10.04.2024, 20:28 ✶
Manchester, 7.06.1972
Drogi panie Shafiq!
Jeszcze raz na spokojnie przeczytałem artykuł panny Stanhope, i doszedłem do wniosku, że jest on obrzydliwy oraz przekłamany. Posiadam ogromny szacunek do każdej kultury która zrodziła się na naszej planecie, a moje doświadczenie oraz wykształcenie dają mi prawo do zabrania głosu. Chciałem potraktować łagodnie domniemaną dziennikarkę, jednak nie mogę pozwolić, aby szerzyła bzdury oraz pluła na dorobek kulturowy innych państw. Jestem pewien, że jako szef działu Międzynarodowych Standardów Handlu Magicznego, dokłada pan wszelkich starań, abyśmy zawierali korzystne umowy handlowe z krajami prężnie rozwijającymi się. Zamierzam o tym wspomnieć w swoim artykule, który na dniach powinien pojawić się w Proroku Codziennym.
P.S panie Shafiq, czy oprócz ciasteczkowych wtorków, mógłby pan rozważyć również owocowe czwartki? Nalegam.
Kłaniam się nisko,
Isaac Bagshot
Isaac Bagshot