11-20-2023, 10:16 AM ✶
Prorok Codzienny, 27 lipca
Artykuł autorstwa Darcy’ego Lockharta
26 lipca odbył się pojedynek dwóch członków Srebrnych Różdżek - Louvaina Lestrange'a oraz Philipa Notta. Po pięciu rundach wymiany zaklęć walka zakończyła się remisem.
Naszym czytelnikom, którzy przegapili poprzedni numer Proroka Codziennego, przypominamy, że wyzywającym w tym wypadku był Louvain Lestrange. Niegdyś słynny szukający, a obecnie szanowny pracownik Ministerstwa Magii, rzucił wyzwanie Philipowi Nottowi, popularnemu graczowi quidditcha. Jak donoszą dobrze poinformowane źródła, pan Lestrange zdecydował się na takie posunięcie wiedziony chęcią obrony honoru swojej bliźniaczej siostry - Loretty Lestrange.
Pojedynek odbył się zgodnie z zasadami przyjętymi przez Srebrne Różdżki, choć nie był oficjalnym wydarzeniem klubu.
[Pod spodem znalazło się duże zdjęcie przedstawiające Louvaina i Philipa celujących w siebie różdżkami na starcie pojedynku z podpisem: początek walki.]
Pojedynkujący zdecydowali o otwarciu wydarzenia dla publiczności: w tym celu wynajęto halę przy ulicy Horyzontalnej. Walkę obu panów śledziło blisko dwustu czarodziejów oraz czarownic. Pośród nich znaleźli się krewni oraz przyjaciele zarówno pana Lestrange'a, jak i pana Notta. Na widowni można było dostrzec między innymi Lorettę Lestrange, w obronie honoru której stawał Louvain, jego najstarszego brata Laurence'a oraz kuzynkę - Victorię Lestrange. Philpowi kibicował brat, znany zawodnik quidditcha Logan Nott oraz członkowie drużyny i przyjaciele.
[Pod tym fragmentem znajdowały się następujące, niewielkie zdjęcia:
- Loretta i Alexander, z podpisem "Loretta Lestrange, o której honor toczył się pojedynek." Alexander na zdjęciu to morduje wzrokiem kogoś poza kadrem, to obejmuje Lorettę
- zdjęcie Laurence Lestrange'a oraz obok drugie, Logana Notta z podpisem "Pojedynkujących się wspierali starsi bracia"
- zdjęcie Vakela Dołohova z podpisem "Na widowni pojawiły się także sławne osobistości, w tym jasnowidz, Vakel Dołohov, szwagier pana Lestrange’a"]
Sekundanci obu pojedynkujących się, Detektyw Brygady Erik Longbottom oraz auror Atreus Bulstrode, również śledzili spotkanie z trybun - tego wieczora nie było im jednak dane stanąć na arenie.
Widowisko przyciągnęło także wielu widzów, niezwiązanych z żadnym z bohaterów tego starcia. Jak mówi obsługa hali: sprzedano dwadzieścia biletów, co oznacza, że wraz z zaproszonymi gośćmi udało się niemal w całości wypełnić stadion.
[Dwa zdjęcia: jedno przedstawiające Erika, drugie przedstawiające Atreusa]
Widzowie, pytani o to, kogo typują na zwycięzcę spotkania, równie często wskazywali Louvaina, jak Philipa. Pierwszą rundę wygrał pan Nott, w drugiej zremisowano, kolejną rozstrzygnięto na korzyść pana Lestrange’a. Nikt chyba jednak nie spodziewał się werdyktu, jaki ostatecznie zapadł - spotkanie zakończyło się remisem. Po wyrównanym starciu panowie, zdecydowani na finiszu postawić na mocny akcent posłali ku sobie potężne czary jednocześnie i obaj odnieśli sukces. Ze względu na to, że oba podziałały, arbiter ogłosił remis.
[Pod spodem znajdowało się zdjęcie, na którym Louvain i Philip posyłają ku sobie zaklęcia]
Zdaje się, że remis rozczarował przynajmniej część widowni – a już szczególnie osoby, które uczestniczyły w zakładach odnośnie zwycięscy. Prawdziwym pytaniem pozostaje jednak: czy pojedynek, którego finałem był remis, zakończy konflikt pomiędzy Philipem Nottem oraz Louvainem Lestrange’m? Na razie nie umiemy odpowiedzieć na to pytanie, ale podczas widowiska na pewno nie doszło do pojednania – po jego zakończeniu obaj panowie opuścili trybuny w towarzystwie przyjaciół, rozchodząc się na dwie osobne zabawy.
Artykuł autorstwa Darcy’ego Lockharta
Pojedynek Louvaina Lestrange'a i Philipa Notta rozstrzygnięty!
26 lipca odbył się pojedynek dwóch członków Srebrnych Różdżek - Louvaina Lestrange'a oraz Philipa Notta. Po pięciu rundach wymiany zaklęć walka zakończyła się remisem.
Honorowy pojedynek Lestrange przeciwko Nott
Naszym czytelnikom, którzy przegapili poprzedni numer Proroka Codziennego, przypominamy, że wyzywającym w tym wypadku był Louvain Lestrange. Niegdyś słynny szukający, a obecnie szanowny pracownik Ministerstwa Magii, rzucił wyzwanie Philipowi Nottowi, popularnemu graczowi quidditcha. Jak donoszą dobrze poinformowane źródła, pan Lestrange zdecydował się na takie posunięcie wiedziony chęcią obrony honoru swojej bliźniaczej siostry - Loretty Lestrange.
Pojedynek odbył się zgodnie z zasadami przyjętymi przez Srebrne Różdżki, choć nie był oficjalnym wydarzeniem klubu.
[Pod spodem znalazło się duże zdjęcie przedstawiające Louvaina i Philipa celujących w siebie różdżkami na starcie pojedynku z podpisem: początek walki.]
Widowisko na Horyzontalnej
Pojedynkujący zdecydowali o otwarciu wydarzenia dla publiczności: w tym celu wynajęto halę przy ulicy Horyzontalnej. Walkę obu panów śledziło blisko dwustu czarodziejów oraz czarownic. Pośród nich znaleźli się krewni oraz przyjaciele zarówno pana Lestrange'a, jak i pana Notta. Na widowni można było dostrzec między innymi Lorettę Lestrange, w obronie honoru której stawał Louvain, jego najstarszego brata Laurence'a oraz kuzynkę - Victorię Lestrange. Philpowi kibicował brat, znany zawodnik quidditcha Logan Nott oraz członkowie drużyny i przyjaciele.
[Pod tym fragmentem znajdowały się następujące, niewielkie zdjęcia:
- Loretta i Alexander, z podpisem "Loretta Lestrange, o której honor toczył się pojedynek." Alexander na zdjęciu to morduje wzrokiem kogoś poza kadrem, to obejmuje Lorettę
- zdjęcie Laurence Lestrange'a oraz obok drugie, Logana Notta z podpisem "Pojedynkujących się wspierali starsi bracia"
- zdjęcie Vakela Dołohova z podpisem "Na widowni pojawiły się także sławne osobistości, w tym jasnowidz, Vakel Dołohov, szwagier pana Lestrange’a"]
Sekundanci obu pojedynkujących się, Detektyw Brygady Erik Longbottom oraz auror Atreus Bulstrode, również śledzili spotkanie z trybun - tego wieczora nie było im jednak dane stanąć na arenie.
Widowisko przyciągnęło także wielu widzów, niezwiązanych z żadnym z bohaterów tego starcia. Jak mówi obsługa hali: sprzedano dwadzieścia biletów, co oznacza, że wraz z zaproszonymi gośćmi udało się niemal w całości wypełnić stadion.
[Dwa zdjęcia: jedno przedstawiające Erika, drugie przedstawiające Atreusa]
Wyrównane starcie zakończone remisem
Widzowie, pytani o to, kogo typują na zwycięzcę spotkania, równie często wskazywali Louvaina, jak Philipa. Pierwszą rundę wygrał pan Nott, w drugiej zremisowano, kolejną rozstrzygnięto na korzyść pana Lestrange’a. Nikt chyba jednak nie spodziewał się werdyktu, jaki ostatecznie zapadł - spotkanie zakończyło się remisem. Po wyrównanym starciu panowie, zdecydowani na finiszu postawić na mocny akcent posłali ku sobie potężne czary jednocześnie i obaj odnieśli sukces. Ze względu na to, że oba podziałały, arbiter ogłosił remis.
[Pod spodem znajdowało się zdjęcie, na którym Louvain i Philip posyłają ku sobie zaklęcia]
Czy pojedynek zakończy konflikt?
Zdaje się, że remis rozczarował przynajmniej część widowni – a już szczególnie osoby, które uczestniczyły w zakładach odnośnie zwycięscy. Prawdziwym pytaniem pozostaje jednak: czy pojedynek, którego finałem był remis, zakończy konflikt pomiędzy Philipem Nottem oraz Louvainem Lestrange’m? Na razie nie umiemy odpowiedzieć na to pytanie, ale podczas widowiska na pewno nie doszło do pojednania – po jego zakończeniu obaj panowie opuścili trybuny w towarzystwie przyjaciół, rozchodząc się na dwie osobne zabawy.