Mathilda Quirrell
Urodzenie: 15.11.1950 | Skorpion | 5
Stan cywilny: Panna
Krew: Półkrwi
Zamieszkanie: Aleja Horyzontalna.
Pochodzenie: Córka Victora i Konstancji Quirrell (z domu Fawley). Rodzice od najmłodszych lat uczyli ją jak obchodzić się z wężami, ale również jak należy traktować tych, którzy mogliby im zagrażać. Oboje zajmowali się hodowlą węży oraz produkcją różnego rodzaju trucizn - w różnej formie, które rozprowadzane były na czarnym rynku.
Stan cywilny: Panna
Krew: Półkrwi
Zamieszkanie: Aleja Horyzontalna.
Pochodzenie: Córka Victora i Konstancji Quirrell (z domu Fawley). Rodzice od najmłodszych lat uczyli ją jak obchodzić się z wężami, ale również jak należy traktować tych, którzy mogliby im zagrażać. Oboje zajmowali się hodowlą węży oraz produkcją różnego rodzaju trucizn - w różnej formie, które rozprowadzane były na czarnym rynku.
Kształtowanie: ◉○○○○
Rozproszenie: ◉◉○○○
Transmutacja: ◉◉◉◉○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉○○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉◉◉○
Charyzma: ◉◉○○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉◉○○
Wiedza o świecie: ◉◉○○○
Rozproszenie: ◉◉○○○
Transmutacja: ◉◉◉◉○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉○○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉◉◉○
Charyzma: ◉◉○○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉◉○○
Wiedza o świecie: ◉◉○○○
Poziom spaczenia: II
Różdżka: Pióro z ogona feniksa | Wężodrewno | 13 cali | Giętka
Zwierzę totemiczne: Wąż
Aura: Szmaragdowo zielony wiruje z żółtym, gdzieniegdzie przenika czerwień
O zdolnościach: Transmutacja była jedną z jej najmocniejszych stron od zawsze. Przychodziła jej najszybciej, wręcz naturalnie - a sama dziewczyna jest animagiem.
Podobnie z aktywnością fizyczną - dziewczyna jest w doskonałej formie, panując perfekcyjnie nad swoim ciałem. A to za sprawą marzenia, które zechciała spełnić na przekór całemu światu i zostać tancerką. Taniec mimo bycia pięknym jest niezwykle okrutny - wieloletnie treningi pełne bólu i łez z każdym rokiem przynosiły coraz lepsze efekty, a sama Mathilda zdawała się rozkwitać.
Nie jest najbardziej charyzmatyczną osobą na świecie, ale kiedy tańczy - jej ciało wyraża więcej niż 1000 słów.
Rzemiosło nie jest ani jej przyjacielem, ani nawet znajomym - źle radzi sobie z szyciem, szydełkowaniem czy robieniem na drutach. Próba naprawienia kostiumu często kończy się pokutymi palcami i potokiem łez nad swoją bezradnością. Zawsze chciała nauczyć się robić świece, ale wychodziło jej to dość marnie - pozostało jej westchnąć, starać się i łudzić się, że może kiedyś wyjdzie jej coś innego niż niezbyt estetyczny woskowy ulep.
Uczennicą była przeciętną, stara się jednak nad wszystkim w miarę regularnie pracować, nawet jeśli to transmutacja jest magią po którą instynktownie sięga, którą rozwiązuje większość swoich problemów.
Teleportacja nigdy jej zbytnio nie wychodziła, sama nie jest pewna czy to że zdała to szczęście czy jej determinacja była na tyle silna - niemniej jednak wychodzi jej to źle.
Uroki przyprawiały ją o zmarszczenia brwi w konsternacji i dłuższym zastanowieniem się nad sensem własnego życia.
Jest nieco gapowata i rozkojarzona, chociaż zna się na roślinach i zwierzętach, a o świecie wie to i owo obracając się w kulturalnych sferach i mając styczność z artystami i bogaczami.
Władcy węży: Umiejętność rodowa była jedną z pierwszych rzeczy jakiej od niej wymagano, można by zażartować, że zamiast trzymać grzechotkę, dostała w ręce flet do zaklinania węży. Uczyła się jak grać, aby te były całkowicie posłuszne i spełniały jej wolę.
Animagia(III): Wąż - Atheris hispida. Zobaczyła go, gdy rodzice wyjechali w interesach i musieli zabrać ją ze sobą. Chcieli pozyskać nowe gatunki do hodowli i zyskali, a Ona zyskała swoją zwierzęcą formę i towarzysza.
