• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Scena główna Niemagiczny Londyn v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6
[11.04.72, popołudnie] Kim jest Zoya?

[11.04.72, popołudnie] Kim jest Zoya?
Niewidomy Kochanek
Don’t know what’s next
I want to feel the light
Dellian ma zamglone, jasne oczy i od razu po spojrzeniu w nie, dociera do ciebie, że masz do czynienia z osobą niewidomą. Ma dłuższe, kręcone włosy, które często opadają mu na twarz. Zawsze ma w ręku różdżkę, która czasami drży, gdy chłopak zbliża się do przeszkód. Ubiera się w jasne koszule, które czasami są źle zapięte, ale można mu to wybaczyć, prawda? Na to narzuca ciemne kamizelki. Spodnie luźne, garniturowe. Ubrania wybiera mu kot, który ma naprawdę dobry gusty. Do tego wygodne buty, w których nigdy się nie przewróci, ani nie potknie, bo mógłby sobie naprawdę zrobić krzywdę. Mierzy 182 centymetry wzrostu, a waży 74 kilogramy.

Dellian Ollivander
#11
06.06.2023, 20:37  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.06.2023, 20:37 przez Dellian Ollivander.)  

Wiedziałem doskonale, że Brenna będzie się tym zadręczać. Ta kobieta nigdy nie odpuszczała i to mnie w niej fascynowało. Była naprawdę ciekawą i silną osobowością, byłem szczęśliwy, że miałem zaszczyt ją poznać osobiście i się z nią zaprzyjaźnić.

— Rozumiem, ale jeśli będziesz potrzebować pomocy i rozmowy o tym to możesz śmiało się do mnie odezwać. Sam raczej nie dam rady zbyt szybko o tym zapomnieć. – westchnąłem ciężko i przeczesałem swoje włosy. Na pewno będę siedział w księgach z klątwami i pytał o podobne sytuacje znane mi osoby, które mogłyby mi pomóc, a jeśli znajdę jakiś trop na pewno się do niej z tym zgłoszę.

— Zawsze mogę powiedzieć, że nic nie widziałem. – spróbowałem zażartować i miałem nadzieję, że chociaż odrobinkę poprawię jej humor nawet przy tak beznadziejnej sytuacji. Nie mogłem nic poradzić, ale kłopotów też za bardzo nie chciałem. Wiedziałem jednak, że Brenna to zaradna osoba i postara się zrobić tak, aby każdy był zadowolony. Mężczyzna zasługiwał na to, aby pamiętać swoją ukochaną.

Skorzystałem z pomocy Brenny, ponieważ o ile mogłem skorzystać z różdżki to Bell nie mógł mi za bardzo pomóc, ponieważ gadające koty są niespotykane wśród mugoli. Pozwoliłem się prowadzić do Dziurawego Kotła, aby stamtąd udać się do magicznej części Londynu. Dzisiejszy dzień nie był zbyt wesoły, ale czułem mimo wszystko delikatną satysfakcję, że daliśmy temu mężczyźnie zalążek przyjemności na ostatnie lata życia.


Koniec sesji
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek:
Podsumowanie aktywności: Brenna Longbottom (2017), Dellian Ollivander (1220), Eutierria (556)


Strony (2): « Wstecz 1 2


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa