people will never bleed enough
to fulfill your vision of j u s t i c e
Niebieskie oczy, przydymione niedbałym, ciemno-szarym makijażem wydają się przyjazne, ciepłe, czasem tylko, jakby na ułamek sekundy skrzą niejednoznacznie, planując coś niedobrego. Na ustach podkreślonych ciemnym różem lub szkarłatną czerwienią często gości niesforny, tajemniczy uśmiech; sprawia wrażenie dobrego człowieka, najmilszej osoby pod słońcem.
Włosy, nie potrafiąc zdecydować pomiędzy prostą taflą, a burzą loków, niesfornie okalają bladą twarz, zakrywając czoło i lekko odstające uszy. Przeważnie spływają swobodnie w dół pleców, nieskrepowane skomplikowanymi upięciami czy tysiącem wsuwek, bo kto miałby do tego cierpliwość.
170 cm wzrostu, normalnej budowy; prezentuje się nienagannie; jej chód pełen jest gracji i elegancji; perfekcyjnie dobrane stroje, głęboka zieleń, czerwień i czerń tylko komplementują bladość skóry Rookwood; długie palce i zgrabne dłonie zdobią misterne pierścienie i piękne, srebrne bransolety. Pachnie świeżo i bardzo przyjemnie, jak dojrzałe, soczyste owoce.