Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.
Od czego warto zacząć? Ród Yaxley ma w swoich genach olbrzymią krew. Przez to właśnie Geraldine jest dosyć wysoka jak na kobietę, mierzy bowiem 188 cm wzrostu. Dba o swoją sylwetkę, jest wysportowana głównie przez to, że trenuje szermierkę, lata na miotle, biega po lasach. Przez niemalże całe plecy ciągnie się jej blizna - pamiątka po próbie złapania kelpie. Rysy twarzy dość ostre. Oczy błękitne, usta różane, diastema to jej znak rozpoznawczy. Buzię ma obsypaną piegami. Włosy w kolorze ciemnego blondu, sięgają jej za ramiona, najczęściej zaplecione w warkocz, niedbale związane - nie lubi gdy wpadają jej do oczu. Na lewym nadgarstku nosi bransoletkę z zębów błotoryja, która wygląda jakby lewitowały. Porusza się szybko, pewnie. Głos ma zachrypnięty, co jest pewnie zasługą papierosa, którego ciągle ma w ustach. Pachnie papierosami, ziemią i wiatrem, a jak wychodzi z lasu do ludzi to agrestem i bzem jak jej matka. Jest leworęczna.
Jeszcze tylko szczegóły:
W cenie chatka w malutkiej miejscowości. Jeżeli posiadasz przewagę bogacz, w tej cenie otrzymujesz również sad. - Tak jest w LH
a jak mam bogacza to mogę mieć swój własny kawałek plaży w tym Whitby, czy to już trochę przesada? xD
i jak wyglądają wtedy cechy?
Naczelna Pajacera
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe włosy, ścięte tuż nad ramionami i często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana.
Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty.
W tłumie łatwo może zniknąć.
Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.
Okay, to też od razu poproszę o wycenę, bo Dumbel każe, sługa musi, Księżycowego Stawu (czyli dom na jakimś zadupiu, w sumie jest mi absolutnie wszystko jedno gdzie, nie znam się na topografii Anglii, byle daleko od wszystkiego).
Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.
Cechy dobierasz sobie sama. A co do plaży - z tego co rozumiem to jest miasto turystyczne owiane legendami. Myślę, że jako mieszkaniec nadmorskiej miejscowości turystycznej xD masz tutaj najlepsze wyobrażenie tego, czy prywatny kawałek plaży w takim miejscu, gdzie wszyscy łażą jest w klimacie - uznam ci opis, ale zrób to w zgodzie z własnym sumieniem.
there is mystery unfolding
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.
Zamknij oczy i stuknij gdzieś w mapę, wybierz okolicę sama i wróć po wycenę. Jeżeli nie masz pomysłu to możesz poradzić się innych Zakonników lub rzucić kością w offtopie.
there is mystery unfolding
Naczelna Pajacera
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe włosy, ścięte tuż nad ramionami i często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana.
Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty.
W tłumie łatwo może zniknąć.
Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.
Na pytanie o najmniej zaludnione hrabstwo w Anglii Google odpowiada Cumbria, więc Cumbria. W pobliżu niczego, w sensie nie żadnego miasta/miejscowości turystycznej, stoi sobie w lesie, w pobliżu stawu.
Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.
Wyceniliśmy wam go na 200 zakładając, że to chatka razem ze stawem i kawałkiem lasu lub ogromna chata mogąca pomieścić dużo osób.
there is mystery unfolding
Naczelna Pajacera
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe włosy, ścięte tuż nad ramionami i często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana.
Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty.
W tłumie łatwo może zniknąć.
Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.
Jest duża, chociaż zrujnowana, nawiedzona i w remontach, więc jeśli miałaby być mała, to prośba o podniesienie stawki. Las nie jest jego częścią, tylko go otacza, staw wg opisów leży na granicy posesji.
Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
