Augustus Rookwood
Urodzenie: 18.08.1944, lew, 8 (żniwiarz)
Stan cywilny: żonaty
Krew: czysta
Zamieszkanie: Little Hangleton
Pochodzenie: urodzony w posiadłości Rookwoodów w Little Hangleton jako młodszy bliźniak Vespery Rookwood, a tym samym trzecie dziecko Chestera i Chalice (z.d. Slughorn) Rookwoodów
Stan cywilny: żonaty
Krew: czysta
Zamieszkanie: Little Hangleton
Pochodzenie: urodzony w posiadłości Rookwoodów w Little Hangleton jako młodszy bliźniak Vespery Rookwood, a tym samym trzecie dziecko Chestera i Chalice (z.d. Slughorn) Rookwoodów
Kształtowanie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉◉◉○○
Transmutacja: ○○○○○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ◉◉◉○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉◉○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉○○○
Charyzma: ◉○○○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉◉○
Rozproszenie: ◉◉◉○○
Transmutacja: ○○○○○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ◉◉◉○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉◉○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉○○○
Charyzma: ◉○○○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉◉○
Poziom spaczenia: III
Różdżka: włókno ze smoczego serca, akacja z wypalonym zdobieniem w kształcie drobnego bluszczu, 12 3/4 cala, bardziej sztywna
Zwierzę totemiczne: wydra
Aura: szary
O zdolnościach: Augutus świetnie sobie radzi z dziedzinami, które nie wymagają od niego transmutacji czy umiejętności rzemieślniczych. Potrafi uwarzyć podstawowe eliksiry, ale dla pewności ich poprawności preferuje ich kupowanie.
To, co jest jego konikiem to zaklęcia. Uwielbia machać różdżką. Dzięki rzucanym zaklęciom, potrafi wyłączyć się od problemów codzienności i po prostu działa, szczególnie w Sali Pojedynków. Nauczył się również magii bezróżdżkowej, ale publicznie jej nie używa i trzyma tę informację w tajemnicy by w przyszłości, w odpowiednim momencie zaimponować ojcu. Aby być niezłomnym przy pojedynkach, nie zapomina o dbaniu o swoją kondycję fizyczną.
Interesuje go życie i śmierć, stąd rozwija swoje umiejętności pod kątem okultyzmu oraz nekromancji. Jak na razie świetnie sobie z tym radzi, choć czasami łapie się na tym, że aż za bardzo podniecają go zwłoki.
Jak patrzę tak to mnie widać, a jak tak to już nie: Rookwoodowie zwodzą zmysły i są w stanie zakraść się niepostrzeżenie do każdego niezabezpieczonego pomieszczenia.
Popularność 0: Augustus buduje swoją karierę. Pragnie osiągnąć wiele w swoim życiu, więc stara się robić wszystko by stać się bardziej rozpoznawalnym na scenie politycznej, co też przejawia się tym, że coraz większe grono wpływowych ludzi go rozpoznaje. Nie ogranicza się w tym i robi wszystko by to grono było coraz większe. Chętnie wykorzystuje ku temu wszelkie okazje społeczne i zawodowe.
Teleportacja II: Standard, który jego zdaniem każdy czarodziej z klasą powinien potrafić. Nauczony jeszcze w szkole.
Magia bezróżdżkowa II: Z powodów prywatnych, związanych ściśle z jego relacjami w rodzinie, wciąż się doskonali w swoich umiejętnościach. Pragnie być perfekcyjny w pojedynkach magicznych, biorąc poprawkę na dawne pojedynki z ojcem... W dalszym ciągu piłuje zaklęcia, jak i uelastycznia swoje możliwości. Magia bezróżdżkowa stała się jego numerem jeden, odkąd tylko po raz pierwszy się z nią zetknął. Aktualnie niewiele osób wie, że potrafi w taką magię. Stara się tym nie chwalić.
Leczenie III: Odkąd sięga pamięcią, fascynuje go życie i śmierć, ich granica oraz możliwości przestąpienia tej granicy w jedną i drugą stronę. Potrzebował rozwinąć umiejętności leczenia i budowy ciała, do czego przydali mu się zarówno żywi, jak i martwi delikwenci... Ale nikt o tym nie musi wiedzieć.
Kłamstwo I: Ma wrażenie, że to dziedzicznie. W rodzinie każdy kłamał, kłamie i będzie kłamał, poza tym nie mógł być zawsze szczerym przy takim ojcu. Nauczył się kłamać po paru razach, które miał okazję otrzymać za swoją młodzieńczą butność.
Znajomość półświatka I: Stara się zbyt często nie korzystać z usług półświatka, ale potrzebował zgłębiać tematy, które są mniej lub bardziej zakazane przez prawo i społeczeństwo. Często bierze udział w sekcjach zwłok, kupuje księgi lub rzadkie, zapewne kradzione antyki.
Tworzenie świec i kadzideł I: Z chęci utrzymania swoich praktyk nekromanckich z dala od ciekawskich gapiów, Augustus postanowił opanować sztukę tworzenia świec i kadzideł. Przy okazji wspomaga się nimi w życiu codziennym, by chociażby pozbywać się stresu ze swojego otoczenia.
Toksyczni rodzice II: Ma toksycznego ojca, którego jednocześnie kocha i nienawidzi. Ma świadomość, że może tylko na nim polegać i ten robi wszystko by miał jak najlepiej w życiu, aczkolwiek czasami wyobraża sobie jego śmierć.
Bezsenność II: Bierze się zapewne z tego, że jego matka zmarła na Nocną Marę. Czasami ma wrażenie, że bezsenność jest dziedziczna w ich rodzinie. Wie również o problemach ze snem swojej bliźniaczki. Często również siedzi po nocach, czytając księgi.
Głodomór II: Choć chciałby tak bardzo różnić się od ojca, ma wrażenie, że jest jego lustrzanym, młodszym odbiciem. Nie dość, że z wyglądu podobny, to jeszcze obżera się za trzech. Lubi dobrze zjeść.
Świniowstręt I: Nie wie, skąd mu się bierze wstręt do świń, ale kojarzą mu się one z brudem, biedą i syfilisem. Niejednokrotnie widywał pijaków leżących w błocie ze świniami i za każdym razem miał na ten widok gęsią skórkę. Omija je szerokim łukiem i z odrazą wymalowaną na twarzy.
Uzależnienie I: Czasami miewa napady złości, czasami nadmiernej depresji, a czasami po prostu ma ochotę dobrze się zabawić. Nie stroni od alkoholu i przeróżnych eliksirów znieczulających. Narkotyki zostawia na ostatni front, ale również zdarzają mu się epizody.
Zazdrosny I: Bywa chorobliwym zazdrośnikiem, szczególnie o siostrę i względy mężczyzn u niej. Najchętniej wykluczyłby ich kompletnie z jej okręgu. Podobnie bywa z jego żoną. Poza tym chciałby być protegowanym ojca, więc niekiedy bywa zazdrosny przez brata czy inne osoby, które kręcą się w towarzystwie seniora.
Nerwica natręctw I: Ma porządek zarówno domowym gabinecie, jak i na swoim biurku w Ministerstwie Magii. Książki na regałach ma posegregowane tematycznie, wedle autorów, a przed wyjściem z domu czy z pracy trzykrotnie sprawdza, czy ma różdżkę przy sobie. Bierze się to zapewne z powodów napiętych relacji rodzinnych.
Różdżka: włókno ze smoczego serca, akacja z wypalonym zdobieniem w kształcie drobnego bluszczu, 12 3/4 cala, bardziej sztywna
Zwierzę totemiczne: wydra
Aura: szary
O zdolnościach: Augutus świetnie sobie radzi z dziedzinami, które nie wymagają od niego transmutacji czy umiejętności rzemieślniczych. Potrafi uwarzyć podstawowe eliksiry, ale dla pewności ich poprawności preferuje ich kupowanie.
To, co jest jego konikiem to zaklęcia. Uwielbia machać różdżką. Dzięki rzucanym zaklęciom, potrafi wyłączyć się od problemów codzienności i po prostu działa, szczególnie w Sali Pojedynków. Nauczył się również magii bezróżdżkowej, ale publicznie jej nie używa i trzyma tę informację w tajemnicy by w przyszłości, w odpowiednim momencie zaimponować ojcu. Aby być niezłomnym przy pojedynkach, nie zapomina o dbaniu o swoją kondycję fizyczną.
Interesuje go życie i śmierć, stąd rozwija swoje umiejętności pod kątem okultyzmu oraz nekromancji. Jak na razie świetnie sobie z tym radzi, choć czasami łapie się na tym, że aż za bardzo podniecają go zwłoki.
Jak patrzę tak to mnie widać, a jak tak to już nie: Rookwoodowie zwodzą zmysły i są w stanie zakraść się niepostrzeżenie do każdego niezabezpieczonego pomieszczenia.
Popularność 0: Augustus buduje swoją karierę. Pragnie osiągnąć wiele w swoim życiu, więc stara się robić wszystko by stać się bardziej rozpoznawalnym na scenie politycznej, co też przejawia się tym, że coraz większe grono wpływowych ludzi go rozpoznaje. Nie ogranicza się w tym i robi wszystko by to grono było coraz większe. Chętnie wykorzystuje ku temu wszelkie okazje społeczne i zawodowe.
Teleportacja II: Standard, który jego zdaniem każdy czarodziej z klasą powinien potrafić. Nauczony jeszcze w szkole.
Magia bezróżdżkowa II: Z powodów prywatnych, związanych ściśle z jego relacjami w rodzinie, wciąż się doskonali w swoich umiejętnościach. Pragnie być perfekcyjny w pojedynkach magicznych, biorąc poprawkę na dawne pojedynki z ojcem... W dalszym ciągu piłuje zaklęcia, jak i uelastycznia swoje możliwości. Magia bezróżdżkowa stała się jego numerem jeden, odkąd tylko po raz pierwszy się z nią zetknął. Aktualnie niewiele osób wie, że potrafi w taką magię. Stara się tym nie chwalić.
Leczenie III: Odkąd sięga pamięcią, fascynuje go życie i śmierć, ich granica oraz możliwości przestąpienia tej granicy w jedną i drugą stronę. Potrzebował rozwinąć umiejętności leczenia i budowy ciała, do czego przydali mu się zarówno żywi, jak i martwi delikwenci... Ale nikt o tym nie musi wiedzieć.
Kłamstwo I: Ma wrażenie, że to dziedzicznie. W rodzinie każdy kłamał, kłamie i będzie kłamał, poza tym nie mógł być zawsze szczerym przy takim ojcu. Nauczył się kłamać po paru razach, które miał okazję otrzymać za swoją młodzieńczą butność.
Znajomość półświatka I: Stara się zbyt często nie korzystać z usług półświatka, ale potrzebował zgłębiać tematy, które są mniej lub bardziej zakazane przez prawo i społeczeństwo. Często bierze udział w sekcjach zwłok, kupuje księgi lub rzadkie, zapewne kradzione antyki.
Tworzenie świec i kadzideł I: Z chęci utrzymania swoich praktyk nekromanckich z dala od ciekawskich gapiów, Augustus postanowił opanować sztukę tworzenia świec i kadzideł. Przy okazji wspomaga się nimi w życiu codziennym, by chociażby pozbywać się stresu ze swojego otoczenia.
Toksyczni rodzice II: Ma toksycznego ojca, którego jednocześnie kocha i nienawidzi. Ma świadomość, że może tylko na nim polegać i ten robi wszystko by miał jak najlepiej w życiu, aczkolwiek czasami wyobraża sobie jego śmierć.
Bezsenność II: Bierze się zapewne z tego, że jego matka zmarła na Nocną Marę. Czasami ma wrażenie, że bezsenność jest dziedziczna w ich rodzinie. Wie również o problemach ze snem swojej bliźniaczki. Często również siedzi po nocach, czytając księgi.
Głodomór II: Choć chciałby tak bardzo różnić się od ojca, ma wrażenie, że jest jego lustrzanym, młodszym odbiciem. Nie dość, że z wyglądu podobny, to jeszcze obżera się za trzech. Lubi dobrze zjeść.
Świniowstręt I: Nie wie, skąd mu się bierze wstręt do świń, ale kojarzą mu się one z brudem, biedą i syfilisem. Niejednokrotnie widywał pijaków leżących w błocie ze świniami i za każdym razem miał na ten widok gęsią skórkę. Omija je szerokim łukiem i z odrazą wymalowaną na twarzy.
Uzależnienie I: Czasami miewa napady złości, czasami nadmiernej depresji, a czasami po prostu ma ochotę dobrze się zabawić. Nie stroni od alkoholu i przeróżnych eliksirów znieczulających. Narkotyki zostawia na ostatni front, ale również zdarzają mu się epizody.
Zazdrosny I: Bywa chorobliwym zazdrośnikiem, szczególnie o siostrę i względy mężczyzn u niej. Najchętniej wykluczyłby ich kompletnie z jej okręgu. Podobnie bywa z jego żoną. Poza tym chciałby być protegowanym ojca, więc niekiedy bywa zazdrosny przez brata czy inne osoby, które kręcą się w towarzystwie seniora.
Nerwica natręctw I: Ma porządek zarówno domowym gabinecie, jak i na swoim biurku w Ministerstwie Magii. Książki na regałach ma posegregowane tematycznie, wedle autorów, a przed wyjściem z domu czy z pracy trzykrotnie sprawdza, czy ma różdżkę przy sobie. Bierze się to zapewne z powodów napiętych relacji rodzinnych.
Edukacja: Przyjmował nauki wczesnoszkolne w domu od guwernera, a później oczywiście kontynuował edukację w Szkole Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Zgodnie z rodzinną tradycją przynależał do Domu Slytherina. Miewał okresy buntu oraz napadów złości, ale ostatecznie skłaniał się ku nauce by wycisnąć z ksiąg jak najwięcej. Podobnie jak ona, bywał zwykle w centrum wydarzeń i zawierał znajomości, aczkolwiek często go można było spotykać w odosobnieniu, między innymi w bibliotece. Należał do Klubu Pojedynków.
Doświadczenie: Augutus wiedział, że po ukończeniu przez niego szkoły, jego miejscem pracy będzie Ministerstwo Magii - ojciec nie przyjmował innej opcji do świadomości, a sam zainteresowany nie przemyślał innych opcji zawodowych z braku możliwości wyboru. Po szkole swój pierwszy staż odbył w Brytyjskim Ministerstwie Magii w Departamencie Przestrzegania Praw Czarodziejów. Po stażu miał okazję popracować jako Asystent Sędziego Wizengamotu, co nie potrwało długo, gdyż znalazł możliwość podszkolenia się w dziedzinach, które normalnie wykluczyłby jego ojciec, gdyby nie były powiązane z dalszą karierą w Ministerstwie Magii - dostał się do Akademii Munga. Tam zrobił magisterium uzdrowicielskie ze specjalizacją w medycynie sądowej. Praca ze świeżymi trupami bardzo mu się podobała, ale powrócił do Ministerstwa Magii.
Aktualne miejsce pracy: Aktualnie pracuje w Biurze Koronera jako Antropolog Wizengamotu. Choć bardzo ciekawi go tematyka aktualnego stanowiska pracy i wiele się dzięki tej pracy dowiedział, to nieco nudzi go powtarzalność spraw, którymi się zajmuje. Wciąż się rozwija i szuka możliwości do poszerzania kompetencji oraz przyszłego awansu.
Cechy szczególne: gestykulacja i dykcja charakterystyczna dla arystokraty. Od początku lata chodzi z wąsem pod nosem.
Rozpoznawalność: IV - aktualnie pracuje nad swoim wizerunkiem. Na co dzień bywa zwykłym, nudnym i nieco ambitnym pracownikiem Ministerstwa Magii, ale kiedy zachodzi potrzeba nie omieszka przypomnieć o swoim czystokrwistym, dumnym pochodzeniu. Jest znany jako zwolennik czystości krwi jak w sumie cała jego rodzina. Stawia się na wszelkich uroczystościach wraz z małżonką oraz sumiennie wykonuje swoją pracę.
Doświadczenie: Augutus wiedział, że po ukończeniu przez niego szkoły, jego miejscem pracy będzie Ministerstwo Magii - ojciec nie przyjmował innej opcji do świadomości, a sam zainteresowany nie przemyślał innych opcji zawodowych z braku możliwości wyboru. Po szkole swój pierwszy staż odbył w Brytyjskim Ministerstwie Magii w Departamencie Przestrzegania Praw Czarodziejów. Po stażu miał okazję popracować jako Asystent Sędziego Wizengamotu, co nie potrwało długo, gdyż znalazł możliwość podszkolenia się w dziedzinach, które normalnie wykluczyłby jego ojciec, gdyby nie były powiązane z dalszą karierą w Ministerstwie Magii - dostał się do Akademii Munga. Tam zrobił magisterium uzdrowicielskie ze specjalizacją w medycynie sądowej. Praca ze świeżymi trupami bardzo mu się podobała, ale powrócił do Ministerstwa Magii.
Aktualne miejsce pracy: Aktualnie pracuje w Biurze Koronera jako Antropolog Wizengamotu. Choć bardzo ciekawi go tematyka aktualnego stanowiska pracy i wiele się dzięki tej pracy dowiedział, to nieco nudzi go powtarzalność spraw, którymi się zajmuje. Wciąż się rozwija i szuka możliwości do poszerzania kompetencji oraz przyszłego awansu.
Cechy szczególne: gestykulacja i dykcja charakterystyczna dla arystokraty. Od początku lata chodzi z wąsem pod nosem.
Rozpoznawalność: IV - aktualnie pracuje nad swoim wizerunkiem. Na co dzień bywa zwykłym, nudnym i nieco ambitnym pracownikiem Ministerstwa Magii, ale kiedy zachodzi potrzeba nie omieszka przypomnieć o swoim czystokrwistym, dumnym pochodzeniu. Jest znany jako zwolennik czystości krwi jak w sumie cała jego rodzina. Stawia się na wszelkich uroczystościach wraz z małżonką oraz sumiennie wykonuje swoją pracę.
Wskazówki dla Mistrza Gry
Jestem otwarta na wszelkie możliwości rozwoju postaci, szczególnie w zakresie kariery zawodowej, działalności śmierciożerczej oraz umiejętności pojedynkowych.Augustus pracuje od kilku lat jako antrolopolog w Ministerstwie Magii. Rozważam jego przeniesienie do Wizengamotu. Będę planowała jego awans w najbliższym czasie, ale jeśli nadarzą się okazje na przyspieszenie zmiany stanowiska, to zapraszam-zapraszam.
Mam wiele wątków obyczajowych. Chętnie przesunę uwagę Augustusa bardziej na ciemną stronę mocy, w tym celu wszelkie wątki Śmierciożercze, okultystyczne czy nekromanckie mile widziane.
Ogólnie jestem elastyczna i w pełni akceptuję regulamin forum, więc hulaj duszo mistrzowska, piekła nie ma! Chętnie dam się zaskoczyć.