• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Scena główna Ulica Śmiertelnego Nokturnu v
« Wstecz 1 2 3 Dalej »
[14.07.1972] Cool patrol

[14.07.1972] Cool patrol
hold me like a grudge
and what an ugly thing
– to have someone see you.
Stosunkowo wysoki mężczyzna, mierzący sobie 183 centymetry wzrostu. Posiada włosy barwy ciemnego blondu i jasne, błękitne oczy. Budowa jego ciała jest atletyczna, a na twarzy często widnieje lekki, szelmowski uśmieszek. Porusza się z nonszalancją i pewną niedbałością.

Atreus Bulstrode
#11
21.12.2024, 09:51  ✶  
Gdyby Atreusa ktoś zapytał, co właściwie Erika Longbottoma wyróżniało z tłumu, to bez wahania odpowiedziałby pewnie że wzrost, nie zamierzając się bawić w jakiekolwiek psychoanalizy, nawet jeśli miały się sprowadzać do wymienienia najbardziej oczywistych cech charakteru brata Brenny. Bulstrode się trochę zastanawiał, czy równie pijany co zdenerwowany facet odstąpił dlatego że zobaczył w oku detektywa jakiś błysk, sugerujący właśnie tę wiarę, czy może jednak wreszcie doliczył się o ile centymetrów był krótszy.

Bulstrode żegnać się nie zamierzał, ale odpowiednio przeciągłym spojrzeniem odprowadził Nokturnowskiego bojownika, nim nie zniknął całkowicie za ceglaną ścianą. - Brzmi świetnie - i twarz aurora faktycznie lekko pojaśniała, bo gdzieś między tymi słowami umieścił, że w takim razie brygadzista odbębni większość żmudnej roboty jaką było spisywanie tego wszystkiego, a on postawi tylko na sam koniec parafkę.

Atreus nie dziwił się nikomu, kto wolałby przyjąć pomocną dłoń od morderców i złodziei, którzy chodzili Erikowi po głowie. Było coś dla niego oczywistego w tym, że o wiele chętniej widziało się pomoc czegoś znajomego, a na takim Nokturnie ze świecą można było szukać kogoś kto nie parał się krętactwem, złodziejstwem i wysyłaniem innych ludzi w zaświaty. Lepsze znajome zło, niż nieznajome dobro, czy jakoś tak.

- Nie martw się - klepnął Erika pocieszająco w plecy, kiedy odwrócili się, żeby ruszyć w stronę Horyzontalnej - Jestem pewien, że kiedy tylko wynajdą na Nokturnie kolorowe czasopisma, to wtedy wszyscy docenią ten uśmiech - prychnął rozbawiony, odpalając papierosa.

Koniec sesji
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości
Podsumowanie aktywności: Erik Longbottom (1505), Atreus Bulstrode (2012), Pan Losu (66)


Strony (2): « Wstecz 1 2


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa