20.09.2024, 09:57 ✶ Słowa: 161
—04/06/72—
Donośne kwaknięcie oznajmiło wszem i wobec, że przesyłka została dostarczona, zanim niestrudzona Dolores bezceremonialnie odleciała z powrotem w stronę właściciela. Koperta leżała nieruchomo i niepozornie, choć profesjonalnie. Przynajmniej dopóki ktoś wprawnym okiem nie zauważy odrobiny zaschniętego wosku na jej krawędzi. Nadawca - najwyraźniej - nie zauważył.
Londyn, 04.06.72
Sz. P. A. J. Shafiq,
dziękuję za miłe słowa i za ofertę. Z radością informuję, że zlecenie jest dla mnie bardzo ciekawe i oczywiście wstępnie je akceptuję.
Warunki umowy oraz szczegóły pracy proponuję omówić już prywatnie, na miejscu, w trakcie oględzin Pańskiej rezydencji - proponuję 11.06; do tego czasu zdążę zakończyć bieżące sprawy oraz zebrać podstawowe materiały.
Jednocześnie dziękuję za propozycję organizacji logistyki po swojej stronie, z czego bardzo chętnie skorzystam.
Z opisu nie przewiduję żadnych problemów, ale niezależnie od tego, czy takowe wynikną, ma Pan w imieniu moim, jak i całego Zakładu gwarancję, że oświetlenie będzie lux.
Z wyrazami szacunku,
Faust Flitwick,
Szczękający Kandelabrador: produkty świecarskie od A do Ż
Szczękający Kandelabrador: produkty świecarskie od A do Ż