Umagicznienie - czarodziejskie powiedzenia, żarty i przysłowia
Świat czarodziejów zdecydowanie odbiega od tego mugolskiego, nie tylko przez samo istnienie magii i niezwykłych istot, ale także przez kulturę przeplatającą się w codzienności każdego z czarodziejów. Historia skupiająca się na innych aspektach, wielu znanych im, ale nie mugolom osobistości, własne baśnie, muzyka, święta. To wszystko sprawia, że nawet w codziennej mowie czarodzieje są wyjątkowi.
Czarodziejskie powiedzenia i przesądy
Czarodzieje wierzą w wiele przesądów, które często wplatają w powiedzenia, których używają na co dzień. Niektórzy wierzą w nie i recytują gdy tylko nadarzy się okazja, by kogoś ustrzec lub pouczyć, inni zaś traktują to jako bajdurzenia swoich babć i dziadków. Wiele z nich dotyczy różdżek, tak samo jak mugoli i mugolaków. Kto wie, ile w nich prawdy?
- Nigdy nie ufaj niczemu, co potrafi myśleć za siebie, jeśli nie wiesz, gdzie to ma mózg.
- Czarownice urodzone w maju wychodzą za mugoli.
- Pech, który zacznie się o zmierzchu, zakończy się dopiero o północy.
- Kiedy jego różdżka to dąb angielski, a jej ostrokrzew, to małżeństwo będzie katastrofą.
- Jarzębina plotkarą, kasztan trutniem, jesion uparciuchem, leszczyna beksą.
- Czarna różdżka nigdy nie da potęgi.
- Wypuszczenie świstoklika przed przeniesieniem się w miejsce docelowe skutkuje śmiercią lub poważnymi obrażeniami.
- Można zapobiec pechowi, obracając się trzykrotnie w miejscu i celowo odrywając swoje kciuki podczas aportacji.
- Czarownice i czarodzieje mugolskiego pochodzenia mają większe szanse na poczęcie charłaków, niż ci, którzy w rodzinie mają choć jednego czarodzieja.
- Czarownice i czarodzieje mugolskiego pochodzenia są na ogół mniej podatni na choroby magiczne, niż ci, którzy w rodzinie mają choć jednego czarodzieja.
- Czarownice i czarodzieje mugolskiego pochodzenia później wykazują oznaki posiadania zdolności magicznych, niż ci, którzy w rodzinie mają choć jednego czarodzieja.
- Czarownice i czarodzieje mugolskiego pochodzenia mają dobre poczucie rytmu.
- Pierwsza osoba, która wstanie od stołu przy trzynastu zasiadających, umrze.
- Rozsypany krąg z soli pozwala chronić przed złymi duchami, tak samo przesypanie soli przez prawe ramię.
- Kolor czerwony odstrasza istoty związane z naturą, kolor zielony je przyciąga.
- Specjalne moce posiada siódmy syn siódmego syna.
- Właściciel różdżki z jarzębiny weźmie ślub z właścicielem różdżki z cisu.
- Jarzębina chroni przed złymi mocami, a głogu nie wolno znosić do domu po przesileniu letnim.
- Ominięcie stopnia przynosi pecha, a potknięcie się, kiedy idzie się na górę, wróży ślub.
- Pecha może przynieść przechodzenie przez próg o północy.
Czarodziejskie przekleństwa
Przeklina każdy, nieważne czy żebrak na ulicy, czy pani z bogatego domu. Jedni jednak kryją się z tym bardziej, inni mniej. Czarodzieje często używają tych mugolskich, niezbyt uprzejmych określeń, mają jednak swoje unikalne, dzięki którym mogą okazać swoje niezadowolenie lub złość.
- Na brodę Merlina!
- Na gacie Merlina!
- Móżdżek żaby.
- Szczurze wnętrzności.
- Coś jest jak kupa smoczego łajna.
- Na pocałunek dementora!
- Szlama (określenie czarodziejów i czarownic z rodzin mugolskich)
- Szlmolubny, szlamojebca (określenie osób sympatyzujących z mugolami lub czarownikami z rodzin mugolskich, to drugie szczególnie kierowane do osób, które wiązały się z takimi osobami)
I wiele, wiele innych ograniczanych jedynie przez kreatywność czarodziei. W końcu nikt nie zabroni powiedzieć do kogoś “Niech cię ponurak porwie, ty paskudny gumochłonie”. Przynajmniej jeśli jesteś pełnoletni i nie jesteś w miejscu wymagającym wysokiej kultury osobistej.
Czarodziejskie dowcipy
Tu dużo pisać nie trzeba. Każda grupa społeczna ma swój humor, który nawiązuje do rzeczy, które znają i które ich otaczają. Tak samo jak lekarze mają swoje dowcipy, których przeciętny człowiek nie zrozumie, tak samo świat magiczny pełen cudów nieznanych mugolom, ma swoje. Uwaga. To w większości suchary. Jeśli znasz jakieś śmieszniejsze, to zachęcamy do ich przesłania.
- Ilu Ślizgonów potrzeba do mieszania w kociołku? Jednego. Wkłada łyżkę w kocioł, a świat kręci.
- Która strona centaura ma więcej włosów? Zewnętrzna.
- Wchodzą dwa Rogogony Węgierskie do baru. Jeden mówi “Rany, jak tu gorąco”. Drugi zaś mu odpowiada “Zamknij pysk!”
- Ile mugoli potrzeba do wkręcenia żarówki? Jednego. To jedyna rzecz, w której są dobrzy.
- Ile czystokrwistych potrzeba do wkręcenia żarówki? “Co to żarówka?”
- Ślepy czarodziej wchodzi do baru, znajduje drogę do stołka i siada. Dość głośno zagadał do barmana, “Hej, chcesz usłyszeć kawał o Huffelpuffie?” W barze zrobiło się cicho, barman zaś zaczął mówić, “Proszę Pana, nie będę Pana okłamywał, ja sam należałem do Huffelpuffu, mężczyzna za Panem jest aurorem i należał do Huffelpuffu, kobieta po Pana prawej jest mistrzem pojedynków i także należała do Huffelpuffu. Czy naprawdę chce Pan opowiedzieć ten żart?” Mężczyzna zamilkł na chwilę, by w końcu szorstko odpowiedzieć “Nie, nie opowiem. Nie będzie mi się chciało go powtarzać trzy razy.”
- Skąd wiesz, że ktoś jest czystokrwisty? To łatwe. Sam ci o tym powie.
- Co zamawia duch gdy wejdzie do baru? Piwo i mopa.
- Róże na dole, fiołki na niebie. Myślałem, że Voldemort jest brzydki, ale spojrzałem na ciebie (jeden z wielu żartów Zakonu).
there is mystery unfolding