Wrzosowiska i torfowiska
Podobno w zamierzchłych czasach w okolicy znajdowały się jedynie Knieja Godryka i wrzosowiska, pośród których skrywały się pojedyncze domy czarodziejów. Pamiątką po tej przeszłości jest wrzosowisko, ciągnące się za ruinami porośniętymi bluszczem. Niektórzy mówią, że nocami można spotkać tutaj błędne ogniki, a pośród wrzosów mieszkają chochliki, czasem skłonne komuś pomóc, a jeśli kogoś nie polubią - spłatać mu figla. Osoby obdarzone trzecim okiem o zmierzchu lub świcie mogą niekiedy zobaczyć mężczyznę, spacerującego w oddali, odzianego w dziwny strój... jednak dotąd nikomu nie udało się do niego dotrzeć.