06.09.2023, 16:01 ✶
Las wisielców
Wycinek lasu, który jest owiany tyloma legendami, że jego nazwę przyjęły wszystkie tereny zielone dookoła Little Hangleton. Las Wisielców zawdzięcza ją faktycznym wisielcom - martwi czarodzieje zwisają z gałęzi, niektórzy już od kilku wieków. Niegdyś był to efekt egzekucji przestępców, dzisiaj to obraz ludzkiej rozpaczy - wielu samobójców przyjeżdża tutaj wydać ostatnie tchnienie. Miejsce to jest nawiedzone przez wiele umęczonych dusz.
Drzewa są tu na tyle gęste, że nie widać nieba, a ciemno-zielona trawa w miesiącach wiosenno-letnich zdarza się sięgać po kolana. Wieje tu zimny, przeszywający wiatr i nie słychać nawet śpiewu ptaków czy szumu strumyków, tylko szelest liści i szepty na granicy słyszalności, przez co wielu uważa je za wytwór wybujałej wyobraźni. Las Wisielców jest niebezpieczny i okrutny. Drzewa nie są tu przyjazne ani obojętne, ale wrogie i podstępne. Nie ma tu niczego dobrego, ani wartego podziwiania, chyba, że bliskie nam są rozpacz, udręka i nieszczęście.