samicy golden retrievera,
- Wróżbiarstwo to dla mnie tylko jedna z wielu gałęzi sztuk magicznych. Nie przykładam do niej zbyt dużej wagi, chociaż szanuję potencjalne znaki i wskazówki odnośnie do przyszłości, które może przynieść,
- Czarna magia? Cóż, to nie mój styl i zwalczam ją w pracy,
- Za swoje największe osiągnięcie uważam przeżycie ugryzienia przez wilkołaka oraz wszelkich konsekwencji tego zdarzenia, które ciągnął się za mną latami,
- Stoję po stronie Zakonu Feniksa,
- Moje serce należy do ludzi, którzy są mi drodzy,
zebrane odznaki
Relacje
Elliott Malfoy (Małżeństwo)
Erik i Elliott to dawni przyjaciele z czasów nauki w Hogwarcie. Po ukończeniu szkoły ich drogi się rozeszły, a z bliskiej relacji pozostały jeno wspomnienia. Aż do czasu, gdy niespodziewanie ich ścieżki nie przecięły się w pewnym barze, gdzie mężczyźni odbyli arcyciekawą rozmowę, która na nowo zaogniła dawną znajomość.Thomas Hardwick (Przyjaciele)
My friend uwuNora Figg (Przyjaciele)
Erik i Nora znają się jeszcze sprzed czasów sprzed Hogwartu, kiedy to dziewczyna często spędzała czas w Dolinie Godryka u swojej babki. Ich relacja rozwijała i ewoluowała w ciągu lat do tego stopnia, że Erik został ojcem chrzestnym Mabel, córki Nory. Wciąż mają ze sobą bardzo dobre relacje.Geraldine Yaxley (Znajomi)
Erik i Geraldine to bliscy znajomi z okresu nauki w Hogwarcie, a przede wszystkim z drużyny miotlarskiej Gryffindoru. Geraldine była jedną z nielicznych osób, które zupełnie nieświadomie dowiedziały się o tym, że Erik został przemieniony w wilkołaka. Wspólnie musieli wysłuchiwać jazgotu Jęczącej Marty na VI roku nauki.Castiel Flint (Znajomi)
Znają się od czasów szkolnych, kiedy to Castiel przyjaźnił się z Brenną Longbottom. W marcu 1972 ścieżki obu mężczyzn ponownie się przecięły, gdy Erik potrzebował pomocy z klątwą, która utrudniała mu życie w rodzinnym domu. Po rozpoczęciu terapii leczniczej, Erik i Castiel zaczęli w rozmowach ze sobą poruszać także temat badań nad likantropią i sposobów, które mogłyby pomóc wilkołakom radzić sobie z efektami pełni.Giovanni Urquart (Znajomi)
Znajomi z Zakonu i salonówCharles Rookwood (Znajomi)
Erik jako jeden z trójki domowników wie, że Charlie, który teraz przedstawia się jako Jules/Julian to tak naprawdę Charlie. Cóż, mieszkają razem, a Rookwood definitywnie czuje, ze ma dług wdzięczności wobec Erika, stara się być pomocny, jeżeli zachodzi taka potrzeba.Constantine Longbottom (Członkowie rodziny)
BratanekMavelle Bones (Członkowie rodziny)
Erik i Mavelle to kuzynostwo. Matka Mav jest siostrą Jeremiaha Longbottoma, czyli ojca Erika oraz Brenny. Oprócz tego, że łączą ich więzy krwi, pracują również razem w Brygadzie Uderzeniowej. Mave od niedawna mieszka również zarówno z Erikiem, jak i Brenną przez nagłą przeprowadzkę do posiadłości rodowej Longbottomów.Danielle Longbottom (Członkowie rodziny)
Kuzynostwo z bocznej linii, utrzymują bardzo dobre kontakty już od dzieciństwa. Kiedy wyszło na jaw, że Erik został ugryziony przez wilkołaka, Dani zaangażowała się w opatrywanie jego ewentualnych zranień po przemianie - i robi to po dzień dzisiejszy, jeżeli tylko jest taka potrzeba.Eden Lestrange (To skomplikowane)
Ścieżki Eden oraz Erika przecięły się w Ministerstwie Magii, gdyż oboje pracowali w tym samym departamencie. Pomimo reputacji, jaką kobieta zdobyła zarówno w Biurze Aurorów, jak i pośród członków Brygady Uderzeniowej, Erik nie okazywał strachu przed nią. Przynajmniej nie za często. Spędzili urocze Samhaim na gierkach słownych, siedząc na szafie w ministerialnym archiwum.Thomas Hardwick (Współpracownicy)
Mój partnerze!Ida Moody (Współpracownicy)
Erik i Zeneida znają się w dużej mierze z pracy w tym samym departamencie Ministerstwa Magii. Erik postrzega awans kobiety na stanowisko aurora jako wielki sukces, jednak żałuje, że Brygada utraciła dostęp do tak dobrego pracownika. Ostatnio okazało się, że Zeneida jest „Damą”, a Erik „maskotką Służb”.Loretta Lestrange (Kontakty biznesowe)
Poznali się podczas realizacji przez Lorettę zamówienia dla rodziny Longbottom na rzecz licytacji charytatywnej. Para przedstawicieli wysoko postawionych czarodziejskich rodów odbyła krótką, acz intensywną rozmowę na temat licytacji, sztuki oraz kariery Loretty, a samo spotkanie zostało zwieńczone odebraniem przez Erika aż dwóch obrazów. W ramach podziękowania za współpracę Loretta została zaproszona na aukcję oraz bal w Dolinie Godryka.Viorica Zamfir (Kontakty biznesowe)
Do spotkania między nimi doszło w zakładzie złotniczo-jubilerskim na Pokątnej, gdy Erik odbierał stamtąd zamówioną przez swoją matkę błyskotkę. Niestety mężczyzna nie miał bladego pojęcia, czym właściwie był odbierany przez niego produkt. Viorica zlitowała się więc nad klientem i przedstawiła mu piękną broszkę w samych superlatywach. W zamian za udostępnienie mu tych informacji Longbottom udostępnił dziewczynie jedno z zaproszeń na aukcję oraz bal w Dolinie Godryka.Elliott Malfoy (Zakochani)
Gody rozpoczęły się od wykazania zainteresowania przez jednego z osobników, spędzenia czasu z drugim. Trzeba zauważyć, że osobniki nie ograniczyły się do poinformowania o swoim zainteresowaniu jedynie siebie na wzajem. Atencję zamanifestowano wśród całego stada…Sarah Macmillan (Fascynacja)
Przystojny Brygadzista, który dawał wywiady do wielu gazet, bardzo szybko wpadł pannie Macmillan w oko. Wzdycha do niego na bankietach i robi sobie nadzieję tym, że Erik wciąż nie ma żony... no ale czy przy takiej różnicy wieku ma jakiekolwiek szanse? Oh, niech jej gwiazdy wskażą właściwą drogę, bo strasznie się wstydzi podejść do niego i zagadać.Perseus Black (Fascynacja)
Dwuznaczność skrzętnie wpleciona w niewinne zdania, zdecydowanie zbyt długi uścisk dłoni, czy promienne uśmiechy - wszystko to sprawia, że Perseus jest oczarowany Erikiem. Nie śmie jednak wykonać żadnego kroku ze względu na zażyłość relacji łączącej Longbottoma z jego dawną miłością.Brenna Longbottom (Rodzeństwo)
Erik i Brenna są jedynymi dziećmi Jeremiaha Longbottoma i Elsy Potter. Mocno związani ze sobą od dzieciństwa, wciąż utrzymują bliskie relacje - zwłaszcza, że oboje mieszkają w posiadłości rodowej.Karta postaci
Erik Alexander Longbottom
Urodzenie: 27-10-1942 || skorpion || numerologiczna ósemka (żniwiarz)
Stan cywilny: kawaler
Krew: czysta krew; lykantropia
Pochodzenie: dolina godryka, anglia
Stan cywilny: kawaler
Krew: czysta krew; lykantropia
Pochodzenie: dolina godryka, anglia
Kształtowanie: ◉◉◉◉○
Rozproszenie: ◉○○○○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ◉○○○○
Translokacja: ◉◉○○○
Percepcja: ◉◉○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉◉○○
Charyzma: ◉◉◉○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ○○○○○
Wiedza o świecie: ◉○○○○
Rozproszenie: ◉○○○○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ◉○○○○
Translokacja: ◉◉○○○
Percepcja: ◉◉○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉◉○○
Charyzma: ◉◉◉○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ○○○○○
Wiedza o świecie: ◉○○○○
Poziom spaczenia: Poziom II
Różdżka: 13¾ cala, jarzębina, włókno ze smoczego serca, sztywna
Zwierzę totemiczne: pies (samica golden retrievera)
Aura: zielona
O zdolnościach: Erik bardzo ceni to, że w okresie nauki w Hogwarcie przykładał tak dużą wagę do nauki magii ofensywnej oraz translokacyjnej. Bądź co bądź to właśnie te gałęzie magii najbardziej mu się przydają w zawodzie, którym para się na co dzień. Jeśli chodzi o inne dziedziny magicznych sztuk, jego zdolności są raczej na standardowym poziomie. Jest w stanie rzucić większość zaklęć powszechnych, jednak nie nazwałbym się na chwilę obecną mistrzem żadnej ścieżki czarodzieja.
Jeśli chodzi zaś o to, jak mężczyzna radzi sobie z problematycznymi incydentami to... Nie jest on zbyt chętny do tego, aby rzucać się w wir walki i potyczek z innymi czarodziejami. Zawsze liczy, że może zostać zażegnany poprzez odrobinę charyzmy i odpowiednie argumenty. Co więcej, nie można o Eriku powiedzieć, aby należał do grona osób kreatywnych, które w wolnym czasie malują obrazy czy też trudnią się rzeźbiarstwem. Zdecydowanie woli zająć się polepszaniem swojej kondycji fizycznej, aby zyskać przewagę podczas ewentualnej konfrontacji z przeciwnikiem.
▶ [PRZEWAGA] Wymuszona przemiana [3]:
Po wielu latach adaptacji do swojej wilczej natury, Erikowi udało się uzyskać jako taką kontrolę nad swoim alter-ego, które objawia się głównie podczas pełni. No właśnie... w większości przypadków. Okazuje się, że w momencie wielkiego zagrożenia mężczyzna jest w stanie dokonać świadomej przemiany w bestię poza pełnią. Czy jednak ta ostatnia deska ratunku będzie jego zbawieniem, a może gwoździem do trumny? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie.
▶ [PRZEWAGA] Teleportacja [2]:
W trakcie nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie Erik zdał egzamin na teleportację jednoosobową z wynikiem pozytywnym. Na przestrzeni lat zdążył przywyknąć do korzystania z tej formy transportu z uwagi na częste przemieszczanie się na trasie Dolina Godryka – Londyn oraz pracę w Ministerstwie Magii. Co tu dużo mówić, zalatany chłopak jest.
▶ [PRZEWAGA] Bogaty [2]:
Chyba nikomu nie trzeba mówić, że miesięczna pensja detektywa brygady uderzeniowej nie pozwoliłaby standardowemu pracownikowi na jakieś duże szaleństwa i wydawanie pieniędzy lekką ręką. Erik na szczęście nie musi się martwić o liczenie każdego grosza podczas zakupów spożywczych, gdyż ma swobodny dostęp do rodowej fortuny.
▶ [PRZEWAGA] Dowodzenie [2]:
Mężczyzna rozwijał swoje zdolności przywódcze już od wczesnego dzieciństwa. Jego młodsza siostra, jak i inne dzieciaki z sąsiedztwa często lądowały pod jego opieką, więc siłą rzeczy nauczył się rozporządzać grupą ludzi. W Hogwarcie często angażował się w różne zajęcia dodatkowe oraz był członkiem szkolnej drużyny quidditcha gryfonów. Co ważne, umiejętności nabyre za młodu stały się jeszcze ważniejsze, gdy dostał pracę w brygadzie uderzeniowej.
▶ [PRZEWAGA] Latanie na miotle [1]:
Jak większość dzieci czarodziejów czystej krwi, tak i Erik dosyć szybko zapoznał się z magicznym środkiem transportu, jakim jest miotła. Oczywiście, trudno uznać nieudolne próby podbicia niebios w wieku siedmiu lat za wyczyny godne mistrza, jednak był to całkiem niezły start. Longbottom kontynuował szlifowanie swoich umiejętności w tym zakresie poprzez dołączenie do szkolnej drużyny quidditcha. Wprawdzie nigdy nie osiągnął na tyle wysokiego poziomu, aby wziąć pod uwagę, zostanie zawodowym graczem, jednak w spotkaniach towarzyskich, pomimo upływu lat, raczej nie ma się czego wstydzić.
▶ [PRZEWAGA] Szermierka [1]:
Miłość Erika do pojedynków czarodziejów jest powszechnie znana, głównie przez zawód, którym się para na co dzień. Nie wszyscy wiedzą jednak, że już jako mały chłopiec brał udział w lekcjach szermierki. Chociaż czasy wielkich rycerzy już dawno przeminęły, tak Longbottomowie dalej kultywują tę tradycję, co pozwoliło Erikowi na całkiem niezłe zapoznanie się z orężem pokroju floretu czy szabli. Niestety, nie ma zbytnio okazji do tego, aby wykorzystać tę umiejętność praktyce. Zdarza mu się jednak wziąć udział w towarzyskiej potyczce, jeśli trafi na swojej drodze na entuzjastę tego sportu.
▶ [PRZEWAGA] Popularność [0]:
Konsekwencja wysokiego (V) poziomu rozpoznawalności w społeczeństwie czarodziejów. W gruncie rzeczy Erik nigdy nie zakładał, że zdobędzie jakąś dużą popularność wśród swoich pobratymców. Tym większym zaskoczeniem stało się więc dla niego to, że posłuch, jaki zdobył w mediach, wynika zarówno ze ścieżki zawodowej, jaką obrał, jak i rodowego dziedzictwa. Koniec końców nauczył się wykorzystywać swoje wpływy na swoją korzyść, starając się m.in. zwrócić uwagę społeczeństwa na problemy trawiące świat czarodziejów.
▶ [PRZEWAGA] Jak równy z równym [0]:
Przewaga ta przysługuje Erikowi ze względu na przynależność do rodziny Longbottom. Jeżeli wyzwie kogoś na pojedynek, potencjalny przeciwnik nie może odmówić. Jego ciało odmówi posłuszeństwa, jeżeli ten nie zechce go stoczyć. Erik może użyć tej przewagi tylko do uczciwego pojedynku czarodziejów - jeżeli spróbuje oszukiwać, jego różdżka wypadnie z dłoni.
▶ [ZAWADA] Zdrajca krwi [3]:
Ciężko zaprzeczyć, że obierając taką, a nie inną ścieżkę życiową i zawodową, Erik ściągnął na siebie uwagę nieodpowiednich ludzi. Nie dość, że potencjalnie utrudnia Śmierciożercom ich pracę poprzez swoje działania jako detektyw, to jeszcze publicznie stara się zachęcać innych do pomocy ludziom i stworzeniom znajdujących się w ciężkiej sytuacji poprzez działalność charytatywną rodziny. Co gorsza, informacje o jego sukcesach bywają jeszcze rozpowszechniane przez lokalne media!
▶ [ZAWADA] Lojalność organizacji [2]:
Poniekąd wiedział na co się pisze, gdy postanowił dołączyć do Zakonu Feniksa. Wierzy w misję organizacji i ideały, które jej przyświecają, głównie przez to iż wydaje mu się, że postawa prezentowana przez lwią część Zakonu Feniksa jest bliska jego własnej. Może i byłby wstanie poddać w wątpliwość niektóre ich działania, gdyby nie do końca rozumiał ich konsekwencje, czy większy sens, tak nie sprzeciwiłby się jej otwarcie i nie zrobiłby niczego co mogłoby poskutkować nazwaniem go zdrajcą.
▶ [ZAWADA] Kompleks bohatera [2]:
Można by rzec, że cecha, którą Longbottomowie otrzymują wraz z mlekiem matki. Nie ma co ukrywać, że Erik jest zdolny do poświęceń, a już zwłaszcza w imię swoich ideałów i ludzi, którzy są mu bliscy. Jeśli dostrzega niesprawiedliwe lub wręcz agresywne zachowania w stosunku do przyjaciół, bez wahania potrafi wtrącić się w konflikt, bez względu na to, czy byłby on zwykłą potyczką słowną, bójką na pięści czy pojedynkiem czarodziejów.
▶ [ZAWADA] Drobny lęk (klaustrofobia) [1]:
Erik zaczął cierpieć na klaustrofobię. Nie jest to przypadłość, która jakoś mocno utrudnia mu codzienne funkcjonowanie, jednak zdecydowanie nie zgodziłby się na ochotnika, aby odwiedzić zawaloną jaskinię pod ziemią lub eksplorować kanał wentylacyjny w mugolskim wieżowcu. Cóż, nikt nie jest idealny.
▶ [ZAWADA] Gigant [1]:
Natura pobłogosławiła go słusznym wzrostem 192 cm. Bywa tu uciążliwie i niezbyt przepada za tym, że tak bardzo wyróżnia się z tłumu swoich rodaków, jednak i tak już jest dosyć rozpoznawalny. Po prostu traktuje ten element swojej aparycji jako część inwentarza, który przypadł mu na tym świecie.
▶ [ZAWADA] Szalona ex [1]:
Pomimo tego, że mężczyzna nie ma w zwyczaju skakać z kwiatka na kwiatek i jest dosyć stały w uczuciach, tak niektóre jego wybory były po prostu nietrafione. Któregoś lata zgodził się umówić z jedną z sąsiadek z Doliny Godryka. Spotkanie w kawiarni może nie było najgorsze, jednak kobieta okazała aż nazbyt natarczywa. Po dwóch tygodniach Erik postanowił zerwać znajomość, ale czarownica miała swoje sposoby, aby uprzykrzyć mu życie. Raz nawet udzieliła mało pochlebnego wywiadu dla jednego z brukowców, wymyślając jakieś niestworzone historie na jego temat.
▶ [ZAWADA] Skrzat półkrwi [1]:
Ma zbyt miękkie serce, przez co rzadko kiedy odwraca się od bliskich, którzy potrzebują pomocy. Ba! Prowadzi wręcz politykę otwartych drzwi, co skutkuje, że większość przyjaciół może do niego przyjść o każdej porze dnia i nocy i spodziewać się, że co najwyżej spojrzy z dezaprobatą na zegarek, a potem napali w kominku, zapewni koc wraz z miękką poduszką, a na koniec pozwoli się wygadać drugiej osobie ze wszystkich dręczących ją problemów.
Różdżka: 13¾ cala, jarzębina, włókno ze smoczego serca, sztywna
Zwierzę totemiczne: pies (samica golden retrievera)
Aura: zielona
O zdolnościach: Erik bardzo ceni to, że w okresie nauki w Hogwarcie przykładał tak dużą wagę do nauki magii ofensywnej oraz translokacyjnej. Bądź co bądź to właśnie te gałęzie magii najbardziej mu się przydają w zawodzie, którym para się na co dzień. Jeśli chodzi o inne dziedziny magicznych sztuk, jego zdolności są raczej na standardowym poziomie. Jest w stanie rzucić większość zaklęć powszechnych, jednak nie nazwałbym się na chwilę obecną mistrzem żadnej ścieżki czarodzieja.
Jeśli chodzi zaś o to, jak mężczyzna radzi sobie z problematycznymi incydentami to... Nie jest on zbyt chętny do tego, aby rzucać się w wir walki i potyczek z innymi czarodziejami. Zawsze liczy, że może zostać zażegnany poprzez odrobinę charyzmy i odpowiednie argumenty. Co więcej, nie można o Eriku powiedzieć, aby należał do grona osób kreatywnych, które w wolnym czasie malują obrazy czy też trudnią się rzeźbiarstwem. Zdecydowanie woli zająć się polepszaniem swojej kondycji fizycznej, aby zyskać przewagę podczas ewentualnej konfrontacji z przeciwnikiem.
▶ [PRZEWAGA] Wymuszona przemiana [3]:
Po wielu latach adaptacji do swojej wilczej natury, Erikowi udało się uzyskać jako taką kontrolę nad swoim alter-ego, które objawia się głównie podczas pełni. No właśnie... w większości przypadków. Okazuje się, że w momencie wielkiego zagrożenia mężczyzna jest w stanie dokonać świadomej przemiany w bestię poza pełnią. Czy jednak ta ostatnia deska ratunku będzie jego zbawieniem, a może gwoździem do trumny? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie.
▶ [PRZEWAGA] Teleportacja [2]:
W trakcie nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie Erik zdał egzamin na teleportację jednoosobową z wynikiem pozytywnym. Na przestrzeni lat zdążył przywyknąć do korzystania z tej formy transportu z uwagi na częste przemieszczanie się na trasie Dolina Godryka – Londyn oraz pracę w Ministerstwie Magii. Co tu dużo mówić, zalatany chłopak jest.
▶ [PRZEWAGA] Bogaty [2]:
Chyba nikomu nie trzeba mówić, że miesięczna pensja detektywa brygady uderzeniowej nie pozwoliłaby standardowemu pracownikowi na jakieś duże szaleństwa i wydawanie pieniędzy lekką ręką. Erik na szczęście nie musi się martwić o liczenie każdego grosza podczas zakupów spożywczych, gdyż ma swobodny dostęp do rodowej fortuny.
▶ [PRZEWAGA] Dowodzenie [2]:
Mężczyzna rozwijał swoje zdolności przywódcze już od wczesnego dzieciństwa. Jego młodsza siostra, jak i inne dzieciaki z sąsiedztwa często lądowały pod jego opieką, więc siłą rzeczy nauczył się rozporządzać grupą ludzi. W Hogwarcie często angażował się w różne zajęcia dodatkowe oraz był członkiem szkolnej drużyny quidditcha gryfonów. Co ważne, umiejętności nabyre za młodu stały się jeszcze ważniejsze, gdy dostał pracę w brygadzie uderzeniowej.
▶ [PRZEWAGA] Latanie na miotle [1]:
Jak większość dzieci czarodziejów czystej krwi, tak i Erik dosyć szybko zapoznał się z magicznym środkiem transportu, jakim jest miotła. Oczywiście, trudno uznać nieudolne próby podbicia niebios w wieku siedmiu lat za wyczyny godne mistrza, jednak był to całkiem niezły start. Longbottom kontynuował szlifowanie swoich umiejętności w tym zakresie poprzez dołączenie do szkolnej drużyny quidditcha. Wprawdzie nigdy nie osiągnął na tyle wysokiego poziomu, aby wziąć pod uwagę, zostanie zawodowym graczem, jednak w spotkaniach towarzyskich, pomimo upływu lat, raczej nie ma się czego wstydzić.
▶ [PRZEWAGA] Szermierka [1]:
Miłość Erika do pojedynków czarodziejów jest powszechnie znana, głównie przez zawód, którym się para na co dzień. Nie wszyscy wiedzą jednak, że już jako mały chłopiec brał udział w lekcjach szermierki. Chociaż czasy wielkich rycerzy już dawno przeminęły, tak Longbottomowie dalej kultywują tę tradycję, co pozwoliło Erikowi na całkiem niezłe zapoznanie się z orężem pokroju floretu czy szabli. Niestety, nie ma zbytnio okazji do tego, aby wykorzystać tę umiejętność praktyce. Zdarza mu się jednak wziąć udział w towarzyskiej potyczce, jeśli trafi na swojej drodze na entuzjastę tego sportu.
▶ [PRZEWAGA] Popularność [0]:
Konsekwencja wysokiego (V) poziomu rozpoznawalności w społeczeństwie czarodziejów. W gruncie rzeczy Erik nigdy nie zakładał, że zdobędzie jakąś dużą popularność wśród swoich pobratymców. Tym większym zaskoczeniem stało się więc dla niego to, że posłuch, jaki zdobył w mediach, wynika zarówno ze ścieżki zawodowej, jaką obrał, jak i rodowego dziedzictwa. Koniec końców nauczył się wykorzystywać swoje wpływy na swoją korzyść, starając się m.in. zwrócić uwagę społeczeństwa na problemy trawiące świat czarodziejów.
▶ [PRZEWAGA] Jak równy z równym [0]:
Przewaga ta przysługuje Erikowi ze względu na przynależność do rodziny Longbottom. Jeżeli wyzwie kogoś na pojedynek, potencjalny przeciwnik nie może odmówić. Jego ciało odmówi posłuszeństwa, jeżeli ten nie zechce go stoczyć. Erik może użyć tej przewagi tylko do uczciwego pojedynku czarodziejów - jeżeli spróbuje oszukiwać, jego różdżka wypadnie z dłoni.
~~*~~
▶ [ZAWADA] Zdrajca krwi [3]:
Ciężko zaprzeczyć, że obierając taką, a nie inną ścieżkę życiową i zawodową, Erik ściągnął na siebie uwagę nieodpowiednich ludzi. Nie dość, że potencjalnie utrudnia Śmierciożercom ich pracę poprzez swoje działania jako detektyw, to jeszcze publicznie stara się zachęcać innych do pomocy ludziom i stworzeniom znajdujących się w ciężkiej sytuacji poprzez działalność charytatywną rodziny. Co gorsza, informacje o jego sukcesach bywają jeszcze rozpowszechniane przez lokalne media!
▶ [ZAWADA] Lojalność organizacji [2]:
Poniekąd wiedział na co się pisze, gdy postanowił dołączyć do Zakonu Feniksa. Wierzy w misję organizacji i ideały, które jej przyświecają, głównie przez to iż wydaje mu się, że postawa prezentowana przez lwią część Zakonu Feniksa jest bliska jego własnej. Może i byłby wstanie poddać w wątpliwość niektóre ich działania, gdyby nie do końca rozumiał ich konsekwencje, czy większy sens, tak nie sprzeciwiłby się jej otwarcie i nie zrobiłby niczego co mogłoby poskutkować nazwaniem go zdrajcą.
▶ [ZAWADA] Kompleks bohatera [2]:
Można by rzec, że cecha, którą Longbottomowie otrzymują wraz z mlekiem matki. Nie ma co ukrywać, że Erik jest zdolny do poświęceń, a już zwłaszcza w imię swoich ideałów i ludzi, którzy są mu bliscy. Jeśli dostrzega niesprawiedliwe lub wręcz agresywne zachowania w stosunku do przyjaciół, bez wahania potrafi wtrącić się w konflikt, bez względu na to, czy byłby on zwykłą potyczką słowną, bójką na pięści czy pojedynkiem czarodziejów.
▶ [ZAWADA] Drobny lęk (klaustrofobia) [1]:
Erik zaczął cierpieć na klaustrofobię. Nie jest to przypadłość, która jakoś mocno utrudnia mu codzienne funkcjonowanie, jednak zdecydowanie nie zgodziłby się na ochotnika, aby odwiedzić zawaloną jaskinię pod ziemią lub eksplorować kanał wentylacyjny w mugolskim wieżowcu. Cóż, nikt nie jest idealny.
▶ [ZAWADA] Gigant [1]:
Natura pobłogosławiła go słusznym wzrostem 192 cm. Bywa tu uciążliwie i niezbyt przepada za tym, że tak bardzo wyróżnia się z tłumu swoich rodaków, jednak i tak już jest dosyć rozpoznawalny. Po prostu traktuje ten element swojej aparycji jako część inwentarza, który przypadł mu na tym świecie.
▶ [ZAWADA] Szalona ex [1]:
Pomimo tego, że mężczyzna nie ma w zwyczaju skakać z kwiatka na kwiatek i jest dosyć stały w uczuciach, tak niektóre jego wybory były po prostu nietrafione. Któregoś lata zgodził się umówić z jedną z sąsiadek z Doliny Godryka. Spotkanie w kawiarni może nie było najgorsze, jednak kobieta okazała aż nazbyt natarczywa. Po dwóch tygodniach Erik postanowił zerwać znajomość, ale czarownica miała swoje sposoby, aby uprzykrzyć mu życie. Raz nawet udzieliła mało pochlebnego wywiadu dla jednego z brukowców, wymyślając jakieś niestworzone historie na jego temat.
▶ [ZAWADA] Skrzat półkrwi [1]:
Ma zbyt miękkie serce, przez co rzadko kiedy odwraca się od bliskich, którzy potrzebują pomocy. Ba! Prowadzi wręcz politykę otwartych drzwi, co skutkuje, że większość przyjaciół może do niego przyjść o każdej porze dnia i nocy i spodziewać się, że co najwyżej spojrzy z dezaprobatą na zegarek, a potem napali w kominku, zapewni koc wraz z miękką poduszką, a na koniec pozwoli się wygadać drugiej osobie ze wszystkich dręczących ją problemów.
Edukacja: Gryffindor, Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie || Odbycie kursów umożliwiających pracę w brygadzie uderzeniowej || Odbycie stażu w brygadzie uderzeniowej
Doświadczenie: W Brygadzie Uderzeniowej pracuje od Listopada 1961 roku i aż do Grudnia 1966 roku pełnił funkcję zwykłego brygadzisty. Potem udało mu się uzyskać awans na stanowisko detektywa, które obejmuje po dziś dzień.
Aktualne miejsce pracy: Detektyw, Brygada Uderzeniowa, Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów, Ministerstwo Magii
Rozpoznawalność: Poziom V - Szeroko rozpoznawalny
Na popularność Erika w towarzystwie czarodziejów z Wielkiej Brytanii składa się wiele czynników. Przede wszystkim wywodzi się z prominentnego rodu o długiej i bogatej historii pomocy charytatywnej, z racji tego, że mężczyzna dosyć intensywnie angażuje się w tę aktywność, przyzwyczaił się do uwagi ze strony reporterów różnych brukowców. Drugim powodem jego „sławy” mogą być okoliczności, w jakich został przemieniony w wilkołaka, gdyż został zaatakowany przez nieznanego napastnika podczas jednego z letnich bankietów, w których uczestniczył. To wywołało spore zamieszanie w mediach. Jakby tego było mało, po dołączeniu do brygady uderzeniowej, a po latach awansie na detektywa często musiał udzielać różnego rodzaju wywiadów, lub po prostu trzymać prasę z daleka od miejsca zdarzenia, przez co stał się dosyć rozpoznawalny.
Doświadczenie: W Brygadzie Uderzeniowej pracuje od Listopada 1961 roku i aż do Grudnia 1966 roku pełnił funkcję zwykłego brygadzisty. Potem udało mu się uzyskać awans na stanowisko detektywa, które obejmuje po dziś dzień.
Aktualne miejsce pracy: Detektyw, Brygada Uderzeniowa, Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów, Ministerstwo Magii
Rozpoznawalność: Poziom V - Szeroko rozpoznawalny
Na popularność Erika w towarzystwie czarodziejów z Wielkiej Brytanii składa się wiele czynników. Przede wszystkim wywodzi się z prominentnego rodu o długiej i bogatej historii pomocy charytatywnej, z racji tego, że mężczyzna dosyć intensywnie angażuje się w tę aktywność, przyzwyczaił się do uwagi ze strony reporterów różnych brukowców. Drugim powodem jego „sławy” mogą być okoliczności, w jakich został przemieniony w wilkołaka, gdyż został zaatakowany przez nieznanego napastnika podczas jednego z letnich bankietów, w których uczestniczył. To wywołało spore zamieszanie w mediach. Jakby tego było mało, po dołączeniu do brygady uderzeniowej, a po latach awansie na detektywa często musiał udzielać różnego rodzaju wywiadów, lub po prostu trzymać prasę z daleka od miejsca zdarzenia, przez co stał się dosyć rozpoznawalny.
Wskazówki dla Mistrza Gry
☐ Aktywnie współpracuje z Zakonem Feniksa.
☐ Podczas nauki w Hogwarcie angażował się w wiele projektów pozalekcyjnych oraz należał do drużyny quidditcha Gryffindoru. Nawet teraz, pomimo upływu lat, zdarza mu się wziąć udział w przyjacielskich rozgrywkach,
☐ Jest wilkołakiem; został ugryziony w lato pomiędzy V, a VI rokiem nauki w Hogwarcie. Jest żywo zainteresowany kwestią lykantropii w Wielkiej Brytanii, gdyż dotyczy ona jego samego. Wysoce prawdopodobne, że wraz z postępem fabularnym będzie chciał w jakiś sposób wesprzeć działania mające na celu poprawienie warunków życia wilkołaków w społeczeństwie,
☐ Jest aktywnym członkiem takich organizacji jak: Klub Pojedynków czy Klub podróżniczy „Cutty Sark”,
☐ Tak samo jak siostra często angażuje się w pomoc charytatywną organizowaną przez ród Longbottomów,
☐ Pracuje jako detektyw w Departamencie Przestrzegania Prawa Czarodziejów, a obowiązki zawodowe znajdują się dosyć wysoko na jego liście priorytetów,
Oś czasu i rozwój
skrytka bankowa
oś czasu
o przeszłości
Tutaj opisujesz przeszłość postaci. Możesz również umieścić tutaj link do wpisu ze spisem swoich retrospekcji oraz biografią.kwartały
Gracz
informacje o koncie
Gracz spędził na Secrets of London 3 Tygodni, 1 Godzina. Ostatnio widziano go 1 minutę temu. Posiada następujące konta: Erik Longbottom Cameron Lupin Sebastian Macmillan i napisał na nich łącznie 324 postów fabularnych (z czego 247 na tym koncie, co stanowi 1.61 postów dziennie | 2.81 procent wszystkich postów na forum). Aktualnie jest Online (Czyta wątek @ 06:21 PM)