10.06.2025, 16:07 ✶
Może to była złośliwość losu dla Woody'ego. A może Jonathan po prostu jak zwykle był bezłędny, a te dzisiejsze wpadki, nie było niczym więcej, niż pewnym potknięciem się zamierzonym przez Matkę, bo kto jest wiecznie idealny nudzi się ludziom, a on przecież ludziom nie mógł się znudzić.
– Ogólnie rzecz dobrze nam poszło – powiedział, klepiąc po ramieniu Woody'ego gdy ten powiększył mebel. – Świetny pomysł miałeś z ta kryjówka. I przeniesieniem tej szafy. – Absolutnie nie korzystał z tej samej techniki, której używał, gdy niepewny siebie stażysta, ogólnie wykonywał dobrą robotę nawet jeśli z kilkoma błędami i Selwyn chciał podreperować jego poczucie wartości. Absolutnie nie.
Jako, że jednak Woody nie był stażystą, a kimś kogo wbrew niektórym pozorom, Selwyn naprawdę lubił, Jonathan nie mógł powstrzymać się od pewnej drobnej uwagi.
– I nie przejmuj się. Każdy prędzej, czy później orientuje się, że czasem potrzebuje w swoim życiu rycerza w lśniącej zbroi. Czuję się zaszczycony, że to ja nim dla ciebie jestem. No dobrze. Co dalej? Zróbmy to szybko. Chcę poszukać twojego brata. W razie czego spróbuj zajrzeć do Nory Nory, gdy to wszystko się uspokoi. Postaram się tam być, abyśmy się wszyscy przeliczyli – powiedział I zabrał się do przenoszenia kolejnych pudeł.
– Ogólnie rzecz dobrze nam poszło – powiedział, klepiąc po ramieniu Woody'ego gdy ten powiększył mebel. – Świetny pomysł miałeś z ta kryjówka. I przeniesieniem tej szafy. – Absolutnie nie korzystał z tej samej techniki, której używał, gdy niepewny siebie stażysta, ogólnie wykonywał dobrą robotę nawet jeśli z kilkoma błędami i Selwyn chciał podreperować jego poczucie wartości. Absolutnie nie.
Jako, że jednak Woody nie był stażystą, a kimś kogo wbrew niektórym pozorom, Selwyn naprawdę lubił, Jonathan nie mógł powstrzymać się od pewnej drobnej uwagi.
– I nie przejmuj się. Każdy prędzej, czy później orientuje się, że czasem potrzebuje w swoim życiu rycerza w lśniącej zbroi. Czuję się zaszczycony, że to ja nim dla ciebie jestem. No dobrze. Co dalej? Zróbmy to szybko. Chcę poszukać twojego brata. W razie czego spróbuj zajrzeć do Nory Nory, gdy to wszystko się uspokoi. Postaram się tam być, abyśmy się wszyscy przeliczyli – powiedział I zabrał się do przenoszenia kolejnych pudeł.
Koniec sesji