Laurencie,
Chciałbym się z Tobą spotkać. Daj mi znać, jaki termin Ci pasuje.
Wysoki blondyn, mierzący 194 cm wzrostu. Jego niebieskie oczy przejawiają najczęściej chłód, odwagę, opanowanie, tajemniczość. Nie łatwo odczytać jego zamierzenia i jakie może mieć intencje względem osób drugich. Ubiera się najczęściej w czerń i zimne barwy. Odpowiednio do sytuacji.
11-24-2023, 08:39 AM ✶
Londyn 21.07.1972r.
Laurencie, Chciałbym się z Tobą spotkać. Daj mi znać, jaki termin Ci pasuje. Nicholas Yaxley Wysoki blondyn, mierzący 194 cm wzrostu. Jego niebieskie oczy przejawiają najczęściej chłód, odwagę, opanowanie, tajemniczość. Nie łatwo odczytać jego zamierzenia i jakie może mieć intencje względem osób drugich. Ubiera się najczęściej w czerń i zimne barwy. Odpowiednio do sytuacji.
11-24-2023, 11:07 AM ✶
Londyn 22.07.1972r.
Laurencie, Zaproponowana przez Ciebie data i godzina, odpowiadają mi. Nicholas Yaxley
11-25-2023, 05:10 PM ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-25-2023, 05:10 PM przez Aydaya Prewett.)
Sowa Płomykówka Aydayi, na kilka dni po ich spotkaniu lunchowym, przyleciała do Laurenta. Nie miała dla niego żadnego listu, a jedynie tubę z której można było wyjąć szkic pociągnięty akwarelą.
![]() "Istota nadziemska, bo przecież żadnej innej nie pokochałby Edward Prewett." — Laurent Prewett Ma długie za łopatki, dość proste, choć z tendencją do falowania się, bardzo ciemne brązowe (prawie czarne) włosy. Te, zwykle rozpuszczone lub spięte jakąś spinką, okalają owalną twarz o oliwkowej karnacji, skąd spoglądają spokojne, brązowe oczy. Nie jest przesadnie wysoka, mierzy 165 cm wzrostu i jest stosunkowo szczupła. Swoje kobiece kształty lubi podkreślać ubiorem – drogimi sukienkami, a w razie spotkań towarzyskich również sukniami, zaś w pracy obowiązkowo nosi schludne koszule i mundur aurora. Makijażem tak podkreśla swoją kobiecą urodę, co maskuje cienie pod oczami. Ciągnie się za nią zapach delikatnych perfum – o ciepłej nucie kwiatów i piżma.
11-27-2023, 06:06 PM ✶
26.06.1972, Dolina Godryka
Kochany Laurencie, czy znowu w ciągu dnia czułeś się obserwowany? Czy to było już po tym, jak od Ciebie wyszłam? Nie będę się tą sprawą zajmowała, bo jestem jedną z poszkodowanych osób. Ale mogę zapisać notatkę, nieoficjalną, że śnił Ci się ten drugi. Jak się czujesz? Mam nadzieję, że nie czujesz się na nowo zagrożony, że nie wróciło tamto. Chcesz albo potrzebujesz się zobaczyć? Twoja
Victoria Ma długie za łopatki, dość proste, choć z tendencją do falowania się, bardzo ciemne brązowe (prawie czarne) włosy. Te, zwykle rozpuszczone lub spięte jakąś spinką, okalają owalną twarz o oliwkowej karnacji, skąd spoglądają spokojne, brązowe oczy. Nie jest przesadnie wysoka, mierzy 165 cm wzrostu i jest stosunkowo szczupła. Swoje kobiece kształty lubi podkreślać ubiorem – drogimi sukienkami, a w razie spotkań towarzyskich również sukniami, zaś w pracy obowiązkowo nosi schludne koszule i mundur aurora. Makijażem tak podkreśla swoją kobiecą urodę, co maskuje cienie pod oczami. Ciągnie się za nią zapach delikatnych perfum – o ciepłej nucie kwiatów i piżma.
11-27-2023, 11:35 PM ✶
26.06.1972, Dolina Godryka
Kochany Laurencie, Rozumiem. Zastanawiałam się po prostu czy po takim odstępie czasu jak to wystąpiło u Ciebie, czy to uczucie obserwowania nadal będzie wyczuwalne, czy coś się zmieni. U mnie było to właściwie na drugi dzień, dlatego nie byłam pewna, czy okoliczności i odczucia są takie same. Ale najwyraźniej tak. Cieszę się, że nic Ci się nie stało i naprawdę mam nadzieję, że to już koniec tego wariactwa. Trudno żeby Ci służyło. W końcu z jakiegoś powodu przeniosłeś się do New Forest, prawda? Ta potrzeba z niczego się nie wzięła. Jeśli o mnie chodzi, to kiedyś się zastanawiałam, ale później co innego zajęło mi myśli i nigdy do tego nie wróciłam. Mam zresztą swoje mieszkanie, tylko stoi nieużywane, kupiłam je kiedyś na „aaa w razie czego żeby było”, chociaż to raczej nie jest w miejscu, w którym chciałabym ostać na stałe, za to lepiej takie awaryjne lokum niż żadne. Ciągle mam z tyłu głowy, że muszę przenieść tam więcej swoich rzeczy, żeby nie było tam tak pusto, ale wiecznie co innego jest na piedestale. Skąd to zastanowienie? Refleksja po powrocie do Keswick? A co z New Forest? Twoja
Victoria |
|