- Panowie, proszę was, uważajcie i bez brawury. Jakby coś się działo, wzywajcie nas od razu - Powiedziałam na odchodne koordynatorowi drwali i kilku innym pracownikom, którzy akurat byli przy nim obecny, a następnie skierowałam się w stronę namiotu. Została mi dzisiaj przydzielona pod opiekę pewna stażystka - Fernah, którą poznałam nie tak dawno na oddziale. Dziwnie było mi kogoś uczyć, bo byłam już przyzwyczajona, że to ja jestem uczona, a do tego byłam dopiero na okresie próbnym, jednak nie protestowałam przeciwko decyzji ordynatora. Z tego, co wiem, dziewczyna jest jedną z bardziej wzorowych stażystek na naszym oddziale i nieraz była nieocenioną pomocą dla Florence. Mam nadzieję, że dzisiejszego dnia również będzie miała szansę popisać się swoimi umiejętnościami i może nauczyć się czegoś nowego.
- Mam nadzieję, że nikt dziś nie straci ręki... - Westchnęłam ciężko, gdy zbliżyłam się do dziewczyny. Nie miałyśmy nigdy czasu, żeby dłużej porozmawiać, ale poniekąd fascynowały mnie nietypowe tęczówki stażystki. Prawdopodobnie chorowała na harpie pióro, ale nie śmiałabym się o to spytać przy tak krótkim stażu w naszej znajomości. Chwilę po tym różdżki poszły w ruch, a wraz z nimi świst zaklęć i odgłos łamanych drzew. Luźny humor pracowników nie napawał mnie nadzieją, że będzie to luźna zmiana.
- Zawsze lubiłam to miejsce. Mam nadzieję, że po Beltane zajmą się ponownym zalesieniem - Przerwałam chwilę ciszy, dając do zrozumienia dziewczynie, że wychowywałam się w Dolinie Godryka. Często chodziłam tutaj na spacery, szczególnie na wakacjach za czasów Hogwartu. W zurbanizowanym Paryżu bardzo brakowało mi tego rustykalnego klimatu, dlatego z bólem w sercu patrzyłam, jak drzewa zaczynają upadać. - Sprawdziłaś może, czy w namiocie wszystko zgadza się z listą inwentarzu? Niczego nie brakuje? - Dodałam jeszcze, żeby upewnić się w sytuacji, póki nic się nie dzieje. Brak jakiegokolwiek z nich wciąż musiałabym zgłosić wyżej. Na okresie próbnym muszę szczególnie uważać na takie rzeczy. Jeden głupi błąd może pozbawić mnie szansy na przedłużenie umowy, więc muszę być teraz wyjątkowo ostrożna w swoich działaniach.