29.08.2023, 21:06 ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.09.2023, 18:54 przez Jane Potter.)
Jane Yvette Potter
Urodzenie: 30 grudnia 1944 | Koziorożec | 6 - Nauczyciel
Stan cywilny: Panna
Nazwisko panieńskie: Potter
Krew: Czysta
Pochodzenie: Najstarsza córka Marcusa Pottera i Marion Delacour. Jej ojciec niegdyś prowadził sklep ze specyfikami wpływającymi na urodę, teraz głównie poświęca się prywatnym eksperymentom związanym z eliksirami. Niekiedy zdarza mu się również wspierać Biuro Aurorów przy tworzeniu kamuflażu lub ukrywaniu świadków koronnych, czym zainspirował również swoją córkę. Marion wraz z przyjaciółką z domu Rosierów zajmuje się tworzeniem linii sukien i szat wyjściowych. Jane posiada również dwójkę młodszego rodzeństwa. Wszyscy wychowali się w Brighton, choć aktualnie Potterówna mieszka w Londynie.
Stan cywilny: Panna
Nazwisko panieńskie: Potter
Krew: Czysta
Pochodzenie: Najstarsza córka Marcusa Pottera i Marion Delacour. Jej ojciec niegdyś prowadził sklep ze specyfikami wpływającymi na urodę, teraz głównie poświęca się prywatnym eksperymentom związanym z eliksirami. Niekiedy zdarza mu się również wspierać Biuro Aurorów przy tworzeniu kamuflażu lub ukrywaniu świadków koronnych, czym zainspirował również swoją córkę. Marion wraz z przyjaciółką z domu Rosierów zajmuje się tworzeniem linii sukien i szat wyjściowych. Jane posiada również dwójkę młodszego rodzeństwa. Wszyscy wychowali się w Brighton, choć aktualnie Potterówna mieszka w Londynie.
Kształtowanie: ◉◉○○○
Rozproszenie: ◉◉○○○
Transmutacja: ◉◉◉◉○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉○○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉○○○
Charyzma: ◉◉◉○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉◉○○
Wiedza o świecie: ◉◉○○○
Rozproszenie: ◉◉○○○
Transmutacja: ◉◉◉◉○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉○○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉○○○
Charyzma: ◉◉◉○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉◉○○
Wiedza o świecie: ◉◉○○○
Poziom spaczenia: II
Różdżka: Pióro z ogona feniksa | 10 cali | Drzewo różane | Sztywna
Zwierzę totemiczne: Ważka
Aura: Liliowo-pomarańczowa
O zdolnościach: Jane od najmłodszych lat przejawiała talent do transmutacji, prawdopodobnie odziedziczony po ojcu. Już za dzieciaka była też uczona sporządzania prostszych eliksirów, dzięki czemu nigdy nie miała problemów z przyrządzaniem mikstur i zajmowaniem się składnikami. W wolnym czasie stara się też ćwiczyć zaklęcia obronne i pojedynkować się z przyjaciółmi, by jak najlepiej radzić sobie w walce. Za sprawą matki uczęszczała na zajęcia z baletu i gry na pianinie, czego nie znosiła i gdy tylko mogła, wywijała się od przykrego obowiązku. O ile zdarza jej się wciąż grać zapamiętane melodie, tak do tańca nigdy jej nie ciągnęło. Tak samo jak i do wszelkiego wysiłku fizycznego, zwłaszcza związanego z miotlarstwem. Niespecjalnie zna się na czynnościach medycznych przydatnych po walkach z czarnoksiężnikami, jednak z podstawami potrzebnymi chociażby przy wypadkach przy pracy potrafi sobie poradzić.
Jeszcze piękniejsi: Potterowie potrafią transmutować trwale twarze, dokonując czarodziejskich operacji plastycznych i nadając innym nowe tożsamości.
Popularność: Umiejętności Jane w manipulacji ludzkim wyglądem są na tyle przyzwoite, że nazwisko kobiety pojawia się na ustach jej klientek, polecających usługi swoim przyjaciółkom i kuzynkom. Chociaż początkowo Potterówna była określana jedynie jako córka sławnych rodziców, ostatecznie sama przysłużyła się swojej renomie, pojawiając się we dworach bogaczek i przygotowując je do przyjęć lub innych ważnych uroczystości.
Bogacz (II): Wielki dom nad morzem, jedwabne szaty i elegancka biżuteria. Zajęcia z baletu, drogie instrumenty i bale charytatywne. To rzeczywistość, którą Jane pamięta z czasów swojego dzieciństwa i która utrzymuje się w jej domu rodzinnym po dziś dzień. Rodzice też nie chcą zostawić jej samej sobie, więc inwestują pieniądze w mieszkanie kobiety i jej zachcianki. Sama praca też daje jej niemałe pieniądze dzięki kontaktom z bogatymi, czystokrwistymi czarownicami.
Język francuski (I): Jej matka urodziła się i wychowała w Paryżu, a zatem nic dziwnego, że Marion od małego uczyła swoje dzieci ojczystego języka. Początkowo samodzielnie, później zatrudniała nauczycieli, by tłumaczył jej pociechom trudniejsze zagadnienia. Jane często wykorzystywała tę umiejętność w szkole, gdy chciała porozmawiać z rodzeństwem na prywatne tematy bez ciekawskich uszu w pobliżu.
Muzyka (I): W dzieciństwie matka posłała Jane na zajęcia z baletu i gry na pianinie i chociaż ich nie znosiła, umiejętności nigdy nie zapomniała. Nadal potrafi wygrywać różne melodie, w głównej mierze dla zabawy lub odstresowania, a także wykorzystać kroki znane z lekcji tańca. Po te drugie jednak nie sięga, choć dzięki nim jest zwinniejsza, gdy nie ma szans wygrać z kimś przy pomocy siły.
Kłamstwo (I): W gruncie rzeczy całe życie Jane to jedno wielkie kłamstwo. Ukrywa prawdę o sobie przed bliskimi, a także swoje powiązania z Dumbledorem i jego ekipą przed klientkami. Udaje zainteresowanie plotkami, które te jej sprzedają, by wyciągnąć z nich coś przydatnego dla Zakonu. Zdaje się wręcz prowadzić podwójne życie - jedno powiązane z pracą, pięknymi sukniami i balami, drugie z ukrywaniem się, walką i poszukiwaniem rozwiązania na problemy wywołane przez tych złych.
Teleportacja (II): Nauczyła się jej już w Hogwarcie, dochodząc do wniosku, że to całkiem przydatna umiejętność. I nie żałuje, zwłaszcza teraz, gdy liczne obowiązki wymagają od niej szybkiego przemieszczania się w różne, często odległe miejsca.
Tworzenie eliksirów i maści (II): Dzięki ojcu, który przekazał jej podstawy, nigdy nie miała problemów z warzeniem mikstur, nawet tych bardziej skomplikowanych. W pewnym momencie życia pomagała mu nawet w jego eksperymentach, ale szybko wycofała się z tej roboty, uznając, że jest bardziej użyteczna na zewnątrz, niż zamknięta w czterech ścianach, od których robiło jej się duszno. Specjalizuje się przede wszystkim w tych specyfikach, które mogą wpłynąć na ludzki wygląd, ale zna również zasady tworzenia prostych lekarstw.
Brudny sekret (II): Bywały dni, że nie potrafiła przyznać się nawet przed samą sobą, że w żaden sposób nie pociągają jej mężczyźni. Z biegiem czasu zaczęła się z tym godzić, choć wciąż nie zdradziła swojej tajemnicy nikomu w obawie przed ostracyzmem. Fakt, że podobają się jej kobiety jest tym bardziej skomplikowany, że matka za wszelką cenę stara się znaleźć dla niej męża, wciąż mając pretensje, że w tym wieku nie wypada pozostawać panną. Na wszelkie rodzinne spędy i bale charytatywne, które wymagają osoby towarzyszącej zazwyczaj zabiera przyjaciół, byle tylko rodzina dała jej spokój.
Kompleks bohatera (II): Obserwując ojca wspomagającego aurorów w ich działaniach w terenie, sama zapragnęła pomagać ludziom, tym samym wkręcając się w działania Zakonu Feniksa. Na zlecenie ukrywa różne osoby lub tworzy drobne modyfikacje w wyglądzie "zakonników", by ci nie wyróżniali się z tłumu podczas akcji. Samo działanie na rzecz tej strony sprawia, że nie potrafi zostawić nikogo w potrzebie i rzuca się do pomocy, gdy sytuacja tego wymaga. Choćby miało ją to kosztować życie. Dla drugiej osoby byłaby skłonna nawet wspiąć się na dach.
Lęk wysokości (II): Na samą myśl o istnieniu mioteł dostaje mdłości, a zajęcia na Wieży Astronomicznej wciąż pojawiają się w jej najgorszych koszmarach. Chociaż zawsze jej się wydawało, że jest odważna, wysokości sprawiają, że zastyga w bezruchu, a przed oczami ma mroczki. Z roku na rok ma wrażenie, że jako dziecko czuła się pewniej, wspinając się po tych wszystkich schodach i mieszkając w Wieży Gryffindoru, ale teraz nie wyjrzy przez okno wyżej niż z drugiego piętra.
Niedowaga (II): Zajęcia z baletu i późniejsza niechęć do tańca wywołana przymusem matki i jej komentarzami na temat stosownego wyglądu sprawiły, że Jane od zawsze miała zaburzenia odżywiania, które odbiły się na jej wyglądzie. Aż nadto chuda, w wielu przypadkach stara się to ukryć za luźnymi strojami, byle tylko obyło się bez krytyki. Mimo że przecież potrafi wpływać na to, jak prezentują się inni ludzi, nigdy nie zdecydowała się na trwałą manipulację swojego własnego ciała.
Uparciuch (I): Zawsze musiała stawiać na swoim i pozostało jej to po dziś dzień. Nie ma sensu wdawać się z nią w dyskusję, bo rzadko kiedy zmieni zdanie, zwłaszcza w kwestii tematów, co do których utrwaliła już sobie swoje własne przekonania. Praca w grupie często bywała katorgą, bo upierała się przy własnych pomysłach na tyle, że prowadziło to do kłótni między nią a szkolnymi kolegami.
Różdżka: Pióro z ogona feniksa | 10 cali | Drzewo różane | Sztywna
Zwierzę totemiczne: Ważka
Aura: Liliowo-pomarańczowa
O zdolnościach: Jane od najmłodszych lat przejawiała talent do transmutacji, prawdopodobnie odziedziczony po ojcu. Już za dzieciaka była też uczona sporządzania prostszych eliksirów, dzięki czemu nigdy nie miała problemów z przyrządzaniem mikstur i zajmowaniem się składnikami. W wolnym czasie stara się też ćwiczyć zaklęcia obronne i pojedynkować się z przyjaciółmi, by jak najlepiej radzić sobie w walce. Za sprawą matki uczęszczała na zajęcia z baletu i gry na pianinie, czego nie znosiła i gdy tylko mogła, wywijała się od przykrego obowiązku. O ile zdarza jej się wciąż grać zapamiętane melodie, tak do tańca nigdy jej nie ciągnęło. Tak samo jak i do wszelkiego wysiłku fizycznego, zwłaszcza związanego z miotlarstwem. Niespecjalnie zna się na czynnościach medycznych przydatnych po walkach z czarnoksiężnikami, jednak z podstawami potrzebnymi chociażby przy wypadkach przy pracy potrafi sobie poradzić.
Jeszcze piękniejsi: Potterowie potrafią transmutować trwale twarze, dokonując czarodziejskich operacji plastycznych i nadając innym nowe tożsamości.
Popularność: Umiejętności Jane w manipulacji ludzkim wyglądem są na tyle przyzwoite, że nazwisko kobiety pojawia się na ustach jej klientek, polecających usługi swoim przyjaciółkom i kuzynkom. Chociaż początkowo Potterówna była określana jedynie jako córka sławnych rodziców, ostatecznie sama przysłużyła się swojej renomie, pojawiając się we dworach bogaczek i przygotowując je do przyjęć lub innych ważnych uroczystości.
Bogacz (II): Wielki dom nad morzem, jedwabne szaty i elegancka biżuteria. Zajęcia z baletu, drogie instrumenty i bale charytatywne. To rzeczywistość, którą Jane pamięta z czasów swojego dzieciństwa i która utrzymuje się w jej domu rodzinnym po dziś dzień. Rodzice też nie chcą zostawić jej samej sobie, więc inwestują pieniądze w mieszkanie kobiety i jej zachcianki. Sama praca też daje jej niemałe pieniądze dzięki kontaktom z bogatymi, czystokrwistymi czarownicami.
Język francuski (I): Jej matka urodziła się i wychowała w Paryżu, a zatem nic dziwnego, że Marion od małego uczyła swoje dzieci ojczystego języka. Początkowo samodzielnie, później zatrudniała nauczycieli, by tłumaczył jej pociechom trudniejsze zagadnienia. Jane często wykorzystywała tę umiejętność w szkole, gdy chciała porozmawiać z rodzeństwem na prywatne tematy bez ciekawskich uszu w pobliżu.
Muzyka (I): W dzieciństwie matka posłała Jane na zajęcia z baletu i gry na pianinie i chociaż ich nie znosiła, umiejętności nigdy nie zapomniała. Nadal potrafi wygrywać różne melodie, w głównej mierze dla zabawy lub odstresowania, a także wykorzystać kroki znane z lekcji tańca. Po te drugie jednak nie sięga, choć dzięki nim jest zwinniejsza, gdy nie ma szans wygrać z kimś przy pomocy siły.
Kłamstwo (I): W gruncie rzeczy całe życie Jane to jedno wielkie kłamstwo. Ukrywa prawdę o sobie przed bliskimi, a także swoje powiązania z Dumbledorem i jego ekipą przed klientkami. Udaje zainteresowanie plotkami, które te jej sprzedają, by wyciągnąć z nich coś przydatnego dla Zakonu. Zdaje się wręcz prowadzić podwójne życie - jedno powiązane z pracą, pięknymi sukniami i balami, drugie z ukrywaniem się, walką i poszukiwaniem rozwiązania na problemy wywołane przez tych złych.
Teleportacja (II): Nauczyła się jej już w Hogwarcie, dochodząc do wniosku, że to całkiem przydatna umiejętność. I nie żałuje, zwłaszcza teraz, gdy liczne obowiązki wymagają od niej szybkiego przemieszczania się w różne, często odległe miejsca.
Tworzenie eliksirów i maści (II): Dzięki ojcu, który przekazał jej podstawy, nigdy nie miała problemów z warzeniem mikstur, nawet tych bardziej skomplikowanych. W pewnym momencie życia pomagała mu nawet w jego eksperymentach, ale szybko wycofała się z tej roboty, uznając, że jest bardziej użyteczna na zewnątrz, niż zamknięta w czterech ścianach, od których robiło jej się duszno. Specjalizuje się przede wszystkim w tych specyfikach, które mogą wpłynąć na ludzki wygląd, ale zna również zasady tworzenia prostych lekarstw.
Brudny sekret (II): Bywały dni, że nie potrafiła przyznać się nawet przed samą sobą, że w żaden sposób nie pociągają jej mężczyźni. Z biegiem czasu zaczęła się z tym godzić, choć wciąż nie zdradziła swojej tajemnicy nikomu w obawie przed ostracyzmem. Fakt, że podobają się jej kobiety jest tym bardziej skomplikowany, że matka za wszelką cenę stara się znaleźć dla niej męża, wciąż mając pretensje, że w tym wieku nie wypada pozostawać panną. Na wszelkie rodzinne spędy i bale charytatywne, które wymagają osoby towarzyszącej zazwyczaj zabiera przyjaciół, byle tylko rodzina dała jej spokój.
Kompleks bohatera (II): Obserwując ojca wspomagającego aurorów w ich działaniach w terenie, sama zapragnęła pomagać ludziom, tym samym wkręcając się w działania Zakonu Feniksa. Na zlecenie ukrywa różne osoby lub tworzy drobne modyfikacje w wyglądzie "zakonników", by ci nie wyróżniali się z tłumu podczas akcji. Samo działanie na rzecz tej strony sprawia, że nie potrafi zostawić nikogo w potrzebie i rzuca się do pomocy, gdy sytuacja tego wymaga. Choćby miało ją to kosztować życie. Dla drugiej osoby byłaby skłonna nawet wspiąć się na dach.
Lęk wysokości (II): Na samą myśl o istnieniu mioteł dostaje mdłości, a zajęcia na Wieży Astronomicznej wciąż pojawiają się w jej najgorszych koszmarach. Chociaż zawsze jej się wydawało, że jest odważna, wysokości sprawiają, że zastyga w bezruchu, a przed oczami ma mroczki. Z roku na rok ma wrażenie, że jako dziecko czuła się pewniej, wspinając się po tych wszystkich schodach i mieszkając w Wieży Gryffindoru, ale teraz nie wyjrzy przez okno wyżej niż z drugiego piętra.
Niedowaga (II): Zajęcia z baletu i późniejsza niechęć do tańca wywołana przymusem matki i jej komentarzami na temat stosownego wyglądu sprawiły, że Jane od zawsze miała zaburzenia odżywiania, które odbiły się na jej wyglądzie. Aż nadto chuda, w wielu przypadkach stara się to ukryć za luźnymi strojami, byle tylko obyło się bez krytyki. Mimo że przecież potrafi wpływać na to, jak prezentują się inni ludzi, nigdy nie zdecydowała się na trwałą manipulację swojego własnego ciała.
Uparciuch (I): Zawsze musiała stawiać na swoim i pozostało jej to po dziś dzień. Nie ma sensu wdawać się z nią w dyskusję, bo rzadko kiedy zmieni zdanie, zwłaszcza w kwestii tematów, co do których utrwaliła już sobie swoje własne przekonania. Praca w grupie często bywała katorgą, bo upierała się przy własnych pomysłach na tyle, że prowadziło to do kłótni między nią a szkolnymi kolegami.
Edukacja: Hogwart, Gryffindor. Do szkoły trafiła otoczona przez rodzinę i przyjaciół, dzięki czemu dość szybko się zaaklimatyzowała. Od pierwszej klasy miała smykałkę do transmutacji i eliksirów, dwóch dosyć skomplikowanych dziedzin, przez co mniej czasu poświęcała umiejętnościom związanych z przyrodą. Nie znosiła brudzić sobie rąk. Najgorsze jednak pozostawało dla niej miotlarstwo w połączeniu z astronomią. Obydwa przedmioty wywołały w niej dość sporą traumę względem wysokości, towarzyszącą jej po dziś dzień. Sama nawet nie pamięta, skąd się to wzięło, ale nigdy nie odnalazła w sobie siły, by to zwalczyć. Niespecjalnie wyróżniała się na tle kolegów, nigdy nie miała aspiracji do zostania prefektem czy przynależności do jakichkolwiek klubów. Wolała poświęcać swój czas na indywidualną naukę i spędzanie czasu z przyjaciółmi.
Doświadczenie: Początkowo pomagała ojcu w jego własnym biznesie związanym z kosmetykami i manipulacją wyglądem. Gdy Marcus zdecydował się zamknąć swoją działalność, wspierała go jeszcze w eksperymentach prowadzonych w domowym warsztacie, dzięki czemu zbierała więcej doświadczenia, by ostatecznie samej zająć interesem powiązanym z urodą.
Aktualne miejsce pracy: Jane dorabia sobie w salonie urody przy ulicy Pokątnej, gdzie zyskała początkową renomę. O wiele bardziej ceni sobie jednak pracę w terenie i indywidualny kontakt z klientkami, które przy okazji raczą ją nie tylko słodką herbatą, ale również plotkami z życia czystokrwistych rodów. Pojawia się na zlecenie tam, gdzie jej potrzebują, niekiedy ratując z opresji zapłakaną damę, której nie wyszedł samodzielny makijaż lub naprawiając zzieleniałe od oszukanej farby loki. Na wzór swojego ojca specjalizuje się również w kamuflażach i permanentnej zmianie wyglądu w celu ukrycia osób, które tego potrzebują. Pozostaje to jednak tajemnicą i pracą na użytek Zakonu Feniksa i jego popleczników.
Rozpoznawalność: IV - Sporo członków bogatych rodów kojarzy Jane od najmłodszych lat, gdy pojawiała się z rodzicami na istotnych dla ich interesów uroczystościach. Później, współpracując z ojcem, a następnie samodzielnie wyrobiła sobie renomę we wpływaniu na wygląd. Bogaczki mawiają, że ma też wprawną rękę do makijażu, więc jej imię często pojawia się na ustach czarownic, które poszukują kogoś, kto sprawi, że będą wyglądały na młodsze i piękniejsze niż w rzeczywistości.
Doświadczenie: Początkowo pomagała ojcu w jego własnym biznesie związanym z kosmetykami i manipulacją wyglądem. Gdy Marcus zdecydował się zamknąć swoją działalność, wspierała go jeszcze w eksperymentach prowadzonych w domowym warsztacie, dzięki czemu zbierała więcej doświadczenia, by ostatecznie samej zająć interesem powiązanym z urodą.
Aktualne miejsce pracy: Jane dorabia sobie w salonie urody przy ulicy Pokątnej, gdzie zyskała początkową renomę. O wiele bardziej ceni sobie jednak pracę w terenie i indywidualny kontakt z klientkami, które przy okazji raczą ją nie tylko słodką herbatą, ale również plotkami z życia czystokrwistych rodów. Pojawia się na zlecenie tam, gdzie jej potrzebują, niekiedy ratując z opresji zapłakaną damę, której nie wyszedł samodzielny makijaż lub naprawiając zzieleniałe od oszukanej farby loki. Na wzór swojego ojca specjalizuje się również w kamuflażach i permanentnej zmianie wyglądu w celu ukrycia osób, które tego potrzebują. Pozostaje to jednak tajemnicą i pracą na użytek Zakonu Feniksa i jego popleczników.
Rozpoznawalność: IV - Sporo członków bogatych rodów kojarzy Jane od najmłodszych lat, gdy pojawiała się z rodzicami na istotnych dla ich interesów uroczystościach. Później, współpracując z ojcem, a następnie samodzielnie wyrobiła sobie renomę we wpływaniu na wygląd. Bogaczki mawiają, że ma też wprawną rękę do makijażu, więc jej imię często pojawia się na ustach czarownic, które poszukują kogoś, kto sprawi, że będą wyglądały na młodsze i piękniejsze niż w rzeczywistości.
Wskazówki dla Mistrza Gry
» Za sprawą kuzynów ze strony ojca została przekonana do dołączenia do Zakonu Feniksa i poparcia Dumbledore'a w sporze z Voldemortem. Nigdy nie przejawiała typowych dla czystokrwistych rodów poglądów skupiających się na krwi, traktując wszystkich na równi. Chociaż jej głównym zadaniem jest tworzenie kamuflażu na różne misje w terenie i ukrywanie ofiar walk ze Śmierciożercami, zdarza jej się też wykonywać zadania i brać udział w walkach.» Rodzina Jane od strony matki była powiązana z Grindelwaldem i jego ruchem. Marion jednak odcinała się od tego i chociaż Potterowie zdają sobie z tego sprawę, nikt o tym fakcie nie wspomina, a imiona osób walczących po stronie Gellerta nie pojawiają się na ich ustach.
to the well-organised mind
death is just the next adventure
death is just the next adventure
![[+]](/images/collapse_collapsed.png "[+]")
Bonusy![[Obrazek: CDJ8UZa.jpg]](https://secretsoflondon.pl/imgproxy.php?id=CDJ8UZa.jpg)