10.07.2023, 00:47 ✶
Oczy Ulyssesa wciąż błyszczały rozbawieniem, gdy Alanna rozprawiała się ze swoim największym koszmarem. I tak naprawdę to nawet nie zobaczył, czego się aż tak bała, bo gdy rozległ się trzask, po prostu obrócił się plecami.
Były takie historie, których nie warto było oglądać nawet z daleka. Nie dlatego, że nie miały znaczenia, ale ponieważ były zbyt osobiste by patrzył na nie ktokolwiek, poza tym, kto powinien je oglądać. Alanna Carrow nie była przyjaciółką młodego Rookwooda. Nie była również osobą, z którą zechciałby się spotkać w jakieś wolne popołudnie by we dwójkę wypić po kubku herbaty lub zjeść niezobowiązująco obiad. Ale były takie sytuacje, w których Carrow była mu bardzo bliska. Znała część jego brudnych sekretów a od wypadku zaczęła wreszcie zachowywać się normalniej.
Teraz wiedziała czym był jego najgorszy strach, ale on nie chciał wiedzieć, czego się bała. Nie chciał znać takich sekretów. Odwrócił się dopiero wtedy, gdy usłyszał plusk wody.
- Nie idę dalej – powiedział do Alanny. – Przepraszam, ale to dla mnie za dużo.
To naprawdę było dla niego za dużo. Najpierw fatalnie spał tej nocy. Potem przeżył emocjonujące spotkanie na polanie z Danielle i uratowanie psa. Wreszcie przeczesywał knieję z Carrow – a to zakończyło się odnalezieniem dwóch trupów, uwolnieniem i odprowadzeniem dwójki żywych oraz stoczeniem walki z boginem. Czuł, że dla niego to już wystarczy.
- Mogę tu na ciebie poczekać, gdybyś jeszcze chciała się rozejrzeć – zaproponował.
Były takie historie, których nie warto było oglądać nawet z daleka. Nie dlatego, że nie miały znaczenia, ale ponieważ były zbyt osobiste by patrzył na nie ktokolwiek, poza tym, kto powinien je oglądać. Alanna Carrow nie była przyjaciółką młodego Rookwooda. Nie była również osobą, z którą zechciałby się spotkać w jakieś wolne popołudnie by we dwójkę wypić po kubku herbaty lub zjeść niezobowiązująco obiad. Ale były takie sytuacje, w których Carrow była mu bardzo bliska. Znała część jego brudnych sekretów a od wypadku zaczęła wreszcie zachowywać się normalniej.
Teraz wiedziała czym był jego najgorszy strach, ale on nie chciał wiedzieć, czego się bała. Nie chciał znać takich sekretów. Odwrócił się dopiero wtedy, gdy usłyszał plusk wody.
- Nie idę dalej – powiedział do Alanny. – Przepraszam, ale to dla mnie za dużo.
To naprawdę było dla niego za dużo. Najpierw fatalnie spał tej nocy. Potem przeżył emocjonujące spotkanie na polanie z Danielle i uratowanie psa. Wreszcie przeczesywał knieję z Carrow – a to zakończyło się odnalezieniem dwóch trupów, uwolnieniem i odprowadzeniem dwójki żywych oraz stoczeniem walki z boginem. Czuł, że dla niego to już wystarczy.
- Mogę tu na ciebie poczekać, gdybyś jeszcze chciała się rozejrzeć – zaproponował.