10.01.2025, 10:17 ✶
14 sierpnia 1972
Maidstone
Maidstone
Charakterystyczny trzask aportacji nie zwrócił niczyjej uwagi - udało im się wylądować niedaleko mostu, w pewnej odległości, z dala od ludzkich spojrzeń. Maidstone było miastem niewątpliwie urokliwym: niewielkim, z przepięknymi kamiennymi mostami, okolonym rzeką. Było prawdziwym centrum handlowym i administracyjnym regionu, oferującym mieszkańcom i odwiedzającym szeroki wachlarz atrakcji, co widać było już z daleka. Po drugiej stronie rzeki, między budynkami, przewijały się tłumy ludzi. Część zapewne szła do pracy, część z niej wracała, lecz było tu także pełno turystów. Był sierpień, nic więc dziwnego, że tak urokliwe miasto, słynące także z piwowarstwa, przyciągała okolicznych mieszkańców, by odpoczęli i pozwiedzali.
Pozwiedzali, bowiem Maidstone charakteryzowało się pięknymi budynkami z epoki wiktoriańskiej oraz historycznymi zabytkami, takimi jak zamek Maidstone, który z pewnością był jednym z powodów, dla którego było tu pełno turystów. Oprócz tego, czego jeszcze nie mogli dostrzec, było tu kilka lokalnych ryneczków, sklepów i kawiarni, które akurat tego dnia były wyjątkowo oblegane. Gdzieś z boku widzieli przepiękny, zielony Mote Park, a także stację kolejową. Lecz nie to ich interesowało. To, co ich interesowało, znajdowało się w centrum miasta. Ratusze zwykle były zlokalizowane na rynku, które biło z atmosferą miasteczka jednym rytmem. Gdy przeprawiali się przez most i poszczególne uliczki, mogli dojść do wniosku, że dzisiaj było jakieś święto. I to, oczywiście, na rynku, bo jakże by inaczej. Tak jak Pokątna była sercem Magicznego Londynu, tak ryneczek w Maidstone był sercem miasta. Rodolphus przyciągnął do siebie Scyllę, by im się nie zgubiła. O Atreusa nie musiał się martwić, był dużym chłopcem, poradzi sobie.
Ratusz znajdował się, oczywiście, na rynku. Wokół niego wzniesiono bardziej ozdobne niż ochronne, metalowe ogrodzenie, okalające teren zielony. Był bielutki, z czerwoną dachówką i przepięknym, okrągłym zegarem na najwyższej wieży. Było kilka minut przed 12. Mieli jednak duży problem, by się tam dostać - ogonek ludzi, stojących w kolejce, wychodził poza ogrodzenie i ciągnął się po płycie rynku między kramami. Na bramie wjazdowej powieszono tabliczkę.
12:00
Występ Josepha Smitha, najlepszego lalkarza w całej Anglii
Bilety wyprzedane
Występ Josepha Smitha, najlepszego lalkarza w całej Anglii
Bilety wyprzedane
Rodolphus potoczył spojrzeniem po tłumie i ogrodzeniu.
Rzut na percepcję
Rzut N 1d100 - 69
Sukces!
Sukces!
Rzut N 1d100 - 99
Sukces!
Sukces!
wiadomość pozafabularna
A rzućcie sobie na percepcję, a co!