• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Korespondencja v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej »
Poczta Atreusa

Poczta Atreusa
Tło narracyjne
koniecpsot1972
zasady korzystania
rzuty kością
Czarodziej nieznanego statusu krwi, będący baśniopisarzem oraz autorem książki Baśnie Barda Beedle'a. Żył w XV wieku, ale większość jego życia pozostaje dla nas tajemnicą.

Bard Beedle
#11
21.07.2023, 23:56  ✶  
Anonimowy list dostarczono 12 maja, sową londyńskiej placówki pocztowej. Charakter pisma był trochę... dziwaczny? Jakby napisało ją dziecko, chociaż sam styl był bez zarzutu.

Panie Bulstrode,

czuję się w obowiązku zawiadomić, że zetknięcie czarodzieja z Limbo może mieć nieprzewidziane konsekwencje. Niektóre osoby, które weszły w kontakt z drugą stroną, mogą doświadczać powracających wspomnień, nie należących do nich.
Jeżeli coś podobnego przydarzyło się Panu, zalecam ostrożność.

Z pozdrowieniami.
the kind one
don't confuse my kindness for weakness
Mierząca trochę poniżej 160 cm, o okrągłej buzi i dużych, ciemnoniebieskich oczach. Jej włosy sięgają za ramiona, są lekko kręcone o ładnym, ciemnobrązowym odcieniu - najczęściej spina je w taki sposób, by nie przeszkadzały jej w pracy, choć zdarza się i to nie rzadko), by były starannie ułożone; niezależnie od fryzury, we włosy ma wpiętą charakterystyczną, żółtą spinkę w kształcie motyla. Dani ubiera się raczej schudnie, w stonowane barwy, nie wyróżniając się w tej kwestii od reszty społeczeństwa czarodziejów. Mówi z silnym, brytyjskim akcentem. Jej uśmiech, wcześniej szeroki i beztroski, stał się delikatny oraz sporadyczny, a śmiech, głośny i zaraźliwy słychać znacznie rzadziej (najczęściej zarezerwowany jest dla bliskich jej sercu). Pachnie malinami i piwoniami, jednak jest to bardzo subtelny i delikatny zapach.

Danielle Longbottom
#12
22.07.2023, 23:05  ✶  
[Obrazek: jutTdcO.png]


let everything happen to you
beauty and terror
just keep going
no feeling is final
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#13
15.08.2023, 13:38  ✶  
Do listu załączono dwa szkice - ciemnowłosego mężczyzny o krzaczastych brwiach (scenariusz Nie zamykaj oczu I) i "mugola" z bronią (scenariusz Nie zamykaj oczu II).

25.05.72

Atreusie,

to na razie nie żadna oficjalna informacja, ale przesyłam dwa szkice - jeżeli zobaczysz któregoś z tych mężczyzn, powiadom Biuro. Doszło do ataku, w którym ten ciemnowłosy był zapewne napastnikiem i dziś wpłynie oficjalne zawiadomienie w tej sprawie.

Pozdrawiam
Brenna


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Dama z Lumos
Kasztanowe włosy zwykle ma ciasno spięte, odsłaniając bladą, trochę piegowatą twarz. Oczy ma jasne, o uważnym spojrzeniu. Około metr sześćdziesiąt dziewięć wzrostu.

Florence Bulstrode
#14
16.08.2023, 20:58  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.08.2023, 21:02 przez Florence Bulstrode.)  
6.06.72

Kochany Atreusie,

trzecie miejsce? Czy Ty wiesz, co zrobiłeś? Jestem właśnie u rodziców i mama nie może się zdecydować, czy pękać z dumy i biec chwalić się sąsiadce, że znalazłeś się w rankingu, a jej syn nie, czy pisać do Ciebie, że masz zrobić coś, aby w kolejnym zestawieniu znaleźć się wyżej od Erika Longbottoma.
Obawiam się, że za chwilę wpadnie na pomysł nasłania skrytobójców na pana Vespera.

Pozdrawiam
Florence
Tło narracyjne
koniecpsot1972
zasady korzystania
rzuty kością
Czarodziej nieznanego statusu krwi, będący baśniopisarzem oraz autorem książki Baśnie Barda Beedle'a. Żył w XV wieku, ale większość jego życia pozostaje dla nas tajemnicą.

Bard Beedle
#15
24.08.2023, 19:41  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.08.2023, 19:43 przez Bard Beedle.)  
20.06.72
Szanowny Panie Bulstrode,

Być może miał Pan okazję zapoznać się z jednym z czerwcowych numerów "Czarownicy", w którym w artykule o znanych czarodziejach pojawiło się Pańskie nazwisko. Tekst cieszył się dużą popularnością i nasza redakcja chciałaby opublikować cykl krótkich wywiadów z jego bohaterami!
Jeżeli zechciałby Pan odpowiedzieć na załączoną listę pytań, Redakcja oraz nasze czytelniczki będą bardzo wdzięczne.

Lydia Coral
Redakcja Czarownicy

Do listu dołączono krótką listę pytań:
1. Co uważa Pan za swoje największe osiągnięcie?
2. Jakie jest Pańskie największe marzenie?
3. Dokąd zabrałby Pan na spotkanie swoją ukochaną?
4. Co byłoby dla Pana decydujące przy zapraszaniu kobiety na randkę?
5. Co lubi Pan robić w wolnym czasie?
6. Czy chce Pan przekazać coś od siebie czytelniczkom Czarownicy?
Lukrecja
Are you here looking for love
Or do you love being looked at?
Wygląda jak aniołek. Jasnowłosy, wysoki (180cm), niezdrowo chudy blondyn o nieludzko niebieskich jak morze oczach. Zadbany, uczesany, elegancko ubrany i z uśmiechem firmowym numer sześć na ustach. Na prawym uchu nosi jeden kolczyk z perłą.

Laurent Prewett
#16
25.08.2023, 14:14  ✶  
5.06.1972, New Forest

Drogi Atreusie,

gdyby zdarzył ci się wypadek, o którym wie Florence, a na drugi dzień zdarzył kolejny wypadek, o którym wypada powiedzieć Florence, bo istniej szansa, że i tak się dowie, to co byś zrobił?

Oczywiście - czysto hipotetycznie.


P.S. dodajmy do tego próbę nie zdenerwowania jej, która nawet czysto hipotetycznie jest chyba trudna do zawarcia.



Zawsze Twój,
Laurent Prewett


○ • ○
his voice could calm the oceans.
Lukrecja
Are you here looking for love
Or do you love being looked at?
Wygląda jak aniołek. Jasnowłosy, wysoki (180cm), niezdrowo chudy blondyn o nieludzko niebieskich jak morze oczach. Zadbany, uczesany, elegancko ubrany i z uśmiechem firmowym numer sześć na ustach. Na prawym uchu nosi jeden kolczyk z perłą.

Laurent Prewett
#17
25.08.2023, 17:30  ✶  
5.06.1972, New Forest

Drogi Atreusie,

zasadę numer dwa znam dobrze i stosuję. Zasada numer jeden jest tą, którą stosuję, ale której chciałem uniknąć tym razem. Widzę jednak, że nasze postępowanie wobec Florence chodzi tą samą drogą. Niestety potwierdzasz to, o czym sam myślałem. Złudna nadzieja poprowadziła mnie drogą, że może chociaż ty jeden znasz jakiś magiczny trick na Florence, tajną słabość.

Nic wielkiego, nie martw się tym. Martw się tylko tym, czy coś ze mnie zostanie po rozmowie z Florence.

Dziękuję Ci za Twoją ekspertyzę.



Twój (jeszcze) żywy, bo przed spotkaniem z Florence,
Laurent Prewett


○ • ○
his voice could calm the oceans.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#18
25.08.2023, 18:28  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.09.2023, 00:04 przez Brenna Longbottom.)  
21.05.72

Atreusie,

jeśli nie chcesz, żeby treść Twoich listów poznało całe Biuro Brygadzistów i Biuro Aurorów, nie wysyłaj wyjców. Ten miało okazję usłyszeć chyba jakieś dziesięć osób w moim domu.
Nie za bardzo rozumiem, o co chodzi. Jeżeli o te plotki, że wpadłam do biura brygady w środku nocy i zaczęłam zrywać z Brygadzistów koszule, to zerwałam ją z mojego własnego brata i tylko dlatego, że musiałam pilnie iść na Nokturn, a sukienka nie była do tego odpowiednim strojem. Moja przyjaciółka ukradła kurtkę podejrzanemu, a do niej nikt nie ma pretensji...

Brenna.


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#19
25.08.2023, 18:55  ✶  
O. Czym. Ty. Mówisz.
Jasny szlag.
Nie wiem, o co chodzi, ale się dowiem.


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#20
04.09.2023, 08:58  ✶  
8.05.72

Bulstrode,

hasło brzmi "Bladvak".
Zanim ich użyjesz, zdezynfekuj je. A najlepiej wrzuć do kociołka pełnego eliksiru dezynfekującego na najmniej dwadzieścia cztery godziny. Sama miałabym ochotę wylać wiaderko takiego eliksiru prosto na mój mózg.

PS. Kupione od goblina, z goblińskim hasłem, zostawiam twojej wyobraźni, kto ich używał.
Miłej zabawy.
B.

Do listu dołączono wygrane na loterii kajdanki.


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości


Strony (17): « Wstecz 1 2 3 4 5 … 17 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa