• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Sekrety Londynu Szpalta [Wszystkie kwartały] Suma przypadków

[Wszystkie kwartały] Suma przypadków
Czarodziejska legenda
Przeciwności losu powodują, że jedni się załamują, a inni łamią rekordy.
Los musi się dopełnić, nie można go zmienić ani uniknąć, choćby prowadził w przepaść. Los objawia nam swoje życzenia, ale na swój sposób. Los to spełnione urojenie. Los staje się sprawą ludzką i określaną przez ludzi.

Pan Losu
#501
10.09.2023, 19:24  ✶  

Stanie Zoi


W lesie nieopodal Londynu natrafiasz na naprawdę dziwną... rzecz? Czy to na pewno rzecz? Czy to na pewno posąg? Jeżeli tak, to najlepsza rzeźba, jaką kiedykolwiek widziałeś. Skamieniała postać wyglądająca tak, jakby przed czymś uciekała. W jej oczach widać prawdziwe przerażenie. Postać uderzona ostrą rzeczą krwawi, ale nie daje się w żaden sposób przesunąć z miejsca na stałe. Najwyraźniej będzie tkwiła w tym lesie przez wieczność.

♦ Jeżeli posiadasz Rozproszenie na poziomie ◉◉○○○ lub więcej:


Możesz na moment odczarować czarodziejkę udanym zaklęciem rozpraszającym. Niestety dziewczyna nie rozumie, co się dzieje. Odczarowana krzyczy na całe gardło i biegnie do przodu, aby po chwili znów zastygnąć w kamień. Nie potrafisz jej pomóc.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#502
10.09.2023, 19:24  ✶  
Been there.

Wylosowany scenariusz: wpisz nazwę
Link do poprzedniego scenariusza: http://secretsoflondon.pl/showthread.php...8#pid17228
Link: link lub linki do wszystkich sesji
Status: do rozpoczęcia / trwający / ukończony

!suma przypadków


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Czarodziejska legenda
Przeciwności losu powodują, że jedni się załamują, a inni łamią rekordy.
Los musi się dopełnić, nie można go zmienić ani uniknąć, choćby prowadził w przepaść. Los objawia nam swoje życzenia, ale na swój sposób. Los to spełnione urojenie. Los staje się sprawą ludzką i określaną przez ludzi.

Pan Losu
#503
10.09.2023, 19:24  ✶  

Drewniane molo


Udałeś się na drewniane molo daleko od miasta. Odpoczynek od tłumu omal nie skończył się tragedią, ponieważ przepiękna istota mieszkająca w słonej wodzie oczarowała cię swoim śpiewem i wskoczyłeś za nią do wody. Kilka pocałunków później zorientowałeś się, że wciąga cię coraz niżej. Na szczęście nie było dla ciebie za późno - udało ci się uwolnić.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#504
10.09.2023, 19:25  ✶  
SIĘ JUŻ TOPIŁA.

Wylosowany scenariusz: wpisz nazwę
Link do poprzedniego scenariusza: http://secretsoflondon.pl/showthread.php...8#pid17228
Link: link lub linki do wszystkich sesji
Status: do rozpoczęcia / trwający / ukończony

!suma przypadków


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Czarodziejska legenda
Przeciwności losu powodują, że jedni się załamują, a inni łamią rekordy.
Los musi się dopełnić, nie można go zmienić ani uniknąć, choćby prowadził w przepaść. Los objawia nam swoje życzenia, ale na swój sposób. Los to spełnione urojenie. Los staje się sprawą ludzką i określaną przez ludzi.

Pan Losu
#505
10.09.2023, 19:25  ✶  

Most Overtoun


Most Overtoun jest znany również jako most psich samobójców. To most położony w Overtoun niedaleko Dumbarton w zachodniej Szkocji. Kiedy znajdujesz się nieopodal, widzisz psa szczekającego na coś w oddali. Po chwili, na twoich oczach, skacze w kierunku gęstej mgły unoszącej się nad wodą i spada z mostu w przepaść. Czy uda ci się go uratować? Czy w ogóle będziesz próbował to zrobić?
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#506
10.09.2023, 19:25  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.09.2023, 21:55 przez Brenna Longbottom.)  
Było.
(Forum bardzo chce dać nam piątego psa.)

Wylosowany scenariusz: Chcę pozdrowić moją mamę
Link do poprzedniego scenariusza: http://secretsoflondon.pl/showthread.php...8#pid17228
Link: http://secretsoflondon.pl/showthread.php?tid=1860
Status: ukończony
!suma przypadków


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Czarodziejska legenda
Przeciwności losu powodują, że jedni się załamują, a inni łamią rekordy.
Los musi się dopełnić, nie można go zmienić ani uniknąć, choćby prowadził w przepaść. Los objawia nam swoje życzenia, ale na swój sposób. Los to spełnione urojenie. Los staje się sprawą ludzką i określaną przez ludzi.

Pan Losu
#507
10.09.2023, 19:25  ✶  

Przy okazji chciałbym pozdrowić moją mamę oraz sześć kotów, które czekają na mnie w domu


Podczas spaceru po magicznych dzielnicach Londynu zaczepił cię dziennikarz Proroka Codziennego, chcący zadać ci kilka pytań na temat sytuacji politycznej w Anglii. Jego podejście do twojej osoby jest zależne od twojego poziomu rozpoznawalności.

Poziom I - Nikt • Dziennikarz mówił do ciebie, byłeś tego absolutnie pewny i zacząłeś odpowiadać na jedno z jego pytań, kiedy ten nagle zmarszczył brwi i posłał ci zabójcze spojrzenie. "Poczekaj chwilę, jakiś wariat na ulicy mnie zaczepia", odpowiedział komuś, korzystając zapewne z fal lub innej formy kontaktu, której nie zauważyłeś... Co za wtopa.

Poziom II - Sztafaż • Już w połowie wywiadu czułeś, że dziennikarz żałuje, że w ogóle cię o cokolwiek zapytał. Kiedy myślał, że już go nie widzisz, zgniótł kartkę zapisaną przez samopiszące pióro i wyrzucił ją do kosza.

Poziom III - Zwykły czarodziej • Twoje imię i nazwisko zostały pomylone w gazecie - wygłoszoną przez ciebie opinię przypisano komuś innemu.

Poziom IV - Popularny • Dziennikarz słuchał cię uważnie i zanotował twoją wypowiedź. Twoja charyzma pozwoliła ci na znalezienie się w kolejnym wydaniu Proroka. Co prawda nie zamieszczono w gazecie całej twojej wypowiedzi - to było zaledwie jedno zdanie zapisane w formie: "Pan Malfoy powinien wrócić do pełnionej wcześniej funkcji", mówi pan Dippet, sklepikarz prowadzący biznes przy ulicy Pokątnej.

Poziomy V, VI - Szeroko rozpoznawalny i sławny • Dziennikarz słuchał cię uważnie, ale nie był dziennikarzem uczciwym i wydrukował twoje słowa wyrwane z kontekstu, przez co wyszedłeś na o wiele bardziej radykalnego niż jesteś w rzeczywistości. W gazecie znalazło się również twoje zdjęcie, obok najgorętszego cytatu. Możliwe, że znajdziesz się na celowniku opozycji.

Poziom VII - Celebryta • Twoja wypowiedź została wydrukowana wraz z masą zdjęć z ukrycia oraz dokładnym opisem tego, co robiłeś poza domem. Dziennikarz śledził cię z ukrycia i wraz z opinią o polityce postanowił podzielić się ze światem twoimi prywatnymi sprawami... Stałeś się idealnym tematem na okładkę.
Wścibska dziennikarka
Granica między fantazją, a rzeczywistością była u mnie zawsze beznadziejnie zamazana.
Daisy to ładna dziewczyna o rozmarzonych, zielonych oczach. Kiedy na kogoś patrzy, tej osobie może się wydawać, że nagle stała się całym światem dla młodziutkiej dziennikarki. Na tle innych czarownic wyróżnia się gęstymi, kręcącymi się rudo-brązowymi włosami. Chętnie nosi je zaplecione w kucyk. Nie jest ani przesadnie wysoka (mierzy ok. 165 cm wzrostu), ani krzepko zbudowana. Choć lubi ładnie wyglądać, ceni sobie wygodę. Zazwyczaj można ją spotkać albo z aparatem fotograficznym u szyi, albo z notatnikiem i piórem w ręku. Pojawia się na większości istotnych, publicznych uroczystości w Ministerstwie Magii.

Daisy Lockhart
#508
10.09.2023, 19:31  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12.07.2024, 20:49 przez Daisy Lockhart.)  
Wylosowany scenariusz: Drewniane Molo
Link do poprzedniego scenariusza: tu
Link: tutaj
Status: ukończony

!suma przypadków
Czarodziejska legenda
Przeciwności losu powodują, że jedni się załamują, a inni łamią rekordy.
Los musi się dopełnić, nie można go zmienić ani uniknąć, choćby prowadził w przepaść. Los objawia nam swoje życzenia, ale na swój sposób. Los to spełnione urojenie. Los staje się sprawą ludzką i określaną przez ludzi.

Pan Losu
#509
10.09.2023, 19:32  ✶  

Drewniane molo


Udałeś się na drewniane molo daleko od miasta. Odpoczynek od tłumu omal nie skończył się tragedią, ponieważ przepiękna istota mieszkająca w słonej wodzie oczarowała cię swoim śpiewem i wskoczyłeś za nią do wody. Kilka pocałunków później zorientowałeś się, że wciąga cię coraz niżej. Na szczęście nie było dla ciebie za późno - udało ci się uwolnić.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#510
10.09.2023, 21:55  ✶  
Kochana Sumo.
Bardzo proszę o coś, czego nie grałam. Bardzo.

Wylosowany scenariusz:
Link do poprzedniego scenariusza: http://secretsoflondon.pl/showthread.php...2#pid18902
Link: link lub linki do wszystkich sesji
Status:
!suma przypadków


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Strony (125): « Wstecz 1 … 49 50 51 52 53 … 125 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa