• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Przyjęci do gry v
« Wstecz 1 … 3 4 5 6 7 Dalej »
Danielle Longbottom

Danielle Longbottom
cytrynowy drops
strach przed imieniem wzmaga strach przed samą rzeczą
Fantastyczny czarodziej o wielkiej mocy, obecnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych person w Londynie. Wysoki, o silnym usposobieniu, promieniujący siłą, której nie powstydziliby się najznamienitsi czarodzieje w historii. Odziany w garnitury i magiczne szaty. Od dłuższego czasu zapuszcza powoli siwiejącą brodę.

Albus Dumbledore
#1
05.01.2023, 16:28  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.07.2023, 17:18 przez Tilly Toke.)  

Danielle Ellis Longbottom

Urodzenie: 15.04.1946, Baran, numerologiczna 3
Stan cywilny: Panna
Nazwisko panieńskie: Longbottom
Krew: Półkrwi, aurowidz
Pochodzenie: Dolina Godryka, Anglia. Urodziła się jako najmłodsza córka Derwina i Naoise (zd. Bletchley) Longbottom. Matkę zna jedynie z opowieści ojca i starszej siostry - zmarła tuż po porodzie, na skutek komplikacji. Wychował ją ojciec, który od tamtego czasu nigdy nie ożenił się powtórnie, w całości poświęcając się swoim córkom i profesji aurora. Starsza siostra Danielle nazywa się Lucy Longbottom i ku dumie ojca ( oraz strachu o jej bezpieczeństwo) poszła w jego ślady stając się aurorem.
Kształtowanie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉◉◉◉○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ○○○○○
Nekromancja: ◉◉◉○○
Translokacja: ◉◉○○○
Percepcja: ◉◉◉○○
Aktywność fizyczna: ◉○○○○
Charyzma: ◉○○○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉○○○
Wiedza o świecie: ◉○○○○
Poziom spaczenia: I - Zadaniem uzdrowiciela jest leczenie, a nie zadawanie bólu. Danielle, jako osoba parająca się magią leczniczą, nie jest skora do przemocy czy krwawych rozwiązań. Najpewniej sprawy miałyby się całkiem inaczej, gdyby zagrożone było bezpieczeństwo lub życie jej bliskich - póki co jeszcze nie miała okazji się o tym przekonać.
Różdżka: Pióro Pegaza, Grusza, 13 cali, sztywna
Zwierzę totemiczne: Pies rasy Golden Retriever
Aura: Świetlista zieleń z domieszką błękitu oraz pojedynczymi, jasnoróżowymi przebłyskami
O zdolnościach: W czasach szkolnych, swoją wiedzą nie wybijała się z grupy rówieśników. Ot, były dziedziny w których czuła się pewnie, a nauczyciele kojarzyli ją jako "tą, która powinna coś wiedzieć" oraz takie, które były jej piętą Achillesową. Pomimo ogólnego nierozgarnięcia, całkiem nieźle szły jej eliksiry; zawartość jej kociołka jakimś sposobem nigdy nie eksplodowała, mimo że zdarzało jej się odstąpić od przepisu (celowo lub nie) i ponieść fantazji. Szczęście głupiego czy talent?
Lubiła przedmioty, w których wymagano więcej niż kucia na blachę i gdy można było pomachać różdżką. Obrona przed czarną magią czy zaklęcia były jednymi z jej ulubionych dziedzin, nawet jeżeli jej umiejętności były przeciętne i daleko było jej do prymuski. A co do zaklęć...
Dobrze radziła sobie z zaklęciami defensywnymi, oraz przede wszystkim miała smykałkę do czarów leczących. Te wychodziły jej znacznie lepiej od innych rodzajów zaklęć, z czego nauczyli się korzystać jej rówieśnicy, którzy z jakiegoś powodu nie chcieli udać się do Skrzydła Szpitalnego. Szybko zyskała miano tej, która nastawi zwichnięty nadgarstek czy złamany nos po bójce, o której nikt z dorosłych nie mógł się dowiedzieć. Jej miłość do magii leczniczej sprawiła, że swoją przyszłość postanowiła wiązać właśnie z nią.
Dani jest bystrą obserwatorką, która z powodzeniem potrafi postawić trafne diagnozy, na podstawie wyników badań, objawów i obserwacji. Posiada dużą wiedzę z zakresu medycyny ogólnej, a jej specjalizacją są klątwy oraz urazy pozaklęciowe, które ze wszystkich dziedzin upodobała sobie najbardziej. Wie co nieco na temat łamania klątw - umiejętność tą szlifowała już w trakcie kursu oraz później pod okiem bardziej doświadczonej uzdrowicielki. Danielle nie brakuje specyficznego uroku osobistego oraz empatii, dzięki czemu postrzegana jest jako dobra rozmówczyni i ktoś, kto z pewnością nie odwróci się od potrzebującego. Chętnie angażuje się w dodatkowe zajęcia czy projekty, nawet kosztem własnego czasu.
Kompletnie nie potrafi latać na miotle.

Nici: Umiejętność rodziny Bletchley
Czytanie nastrojów (Aurowidzenie) III: Odkąd pamięta, bez większego problemu jest w stanie dostrzec emocje oraz aury otaczające innych czarodziejów, zdarza się również, że zauważa nici powiązań. Umiejętność ta może być powiązana z tym, że w jej żyłach częściowo płynie krew Bletchley'ów.
Teleportacja II: Chcąc żyć wygodnie w posiadłości rodzinnej zlokalizowanej w Dolinie Godryka, a jednocześnie nie być pozbawioną możliwości korzystania z dobrodziejstw Londynu (nie tylko w kwestii kariery ale i towarzyskiej), jasne było że prędzej czy później będzie musiała nauczyć się korzystać z teleportacji. Licencję zdała za drugim razem, gdyż w czasie pierwszego egzaminu, zamiast teleportować się w określone miejsce, jakimś cudem wylądowała na żyrandolu. Do dziś nie zna odpowiedzi na pytanie, jak to się wydarzyło.
Niewidzialność: Nazwisko Longbottom jest dobrze znane w świecie czarodziejów, ale ona sama - już nieszczególnie. Szansa, że zostanie rozpoznana przez nieznajomego jest niewielka, niemal zerowa.
Leczenie III: Już od pierwszych lat spędzonych w szkole, wiedziała że to w tym kierunku będzie chciała ukierunkować swoją karierę. Na początku ograniczała się do nastawiania nosów rówieśników po bójce lub zbyt ostrym treningu Quiddicha - przyjęcie na staż w Św. Mungu pozwoliło jej na rozwinięcie skrzydeł. Zdaje sobie sprawę, że do mistrzostwa jeszcze jej daleko i wiele nauki przed nią, jednak nie traci zapału, a motywacji dodatkowo dodają jej słowa podziękowania od pacjentów, którym miała możliwość pomóc.
Klątwołamanie III: Jako uzdrowicielka o specjalizacji urazów pozaklęciowych i leczenia klątw, było niemal jasne, że musi mieć jakieś pojęcie na temat ich łamania. O ile z samego kursu niewiele wyciągnęła, największą skarbnicą wiedzy okazała się Florence Bulstrode, bardziej doświadczona uzdrowicielka, pod której okiem Longbottom mogła szlifować umiejętności w tym zakresie.
Kompleks bohatera II: Danielle nie umie przejść obojętnie obok osób, które są krzywdzone. Być może ma to związek z krwią Longbottomów, która płynie w jej żyłach - będąc świadkiem sytuacji gdy ktoś potrzebuje pomocy, zawsze będzie działać.
Uczulenie I: Odkąd tylko pamięta, jest paskudnie uczulona na orzechy. Jakikolwiek kontakt z alergenem w jej przypadku zawsze kończy się bólem brzucha, pieczeniem gardła oraz opuchlizną w okolicy ust i szyi. Objawy zawsze wymagają jakiejś reakcji z jej strony, czy to w postaci czaru lub eliksiru; nie raz zdarzało się, że musiała odwiedzić Skrzydło Szpitalne, bo zrobiło się naprawdę niebezpiecznie.
Skrzat półkrwi I: Jak na prawdziwą dawną Puchonkę przystało, Dani jest oddaną i lojalną przyjaciółką. Czasem nawet aż za bardzo - nie odmawia pomocy czy przysługi, nawet kosztem siebie i swojego komfortu. Niestety, zdarzają osobnicy, którzy nagminnie wykorzystują jej dobre serce i chęć pomocy.
Zdrajca krwi III: Czystość krwi nie ma dla niej absolutnie żadnego znaczenia, a ze swoimi poglądami nieszczególnie się kryje. Ponadto, jest z rodu Longbottom - tych od Zakonu, pomagania mugolakom i zdrajcom krwi. Czy Śmierciożercom potrzeba więcej, żeby uznać ją za zdrajczynię?
Pechowiec II: Dani ma niesamowitą umiejętność pakowania się w kłopoty i  znajdowania się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie, znacznie częściej niż przeciętny człowiek. Longbottom ma dyżur? Na 99 % przytrafi się jakaś pokręcona jednostka chorobowa, o której wcześniej nikt nie słyszał. Niektórzy współpracownicy wzdychają, gdy tylko widzą ją na dyżurze - według nich Danielle to zwiastun bardzo ciężkiego dnia.
Bezsenność II: Praca w szpitalu rozregulowała jej zegar biologiczny na tyle, że czasem musi wspomagać się specyfikami, które pomogą jej zasnąć.
Edukacja: Hogwart, Hufflepuff, Akademia Munga specjalizacja: Urazy pozaklęciowe i leczenie klątw. 
Doświadczenie: Od zakończenia swojej nauki pracuje w Św. Mungu - czyli około cztery lata.
Aktualne miejsce pracy: Klinika Świętego Munga, Oddział Urazów Pozaklęciowych
Rozpoznawalność:  III - zwykły czarodziej. Nigdy nie zależało jej na popularności i nie dążyła do niej. Danielle przede wszystkim skupia się na swojej pracy; chciałaby stać się mistrzynią w swoim fachu, a to, czy kariera uzdrowicielki przyniesie jej popularność... jest już sprawą drugorzędną. Dobrze znana w miejscach, gdzie przebywa najczęściej - w Dolinie Godryka uchodzi za pomocną, uśmiechniętą pannę Longbottom, z kolei w Świętym Mungu znana jest ze swojej pracowitości oraz chęci niesienia pomocy innym - generalnie jest raczej lubianą personą. Poza jej kręgami, jedyne co jest znane to nazwisko i osiągnięcia innych Longbottomów.

Wskazówki dla Mistrza Gry

Danielle to osoba, która najbardziej spełnia się, gdy może pomagać innym. Kiedy czuje się potrzebna i widzi efekty swoich działań, na jej twarzy pojawia się radosny uśmiech, a podziękowania od pacjentów dodatkowo motywują ją do działania.
Pomimo słynnego nazwiska i brania udziału w bankietach od najmłodszych lat, wciąż nie wykształciła w sobie ogłady - raczej pewne jest, że jeżeli nie palnie jakiejś głupoty nieodpowiedniej do okazji, to z powodu niezdarności obleje się winem czy innym napojem. Zarówno na tego typu spotkaniach jak i na dyżurach, jej nieogarnięcie może być powodem różnych zabawnych (bardziej lub mniej...) sytuacji. Otwarcie staje po stronie mugolaków, sprzeciwiając się krążących teorii na temat czystości krwi. Mając możliwość dołączenia do Zakonu, z pewnością dołączyłaby bez wahania - jako wsparcie medyczne, z racji swojej specjalizacji.


to the well-organised mind
death is just the next adventure
cytrynowy drops
strach przed imieniem wzmaga strach przed samą rzeczą
Fantastyczny czarodziej o wielkiej mocy, obecnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych person w Londynie. Wysoki, o silnym usposobieniu, promieniujący siłą, której nie powstydziliby się najznamienitsi czarodzieje w historii. Odziany w garnitury i magiczne szaty. Od dłuższego czasu zapuszcza powoli siwiejącą brodę.

