08.07.2024, 18:16 ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.07.2024, 18:16 przez Jonathan Selwyn.)
Miejsce twojej pracy o ile jeszcze je pamiętasz, 10.08.72
Mój ulubiony szefie!
Jeśli mam być z Tobą całkowicie szczery, dzisiejszy dzień jest na tyle monotonny, że nawet nie mam serca wypominać Ci tego, że wybrałeś swój ogród od biura. Właściwie to Ptolemeusz, i zamieszanie które wywołał próbując przekazać mi ten list, jest obecnie najciekawszym co się dzisiaj wydarzyło.
Co prawda, nie mam pojęcia, jakie są odczucia Jessiego wobec Kambodży, ani jakiegokolwiek innego kraju w Azji, ale jakim byłbym chrzestnym, gdybym pozbawił go chociaż możliwości wzięcia udziału w takiej wycieczce? Jestem pewny, że chociażby ze względu na jego profesję, taki wyjazd mu nie zaszkodzi. Podróże kształcą, a oni zdecydowanie zasługują na to, by im je fundować, skoro nadarza się taka okazja.
Mam tylko nadzieję, że pamiętasz, że jutro zaczynam nieco przedłużony weekend i już dzisiejszego wieczora zabieram się z Charlotte do Mediolanu? Szykuje się chyba całkiem przyjemny wypad, trzymaj proszę kciuki za to, aby opera, do której kupiłem nam bilety przypadła jej do gustu. Wiesz jaka ona jest, czasami mam wrażenie, że nasza droga Puchonka jest jeszcze surowszym krytykiem sztuki, niż ja, albo po prostu robi mi na złość. Wiesz, mój drogi, owinniśmy kiedyś wybrać się do jakiegos teatru we dwoje, może po Twoim powrocie z Kambodży? Miłoby było pójść na spektaklt z kimś z podobną wrażliwością teatralną i miłością do Szekspira, chociaż nie jestem pewny, czy akurat udałbym się na jego sztukę. Marzy mi się obejrzeniego połączenie współczesności i klasyki, jeśli wiesz co mam na myśli. Nic eksperymentalnego, ale też nic, co powtarzałoby jedynie utarte schematy. Wiesz, czasami mam taką myśl, że któraś z powstałych obecnie sztuk, przejdzie kiedyś do kanonu, a ja naprawdę chciałbym móc wtedy mówić, że widziałem wystawianą ją jeszcze, gdy była nieznana.
W każdym razie, jest coś w czym potrzebuję Twojej niezwłocznej pomocy. Myślisz, że powinienem postawić na jasne kolory i beże podczas mojej mediolańskiej przygody, czy zdecydować się na nieco bardziej szalone kolory? Chciałbym zafundować oczu Charlotte jak najlepsze doznania estetyczne, nawet jeśli moja sama twarz jejdo tego wystarczy.
Twój przyjaciel i niepowtarzalny zastępca
J