Kłamstwo(I): Kłamała od zawsze. Uczono ją jak poprawnie reagować, jak maskować intencję - musiała nauczyć się płakać, gdy było trzeba, być troskliwym i czułym kiedy trzeba, uśmiechniętym i radosnym, gdy ciało krzyczało coś zupełnie innego. Jak układać dłonie, jak panować nad mową ciała - jak uśmiechać się, aby ten nie wypadł sztucznie. Bo prawda wiązała się z konsekwencjami.
Opieka nad magicznymi stworzeniami(I): Od najmłodszych lat rodzice przysposabiali ją do opieki nad gadami.
Muzyka(I): Opanowała mistrzowsko flet, ma świetne poczucie rytmu, które przekłada się na ocierający się o perfekcję taniec.
Występowanie(I): W czasach szkolnych, wbrew rodzicom, dołączyła do Muzy - szefowa towarzystwa dostrzegła w niej talent i objęła Mathilde patronatem. Fundowała kursy i aranżowała pierwsze występy pozwalając dziewczynie zdobyć niezbędne umiejętności i wyszlifować naturalny talent.
Popularność: Na ulicy jest rozpoznawana i kojarzona z The Globe. Niektórzy tylko zerkają, inni gapią się i szeptają, a jeszcze inni podchodzą. Poszerza to z pewnością możliwości i ułatwia załatwianie sprawunków, ale ma swoje wady.
Brudny sekret(II): Ktoś bywał, pojawiał się, stawał niewygodny - a skoro był niewygodny to należało sprawić, aby już nie wracał. O jej rodzinie krążyły plotki, o czasach gdy jeszcze jej rodzina była podległa - o tym Mathilda nie powie zbyt wiele, acz nie raz była świadkiem, a nawet już jako mała dziewczynka, pomocnikiem w pozbywaniu się niewygodnych ludzi. Przygotowywała z mamą specjalne ciastka lub niosła wyjątkową szarlotkę dla sąsiadki, widząc jak ta podupada na zdrowiu. Wiedziała co i kiedy nie jeść, czego nie pić i aby dawać prezenty zawsze z uśmiechem. Nie była pewna ilu dokładnie było takich osób na przestrzeni lat, ale wiedziała aby na pogrzebie zawsze ronić łzy. Jej aktualne życie to spełnienie snów, ale zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli te fakty wyszłyby na światło dzienne to jej kariera byłaby skończona.
Bezsenność(II): Wyrzuty sumienia? a może taka jej uroda? - nie sypia za dobrze. Pamięta każdą twarz, każdy nieświadomy uśmiech, każde przeczesanie jej orzechowych włosów.
Choroba genetyczna(I): Milford - można powiedzieć, że nie pozwala jej zapomnieć tego co bardzo chciałaby zapomnieć. Demony przeszłości kroczą w jej pamięci, żywo wracając - ale przynajmniej nie ma problemu z zapamiętaniem kroków.
Świr(I): Jest zakochana w wężach, a jeden z nich, jej wierny towarzysz, wąż - atheris hispida o imieniu Artemis, towarzyszy jej niemal na każdym kroku, a dziewczyna nie widzi w tym niczego złego. Często do niego mówi i zachowuje się, jakoby ten odpowiadał.
Dość stresowo reaguje, gdy przychodzi jej brać jedzenie i picie od innych, nawet przyjaciół - dopóki Ci nie spróbują pierwsi, ta czuje narastającą w niej panikę - mimo iż wie, że to idiotyczne.
Uparciuch(I): Jeśli się na coś uprze to nikt nie zmieni jej zdania, nie jest głucha na argumenty, wysłucha - ale czy posłucha?
Różdżka: Pióro z ogona feniksa | Wężodrewno | 13 cali | Giętka
Zwierzę totemiczne: Wąż
Aura: Szmaragdowo zielony wiruje z żółtym, gdzieniegdzie przenika czerwień
O zdolnościach: Transmutacja była jedną z jej najmocniejszych stron od zawsze. Przychodziła jej najszybciej, wręcz naturalnie - a sama dziewczyna jest animagiem.
Podobnie z aktywnością fizyczną - dziewczyna jest w doskonałej formie, panując perfekcyjnie nad swoim ciałem. A to za sprawą marzenia, które zechciała spełnić na przekór całemu światu i zostać tancerką. Taniec mimo bycia pięknym jest niezwykle okrutny - wieloletnie treningi pełne bólu i łez z każdym rokiem przynosiły coraz lepsze efekty, a sama Mathilda zdawała się rozkwitać.
Nie jest najbardziej charyzmatyczną osobą na świecie, ale kiedy tańczy - jej ciało wyraża więcej niż 1000 słów.
Rzemiosło nie jest ani jej przyjacielem, ani nawet znajomym - źle radzi sobie z szyciem, szydełkowaniem czy robieniem na drutach. Próba naprawienia kostiumu często kończy się pokutymi palcami i potokiem łez nad swoją bezradnością. Zawsze chciała nauczyć się robić świece, ale wychodziło jej to dość marnie - pozostało jej westchnąć, starać się i łudzić się, że może kiedyś wyjdzie jej coś innego niż niezbyt estetyczny woskowy ulep.
Uczennicą była przeciętną, stara się jednak nad wszystkim w miarę regularnie pracować, nawet jeśli to transmutacja jest magią po którą instynktownie sięga, którą rozwiązuje większość swoich problemów.
Teleportacja nigdy jej zbytnio nie wychodziła, sama nie jest pewna czy to że zdała to szczęście czy jej determinacja była na tyle silna - niemniej jednak wychodzi jej to źle.
Uroki przyprawiały ją o zmarszczenia brwi w konsternacji i dłuższym zastanowieniem się nad sensem własnego życia.
Jest nieco gapowata i rozkojarzona, chociaż zna się na roślinach i zwierzętach, a o świecie wie to i owo obracając się w kulturalnych sferach i mając styczność z artystami i bogaczami.
Władcy węży: Umiejętność rodowa była jedną z pierwszych rzeczy jakiej od niej wymagano, można by zażartować, że zamiast trzymać grzechotkę, dostała w ręce flet do zaklinania węży. Uczyła się jak grać, aby te były całkowicie posłuszne i spełniały jej wolę.
Animagia(III): Wąż - Atheris hispida. Zobaczyła go, gdy rodzice wyjechali w interesach i musieli zabrać ją ze sobą. Chcieli pozyskać nowe gatunki do hodowli i zyskali, a Ona zyskała swoją zwierzęcą formę i towarzysza.
Kłamstwo(I): Kłamała od zawsze. Uczono ją jak poprawnie reagować, jak maskować intencję - musiała nauczyć się płakać, gdy było trzeba, być troskliwym i czułym kiedy trzeba, uśmiechniętym i radosnym, gdy ciało krzyczało coś zupełnie innego. Jak układać dłonie, jak panować nad mową ciała - jak uśmiechać się, aby ten nie wypadł sztucznie. Bo prawda wiązała się z konsekwencjami.
Opieka nad magicznymi stworzeniami(I): Od najmłodszych lat rodzice przysposabiali ją do opieki nad gadami.
Muzyka(I): Opanowała mistrzowsko flet, ma świetne poczucie rytmu, które przekłada się na ocierający się o perfekcję taniec.
Występowanie(I): W czasach szkolnych, wbrew rodzicom, dołączyła do Muzy - szefowa towarzystwa dostrzegła w niej talent i objęła Mathilde patronatem. Fundowała kursy i aranżowała pierwsze występy pozwalając dziewczynie zdobyć niezbędne umiejętności i wyszlifować naturalny talent.
Popularność: Na ulicy jest rozpoznawana i kojarzona z The Globe. Niektórzy tylko zerkają, inni gapią się i szeptają, a jeszcze inni podchodzą. Poszerza to z pewnością możliwości i ułatwia załatwianie sprawunków, ale ma swoje wady.
Brudny sekret(II): Ktoś bywał, pojawiał się, stawał niewygodny - a skoro był niewygodny to należało sprawić, aby już nie wracał. O jej rodzinie krążyły plotki, o czasach gdy jeszcze jej rodzina była podległa - o tym Mathilda nie powie zbyt wiele, acz nie raz była świadkiem, a nawet już jako mała dziewczynka, pomocnikiem w pozbywaniu się niewygodnych ludzi. Przygotowywała z mamą specjalne ciastka lub niosła wyjątkową szarlotkę dla sąsiadki, widząc jak ta podupada na zdrowiu. Wiedziała co i kiedy nie jeść, czego nie pić i aby dawać prezenty zawsze z uśmiechem. Nie była pewna ilu dokładnie było takich osób na przestrzeni lat, ale wiedziała aby na pogrzebie zawsze ronić łzy. Jej aktualne życie to spełnienie snów, ale zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli te fakty wyszłyby na światło dzienne to jej kariera byłaby skończona.
Bezsenność(II): Wyrzuty sumienia? a może taka jej uroda? - nie sypia za dobrze. Pamięta każdą twarz, każdy nieświadomy uśmiech, każde przeczesanie jej orzechowych włosów.
Choroba genetyczna(I): Milford - można powiedzieć, że nie pozwala jej zapomnieć tego co bardzo chciałaby zapomnieć. Demony przeszłości kroczą w jej pamięci, żywo wracając - ale przynajmniej nie ma problemu z zapamiętaniem kroków.
Świr(I): Jest zakochana w wężach, a jeden z nich, jej wierny towarzysz, wąż - atheris hispida o imieniu Artemis, towarzyszy jej niemal na każdym kroku, a dziewczyna nie widzi w tym niczego złego. Często do niego mówi i zachowuje się, jakoby ten odpowiadał.
Dość stresowo reaguje, gdy przychodzi jej brać jedzenie i picie od innych, nawet przyjaciół - dopóki Ci nie spróbują pierwsi, ta czuje narastającą w niej panikę - mimo iż wie, że to idiotyczne.
Uparciuch(I): Jeśli się na coś uprze to nikt nie zmieni jej zdania, nie jest głucha na argumenty, wysłucha - ale czy posłucha?
Edukacja: Od najmłodszych lat rodzice uczyli ją wiedzy botanicznej i opieki nad gadami.
W Hogwarcie Tiara przydzieliła ją do Slytherinu. Uczennicą była przeciętną - ani wybitna, ani beznadziejna. Niektóre przedmioty takie jak obrona przed czarną magią czy eliksiry szły jej po prostu dobrze. Transmutacja była jej najmocniejszą stroną, była z niej wzorowa. Kulała z translokacji, latania na miotle czy wróżbiarstwa. A powód tego był prosty - jej głowę szybko zainfekowały marzenia o karierze tanecznej i wakacyjne kursy na które czekała z niecierpliwością cały rok, ćwicząc często w miejscach, w których miała trochę miejsca i spokoju.
Doświadczenie: Zaraz po szkole uciekła do teatru w którym pracuje do dziś.
Aktualne miejsce pracy: The Globe, Tancerka.
Cechy szczególne: Tatuaż na plecach, przestawiający w głównej mierze węża w towarzystwie kwiatów.
Rozpoznawalność: V - Jej twarz jest rozpoznawana na ulicy. Prywatne pokazy taneczne, spektakle i solówki w trakcie przedstawień otrzymane od reżyserów zaowocowały tym, że jej kariera w szybkim tempie wystrzeliła, a wraz z nią popularność.
W Hogwarcie Tiara przydzieliła ją do Slytherinu. Uczennicą była przeciętną - ani wybitna, ani beznadziejna. Niektóre przedmioty takie jak obrona przed czarną magią czy eliksiry szły jej po prostu dobrze. Transmutacja była jej najmocniejszą stroną, była z niej wzorowa. Kulała z translokacji, latania na miotle czy wróżbiarstwa. A powód tego był prosty - jej głowę szybko zainfekowały marzenia o karierze tanecznej i wakacyjne kursy na które czekała z niecierpliwością cały rok, ćwicząc często w miejscach, w których miała trochę miejsca i spokoju.
Doświadczenie: Zaraz po szkole uciekła do teatru w którym pracuje do dziś.
Aktualne miejsce pracy: The Globe, Tancerka.
Cechy szczególne: Tatuaż na plecach, przestawiający w głównej mierze węża w towarzystwie kwiatów.
Rozpoznawalność: V - Jej twarz jest rozpoznawana na ulicy. Prywatne pokazy taneczne, spektakle i solówki w trakcie przedstawień otrzymane od reżyserów zaowocowały tym, że jej kariera w szybkim tempie wystrzeliła, a wraz z nią popularność.
Wskazówki dla Mistrza Gry
- Należy do towarzystwa Muza.
- Kontakty z rodzicami są skomplikowane. Mathilda wbrew ich woli, zamiast podążać rodzinną tradycją, wybrała taniec. Dziewczyna nie wróciła do domu, a Ci czekają aż jej bzdurne fanaberie dobiegną końca i dziewczyna z płaczem wróci do domu, złamana rzeczywistością.
- Otwarta zarówno na rzeczy dotyczące kariery, rodziny i... wszystkiego.