• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Departament nadgryzionych ołówków Konsultacje z Mistrzem Gry Dearg Dur

Dearg Dur
Czarodziejska legenda
O! from what power hast thou this powerful might,
With insufficiency my heart to sway?
Przed dwoma tysiącami lat niewielkie irlandzkie miasteczko Waterford spłynęło krwią okrutnego męża i bezdusznego ojca kobiety, która zbyt wiele wycierpiała z ich rąk. Upiorzyca gnana nienawiścią i pragnieniem zemsty, przez lata dotkliwie karała wiarołomnych kochanków i mężów, aż zasnęła w swym rodzinnym grobowcu. Mieszkańcy co roku w rocznicę jej zgonu kładą na ciężkiej marmurowej płycie krypty rytualny kamień, który ma zapewnić im bezpieczeństwo. Ze szczątkowych zapisków etnologów i lokalnych pieśni, można wywnioskować, że kobieta była użytkowniczką magii. Czy znajdzie się śmiałek, który zdecyduje się zdjąć kamień i pocałunkiem obudzić bladolicą śniącą o ustach czerwonych jak krew?

Dearg Dur
#1
22.07.2024, 15:42  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.09.2025, 19:33 przez Dearg Dur.)  

Konsultacje



Sesje


♦ Aktualne:

  • [08.09, Niemagiczny Londyn] Spalona; Cassandra
  • [08.09, Dolina Godryka] Spalona; Bertie Bott
  • [04.09, Kair] Podpisanie umowy handlowej; delegacja
  • [08.09, Londyn] Spalona; Dora
  • [18.09, Horyzontalna] Śledztwo Sen Bumffuzle'owie, Brenna i Jonathan
  • [13.09, rezydencja Josephine Avery] Spotkanie z ciocią, Lorraine
  • [30.09, The Globe] Ekstaza Merlina


♦ Zakończone:




  • [08.09, Londyn] Spalona; Lana
  • [08.09, Londyn] Spalona; Stanley i Dora
  • [08.09, Pokątna] Spalona; Nora
  • [01.09, The Globe] Próba do Ekstazy Merlina; Hannibal
  • [01.09, Ministerstwo Magii] Cienie minionych grzechów; Laurent
  • [05.09, Londyn] Dziewczynka z zapałkami; Robert
  • [2.09, Kair] Egipska Noc; Morpheus, Rita, Theo, Basilius, Atreus
  • [04.09, Pokątna] Usurper. Second of his name; Baldwin
  • [27.08, Hogsmeade] Przerwany Sen; Brenna, Atreus
  • [27.08, Hogsmeade] Sen Nocy Letniej•event
  • [16.07, Londyn] Księżniczka w Londynie; Rita, Isaac
  • [31.07, Yr Yagwrn] Doppelganger, miasteczko; Florence, Erik
  • [02.08, Ministerstwo] A Hole New World; pracownicy OMSHM
  • [09.08, Anglia] Je vois la vie en rose; Jonathan
  • [06.06, Oddział Celny] Pustynna Róża - prolog; Enzo, Jonathan
  • [31.08, okolice Yr Yagwrn] Doppelganger, jaskinia
  • [05.07, Hrabstwo Kent] Pustynna Róża•event
  • [04.09, Brighton] Image that darkens your glass; Jonathan
ceaseless watcher
Vigilo, opperior, Audio.
Średniego wzrostu czarodziej (176cm), ubrany w modne szaty, szpakowate loki sięgają mu za ucho, a na twarzy nosi dość długi zarost, broda jest w wielu miejscach siwa. Emanuje od niego bardzo niespokojna energia.

Morpheus Longbottom
#2
05.10.2024, 08:29  ✶  
Jakiego npc należy zaczepić, aby zakupić obrazy na evencie Muzy?


And when I call you come home
A bird  in your teeth
the end is here
Czarodziejska legenda
O! from what power hast thou this powerful might,
With insufficiency my heart to sway?
Przed dwoma tysiącami lat niewielkie irlandzkie miasteczko Waterford spłynęło krwią okrutnego męża i bezdusznego ojca kobiety, która zbyt wiele wycierpiała z ich rąk. Upiorzyca gnana nienawiścią i pragnieniem zemsty, przez lata dotkliwie karała wiarołomnych kochanków i mężów, aż zasnęła w swym rodzinnym grobowcu. Mieszkańcy co roku w rocznicę jej zgonu kładą na ciężkiej marmurowej płycie krypty rytualny kamień, który ma zapewnić im bezpieczeństwo. Ze szczątkowych zapisków etnologów i lokalnych pieśni, można wywnioskować, że kobieta była użytkowniczką magii. Czy znajdzie się śmiałek, który zdecyduje się zdjąć kamień i pocałunkiem obudzić bladolicą śniącą o ustach czerwonych jak krew?

Dearg Dur
#3
05.10.2024, 10:28  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.10.2024, 10:29 przez Dearg Dur.)  
(05.10.2024, 08:29 )Morpheus Longbottom napisał(a): Jakiego npc należy zaczepić, aby zakupić obrazy na evencie Muzy?

@Morpheus Longbottom


Obsługujący przyjęcie wskażą młodą pannę Avery, jako osobę, która dysponuje wszystkimi informacjami. Ona też jest oficjalnym przedstawicielem zarządu MUZY.
Crow
If you catch me trying to find my way into your heart, scratch me out, baby. As fast as you can. My pretty mouth will frame the phrases that will disprove your faith in man.
Wyzywająco ubrany mugolak, od razu sprawiający wrażenie ekscentrycznego (w wyraźnie prowokatywny sposób) lub wywodzącego się z nizin społecznych. Ma 176 centymetrów wzrostu. Ciemnobrązowe oczy. Włosy czarne, kręcone - w gorsze dni chodzi roztrzepany i skołtuniony, w lepsze, po zastosowaniu Ulizanny na mokre strąki, wygląda tak bajecznie, że masz ochotę zatopić palce w puszystych loczkach. Ma przebite uszy i wiele tatuaży. Najbardziej charakterystyczne z nich znajdują się na plecach (wielkie, anielskie skrzydła) i kroczu (długi, chiński smok oplatający jego przyrodzenie i uda). Do tego ma wiele blizn od ran kłutych i zaklęć, a także samookaleczeń. Sporo z nich to ślady po przypalaniu papierosami. Ze względu na daltonizm monochromatyczny ubiera się wyłącznie na czarno. Przy pasku nosi sznurki, łańcuchy, noże, czasami kombinerki i inne narzędzia, których używa do pracy. Jest człowiekiem bardzo wysportowanym, jego ciało jest wyrzeźbione, ale nigdy nie skupiał się na budowaniu masy i siły mięśniowej. Ma 32 lata, ale uzależnienie od substancji odurzających i alkoholu sprawia, że jest wizualnie o kilka lat starszy.

The Edge
#4
04.11.2024, 23:30  ✶  
Mamo, jak mam grać - w tej sytuacji, kiedy ściskam sobie Ger i rzuca się na nią babsztyl, a Ger udał się rzut na odepchnięcie, to co mam grać - to że widzę sukces Ger i coś robię po tym, czy reagować tylko na post mistrza gry?


Oh darling, it's so sweet
you think you know how crazy I am.

My mind is a hall of mirrors.
Czarodziejska legenda
O! from what power hast thou this powerful might,
With insufficiency my heart to sway?
Przed dwoma tysiącami lat niewielkie irlandzkie miasteczko Waterford spłynęło krwią okrutnego męża i bezdusznego ojca kobiety, która zbyt wiele wycierpiała z ich rąk. Upiorzyca gnana nienawiścią i pragnieniem zemsty, przez lata dotkliwie karała wiarołomnych kochanków i mężów, aż zasnęła w swym rodzinnym grobowcu. Mieszkańcy co roku w rocznicę jej zgonu kładą na ciężkiej marmurowej płycie krypty rytualny kamień, który ma zapewnić im bezpieczeństwo. Ze szczątkowych zapisków etnologów i lokalnych pieśni, można wywnioskować, że kobieta była użytkowniczką magii. Czy znajdzie się śmiałek, który zdecyduje się zdjąć kamień i pocałunkiem obudzić bladolicą śniącą o ustach czerwonych jak krew?

Dearg Dur
#5
05.11.2024, 01:13  ✶  
(04.11.2024, 23:30 )The Edge napisał(a): Mamo, jak mam grać - w tej sytuacji, kiedy ściskam sobie Ger i rzuca się na nią babsztyl, a Ger udał się rzut na odepchnięcie, to co mam grać - to że widzę sukces Ger i coś robię po tym, czy reagować tylko na post mistrza gry?

Opis "ściskania" jest niestety dość niejasny i niepodkreślony - ograniczony do zaciskania dłoni na ubraniu. Uznaję, że Edge stoi za Geraldine, trzyma mocno ręce na jej ubraniu, ale nie przytula się do niej.

W swoim poście możesz deklarować akcje do sytuacji, w której Geraldine udało się odepchnięcie atakującej, a ciśnięta Geraldine znaleziona w jaskiniach w lekkim przykucu stoi półtora metra od Was. Ambroise w tym czasie zmaga się z tworzącym się kręgiem, a Thomas jest w trakcie odzyskiwania różdżki (już rozebrany).

@The Edge
constant vigilance
I have traveled far beyond the path of reason.
Wysoki na prawie dwa metry, brakuje mu pewnie mniej niż dziesięć centymetrów, ale ciężko to ocenić na oko. O krępej budowie ciała, z szeroką twarzą i wybitymi zębami. Skóra często pokryta bliznami. Krzywy nos, z pewnością kiedyś złamany. Włosy ciemne, oczy też. Nie należy do ludzi, którzy o siebie szczególnie dbają.

Alastor Moody
#6
05.11.2024, 01:14  ✶  
Hot. Dzięki za odpowiedź.


fear is the mind-killer.
Good Boy
I've got a twisted way of making it all seem fine
Wysoki na metr i dziewięćdziesiąt centymetrów co do milimetra - no więc wysoki, ale za to z drobną budową ciała. Czarne, kręcone włosy i ciemne oczy. Twarz pokryta kilkudniowym zarostem zdradza, że niezbyt dba o siebie.

Thomas Figg
#7
21.11.2024, 19:15  ✶  
W związku z zakończeniem tego wątku i tym jakie konsekwencje z tego wyniknęły, to poprosiłbym o dorzucenie mi poniższej zawady:

Kod:
[Zawada="Słabe płuca (toksyczne wyziewy) 0"]Dym po spaleniu ciała demona wgryzły się dość mocno w płuca Thomasa. W połączeniu z jego uzależnieniem od papierosów czynią go znacznie słabszym, a uciążliwy kaszel wraca co jakiś czas przeszkadzając mu w normalnym funkcjonowaniu i przypominając wydarzeniach z jaskini.[/Zawada]

Dziękuję  Serduszko
Szelma
Yes, it's dangerous.
That's why it's fun.
Od czego warto zacząć? Ród Yaxley ma w swoich genach olbrzymią krew. Przez to właśnie Geraldine jest dosyć wysoka jak na kobietę, mierzy bowiem 188 cm wzrostu. Dba o swoją sylwetkę, jest wysportowana głównie przez to, że trenuje szermierkę, lata na miotle, biega po lasach. Przez niemalże całe plecy ciągnie się jej blizna - pamiątka po próbie złapania kelpie. Rysy twarzy dość ostre. Oczy błękitne, usta różane, diastema to jej znak rozpoznawczy. Buzię ma obsypaną piegami. Włosy w kolorze ciemnego blondu, gdy muska je słońce pojawiają się na nich jasne pasma, sięgają jej za ramiona, najczęściej zaplecione w warkocz, niedbale związane - nie lubi gdy wpadają jej do oczu. Na lewym nadgarstku nosi bransoletkę z zębów błotoryja, która wygląda jakby lewitowały. Porusza się szybko, pewnie. Głos ma zachrypnięty, co jest pewnie zasługą papierosa, którego ciągle ma w ustach. Pachnie papierosami, ziemią i wiatrem, a jak wychodzi z lasu do ludzi to agrestem i bzem jak jej matka. Jest leworęczna.

Geraldine Yaxley
#8
22.11.2024, 02:41  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.11.2024, 02:55 przez Geraldine Yaxley.)  
Jako pokłosie tej sesji proszę o dopisanie zawady:

Kod:
[Zawada="Drobny lęk 0"] Zapomnienie. Po sytuacji, która wydarzyła się nim wyszli z jaskini pozostawiając w niej Dopplegangera, Geraldine lęka się tego, że demon zdołał ostatkiem sił wkraść się do umysłu Ambroisa i zasiać w nim ziarno stopniowego zapomnienia. Obawia się, że Greengrass zacznie tracić o niej wspomnienia, aż całkowicie wyprze z pamięci wszystko, co razem przeżyli. Zapomni o niej, zacznie traktować ją jak zupełnie obcą osobę, a wszelkie próby odzyskania tego, co mieli poskutkują narastającą frustracją i nienawiścią wobec niej. Boi się, że ostatecznie do końca wypchnie ją ze swoje pamięci i życia, złamie złożone jej obietnice, da się pociągnąć dawnym nawykom, aż w końcu narazi się przez nią na śmierć, bo to przecież przez Geraldine znalazł się w jaskini, w której Doppleganger go dotknął. Widziała, co Doppelganger zrobił z Cainem, obawia się, że może to eskalować w przypadku Roisa. Ma potrzebę kontrolowania tego, jak wygląda sytuacja, która wręcz zahacza o obsesję.
Doktor Dom
Ain't no chariots of fire
Come to take me home

I'm lost in the woods and I wander alone
Wysoki, mierzący 193 cm. Dobrze zbudowany, umięśniony. Opalony, wręcz spieczony słońcem od prac na zewnątrz. Kawał czarodzieja. W granicach 100 kg. Wieloletni sportowiec, obecnie również pracujący w znacznym stopniu fizycznie, co widać na pierwszy rzut oka. Długowłosy, zielonooki blondyn. Ma falowane, gęste włosy w kolorze ciepłego jasnego blondu - poprzetykane pasmami rozjaśnionymi od częstego pobytu na słońcu i kilkoma pierwszymi kosmykami bieli. W kącikach oczu ma siateczkę zmarszczek, czoło również pokrywają pierwsze, jeszcze niezbyt głębokie linie. Roztacza wokół siebie zapach ziołowego dymu: ciężki, ale słodkawy, trochę kadzidłowy. Nosi się elegancko, klasycznie, choć nieczęsto sięga po magiczne szaty. W większości są to ubrania szyte na miarę. Preferuje proste, ale dopasowane spodnie i koszule z dobrych materiałów, skórzane buty. Czasami golfy albo płaszcze dostosowane do pogody. Wybiera ciemne kolory. Sięga głównie po zielenie, brązy i czerń, ale bez niebieskich podtonów (również w kierunku bardzo ciemnej zieleni albo kawowego brązu). Często sięga po skórzane rękawiczki. Na palcu niemal stale nosi złoty sygnet. Na lewym nadgarstku ma zegarek na skórzanym pasku, na prawym rzemykową bransoletę z przywieszką. Zazwyczaj mówi bez akcentu, nie unosi głosu. Raczej stawia na wizualny autorytet i chłodne, poważne, nieco kpiące spojrzenie.

Ambroise Greengrass
#9
22.11.2024, 02:46  ✶  
Ja również w sprawie tej sesji i pokłosia wydarzeń. Poproszę o wpis do KP:

Cytat:Drobny lęk - strach przed byciem pogrzebanym żywcem (0): Cierpiąc na powoli postępującą chorobę układu nerwowego nigdy nie rozważał możliwości, która w mrokach jaskini nabrała dla niego całkowicie nowego, przerażającego znaczenia. Kiedy Doppelganger oplótł się wokół jego nóg, pełzając po ciele Ambroisa i wywołując u niego wrażenie utraty władzy nad swoim ciałem, w mężczyźnie zaczęła kiełkować wizja wszechogarniającego zesztywnienia ciała, nad którym nie będzie w stanie zapanować. Kiedy ściany zaczęły trząść się a kamień dookoła pękać, doszły do tego obrazy zawalenia się na niego sufitu groty, niemożności ucieczki i zostania pogrzebanym żywcem. Powolnej utraty tlenu, ciemności, zwałów ziemi, niewyobrażalnego koszmaru ostatnich chwil, gdy świadomość będzie jasna, lecz ciało bezwolne i bezwładne. Doprowadziło to do pogorszenia bezsenności i koszmarów sennych, w których pojawiają się różnorodne wariacje tego motywu. Czasami z leśną jaskinią, czasami po prostu z ciasną drewnianą trumną, w której ktoś omylnie go zamknął. Najważniejsze, że dookoła jest duszno i ciemno a on nie może wydostać się na zewnątrz ani wezwać pomocy.

Kod:
[Zawada="Drobny lęk - strach przed byciem pogrzebanym żywcem (0)"] Cierpiąc na powoli postępującą chorobę układu nerwowego nigdy nie rozważał możliwości, która w mrokach jaskini nabrała dla niego całkowicie nowego, przerażającego znaczenia. Kiedy Doppelganger oplótł się wokół jego nóg, pełzając po ciele Ambroisa i wywołując u niego wrażenie utraty władzy nad swoim ciałem, w mężczyźnie zaczęła kiełkować wizja wszechogarniającego zesztywnienia ciała, nad którym nie będzie w stanie zapanować. Kiedy ściany zaczęły trząść się a kamień dookoła pękać, doszły do tego obrazy zawalenia się na niego sufitu groty, niemożności ucieczki i zostania pogrzebanym żywcem. Powolnej utraty tlenu, ciemności, zwałów ziemi, niewyobrażalnego koszmaru ostatnich chwil, gdy świadomość będzie jasna, lecz ciało bezwolne i bezwładne. Doprowadziło to do pogorszenia bezsenności i koszmarów sennych, w których pojawiają się różnorodne wariacje tego motywu. Czasami z leśną jaskinią, czasami po prostu z ciasną drewnianą trumną, w której ktoś omylnie go zamknął. Najważniejsze, że dookoła jest duszno i ciemno a on nie może wydostać się na zewnątrz ani wezwać pomocy.[/Zawada]


Because no matter how long the night
It's always darker
When the light burns out
And the sun goes down
The night will start anew
Crow
If you catch me trying to find my way into your heart, scratch me out, baby. As fast as you can. My pretty mouth will frame the phrases that will disprove your faith in man.
Wyzywająco ubrany mugolak, od razu sprawiający wrażenie ekscentrycznego (w wyraźnie prowokatywny sposób) lub wywodzącego się z nizin społecznych. Ma 176 centymetrów wzrostu. Ciemnobrązowe oczy. Włosy czarne, kręcone - w gorsze dni chodzi roztrzepany i skołtuniony, w lepsze, po zastosowaniu Ulizanny na mokre strąki, wygląda tak bajecznie, że masz ochotę zatopić palce w puszystych loczkach. Ma przebite uszy i wiele tatuaży. Najbardziej charakterystyczne z nich znajdują się na plecach (wielkie, anielskie skrzydła) i kroczu (długi, chiński smok oplatający jego przyrodzenie i uda). Do tego ma wiele blizn od ran kłutych i zaklęć, a także samookaleczeń. Sporo z nich to ślady po przypalaniu papierosami. Ze względu na daltonizm monochromatyczny ubiera się wyłącznie na czarno. Przy pasku nosi sznurki, łańcuchy, noże, czasami kombinerki i inne narzędzia, których używa do pracy. Jest człowiekiem bardzo wysportowanym, jego ciało jest wyrzeźbione, ale nigdy nie skupiał się na budowaniu masy i siły mięśniowej. Ma 32 lata, ale uzależnienie od substancji odurzających i alkoholu sprawia, że jest wizualnie o kilka lat starszy.

The Edge
#10
24.11.2024, 15:52  ✶  
Kod:
[Zawada="Drobny lęk (bezużyteczność) 0"]Zawsze na wszystko przygotowany, tym razem czuł się beznadziejnie bezużyteczny. To przycięło jego zarozumiałość - nie jest pewny, czy nie zawiedzie osób, które kocha, a zawsze był dogłębnie przekonany o tym, że zapewni im bezpieczeństwo. Kogo jeszcze zawiedzie? Kto jeszcze znajdzie się na krawędzi życia przez to, że [i]on[/i] nie dał rady czegoś dowieźć?[/Zawada]

lub (jeżeli nie pasuje):

Kod:
[Zawada="Drobny lęk (degradacja duszy jego bliskich) 0"]Zobaczenie osoby, której jakkolwiek ufa rzucającej dekapitujące, czarnomagiczne zaklęcie kiedy znajdował się tak blisko przeciwnika, wzbudziło w nim lęk zbudowany na odrazie do nekromantów i koncepcji rozkładu ludzkiej duszy. Czy naprawdę rzucanie takich zaklęć było... łatwe? Zaczyna powątpiewać w to, że jego bliscy są bezpieczni - że czarna magia nie odetnie go od kolejnych osób. Narasta w nim wśbiskość i chęć sprawdzania cudzej moralności.[/Zawada]

W innym wypadku zdaję się na MG.


Oh darling, it's so sweet
you think you know how crazy I am.

My mind is a hall of mirrors.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości


Strony (3): 1 2 3 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa