Kochani,
No, no! Dotarła do nas wieść, że się zaręczyliście i że ślub już za pasem - ogromne gratulacje! Cieszymy się razem z Wami i życzymy, żeby to wspólne życie było jak dobra nalewka: im dłużej się maceruje, tym lepiej smakuje.
Bardzo byśmy chcieli przyjechać, uścisnąć Was osobiście i wznieść toast za młodych, ale niestety, sezon grzybiarski w pełni, a w „Pod Prośną Lochą” tylu gości, że już nawet sołtys musiał rozbić namiot za stodołą. Nie narzekamy, ale nawet do miasta nie damy rady się wyrwać. Co dopiero mówić zagranicę.
Za to jak tylko znajdziecie chwilę po całym tym weselnym rozgardiaszu, wpadajcie do nas w góry! Dla Was zawsze znajdzie się wolna chata, nawet jeśli trzeba będzie kogoś wywieźć na taczce. A i opijemy wtedy wszystko, jak należy!
Ściskamy Was mocno i życzymy, żeby Wam się razem dobrze działo.
Ośrodek Wczasowy „Pod Prośną Lochą”