Aliénor Velanair
Urodzenie: 22 września 1912 r., 15²⁰, Panna (☉♍︎ ☾♒︎ Asc♑︎), 8
Stan cywilny: panna
Nazwisko panieńskie: Velanair
Krew: czysta
Zamieszkanie: Londyn, Ulica Pokątna, własna kamienica
Pochodzenie: Paryż, Francja; rodzice François Velanair i Geneviève Delacour; rodzina Velanair wywodząca się z Francji od pokoleń związana jest z krawiectwem i modą, od wieków wpływająca na trendy świata magicznego Europy, a nawet bardziej odległych zakątków świata
Stan cywilny: panna
Nazwisko panieńskie: Velanair
Krew: czysta
Zamieszkanie: Londyn, Ulica Pokątna, własna kamienica
Pochodzenie: Paryż, Francja; rodzice François Velanair i Geneviève Delacour; rodzina Velanair wywodząca się z Francji od pokoleń związana jest z krawiectwem i modą, od wieków wpływająca na trendy świata magicznego Europy, a nawet bardziej odległych zakątków świata
Kształtowanie: ◉○○○○
Rozproszenie: ◉○○○○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉◉◉○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉○○○○
Aktywność fizyczna: ○○○○○
Charyzma: ◉◉◉○○
Rzemiosło: ◉◉◉◉○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉○○○○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉◉◉○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉○○○○
Aktywność fizyczna: ○○○○○
Charyzma: ◉◉◉○○
Rzemiosło: ◉◉◉◉○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Poziom spaczenia: I
Różdżka: wiąz, pióro pegaza, 10½", umiarkowanie elastyczna, ekstrawagancko zdobiona rączka
Zwierzę totemiczne: bażant
Aura: niebieska, pulsująca, jakby nie mogła się zdecydować względem własnej siły
O zdolnościach: Całe życie Aliénor Velanair kręci się wokół krawiectwa, wzornictwa i szeroko pojętej sztuki. Z jednej strony zawsze miała do tego smykałkę, choć niewykluczone, że jej perfekcjonizm dotyczący tych dziedzin miał, w jej oczach, zrównoważyć niedoskonałości związane z jej wątpliwym talentem do magii praktycznej. Choć nie była charłaczką, zaklęcia udawały się jej wyjątkowo topornie i, choć ukończyła szkołę z raczej zadowalającymi ocenami, wszelkie braki z czasów szkolnych nadrobiła dopiero w dorosłym życiu.
Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło, gdyż jej pełne poświęcenie sztuce krawieckiej sprawiło, że szaty wychodzące spod jej dłoni mają wyjątkowe właściwości. Jest znana zarówno z odzieży o walorach wyłącznie estetycznych, jak i z wytwarzania i naprawy ubrań o bardziej wyszukanych właściwościach. Do takich dyscyplin zaliczała się chociażby wiedza przyrodnicza zapewniająca znajomość różnych, także rzadkich, surowców, a także zaklinanie, które pozwala obkładać różne wyroby wyjątkowymi właściwościami.
Z biegiem lat usposobienie i obycie Madame zaczęło się zaostrzać. Obcowanie z wyszukaną klientelą wymogło od niej szybkie elokwentne odpowiedzi oraz poszerzenie wiedzy na temat etykiety i czarodziejskiego świata (co i tak wyniosła z domu i ze szkoły), z czego znana jest po dziś dzień.
Bogacz (II): Urodzona w dobrze sytuowanej czystokrwistej rodzinie, nigdy nie narzekała na niedostatek. Obecnie, za sprawą wieloletniej pracy, dorobiła się pokaźnej fortuny, dodatkowo zasilony przez spadek po rodzicach.
Krawiectwo (II): Sztuka krawiecka jest, można by rzec, najważniejszym elementem życia Madame Velanair – wyssana z mlekiem matki, udoskonalona w trakcie edukacji, a następnie, za sprawą dalszego zatrudnienia, doprowadzona niemal do perfekcji.
Renowacja (II): Wytwórstwo to jedna strona medalu, natomiast prawdziwy mistrz swojego kunsztu potrafi nie tylko wytworzyć coś nowego, ale też naprawić błędy popełnione przez innych, albo i niego samego.
Tworzenie dzieł sztuki (II): To ostatni poziom wtajemniczenia w wytwórstwo. Wielu jest rzemieślników, którzy wytwarzają naprawdę piękne przedmioty, istne arcydzieła. Niemniej jednak tylko prawdziwy mistrz będzie w stanie w swym dziele zakląć prawdziwe emocje.
Historia magii (I): Wychowana na czarodziejskich salonach Francji, chłonęła historię, kulturę i etykietę magicznego świata.
Język angielski (I): Blisko trzydzieści lat spędzonych na Wyspach Brytyjskich sprawiło, że Madame Velanair posługuje się angielszczyzną w stopniu biegłym, choć z lekkim francuskim zaśpiewem.
Sztuki plastyczne (I): Jeden z głównych przedmiotów nauczany w Beauxbatons, do którego uczęszczała Madame. Obecnie maluje raczej hobbystycznie, choć szkicowanie zdecydowanie przydaje się jej w projektowaniu kolejnych kreacji.
Popularność (0): Rzemieślniczy kunszt i to, co Madame Velanair wniosła w czarodziejską modę Wielkiej Brytanii sprawiły, że jest ona teraz dość szeroko rozpoznawalną osobą – co też z kolei może być sprytnie wykorzystane, jeśli trafi na sprytną osobę. A Madame zdecydowanie uważa się za sprytną.
Brak ruchu (III): Wiek powoli zaczyna dawać się we znaki i choć Madame Velanair nigdy nie była w czołówce żadnego rodzaju aktywności fizycznej, tak teraz, gdy zdecydowaną większość swojego czasu spędza przy maszynie do szycie i stole kreślarskim, jej problemy z mobilnością tylko się pogłębiają.
Magiczny antytalent (Nekromancja) (III): Młoda Aliénor nigdy nie miała naturalnego talentu do magii użytkowej, choć z czasem udało się jej osiągnąć przeciętność w większości rodzajów czarostwa. Nekromancja natomiast, jako dziedzina złożona, trudna, a co najważniejsze – bezpośrednio związana ze sferą emocjonalną, po dziś dzień pozostaje poza zasięgiem zdolności Madame Velanair.
Bezsenność (II): Choć mało osób zdaje sobie z tego sprawę, umysł Madame Velanair jest wiecznie na najwyższych obrotach. Wizjonerskie kreacje, barwy, figury geometryczne – wszystko to splata się w jej umyśle niemalże cały czas. Noc jest jednym z nielicznych momentów, kiedy nic z zewnątrz nie zakłóca myśli twórczych, choć ma to swoją ciemną stronę i ukojenie w postacci błogiego snu przynoszą dopiero eliksiry i kadzidła.
Brak energii (I): Poza dziedziną nekromancji, Madame Velanair ma również problem z praktyką magiczną w pełnie księżyca. Nikt nie wie, co jest przyczyną tego stanu rzeczy, a lekarze rozkładają ręce twierdząc, że przypadłość jest nieuleczalna. Może mieć to również podłoże genetyczne, choć o tym Velanairowie nigdy głośno nie mówili, ażeby nie podkopać statusu swojej krwi.
Primadonna (I): Fałszywa skromność nie jest z pewnością domeną Aliénor. Osiągnęła sukces, prowadzi jeden z najbardziej rozpoznawalnych domów mody, szyje odzież dla największych szych świata czarodziejskiego – dlaczego miałaby o tym nie mówić, skoro to żadna tajemnica?
Snob (I): Jako osobie z wyższych sfer, Madame Velanair wręcz nie przystoi obracać się w przestrzeniach, których woń nie jest przynajmniej neutralna dla nosa. Sama zainteresowana lubuje się w różnego rodzaju perfumach i kadzidłach.
Różdżka: wiąz, pióro pegaza, 10½", umiarkowanie elastyczna, ekstrawagancko zdobiona rączka
Zwierzę totemiczne: bażant
Aura: niebieska, pulsująca, jakby nie mogła się zdecydować względem własnej siły
O zdolnościach: Całe życie Aliénor Velanair kręci się wokół krawiectwa, wzornictwa i szeroko pojętej sztuki. Z jednej strony zawsze miała do tego smykałkę, choć niewykluczone, że jej perfekcjonizm dotyczący tych dziedzin miał, w jej oczach, zrównoważyć niedoskonałości związane z jej wątpliwym talentem do magii praktycznej. Choć nie była charłaczką, zaklęcia udawały się jej wyjątkowo topornie i, choć ukończyła szkołę z raczej zadowalającymi ocenami, wszelkie braki z czasów szkolnych nadrobiła dopiero w dorosłym życiu.
Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło, gdyż jej pełne poświęcenie sztuce krawieckiej sprawiło, że szaty wychodzące spod jej dłoni mają wyjątkowe właściwości. Jest znana zarówno z odzieży o walorach wyłącznie estetycznych, jak i z wytwarzania i naprawy ubrań o bardziej wyszukanych właściwościach. Do takich dyscyplin zaliczała się chociażby wiedza przyrodnicza zapewniająca znajomość różnych, także rzadkich, surowców, a także zaklinanie, które pozwala obkładać różne wyroby wyjątkowymi właściwościami.
Z biegiem lat usposobienie i obycie Madame zaczęło się zaostrzać. Obcowanie z wyszukaną klientelą wymogło od niej szybkie elokwentne odpowiedzi oraz poszerzenie wiedzy na temat etykiety i czarodziejskiego świata (co i tak wyniosła z domu i ze szkoły), z czego znana jest po dziś dzień.
Bogacz (II): Urodzona w dobrze sytuowanej czystokrwistej rodzinie, nigdy nie narzekała na niedostatek. Obecnie, za sprawą wieloletniej pracy, dorobiła się pokaźnej fortuny, dodatkowo zasilony przez spadek po rodzicach.
Krawiectwo (II): Sztuka krawiecka jest, można by rzec, najważniejszym elementem życia Madame Velanair – wyssana z mlekiem matki, udoskonalona w trakcie edukacji, a następnie, za sprawą dalszego zatrudnienia, doprowadzona niemal do perfekcji.
Renowacja (II): Wytwórstwo to jedna strona medalu, natomiast prawdziwy mistrz swojego kunsztu potrafi nie tylko wytworzyć coś nowego, ale też naprawić błędy popełnione przez innych, albo i niego samego.
Tworzenie dzieł sztuki (II): To ostatni poziom wtajemniczenia w wytwórstwo. Wielu jest rzemieślników, którzy wytwarzają naprawdę piękne przedmioty, istne arcydzieła. Niemniej jednak tylko prawdziwy mistrz będzie w stanie w swym dziele zakląć prawdziwe emocje.
Historia magii (I): Wychowana na czarodziejskich salonach Francji, chłonęła historię, kulturę i etykietę magicznego świata.
Język angielski (I): Blisko trzydzieści lat spędzonych na Wyspach Brytyjskich sprawiło, że Madame Velanair posługuje się angielszczyzną w stopniu biegłym, choć z lekkim francuskim zaśpiewem.
Sztuki plastyczne (I): Jeden z głównych przedmiotów nauczany w Beauxbatons, do którego uczęszczała Madame. Obecnie maluje raczej hobbystycznie, choć szkicowanie zdecydowanie przydaje się jej w projektowaniu kolejnych kreacji.
Popularność (0): Rzemieślniczy kunszt i to, co Madame Velanair wniosła w czarodziejską modę Wielkiej Brytanii sprawiły, że jest ona teraz dość szeroko rozpoznawalną osobą – co też z kolei może być sprytnie wykorzystane, jeśli trafi na sprytną osobę. A Madame zdecydowanie uważa się za sprytną.
Brak ruchu (III): Wiek powoli zaczyna dawać się we znaki i choć Madame Velanair nigdy nie była w czołówce żadnego rodzaju aktywności fizycznej, tak teraz, gdy zdecydowaną większość swojego czasu spędza przy maszynie do szycie i stole kreślarskim, jej problemy z mobilnością tylko się pogłębiają.
Magiczny antytalent (Nekromancja) (III): Młoda Aliénor nigdy nie miała naturalnego talentu do magii użytkowej, choć z czasem udało się jej osiągnąć przeciętność w większości rodzajów czarostwa. Nekromancja natomiast, jako dziedzina złożona, trudna, a co najważniejsze – bezpośrednio związana ze sferą emocjonalną, po dziś dzień pozostaje poza zasięgiem zdolności Madame Velanair.
Bezsenność (II): Choć mało osób zdaje sobie z tego sprawę, umysł Madame Velanair jest wiecznie na najwyższych obrotach. Wizjonerskie kreacje, barwy, figury geometryczne – wszystko to splata się w jej umyśle niemalże cały czas. Noc jest jednym z nielicznych momentów, kiedy nic z zewnątrz nie zakłóca myśli twórczych, choć ma to swoją ciemną stronę i ukojenie w postacci błogiego snu przynoszą dopiero eliksiry i kadzidła.
Brak energii (I): Poza dziedziną nekromancji, Madame Velanair ma również problem z praktyką magiczną w pełnie księżyca. Nikt nie wie, co jest przyczyną tego stanu rzeczy, a lekarze rozkładają ręce twierdząc, że przypadłość jest nieuleczalna. Może mieć to również podłoże genetyczne, choć o tym Velanairowie nigdy głośno nie mówili, ażeby nie podkopać statusu swojej krwi.
Primadonna (I): Fałszywa skromność nie jest z pewnością domeną Aliénor. Osiągnęła sukces, prowadzi jeden z najbardziej rozpoznawalnych domów mody, szyje odzież dla największych szych świata czarodziejskiego – dlaczego miałaby o tym nie mówić, skoro to żadna tajemnica?
Snob (I): Jako osobie z wyższych sfer, Madame Velanair wręcz nie przystoi obracać się w przestrzeniach, których woń nie jest przynajmniej neutralna dla nosa. Sama zainteresowana lubuje się w różnego rodzaju perfumach i kadzidłach.
Edukacja: Académie de Magie Beauxbâtons – Choć Aliénor nigdy nie wykazywała przesadnego talentu magicznego, już od najmłodszych lat zarówno rodzice, jak i później nauczyciele dostrzegli jej wrodzony talent do sztuki i rękodzieła. Od najmłodszych lat szkoliła się z zakresu malarstwa, rysunku i rzeźby, aby na kolejnych etapach edukacji, ku uciesze rodzicieli, rozpocząć fakultet z krawiectwa. Machanie różdżką, latanie na miotle i warzenie eliksirów nigdy nie było dla niej jakkolwiek interesujące – uczyła się tylko tyle, by wyrobić podstawę programową i zaliczyć poszczególne przedmioty na zadowalające, choć nie najwyższe, oceny, większość wolnego czasu poświęcając wzornictwu i sztuce. Wszystkie zajęcia związane z rzeczywistą praktyczną magią zawsze byly w jej głowie podporządkowane do tego, jak można wykonać je w dziedzinie krawiectwa. Raczej nie ma znajomych z czasów szkolnych. Po pierwsze, odległość. Po drugie, Aliénor nigdy nie była znana z przesadnej otwartości i łatwości do nawiązywania bliskich relacji z rówieśnikami. Poza tym, sama alienowała się w sztukę, aby nie musieć się, w jej oczach, kompromitować przed innymi swoimi ograniczonymi zdolnościami w posługiwaniu się różdżką.
Doświadczenie: Po ukończeniu Akademii, oczywistym było, że Aliénor rozpocznie praktykę krawiecką pod okiem swoich rodziców. Rodzina Velanair od pokoleń była kojarzona we Francji z wysokiej jakości odzieży, dlatego też naturalną okazała się młoda latorośl kontynuująca rodową tradycję. Komplikacje przyniosła Kampania Francuska w 1940 roku, kiedy to mugolskie konflikty we Francji eskalowały do tego stopnia, że nawet pokaźna część czarodziejskich rodzin zdecydowała się na tymczasową emigrację.
Velanairowie wylądowali w Londynie. Na początku ich majątek wystarczał na wynajęcie niewielkiej przestrzeni pod pracownię krawiecką, aby za jej sprawą rozpowszechnić własne nazwisko w nowym państwie. Niewiele czasu bylo potrzeba, aby z zebranych pieniędzy, rodzina była w stanie zakupić całą kamienicę na prestiżowej Ulicy Pokątnej, która po dziś dzień jest w posiadaniu Madame Velanair.
Madame jest w pełni odpowiedzialna za swój biznes od 33. roku życia.
Gdy nastroje polityczne we Francji się uspokoiły, rodzice postanowili powrócić do macierzy, jednak biznes w Wielkiej Brytanii prosperował na tyle dobrze, że szkoda było go zamykać. Dla tego też powodu Aliénor pozostała na Wyspach, aby kontynuować tam dzieło swego ojca i swojej matki. Jeszcze bardziej udoskonaliła metody krawieckie praktykowane w jej rodzinie od pokoleń. Na salony brytyjskich czarodziei wprowadziła paryski kunszt, choć nie bez poszanowana tak istotnych dla Brytyjczyków tradycji i klasycznych krojów. Marka Velanair przestała już należeć do Des Velanairs, a zaczęła do Madame Velanair – personifikacji ekstrawagancji, dobrego smaku i prawdziwego luksusu.
Po śmierci rodziców przejęła ich część przedsiębiorstwa, choć do Paryża wita już relatywnie rzadko – dlatego tę część Domu Mody Velanair nadzoruje w jej imieniu ktoś inny.
Aktualne miejsce pracy: właścicielka Couture de Madame Velanair
Cechy szczególne: Francuski akcent, wyszukane stroje, intensywne choć stylowe perfumy.
Rozpoznawalność: VI – Kiedy Aliénor przyjeżdżała do Anglii, jej nazwisko było najpewniej rozpoznawalne jedynie wśród tych, którzy zwykli szukać swojego odzienia nad Sekwaną. Obecnie jednak, po blisko trzydziestu latach spędzonych w Londynie, Madame Velanair stała się ikoną stylu, luksusu i ekstrawagancji.
Doświadczenie: Po ukończeniu Akademii, oczywistym było, że Aliénor rozpocznie praktykę krawiecką pod okiem swoich rodziców. Rodzina Velanair od pokoleń była kojarzona we Francji z wysokiej jakości odzieży, dlatego też naturalną okazała się młoda latorośl kontynuująca rodową tradycję. Komplikacje przyniosła Kampania Francuska w 1940 roku, kiedy to mugolskie konflikty we Francji eskalowały do tego stopnia, że nawet pokaźna część czarodziejskich rodzin zdecydowała się na tymczasową emigrację.
Velanairowie wylądowali w Londynie. Na początku ich majątek wystarczał na wynajęcie niewielkiej przestrzeni pod pracownię krawiecką, aby za jej sprawą rozpowszechnić własne nazwisko w nowym państwie. Niewiele czasu bylo potrzeba, aby z zebranych pieniędzy, rodzina była w stanie zakupić całą kamienicę na prestiżowej Ulicy Pokątnej, która po dziś dzień jest w posiadaniu Madame Velanair.
Madame jest w pełni odpowiedzialna za swój biznes od 33. roku życia.
Gdy nastroje polityczne we Francji się uspokoiły, rodzice postanowili powrócić do macierzy, jednak biznes w Wielkiej Brytanii prosperował na tyle dobrze, że szkoda było go zamykać. Dla tego też powodu Aliénor pozostała na Wyspach, aby kontynuować tam dzieło swego ojca i swojej matki. Jeszcze bardziej udoskonaliła metody krawieckie praktykowane w jej rodzinie od pokoleń. Na salony brytyjskich czarodziei wprowadziła paryski kunszt, choć nie bez poszanowana tak istotnych dla Brytyjczyków tradycji i klasycznych krojów. Marka Velanair przestała już należeć do Des Velanairs, a zaczęła do Madame Velanair – personifikacji ekstrawagancji, dobrego smaku i prawdziwego luksusu.
Po śmierci rodziców przejęła ich część przedsiębiorstwa, choć do Paryża wita już relatywnie rzadko – dlatego tę część Domu Mody Velanair nadzoruje w jej imieniu ktoś inny.
Aktualne miejsce pracy: właścicielka Couture de Madame Velanair
Cechy szczególne: Francuski akcent, wyszukane stroje, intensywne choć stylowe perfumy.
Rozpoznawalność: VI – Kiedy Aliénor przyjeżdżała do Anglii, jej nazwisko było najpewniej rozpoznawalne jedynie wśród tych, którzy zwykli szukać swojego odzienia nad Sekwaną. Obecnie jednak, po blisko trzydziestu latach spędzonych w Londynie, Madame Velanair stała się ikoną stylu, luksusu i ekstrawagancji.
Wskazówki dla Mistrza Gry
Chcę z niej zrobić proelo krawcową i szefową domu mody, a poza tym, to niech się dzieje wola nieba. Couture de Madame Velanair
Przestronna i piękna kamienica na Ulicy Pokątnej. Na parterze znajduje się butik, w którym Madame Velanair sprzedaje swoje wyroby, natomiast w sutenerze znajduje się przestrzeń magazynowa. Kolejne kondygnacje przeznaczone są do mieszkania dla samej właścicielki, a na poddaszu posiada ona swoje atelier ze sprzętem do szycia, stołem kreślarskim i sztalugami do okazjonalnego malowania. Wszystkie kondygnacje połączone są ze sobą siecią Fiuu, aby łatwiej i szybciej było między nimi manewrować.
Oprócz klatki schodowej łączącej wszystkie kondygnacje, budynek ma frontalne wejście do parteru, a na piętro można dostać się również bezpośrednio schodami prowadzącymi od strony ogrodu na tyłach budynku. Przy framudze każdego wejścia zawieszone są stylowe, choć nierzucające się specjalnie w oczy, mezuzy.
Odkąd Madame Velanair zwolniła swoją ostatnią stażystkę, sklep jest nieczynny w Szabat, czyli od zachodu słońca w piątek do zachodu słońca w sobotę. Poza tym, sklep czynny jest w pozostałe dni tygodnia w standardowych godzinach, choć czasem zdarza się, że zostaje zamknięty na życzenie jakiegoś wpływowego i ważnego klienta, który właśnie robi w nim zakupy.
Oprócz klatki schodowej łączącej wszystkie kondygnacje, budynek ma frontalne wejście do parteru, a na piętro można dostać się również bezpośrednio schodami prowadzącymi od strony ogrodu na tyłach budynku. Przy framudze każdego wejścia zawieszone są stylowe, choć nierzucające się specjalnie w oczy, mezuzy.
Odkąd Madame Velanair zwolniła swoją ostatnią stażystkę, sklep jest nieczynny w Szabat, czyli od zachodu słońca w piątek do zachodu słońca w sobotę. Poza tym, sklep czynny jest w pozostałe dni tygodnia w standardowych godzinach, choć czasem zdarza się, że zostaje zamknięty na życzenie jakiegoś wpływowego i ważnego klienta, który właśnie robi w nim zakupy.
Umiejscowienie: Londyn, Ulica Pokątna
Poziom: 0
Zabezpieczenia: Cichosza, Piesek
Ulepszenia:
Cechy:
Poziom: 0
Zabezpieczenia: Cichosza, Piesek
Ulepszenia:
Cechy: