![]() |
Poczta Atreusa - Wersja do druku +- Secrets of London (http://secretsoflondon.pl) +-- Dział: Wademekum (http://secretsoflondon.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Spis powszechny (http://secretsoflondon.pl/forumdisplay.php?fid=28) +---- Dział: Korespondencja (http://secretsoflondon.pl/forumdisplay.php?fid=36) +---- Wątek: Poczta Atreusa (/showthread.php?tid=403) |
RE: Poczta Atreusa - Anthony Shafiq - 15.07.2024 —02/08/72—Gigantyczna harpia królewska pojawiła się u Atreusa robiąc sporo rabanu, gdziekolwiek był w okolicach południa 2.08. Niosła ze sobą nie jedną, a dwie butelki wina. Najwidoczniej jej obszerne, pazurzaste łapska doskonale radziły sobie z przenoszeniem tego typu "przesyłek". Na szyi jednej z nich przywieszona była winietka, która po rozwinięciu okazywała się całkiem sporych rozmiarów, spisanych lazurowym atramentem mieniącym się srebrzystą miką, listem.Little Hangleton, 02.08.72
Mój drogi, awansem przez przedwczesną śmierć mi ofiarowany chrześniaku, czy mam się martwić wczorajszą sytuacją? Znajdowałem się w okolicy i nie znam do końca okoliczności zajścia, ale nie wiem czy chcę je poznać. Żałuję, bo liczyłem na moment rozmowy, w ostatnim czasie mniej mieliśmy dla siebie czasu. Stanowisko było, jak co roku, choć tym razem wyjątkowo sam zdecydowałem się również pokazać i opowiedzieć ludziom słów kilka o Smoku Opalookim i tym jak zainspirował mnie do podjęcia próby oddania cudownej jego łuski kolorytem wina. Te przepiękne bestie zdecydowanie zasługują na miłość i atencję, a niestety Anglia przez wzgląd na gęstość zaludnienia i okoliczności klimatyczne, nie może poszczycić się tak pięknym gatunkiem czy chociażby jakąkolwiek sensowną hodowlą. Mam nadzieję, że nim cały ten raban został uczyniony, miałeś okazję choć przez moment podziwiać rzeźbę na dachu stanowiska. Zastanawiam się czy nie oddać jej miastu, aby gdzieś w okolicach Alei Horyzontalnej mogła zachwycać przechodniów wiernością oddania tego stworzenia w skali. Tymczasem dwie butelki wina. Ubiegłoroczne, mieniące się w słońcu oraz różowe również z 1960. Jest nieco bardziej kwaskowate i mniej lśniące, ale – jeśli chciałbyś Florence zachwycić bukietem, a nie efektem wizualnym – polecam Ci na prezent tę drugą butelkę. Z resztą wspólnie możecie napić się obu i podjąć decyzję, której chciałbyś mieć więcej. Butelek. Nie skrzynek. Obecny czas jest dość napięty, dopinamy logistykę delegatury do Kambodży, jak się domyślasz czasu jak zwykle brakuje na codzienne przyjemności rodzinnych spotkań. Myślałem jednak, że może po powrocie miałbyś ochotę przelecieć się ze mną i rodzeństwem do Domu Smoka z myślą o degustacji z prawdziwego zdarzenia? Jeśli taka miałaby na stąpić, to tylko na miejscu, winnymi pipetami prosto z beczek. Myślisz, że udałoby się zgrać kalendarze? Mam nadzieję, że Twoja przypadłość nie przysparza Ci zbyt wielu problemów. Wypatruje wrażeń po degustacji, przekazanych dłońmi Ptolemeusza próbek. Celowo oczyściłem butelki z etykiet, aby poddać Twe podniebienie próbie. Anthony
odpowiedź na wiadomość[inny avek]https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_hrsm9Iufgfa6WiH3JdW32nC7oG5NWZcm,w400.jpg[/inny avek] RE: Poczta Atreusa - Brenna Longbottom - 19.07.2024
12.08
Atreus, miła propozycja, ale obawiam się, że 15 sierpnia mogę posłuchać co najwyżej afrykańskich bębnów - mamy umówione wtedy z Victorią spotkanie na Czarnym Lądzie ze specjalistką w pewnych dziedzinach magii. Dam Ci znać, czego się dowiemy, o ile czegokolwiek. I o ile nie zeżre mnie jakiś lew, bo obiecałam Tori na poprawę humoru, że będzie mogła popatrzeć, jak przed jakimś uciekam. B. RE: Poczta Atreusa - Geraldine Yaxley - 22.07.2024 12.08.1972
Sorry, nie zdążyłam wyprać. sowa przyniosła poza krótką notatką koszulę wysmarowaną we krwi RE: Poczta Atreusa - Geraldine Yaxley - 22.07.2024 13.08.1972
CZY TY CHCESZ NA MNIE DONIEŚĆ?! Poskarżę się Florence!!!! Dzięki za koszulę, całkiem fajna jest. RE: Poczta Atreusa - Geraldine Yaxley - 22.07.2024 13.08.1972
Aurorów srorów!!! SAM ZACZĄŁEŚ TEN SZANTAŻ, jak masz jakiś problem to możemy go wyjaśnić inaczej! RE: Poczta Atreusa - Geraldine Yaxley - 22.07.2024 13.08.1972
Atreusku, słoneczko, przypomnij sobie, że to TY zacząłeś to kablowanie, chciałeś na mnie donieść do Departamentu Kontroli Zwierząt!!! Musiałeś ostatnio gdzieś oberwać w głowę, skoro mieszasz fakty. DO WYJAŚNIENIA zawsze jestem chętna. Spotkajmy się o zachodzie słońca, w połowie miesiąca, wybierz w jaki sposób chcesz walczyć. RE: Poczta Atreusa - Geraldine Yaxley - 22.07.2024 14.08.1972
Naucz się liczyć matole. Połowa miesiąca jest jutro!! Serio? Szczanie pod wiatr? Myślałam, że stać Cię na więcej. PS. I tak wszyscy wiedzą, że mam większego kutasa od Ciebie!!! RE: Poczta Atreusa - Geraldine Yaxley - 22.07.2024 14.08.1972
Obyś się nie zesrał ze strachu w te nogawki!!! RE: Poczta Atreusa - Florence Bulstrode - 22.07.2024 Atreusie, mam uwierzyć, że to wszystko z powodu zabrania z Twojej szafy jednej koszuli? Którą, pozwolę sobie nadmienić, odkupiłam kolejnego dnia? Nie sądzę, by Geraldine regularnie potrzebowała szukać w naszym domu nowych ubrań. Nie mogłam wtedy wypuścić jej na ulicę w takim stanie, ale to był jednorazowy wypadek. A Ty nie potrzebujesz usprawiedliwień na trzymanie we własnej szafie ubrań dla... przyjaciółek. Jesteś dorosły, Niech po prostu nie zostawiają bałaganu we wspólnej kuchni. Florence RE: Poczta Atreusa - Brenna Longbottom - 24.07.2024
Atreus,
byłoby miło, gdyby wyjaśniła, skąd wzięła tę całą energię, którą w Ciebie wrzuciła, jeśli nie od duchów (a jeśli od nich, to jakim cudem?), ale wszystko co słyszę wskazuje na to, że oszalała i bez leków, więc ani jednemu jego słowu nie można wierzyć. Zwłaszcza, że jeżeli zarżnęła jakąś owieczkę jak w Lithę, to może nie być chętna do mówienia o tym aurorom. Caspian. Mavelle to jego córka. Nie wiem, czy to zadziała, ale być może jeśli usłyszy, że zdaniem arcykapłana jego żona może wyjaśnić, czy grozi Wam rychła śmierć, zechce Cię do niej dopuścić. Mnie do niej nie wysyłali, z tego, co wiem, Erika, Mav i Heather chyba też nie, ale podpytam. Nie mów nikomu, że Ci o tym powiedziałam, Mavelle zamordowałaby mnie wtedy. Nie bez powodu nie pcha się na Detektywa, większość ma ją za jego dalszą krewną. B. |