Albus Dumbledore
#2
09.01.2023, 22:55  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.10.2024, 22:06 przez Morrigan.)  

skrytka bankowa

Łącznie zdobytychDo wykorzystania
PD PD
Bonusy
brak
Przedmioty
brak
Rozliczenia
ŹródłoZmiany w PD
09.01.23 - Utworzenie Karty Postaci1000
09.01.23 - Początkowe wydatki-1000
23.03.23 - Order bułki kajzerki, Przygoda się rozpoczęła, Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego20
15.04.23 - Marsz Praw Charłaków30
26.05.23 - Ogniska, wino i wianki40
20.08.23 - Jęcząca Marta30
21.08.23 - Nastał czas ciemności30
21.10.23 - W ogniu widzieli koniec120
24.11.23 - Perła z dna morza30
16.06.24 - Krąg ognisk30
20.10.24 - Rachunek Sumienia30
20.10.24 - Rachunek sumienia po wielkiej wichurze30


to the well-organised mind
death is just the next adventure
cytrynowy drops
strach przed imieniem wzmaga strach przed samą rzeczą
Fantastyczny czarodziej o wielkiej mocy, obecnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych person w Londynie. Wysoki, o silnym usposobieniu, promieniujący siłą, której nie powstydziliby się najznamienitsi czarodzieje w historii. Odziany w garnitury i magiczne szaty. Od dłuższego czasu zapuszcza powoli siwiejącą brodę.

Albus Dumbledore
#3
09.01.2023, 22:56  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.10.2024, 22:08 przez Morrigan.)  

zebrane odznaki



to the well-organised mind
death is just the next adventure
the kind one
don't confuse my kindness for weakness
Mierząca trochę poniżej 160 cm, o okrągłej buzi i dużych, ciemnoniebieskich oczach. Jej włosy sięgają za ramiona, są lekko kręcone o ładnym, ciemnobrązowym odcieniu - najczęściej spina je w taki sposób, by nie przeszkadzały jej w pracy, choć zdarza się i to nie rzadko), by były starannie ułożone; niezależnie od fryzury, we włosy ma wpiętą charakterystyczną, żółtą spinkę w kształcie motyla. Dani ubiera się raczej schudnie, w stonowane barwy, nie wyróżniając się w tej kwestii od reszty społeczeństwa czarodziejów. Mówi z silnym, brytyjskim akcentem. Jej uśmiech, wcześniej szeroki i beztroski, stał się delikatny oraz sporadyczny, a śmiech, głośny i zaraźliwy słychać znacznie rzadziej (najczęściej zarezerwowany jest dla bliskich jej sercu). Pachnie malinami i piwoniami, jednak jest to bardzo subtelny i delikatny zapach.

Danielle Longbottom
#4
09.01.2023, 22:56  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.07.2023, 21:46 przez Danielle Longbottom.)  

Borsukind


[Obrazek: bfd806c7b923987064615ef01edde1cfc7cc4ec3.gif][Obrazek: 039f17182fa941e9655b3e40e2ffd431ead3be0a.gif]
pinterest | laugh | pakiet "obiecuję, że nie będzie bolało"

Empatyczna uzdrowicielka z sercem na dłoni. W każdym jest w stanie dostrzec jakąś cząstkę dobra. Przyjaciółka całego świata. Gadatliwa altruistka. Ekstrawertyczka. Aurowidzka. Absolwentka Domu Borsuka. Ciąży nad tobą klątwa, którą chcesz złamać, potrzebujesz uzdrowiciela albo po prostu wsparcia w postaci rozmowy i ramienia do wypłakania albo przytulenia? Wiesz, gdzie mnie szukać. Nie, nie wystawię Ci fałszywego zwolnienia z pracy, to nieuczciwe.
ale jeśli jutro zniknę
czy zastygnie świat
czy zamilkną w biegu fale
czy przygaśnie słońca blask?

Poznajmy się bliżej


♦ W lustrze Ain Eingarp widzę... naszą całą rodzinę oraz przyjaciół, wszyscy siedzą przy ogromnym stole i żywo dyskutują, co jakiś czas śmiejąc się głośno.
♦ Bogin przyjmuje przy mnie formę... zamaskowanego człowieka, który magią unosi w powietrzu majowe słupy i kieruje je wprost na mnie
♦ Amortencja pachnie mi... jak naleśniki posypane cukrem pudrem, gorące kakao, lody malinowe i bardzo subtelny zapach dymu papierosowego
♦ Moje ulubione zaklęcie to... Vulnera Sanentur
♦ Mój patronus przyjmuje formę... psa o rasie golden retriever
♦ Wróżbiarstwo to dla mnie... pic na wodę, szklana kula nie decyduje o tym co się wydarzy - to zależy tylko i wyłącznie od nas
♦ Czarna magia? Cóż... sprowadziła wiele ludzi na złą stronę, a jej destrukcyjna siła zniszczyła wiele żyć
♦ Za swoje największe osiągnięcie uważam... to, że udało mi się pomóc wielu ludziom
♦ Stoję po stronie... przeciwnej, niż poplecznicy Voldemorta
♦ Moje serce należy do... mojej najbliższej rodziny
the kind one
don't confuse my kindness for weakness
Mierząca trochę poniżej 160 cm, o okrągłej buzi i dużych, ciemnoniebieskich oczach. Jej włosy sięgają za ramiona, są lekko kręcone o ładnym, ciemnobrązowym odcieniu - najczęściej spina je w taki sposób, by nie przeszkadzały jej w pracy, choć zdarza się i to nie rzadko), by były starannie ułożone; niezależnie od fryzury, we włosy ma wpiętą charakterystyczną, żółtą spinkę w kształcie motyla. Dani ubiera się raczej schudnie, w stonowane barwy, nie wyróżniając się w tej kwestii od reszty społeczeństwa czarodziejów. Mówi z silnym, brytyjskim akcentem. Jej uśmiech, wcześniej szeroki i beztroski, stał się delikatny oraz sporadyczny, a śmiech, głośny i zaraźliwy słychać znacznie rzadziej (najczęściej zarezerwowany jest dla bliskich jej sercu). Pachnie malinami i piwoniami, jednak jest to bardzo subtelny i delikatny zapach.

Danielle Longbottom
#5
11.01.2023, 17:29  ✶  

o przeszłości

Tutaj opisujesz przeszłość postaci. Możesz również umieścić tutaj link do wpisu ze spisem swoich retrospekcji oraz biografią.

Pora roku 1972

Opis kwartału oraz link do wpisu ze spisem sesji.
the kind one
don't confuse my kindness for weakness
Mierząca trochę poniżej 160 cm, o okrągłej buzi i dużych, ciemnoniebieskich oczach. Jej włosy sięgają za ramiona, są lekko kręcone o ładnym, ciemnobrązowym odcieniu - najczęściej spina je w taki sposób, by nie przeszkadzały jej w pracy, choć zdarza się i to nie rzadko), by były starannie ułożone; niezależnie od fryzury, we włosy ma wpiętą charakterystyczną, żółtą spinkę w kształcie motyla. Dani ubiera się raczej schudnie, w stonowane barwy, nie wyróżniając się w tej kwestii od reszty społeczeństwa czarodziejów. Mówi z silnym, brytyjskim akcentem. Jej uśmiech, wcześniej szeroki i beztroski, stał się delikatny oraz sporadyczny, a śmiech, głośny i zaraźliwy słychać znacznie rzadziej (najczęściej zarezerwowany jest dla bliskich jej sercu). Pachnie malinami i piwoniami, jednak jest to bardzo subtelny i delikatny zapach.

Danielle Longbottom
#6
11.01.2023, 17:29  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.06.2023, 22:24 przez Danielle Longbottom.)  

Wspomnienia i sny


najważniejsze wspomnienia


Pole freeform. Tutaj możesz opisać biografię postaci w formie opowiadania lub punktów.

rozgrywki


maj 1961 • Amanda - Dani pociesza swoją przyjaciółkę w damskiej toalecie. Okazuje się, że zirytowały tym ducha nastolatki, który później opowiada im o swojej śmierci
lipiec 1966 • Nora, Jackie - Z okazji urodzin panny Carrow, dziewczyny odwiedzają przyjaciółkę w jej własnym domu, niosąc ze sobą dary (pufka, tort w kształcie głowy hipogryfa oraz dwa litry ognistej) (trwa)
1969 • Ulysses - Dani spotyka Ulyssesa na Marszu Praw Charłaków. Kiedy marsz przeradza się w zamieszki, uzdrowicielka udziela pomocy medycznej poszkodowanym, a Ulli decyduje się, żeby jej pomóc
grudzień 1971 • Giovanni - Koleżanka Danielle jest w niebezpieczeństwie z powodu swojego niemagicznego pochodzenia, wobec tego uzdrowicielka prosi Gio o pomoc w ochronie znajomej. Ten bez wahania się zgadza
25.07.1970 • Ulysses - Dani spamuje pocztę Rookwooda nieśmiesznymi żartami o psach, co skutkuje zaproszeniem do Hyde Parku i wspólnym spacerem
1.08.1970 • Ulysses - Danielle wraz z Ulyssesem biorą udział w kursie gotowania (trwa)
the kind one
don't confuse my kindness for weakness
Mierząca trochę poniżej 160 cm, o okrągłej buzi i dużych, ciemnoniebieskich oczach. Jej włosy sięgają za ramiona, są lekko kręcone o ładnym, ciemnobrązowym odcieniu - najczęściej spina je w taki sposób, by nie przeszkadzały jej w pracy, choć zdarza się i to nie rzadko), by były starannie ułożone; niezależnie od fryzury, we włosy ma wpiętą charakterystyczną, żółtą spinkę w kształcie motyla. Dani ubiera się raczej schudnie, w stonowane barwy, nie wyróżniając się w tej kwestii od reszty społeczeństwa czarodziejów. Mówi z silnym, brytyjskim akcentem. Jej uśmiech, wcześniej szeroki i beztroski, stał się delikatny oraz sporadyczny, a śmiech, głośny i zaraźliwy słychać znacznie rzadziej (najczęściej zarezerwowany jest dla bliskich jej sercu). Pachnie malinami i piwoniami, jednak jest to bardzo subtelny i delikatny zapach.

Danielle Longbottom
#7
11.01.2023, 17:41  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.07.2023, 20:45 przez Danielle Longbottom.)  

Kwartał i 1972


dokonania fabularne


Wydłużony opis fabularnych dokonań postaci w kwartale. Co zmieniło się w jej życiu? Czy pięła się na szczeblach organizacji? Zorganizowała wydarzenie, straciła kogoś bliskiego?


postępy


Co udało się postaci osiągnąć? Jak rozwinęła swoje umiejętności? Czego dokonała na fabule, a co gracz dodaje pomiędzy wierszami? Ten opis musi być poparciem zmian nanoszonych w statystykach, przewagach, zawadach i lokacjach.

rozgrywki


marzec 1972 • Samuel - Danielle odwiedza Samuela w jego warsztacie. Tam podejmuje próbę jazdy na wrotkach, prosi o załatwienie pary dla mieszkańców posiadłości Longbottomów, rozmawiają również o wynalazkach Carrowa. Jej głównym celem wizyty jest zaproszenie chłopaka na bal charytatywny organizowany przez jej rodzinę, na co Samuel, mimo że jest sceptycznie do tego nastawiony, zgadza się.
kwiecień 1972 • Brenna, Castiel, Fergus - Danielle dostała informację, że konieczna jest pomoc medyczna, dlatego rzuciła wszystko i pobiegła ratować Fergusa
kwiecień 1972 • Brenna - Rozmowa kuzynek zeszła na możliwe niebezpieczeństwo w trakcie tegorocznego Beltaine; Dani zaoferowała, że będzie w pobliżu, by w razie potrzeby móc użyczyć swojej magii leczniczej
kwiecień 1972 • Fergus - Poszkodowany Ollivander odwiedza Dani w jej gabinecie, gdzie rozmawiają o wydarzeniach z minionych dni (trwa)
kwiecień 1972 • Cody - Skuszona wizją konkursu karaoke, spędza wieczór w towarzystwie pewnego rudowłosego mężczyzny. To, czego nie wie, to że jej urokliwy towarzysz od miesiąca jest martwy (trwa)
kwietnia 1972 • Charles - Dani chce poznać bliżej nowego mieszkańca posiadłości Longbottomów, dlatego dołącza się do "prac ogrodowych"  (trwa)
11 kwietnia 1972 • Dellian, Mellvyn - Danielle zaprasza braci Ollivander na wycieczkę za miasto. Kiedy wracają do Londynu, okazuje się, że ich środek transportu odmawia posłuszeństwa. (trwa)
kwiecień 1972 • Dellian, Brenna - Brenna prosi o pomoc w odczarowaniu kobiety zamienionej w posąg dwójkę znanych sobie klątwołamaczy, Danielle oraz Delliana. Okazuje się, że wcale nie jest to takie proste.
13 kwietnia 1972 • Philip - Na skutek nieudanej teleportacji, Danielle ląduje na mokradłach, gdzieś w okolicy Little Hangleton. Okazuje się, że nie jest jedyną osobą, której się to przydarzyło
19 kwietnia 1972 • Erik, Brenna - Kuzynostwo przygarnia kolejnego psa - okazuje się, że Danielle dogaduje się z futrzakiem bardzo dobrze i ani myśli szukać mu innego domu (trwa)
1 maja 1972, tuż przed Sabatem • Brenna, Mavelle, Patrick, Alastor, Heather, Charles, Erik - Mieszkańcy posiadłości Longbottomów oraz ich najbliżsi biorą udział w rytuale ochronnym"
1 maja 1972, Sabat • Samuel - W towarzystwie Samuela spędza tegoroczny Sabat, gdzie dobrze się bawią, a szczęście im dopisuje, niezależnie od konkursu w jakim biorą udział.
1 maja 1972, Sabat • Ulysses, Samuel - W trakcie trwania Sabatu przypadkiem spotyka Ulka, który usilnie próbuje dowiedzieć się, jak długo jeszcze planuje tu być. Danielle obraca wszystko w żart i zachęca go, by dołączył się do niej i Samiego. Później plecie wianek który otrzymuje Carrow, a Ulek znika jej z oczu bez pożegnania.
1 maja 1972, Sabat • Samuel, Jackie, Stanley - W trakcie tańca z Samuelem, w tłumie dostrzega dawno niewidzianą przyjaciółkę (i siostrę Samiego), która próbuje dojść do porozumienia ze Stanleyem będącym pod wpływem amortencji. Pomiędzy chłopakami prawie dochodzi do bójki, na szczęście wspólnymi siłami, Dani oraz Jackie zduszają konflikt. Rodzeństwo Carrow w porę wraca do domu.
1 maja 1972, Sabat • Tegoroczny Sabat staje się celem ataku Voldemota.
1 maja 1972, Sabat • Brenna, Alastor, Atreus - Cała grupa podejmuje próbę zneutralizowania katalizatorów, co utrudniają im zamaskowani zwolennicy Voldemorta. Rozpoczyna się walka, którą udaje im się wygrać - niestety, jeden z przeciwników daje radę uciec. Dani wraz z Alastorem ruszają w stronę Erika, Charlesa oraz Heather, którzy również stawiają czoła śmierciożercy.
1 maja 1972, Sabat • Alastor, Erik, Heather, Charles - Do walczącej z przeciwnikiem grupy dołącza się wsparcie w postaci Alastora oraz Danielle. Walka jest wygrana, choć Śmierciożercy udaje się uciec. Szczęśliwie, udaje im się zgasić ostatni z katalizatorów.
1 maja 1972, Sabat • Polana Ognisk stopniowo pustoszeje, zostają tam tylko ci, którzy walczyli lub nie zdołali uciec o własnych siłach. Podczas gdy większość jej bliskich próbuje pomóc Harper, Danielle zajmuje się Moss, która balansuje na krawędzi życia i śmierci.
2 maja 1972 • Ulysses - Zaniepokojony listem jaki otrzymał od Longbottom, Ulysses pojawia się na polanie
2 maja 1972 • Lucy - Danielle spotyka siostrę, szczęśliwa całą i zdrową. Rozmawiają o wydarzeniach minionej nocy (trwa)
3 maja 1972 • Alastor, Mavelle, Eden, Bertie - kiedy do szpitala trafia Ida Moody, Danielle natychmiast informuje o tym Alastora. Pisze również do Mavelle, której obecność może być ogromnym wsparciem dla mężczyzny. Ten dodatkowo informuje kilka bliskich sobie osób, przez co całą grupą spotykają się w sali, gdzie przebywa nieprzytomna Ida. (trwa)
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości




  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa