• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Przyjęci do gry v
1 2 3 4 5 … 7 Dalej »
Hannibal Selwyn

Hannibal Selwyn
lover, not a fighter
175 cm wzrostu (na scenie wydawał się wyższy!) Pełna emocji twarz. Ciemne oczy i włosy, które zwykle pozostają w nieładzie. Goli się na gładko. Szczupły, ale umięśniony - zawodowy tancerz. Strój modny wśród mugolskiej młodzieży, czasami zgoła ekstrawagancki.

Hannibal Selwyn
#1
12.04.2025, 22:26  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.09.2025, 21:23 przez Eutierria.)  

Hannibal Selwyn

Urodzenie: 01.05.1952 - Byk, numerologiczna piątka
Stan cywilny: Kawaler
Krew: Czysta, aurowidz (nieprzebudzony)
Zamieszkanie: Aleja Horyzontalna
Pochodzenie: Ojciec - Everett Selwyn, dyrektor teatru Selwynów.
Matka - Rose Avery, malarka.
Hannibal to późne dziecko - Everett chciał się nacieszyć wolnością i niespieszno mu było do ożenku. Kiedy wreszcie to nastąpiło, jego wybranką okazała się młodsza od niego o 20 lat Rose.
Kształtowanie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉◉○○○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉◉○○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉◉○○○
Percepcja: ◉◉○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉◉◉○
Charyzma: ◉◉◉○○
Rzemiosło: ◉◉○○○
Wiedza przyrodnicza: ○○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Poziom spaczenia: I
Różdżka: Dereń i pióro z ogona feniksa, 11 cali, giętka. Drewno o miodowym odcieniu, rączka rzeźbiona w motyw roślinny.
Zwierzę totemiczne: Paw - symbol odrodzenia, piękna i pewności siebie, ale także próżności.
Aura: Czerwona, o pomarańczowym odcieniu
O zdolnościach: Dzięki swojej pracy jako aktor i tancerz, Hannibal cieszy się dobrą kondycją, silnym ciałem i umiejętnością kontrolowania oddechu. Kocha światła reflektorów i błysk fleszy - i to z wzajemnością. Nie wie, co to trema i umie przyciągnąć uwagę.
Pomimo młodego wieku, dysponuje dużą, jak na czarodzieja, wiedzą o świecie. Gdy ma się znajomości wśród mugoli, trzeba umieć nie wyjść na dziwoląga, więc Hannibal chłonie kulturę mugoli tak samo jak czarodziejską i czerpie z niej inspiracje pełnymi garściami.
Hannibal - co być może zaskakujące u młodego mężczyzny - radzi sobie z igłą i nitką. Naprawy i przeróbki kostiumów i znalezisk z mugolskich lumpeksów przychodzą mu bez trudu, a możliwość stworzenia czegoś bardziej trwałego, niż performance na scenie jest dodatkowo satysfakcjonujące.
Jako mieszczuch z krwi i kości, najbliższy kontakt z przyrodą ma, gdy odbiera kwiaty na scenie. Po prawdzie, nie potrafi nawet nazwać większości z nich.
W większości dziedzin magii Hannibal jest całkiem niezły, choć nie wybitny. Wykazuje pewien talent w dziedzinie Kształtowania, co pozwala mu w mgnieniu oka zastąpić zawieruszony rekwizyt albo narzędzie. Pozostałe magiczne umiejętności - Zauroczenia, Translokacja i Rozproszenie - wychodzą mu nie gorzej, ale i nie lepiej, niż większości czarodziejów. Nie miał nigdy szczególnego talentu ani zapału do Transmutacji, a dodatkowo nie znosił nauczycielki tego przedmiotu, co poskutkowało opanowaniem jedynie podstaw tej sztuki. Ponieważ Nekromancja nie wchodzi w zakres programu nauczania w Hogwarcie, a Hannibal sam nie czuł nigdy potrzeby zgłębiania tej sztuki, wie o niej mniej więcej tyle, że jest coś takiego.

Popularność (0): Hannibal bywa rozpoznawany przez uczniów Hogwartu, którzy mieli okazję obserwować jego popisy artystyczne podczas różnych szkolnych okazji i akademii, a także przez widzów teatru Selwynów. Ma również znajomości wśród mugoli - zdarzało mu się występować i dla takiej publiczności, choć nie chwali się tym w towarzystwie czarodziejów.
Sztuka kamuflażu (ród Selwyn): Za pomocą zaklętej toaletki Selwynowie mogą skorzystać z metamorfomagii na czas kilku godzin bez posiadania genetyki.
Występowanie (I): Han od kiedy pamięta uwielbia występować na scenie. Gdy czuje na sobie spojrzenie widzów, jego ruchy nabierają tanecznej gracji, a głos - scenicznej głębi.
Muzyka (I): Nie gra na żadnym instrumencie (jeszcze), ale ma niezły głos i zna się na muzyce na tyle, na ile jest mu to potrzebne do układania i wykonywania choreografii.
Język francuski (I): Prywatne lekcje, czas spędzony w Paryżu i kontynuowanie zawartych tam znajomości pozwoliły Hannibalowi opanować język francuski w stopniu dobrym.
Krawiectwo (II): Własnoręcznie szyje, przerabia i dopasowuje swoje kostiumy - co jest niekiedy konieczne, gdy wykorzystuje zdolności metamorfomagiczne związane ze swym pochodzeniem. Poza tym, wygodnie jest mieć w każdym ubraniu - czy to szacie czarodzieja, czy dżinsach i płaszczu - miejsce na ukrycie różdżki.
Kokieteria (I): Rozpoznawalność, pewność siebie, urok osobisty i trochę bezczelności - oto ulubione narzędzia Hannibala na scenie i poza nią. Mandat za zakłócanie ciszy nocnej? Zamknięte drzwi na widownię, bo spóźniliśmy się na spektakl? Żenujące przejęzyczenie na oczach całej widowni? On wie, jak się z tego wykpić.
Bogacz (II): Hannibal jest dziedzicem głównej linii rodu Selwynów. Dostęp do rodzinnej fortuny oraz własne przychody sprawiają, że nie musi się martwić o pieniądze.
Prowadzenie pojazdów (I): Niespodziewaną korzyścią z przyjaźni zawartych w niemagicznym świecie okazało się nabycie umiejętności prowadzenia samochodów i motocykli. Hannibal jest zachwycony możliwością szybkiego przemieszczania się z miejsca na miejsce bez użycia magii, lub - Merlinie uchowaj - miotły.

Miastowy (III): Hannibal nie zwykł spędzać czasu na łonie natury, nie licząc spacerów po błoniach Hogwartu. Wieś i las kojarzą mu się z upierdliwym robactwem, nieprzewidywalną pogodą i brakiem rozrywek.
Lęk wysokości (II): Gdyby Matka chciała, żeby Han latał, dałaby mu skrzydła… albo przynajmniej talent do latania na miotle. Od upadku z miotły na podczas nauki w Hogwarcie, który zakończył się dwutygodniowym turnusem w skrzydle szpitalnym, Han pokornie przyjmuje jej wolę i wybiera inne sposoby przemieszczania się.
Wyuzdany (I): Kocha swoją publiczność i chętnie jej to okazuje... na wiele sposobów. Backstage, tylne siedzenie samochodu czy sypialnia - każde miejsce jest dobre, by dać się porwać pasji.
Sam niekiedy żartuje na swój temat, że w dzieciństwie urwało mu od wstydu - bez oporów rozbierze się na scenie, przywdzieje damskie fatałaszki, odegra dowolną rolę. W końcu w słowie “obsceniczny” mieści się również “sceniczny”, prawda?
Primadonna (I): Można odnieść czasem wrażenie, że innych aktorów i tancerzy na scenie traktuje jak rekwizyty. Wyjątkowo samowolne, ale jednak - postawione tam dla jego użytku. Ma również zwyczaj wprowadzania improwizowanych zmian w scenariuszu - co jedni uważają za przejaw wyjątkowej kreatywności, a inni - nieznośnej bucery.
Wysoka stawka (I): W środowisku estradowym rywalizacja i perfekcjonizm są nie tylko pochwalane, ale wręcz niezbędne, by odnieść sukces. Hannibal potrafi bezinteresownie wspierać swoich kolegów po fachu i szczerze cieszy się z ich sukcesów, ale jego kompetytywność znalazła inne ujście - jest gotów zrobić wszystko, by zaimponować publiczności i nie potrafi odmówić wyzwaniu - na scenie i poza nią. Ta cecha pozwala mu niekiedy dokonywać wspaniałych wyczynów, ale bywa również przyczyną wielu nierozsądnych decyzji.
Drobny lęk - zastrzyki i pobieranie krwi (I): Nawet sam widok igły do zastrzyków sprawia, że Han blednie i osuwa się na najbliższy fotel, albo zgoła mdleje. Z tego też powodu nigdy nie korciło go próbowanie mugolskich narkotyków podawanych dożylnie. Na szczęście tatuaże w razie potrzeby można namalować.
Edukacja: Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie | Hufflepuff
Tiara przydziału postanowiła zamienić jego życie w komediowy standup umieszczając Hannibala w tym domu. Cóż, przynajmniej zbudowało to jego charakter, a przynajmniej dystans do siebie. Han z Hufflepuffu - boki zrywać.
Był przeciętnym uczniem. Dość szybko nabrał pewności, że jego miejsce jest na scenie i to na przygotowaniu zawodowym, odbieranym w rodzinnym teatrze w przerwach od nauki, skupiał się w pierwszej kolejności.
Taniec i gra aktorska okazały się dla niego dużo łatwiejsze, niż siedzenie w sali lekcyjnej, a przy tym bardziej satysfakcjonujące.  Śpiewać nauczył się całkiem przyzwoicie, za to umiejętności gry na dowolnym instrumencie przelatywały mu nad głową. Ma to pewnie coś wspólnego z koniecznością jednoczesnego czytania nut i grania.
Po ukończeniu Hogwartu Han wyjechał na półtora roku do Francji, gdzie pobierał nauki od mistrzów paryskiej czarodziejskiej sceny teatralnej i baletowej.

Doświadczenie: Już w wieku przedszkolnym udzielał się w teatrze Selwynów - najpierw jako pomocnik w kulisach, maskotka i chłopiec wręczający wykonawcom bukiety niemal tak wielkie jak on sam, potem - jako aktor i tancerz. Statystował w przedstawieniach od siódmego roku życia, a w wieku 10 lat zagrał pierwszą główną rolę w przedstawieniu dla dzieci. Od tamtej pory pojawiał się na scenie kiedy tylko pozwalały na to obowiązki szkolne.
Od lipca 1970 do końca 1971 pracował w Cancan Carcolh, teatrze w magicznym Paryżu, oferującym widzom widowiska typowo teatralne, baletowe, ale też burleskę. Po powrocie do kraju kontynuował występy w The Globe, grając wiele głównych ról męskich w sztukach, musicalach i baletach. Nie chwali się tym specjalnie, ale ma na koncie pojedyncze gościnne występy na mugolskich scenach, raczej w rolach drugoplanowych, niż głównych.
Aktualne miejsce pracy: The Globe
Cechy szczególne: przekłute uszy, jasna blizna po ugryzieniu przez wampira po lewej stronie szyi - zwykle zasłaniana makijażem albo iluzją.
Rozpoznawalność: VI - Sławny. Najpierw długo wyczekiwany dziedzic głównej linii rodu Selwynów, syn znanego powszechnie ekscentrycznego dyrektora The Globe, potem dzieciak, zgarniający wszystkie najważniejsze role dziecięce w teatrze, zdolny, choć niepokorny podrostek przeżywający swój nastoletni bunt w świetle reflektorów, opowiadający w wywiadach o tym, jak ciężko jest być nim, a wreszcie młody, przystojny aktor, grający role zarówno klasyczne, jak i kontrowersyjne albo zgoła dziwne. Hannibal nie boi się nawet ról uznawanych za zbyt ryzykowne przez kolegów po fachu, a w dodatku regularnie czarodziejski świat obiegają plotki o jego imprezowym stylu życia i rzekomej rozwiązłości lub dwuznaczne zdjęcia.
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#2
14.04.2025, 12:19  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.07.2025, 16:14 przez Baba Jaga.)  

Skrytka bankowa


Łącznie zdobytychDo wykorzystania
PD PD

[+]Bonusy
Brak

[+]Przedmioty
Brak

Jesień 1972


Kwartał w trakcie

[+]Dokonania fabularne

[+]Rozliczenia

ŹródłoZmiany w PD
14.04.25 - Utworzenie Karty Postaci1000
14.04.25 - Początkowe wydatki-1000
03.06.25 - Zakamarki Duszy30
14.06.25 - Order Bułki Kajzerki, Przygoda się rozpoczęła15
29.06.25 - Pociąg do Hogwartu30
22.07.25 - W poszukiwaniu straconego czasu I, Skala szarości I-II70
22.07.25 - Wykonywanie zawodu (wrzesień 1972)15
— Link do spisu sesji —


there is mystery unfolding
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#3
14.04.2025, 12:19  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.07.2025, 16:10 przez Baba Jaga.)  

zebrane odznaki



there is mystery unfolding
lover, not a fighter
175 cm wzrostu (na scenie wydawał się wyższy!) Pełna emocji twarz. Ciemne oczy i włosy, które zwykle pozostają w nieładzie. Goli się na gładko. Szczupły, ale umięśniony - zawodowy tancerz. Strój modny wśród mugolskiej młodzieży, czasami zgoła ekstrawagancki.

Hannibal Selwyn
#4
14.04.2025, 12:19  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.09.2025, 12:52 przez Hannibal Selwyn.)  

Hannibal Selwyn


[Obrazek: 48f4aee206066bb1a7455ab3583313a5.jpg]
[Obrazek: e6526fc5c219c1bba5d75d77c5f6428f.jpg]
[Obrazek: b3fc585ade07da6ddb5643e72ca4c29f.jpg]


Skąd możemy się znać?

Poznajmy się bliżej


♦ W lustrze Ain Eingarp widzę... siebie w objęciach kochanka lub kochanki. Twarz drugiej osoby jest skryta w cieniu, ale wiem, że jest między nami więcej, niż tylko pożądanie. Wiem, że przy tym kimś bledną wszystkie moje dotychczasowe romanse.
♦ Bogin przyjmuje przy mnie formę... ubranej w biały lekarski fartuch postaci, trzymającej w ręku szklaną strzykawkę starego typu z ogromną igłą.
♦ Amortencja pachnie mi... ciętymi kwiatami, starym drewnem, pudrem i trochę kurzem.
♦ Moje ulubione zaklęcie to...  zaklęcie pozwalające odtworzyć dowolny utwór.
♦ Mój patronus przyjmuje formę... białego pawia.
♦ Wróżbiarstwo to dla mnie... interesująca dziedzina, która rzadko kiedy daje proste odpowiedzi.
♦ Czarna magia? Cóż... nie dotykam tego!
♦ Za swoje największe osiągnięcie uważam... sukces osiągnięty na scenie.
♦ Stoję po stronie... sztuki, która powinna być dostępna dla wszystkich, niezależnie od statusu krwi.
♦ Moje serce należy do...muzyki. Publiczności. Mojej rodziny i przyjaciół.
lover, not a fighter
175 cm wzrostu (na scenie wydawał się wyższy!) Pełna emocji twarz. Ciemne oczy i włosy, które zwykle pozostają w nieładzie. Goli się na gładko. Szczupły, ale umięśniony - zawodowy tancerz. Strój modny wśród mugolskiej młodzieży, czasami zgoła ekstrawagancki.

Hannibal Selwyn
#5
23.05.2025, 18:18  ✶  

o przeszłości

lover, not a fighter
175 cm wzrostu (na scenie wydawał się wyższy!) Pełna emocji twarz. Ciemne oczy i włosy, które zwykle pozostają w nieładzie. Goli się na gładko. Szczupły, ale umięśniony - zawodowy tancerz. Strój modny wśród mugolskiej młodzieży, czasami zgoła ekstrawagancki.

Hannibal Selwyn
#6
23.05.2025, 18:19  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.07.2025, 20:30 przez Hannibal Selwyn.)  

Wspomnienia i sny


najważniejsze wspomnienia


1962 - debiut w głównej roli (przestawienie dla dzieci)
1963-1970 - Nauka w Hogwarcie
Wspomnienia Hannibala z Hogwartu
1966 - pierwsza "dorosła" rola
1970-1971 - Praca i nauka w paryskim czarodziejskim teatrze Cancan Carcolh


rozgrywki

27.08.1972 • Nocne zwiedzanie teatru z Gabrielem
• opis
lover, not a fighter
175 cm wzrostu (na scenie wydawał się wyższy!) Pełna emocji twarz. Ciemne oczy i włosy, które zwykle pozostają w nieładzie. Goli się na gładko. Szczupły, ale umięśniony - zawodowy tancerz. Strój modny wśród mugolskiej młodzieży, czasami zgoła ekstrawagancki.

Hannibal Selwyn
#7
23.05.2025, 18:29  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.10.2025, 22:17 przez Hannibal Selwyn.)  

Jesień 1972


rozgrywki



01.09.1972 • Hannibal i Lauretta trenują układ taneczny do "Ekstazy Merlina".
06.09.1972 • Jonathan pomaga Hannibalowi w przygotowaniach do roli ducha w sztuce "Martynka i Duchy".
08.09.1972 • Spalona Noc - Hannibal kończy dzień pracy w The Globe, gdy z nieba zaczyna sypać się popiół.
08.09.1972 • Spalona Noc - Hannibal zostaje ranny i uratowany przez Guinevere McGonagall (Kość Piętra).
08.09.1972 • Spalona Noc - piekarnia wybucha na Hannibala, Guinevere i Morpheusa
08.09.1972 • Spalona noc - Hannibal Selwyn i Henry Lockhart udzielają lekcji moralności bardzo sfrustrowanemu mężczyźnie.
08.09.1972 • Spalona Noc - Hannibal postanawia wrócić na ulicę. Drugi raz tej nocy natrafia na Henry'ego.
09.09.1972 • Spalona Noc - Hannibal wraca do domu (Kość Lokacji).
09.09.1972 • Hannibal odwiedza Baldwina i obaj wyglądają jak menele. Domestic fluff ensues. W toku
09.09.1972 • Hannibal odwiedza Monę Rowle, robi pranie i kaszle na meblościankę
10.09.1972 • Hannibal odwiedza Henry'ego Lockharta i zachwyca się jego ratatouille
11.09.1972 • Hannibal, Leopold i kieszonkowiec W toku
11.09.1972 • Hannibal zastawia pułapkę uzdrawiającą na Henry'ego W toku
12.09.1972 • Hannibal, Lyssa i plakat do "Ekstazy Merlina" W toku
15.09.1972 • Suma Przypadków: Pechowy ptak. W toku
16.09.1972 • Hannibal odwiedza Electrę i zaprasza ją na premierę swojej najnowszej sztuki.
17.09.1972 • Jessie sprawdza mieszkanie Hannibala w poszukiwaniu klątw
23.09.1972 • Miesiąc Wróżb - Anthony, Jonathan, Robert i Hannibal wróżą z fusów
25.09.1972 • Miesiąc Równości - Hannibal i Oliver zostają wplątani w dyskusję o prawach goblinów W toku
30.09.1972 • Ekstaza Merlina - bezpośrednio po spektaklu - Hannibal i Mathilda W toku
30.09.1972 • Ekstaza Merlina - bankiet - Hannibal i Henry
06.10.1972 • Miesiąc Wróżb - Hannibal przez gąsiora ugryzion W toku
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości




  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa