![]() |
Kruk Elliotta - Wersja do druku +- Secrets of London (https://secretsoflondon.pl) +-- Dział: Wademekum (https://secretsoflondon.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Spis powszechny (https://secretsoflondon.pl/forumdisplay.php?fid=28) +---- Dział: Korespondencja (https://secretsoflondon.pl/forumdisplay.php?fid=36) +---- Wątek: Kruk Elliotta (/showthread.php?tid=316) |
Kruk Elliotta - Elliott Malfoy - 26.10.2022 ![]() Krucza poczta Elliotta Malfoya Leo, Leonard, Leopold, Lew, Landryna, Menda, Dziobiący gałgan, Przyczajony Tygrys, Oaza ptasiego spokoju [...] Ptak jaki jest każdy widzi. Leo jest odrobinę mniejszy od swoich kruczych towarzyszy, więc spore grono osób myli go z wroną. Bystre oko dostrzeże jednak większy dziób i postawniejszą budowę. Spokojny ptak, który nie sprawia problemów i wypełnia swoją rolę. Ma błyszczące pióra i częściowe bielactwo (czy też albinizm, jak zwał tak zwał). Ma parę białych piór na głowie oraz ogonie. Kod: [Poszukiwania][h1]—XX/XX/1972—[/h1] RE: Kruk Elliotta - Erik Longbottom - 01.11.2022 Dolina Godryka, 06.03.1972r. Szanowny Panie Malfoy, W imieniu rodziny Longbottomów mam ogromny zaszczyt zaprosić Pana i Pana szanowną małżonkę na bal charytatywny organizowany w Dolinie Godryka w rodowej posiadłości Longbottomów. Załączam zaproszenie, w którym znajdują się wszystkie niezbędne informacje dotyczące przebiegu tego wydarzenia. Liczymy, że zarówno licytacja, jak i następujący bal pozwolą naszym gościom, chociaż na kilka godzin zapomnieć o trudach codziennego życia. Mamy nadzieję, że uroczystość ta da wielu z nam możliwość ku temu, aby zyskać siły na nadchodzące miesiące w przyjaznej i komfortowej atmosferze. Z wyrazami szacunku,
Erik Alexander Longbottom
PS. Osobiście zadbałem o to, aby przy stolikach nie zabrakło najwyższej jakości papierosów. PPS. Naprawdę mam nadzieję, że uda się wam przyjść. Eden również planujemy zaprosić. A konkretnie Brenna zaprosi. Bardzo się cieszy z potencjalnej możliwości wspólnego spotkania w towarzystwie. Ja również. RE: Kruk Elliotta - Eden Lestrange - 07.11.2022 Londyn 11.03.1972
Elliott, mam nadzieję, że mój kruk cię znajdzie, zanim zrobi to Sacharissa. Wspomniała mi w liście, że chciałaby znaleźć pracę w roli asystentki i przypomniałam sobie, jak ostatnio jęczałeś, że nikt nie chce dla ciebie pracować. Jeśli chodzi o jej kompetencje w tym zakresie, to ciężko powiedzieć, ale wychowuje trójkę dzieci na raz, więc da sobie radę i z czwartym. Poza tym dobiega do najświeższych plotek szybciej niż jakikolwiek brukowiec. Nie zdziw się, jak do ciebie wpadnie bez zapowiedzi,
Eden
PS: Bądź dla niej miły, w innym wypadku się pogniewamy. RE: Kruk Elliotta - Perseus Black - 17.11.2022
Salamandra
![]() RE: Kruk Elliotta - Perseus Black - 17.11.2022
Najdroższy Przyjacielu,
As I mentioned in my last lett— Niezmiernie cieszy mnie, że przykułem Twą cenną uwagę. Otóż jest to salamandra. Chyba. Nie jestem pewien, pierwszy raz widzę coś takiego. Wiem natomiast, że bardzo chciałbym zjeść z Tobą kolację. Nie daj się prosić. Przygotuję sałatkę Octavian. Twój,
Percy RE: Kruk Elliotta - Perseus Black - 17.11.2022
Najmilszy Choć Czasem Bezduszny Elliocie,
Być może to bóbr. Być może nie. Twarz ma myślą nieskalaną, więc równie dobrze może być foką. Albo szopem praczem. Niezbadane są twory Matki, jak to mawiają moi kuzyni. Spotkajmy się w sobotę w naszej ulubionej restauracji. Bądź spokojny, nie będzie salamander. Nie przepadam za owocami morza. Pozdrawiam z rodzinką,
E. Malfoy RE: Kruk Elliotta - Perseus Black - 27.11.2022 Przez niechlujne rozedrganie pisma na pierwszy rzut oka zdawać się mogło się, że list pochodzi od trefnisia próbującego podszyć się pod nadawcę, lecz po dłuższym wczytywaniu się w jego treść nie pozostawał nawet cień wątpliwości, że wyszedł on spod ręki wzburzonego Perseusa. Londyn 01.04.1972
Elliotcie, Widziałeś się z Eunice? Od rana nie mogę złapać z nią żadnego kontaktu. Szukałem jej w Wiltshire, ale Rosemary Cottage stało puste. W Mungu dostałem tylko strzępki odpowiedzi. Wiem tylko tyle, że pokłóciła się z moją matką na tyle poważnie, że w ruch poszły różdżki - a przynajmniej tak twierdzi ta stara manipulantka. Nie wiem nawet o co poszło, sądziłem, że odkąd wyprowadziliśmy się z Grimmauld Place i przestały mieć ze sobą ciągły kontakt, to ich stosunki się ociepliły. Wiem, co sobie teraz myślisz - że nigdy nie wyzbyłem się naiwności! Powinienem być w domu częściej i częściej brać sobie do serca jej sugestie. Zrozumiem, jeśli nie chce mnie teraz widzieć, albo nawet nigdy, ale będę stać po jej stronie bez względu na wszystko. Zawsze przecież stałem. Elliocie, błagam, powiedz mi, jeżeli coś wiesz. Tak bardzo ją kocham martwię się o nią. Nie wybaczę sobie, jeśli coś jej się stało. Odchodzący od zmysłów,
Percy RE: Kruk Elliotta - Brenna Longbottom - 05.12.2022
26.03.72
Elliocie, dziękujemy za Twoją obecność na balu i szczodrość, jaką wykazałeś. Niezależnie od nich (zapewniam, miałam taki zamiar od razu, a na samym balu nie zdołałam znaleźć szansy z powodu tego transmutacyjnego zamieszania...) chciałam napisać, że jeżeli pragnąłbyś kiedyś odwiedzić z synem Dolinę Godryka, chętnie będziemy gościć Was obu na obiedzie i oprowadzimy po okolicy. Domyślamy się, że obecne dni są szczególnie trudne dla Waszej rodziny, zaproszenie jest więc bezterminowe - jeśli chcielibyście oderwać się od smutków w najbliższych dniach, nasze drzwi są otwarte, ale jeśli zapragniesz takiej wycieczki dopiero za kilka miesięcy, oferta wciąż pozostanie w mocy. Z pozdrowieniami Brenna A. Longbottom RE: Kruk Elliotta - Perseus Black - 27.12.2022 Wnętrze mugolskiej lokomotywy. Fascynujące.
![]() RE: Kruk Elliotta - Brenna Longbottom - 06.01.2023 Drogi Elliocie,
ja i Erik potwierdzamy naszą obecność w kaplicy. Jeżeli potrzebowałbyś jakiejkolwiek pomocy przy organizacji, służę pomocą - i nie jest to oferta czysto kurtuazyjna. Z pozdrowieniami Brenna L. |