14.11.2022, 18:13 ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.11.2022, 18:14 przez Orion Bulstrode.)
![[Obrazek: 14312054901_eb48009c19_b.jpg]](https://live.staticflickr.com/5311/14312054901_eb48009c19_b.jpg)
Sowa o wdzięcznym imieniu Maurycy. Może nie jest najszybsza, ale za to lubi spać.
Wysoki na 183 centymetry wzrostu, umięśniony, chociaż nie tak wysportowany jak większość Aurorów. Ubiera się w mundur, który nosi dumnie, lub w proste, kolorowe koszule, marynarki i spodnie od garnituru. Błękitne oczy i ciepły uśmiech sprawiają, że jego spojrzenie stopiło już niejedno serce.
14.11.2022, 18:13 ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.11.2022, 18:14 przez Orion Bulstrode.)
![]() Sowa o wdzięcznym imieniu Maurycy. Może nie jest najszybsza, ale za to lubi spać. Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana.
Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty.
W tłumie łatwo może zniknąć.
Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.
14.11.2022, 18:22 ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.11.2022, 18:23 przez Brenna Longbottom.)
W Departamencie objawiły się... pączki.
Chyba każdy obecny tego dnia w biurze miał pączka. Ty też.
Orionie! Twój jest budyniowy. Mam nadzieję, że lubisz pączki z budyniem. Chyba powinnam przygotować listę preferencji, bo dwóch Brygadzistów pobiło się o czekoladowego. Jeśli nie lubisz pączków z budyniem, nikogo nie bij, tylko się z kimś zamień, dobrze? Ładnie proszę. Inaczej wasz szef mnie zabije. Pączki są z Nory Nory. Proszę się zachwycać i nieść dalej chwałę kawiarni. Brenna L. Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Patrick ma ciemne włosy i ciemne oczy. Najczęściej na jego twarzy gości trzydniowy zarost. Jest wysoki, ale nie przesadnie (ok. 185 cm), raczej wysportowany. To ten typ, który rzadko można zobaczyć w garniturze, bo woli ubrania wygodne, które nie krępują jego ruchów. A poza tym garnitury wyróżniają się w tłumie a on lubi się z nim stapiać. Dużo się rusza. Chociaż w towarzystwie potrafi sporo mówić i często żartować, zdaje się, że równie dobrze odnajduje się w swoim własnym towarzystwie. Często można go zobaczyć szkicującego coś namiętnie. Wieczorami można go czasem spotkać w barach. Zawsze wtedy siedzi gdzieś w rogu.
14.11.2022, 18:27 ✶
Brenna Cię okłamała, Twój pączek okazał się być z czekoladą. Dołączono do niego jeszcze jeden, na szybko nabagzrany liścik.
Wybacz stary, ale mam uczulenie na czekoladę. Podmieniłem pączki. Zabrałem twojego z budyniem. P.S. Stosunkowo wysoki mężczyzna, mierzący sobie 183 centymetry wzrostu. Posiada włosy barwy ciemnego blondu i jasne, błękitne oczy. Budowa jego ciała jest atletyczna, a na twarzy często widnieje lekki, szelmowski uśmieszek. Porusza się z nonszalancją i pewną niedbałością.
14.11.2022, 18:30 ✶
Zanim usiadłeś przy biurku, nie było już na nim żadnego pączka, tylko parę poprzednich liścików, na górze których leżał ten od Atreusa.
Dzięki za pączka. Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana.
Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty.
W tłumie łatwo może zniknąć.
Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.
14.11.2022, 18:37 ✶
16.03
Zostały mi jeszcze trzy, zaraz tam do Ciebie z nimi wpadnę. Następnym razem przyniosę do biura tort, wszyscy dostaną kawałek, a Atreus figę z makiem. Brenna Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Kasztanowe włosy zwykle ma ciasno spięte, odsłaniając bladą, trochę piegowatą twarz. Oczy ma jasne, o uważnym spojrzeniu. Około metr sześćdziesiąt dziewięć wzrostu.
20.11.2022, 23:01 ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.06.2023, 09:46 przez Florence Bulstrode.)
20.03
Notatka została zostawiona na twoim biurku. Minęliście się z Florence, która miała dyżur w innych godzinach.
Czy nie miałeś ostatnio żadnych niepokojących snów? Obawiam się, że coś może stać się podczas Beltane. Kasztanowe włosy zwykle ma ciasno spięte, odsłaniając bladą, trochę piegowatą twarz. Oczy ma jasne, o uważnym spojrzeniu. Około metr sześćdziesiąt dziewięć wzrostu.
08.01.2023, 14:47 ✶
21.03.
Smacznego.
Florence zostawiła dla ciebie karteczkę, kawałek ciasta oraz trzy czekoladowe jaja owinięte w kolorowe papierki. Zdobyła je oczywiście podczas Ostary. Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana.
Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty.
W tłumie łatwo może zniknąć.
Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.
01.04.2023, 21:27 ✶
Orion, tym razem niestety mam dla Ciebie coś dużo mniej miłego niż pączki. Załączam portret pamięciowy czarodzieja, którego poszukuje Departament.. Jest podejrzany o wywołanie anomalii teleportacyjnej i śmierć przynajmniej kilku osób. Gdybyś go rozpoznał, daj mi proszę znać. Gdybyś go gdzieś zobaczył... wezwij proszę wsparcie. Prawdopodobne miejsce pobytu to Little Hangleton. PS. Mówię poważnie. Nie próbuj go aresztować w pojedynkę. Brenna Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Mierząca trochę poniżej 160 cm, o okrągłej buzi i dużych, ciemnoniebieskich oczach. Jej włosy sięgają za ramiona, są lekko kręcone o ładnym, ciemnobrązowym odcieniu - najczęściej spina je w taki sposób, by nie przeszkadzały jej w pracy, choć zdarza się i to nie rzadko), by były starannie ułożone; niezależnie od fryzury, we włosy ma wpiętą charakterystyczną, żółtą spinkę w kształcie motyla. Dani ubiera się raczej schudnie, w stonowane barwy, nie wyróżniając się w tej kwestii od reszty społeczeństwa czarodziejów. Mówi z silnym, brytyjskim akcentem. Jej uśmiech, wcześniej szeroki i beztroski, stał się delikatny oraz sporadyczny, a śmiech, głośny i zaraźliwy słychać znacznie rzadziej (najczęściej zarezerwowany jest dla bliskich jej sercu). Pachnie malinami i piwoniami, jednak jest to bardzo subtelny i delikatny zapach.
22.07.2023, 23:11 ✶
![]() let everything happen to you
beauty and terror just keep going no feeling is final Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana.
Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty.
W tłumie łatwo może zniknąć.
Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.
15.08.2023, 16:05 ✶
Do listu był dołączony szkic pamięciowy mężczyzny z Nie zamykaj oczu I.
25.05.72 Orionie, przekazuję portret mężczyzny, którego tożsamość staram się poznać w związku z prywatną sprawą. Jeżeli go rozpoznajesz, proszę o informację. To oczywiście nie jest oficjalny list gończy. Brenna Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
|
|