• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Scena główna Ministerstwo magii v
1 2 3 Dalej »
[7.09] Escape from the Swamp

[7.09] Escape from the Swamp
constant extreme
when sister and brother stand shoulder to shoulder,
who stands a chance against us?
Drobna (157cm, niedowaga), blada i czarnowłosa, o oczach złotych jak miód.

Millie Moody
#11
03.09.2025, 16:08  ✶  
W Lovainie zawsze było coś co sprawiało, że cały świat stawał na głowie. A może właśnie nie na głowie? Może był czysty i czytelny i prawdziwy? Z Lovainem każdy tętniący przemocą koszmar, każdy zatęchły erotyką sen mógł stać się realnym doświadczeniem i nagle to wszystko co robiło się w jej głowie nie było tylko halucynacją, nie było pierdolonym dziwactwem, tylko jebaną prawdą, rzeczywistością w której mogła się obracać.

Przy Lovainie mogła być potężna, dzika, mogła tańczyć na krawędzi szaleństwa, dotykać Limbo i wracać w każdej jebanej chwili. Twarze mogły rozmazywać się, jak sens, jak cel, kierunek, wizje stawały się ciałem, a ciało stawało się czystą wizją wysyconą kolorem czerwieni i czerni, rozchełstanego po metafizycznym pierdoleniu ciała w lepkiej i śmierdzącej fizyczności.

Trzymał jej ręce nad głową, drugą ręką uniemożliwiając wyplucie krwi. Brakło im w tym młodzieńczej spontaniczności, głów pełnych szalonych pomysłów, które nie wykluczają ostrych igieł czy sunącego po skórze topionego wosku. Zorientowała się nieco za późno.

Byłbyś mój skuriwały ojcze dumny z tego, jaka jestem wyjebiście czujna.

Lśniące okrucieństwem oczy zalśniły gdy wyzwał ją kolejny raz, lecz tym razem w końcu mistrzyni percepcji zauważyła w tym brak zwyczajowej pieszczoty. Czy jej dusza połamałaby się, gdyby miała w rękach różdżkę i zmusiła Lestranga do tańca? Och nie, nie zauroczeniem, na co jej dostęp do mózgu, gdy kości tak sprawnie usłuchałyby rozbawionej woli. Czy śmierdziałaby piekłem tak jak Thomas, jeśli kolano kochanka wygięłoby się przypadkiem w drugą stronę? A może nie ruch, może czarna lepka folia w której mugole przesyłali sobie paczki. Słodki kokon, którego język można byłoby użyć w końcu we właściwym celu. Na świecenie kutasem dzisiejszego dnia zdecydowanie sobie nie zasłużył.

Obcas powędrował w śródstopie, była mniejsza, ale była taka przez całe pojebane życie. Wiedziała jak się bronić, jak się wyrwać, jak splunąć czernią na oślep, choć część i tak przez śluzówkę już przedzierała się do układu nerwowego. No to sobie kurwa popracowałam... - zdążyła pomyśleć, ale och, ileż by dała by móc i jego usta pomalować czerwienią, jak kiedyś. Tak ładnie było mu w czerwonym.

– Wróciłam za Twoją kurwa zgodą złamasie! Myślisz, że nie wiem co wyprawiałeś w Lecznicy? Myślisz, że nikt mi nie powiedział? – warknęła defensywnie, bliższa sobie niż kiedykolwiek wcześniej podczas trwania tej rozmowy. Nie zamierzała rozcierać nadgarstków, poprawiać fryzury, dbać o zerwany kolczyk.

A potem zaczęła się śmiać. Czerń spoglądająca na nią z wszystkich kątów i zakamarków Lecznicy Dusz dopadała ją regularnie, infekowała myśli, wzbudzała strach, choć Miles Moody nie wiedziała przecież co to strach. Znała tylko słowo "wyzwanie", a tym była konfrontacja z wgryzającą się czernią. Czerwienią. Tańcem, który tak dawno nie był jej udziałem w koszmarnej prawdzie. Prawdziwym koszmarem.

Dla takiego uczucia może warto byłoby spalić Londyn?

Nieoczekiwanie dla obojga winda powoli ruszyła, a z sufitu ciasnego pomieszczonka rozległ się przyjemny damski głos Lindy Evans z administracji drugiego piętra.

Szanowni Państwo Ministerstwo Magii pragnie przeprosić za tę niedogodność. Awaria została już usunięta, za moment zostaną Państwo dostarczeni do urzędu. Życzymy miłego dnia.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek:
Podsumowanie aktywności: Louvain Lestrange (3613), Millie Moody (2595)


Strony (2): « Wstecz 1 2


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa