Początkowo stając do walki chciał unieszkodliwić niedźwiedzia, obronić Dolinę, ostatecznie, jeśli nie byłoby innej możliwości przegnać go do Kniei, na pożarcie upiorom. Teraz jednak sytuacja zmieniła się. Teraz poczuł we krwi potrzebę dominacji. Złapał mocniej, poprawił chwyt i naparł na ciało bestii by ustanowić swoją nad nim przewagę, by pokazać że wrzosowisko, że Knieja, że Dolina, że to wszystko jest jego, a drugi samiec nie ma tu czego szukać.
Sukces!
Akcja nieudana