Jonathan Selwyn
Urodzenie: 8 sierpnia 1929 | Lew, Numerologiczna 1
Stan cywilny: Kawaler
Krew: Czysta, aurowidz
Zamieszkanie: Londyn, zabezpieczona przed mugolami kamienica w dzielnicy Mayfair | apartament w Paryżu | Nadmorska rezydencja wypoczynkowa przy Brighton
Pochodzenie: Urodził się jako syn Tristana Selwyna i Rosalie Mulciber, która, będąc z bocznej linii, zerwała kontakty z rodziną, gdy wbrew woli rodziców postanowiła zostać aktorką i wyjść za ojca Jonathana. Oboje przez długie lata pracowali w rodzinnym teatrze w Londynie. W stolicy Anglii czarodziej mieszka od zawsze.
Stan cywilny: Kawaler
Krew: Czysta, aurowidz
Zamieszkanie: Londyn, zabezpieczona przed mugolami kamienica w dzielnicy Mayfair | apartament w Paryżu | Nadmorska rezydencja wypoczynkowa przy Brighton
Pochodzenie: Urodził się jako syn Tristana Selwyna i Rosalie Mulciber, która, będąc z bocznej linii, zerwała kontakty z rodziną, gdy wbrew woli rodziców postanowiła zostać aktorką i wyjść za ojca Jonathana. Oboje przez długie lata pracowali w rodzinnym teatrze w Londynie. W stolicy Anglii czarodziej mieszka od zawsze.
Kształtowanie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉◉◉◉○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉◉○○○
Nekromancja: ◉○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉◉◉○○
Aktywność fizyczna: ◉◉○○○
Charyzma: ◉◉◉○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ○○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉◉◉◉○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉◉○○○
Nekromancja: ◉○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉◉◉○○
Aktywność fizyczna: ◉◉○○○
Charyzma: ◉◉◉○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ○○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Poziom spaczenia: I – Jonathan może nie jest zawsze dumny ze swoich czynów, zwłaszcza tych politycznych, ale i tak nie chce, by jego akcje krzywdziły ludzi. Szczególnie gdyby miała to być długotrwała krzywda.
Różdżka: Szpon hipogryfa, cedr, 11,5 cala, giętka
Zwierzę totemiczne: Pies (Golden Retriever)
Aura: Pomarańczowa z elementami jasnej czerwieni
O zdolnościach: Jonathan przez swoje pochodzenie dobrze się czuje występując publicznie i jest dość obeznany w kulturze, zwłaszcza w teatrze. Ze względu na zdolności czytania aur odziedziczone po matce, w których szkolił się już od dziecka, czarodziej szybko zdał sobie sprawę, jak łatwo może wpływać na ludzi. Naturalna charyzma i łatwość w rzucaniu uroków uświadomiła mu konieczność ochrony własnego umysłu. Już w Hogwarcie zaczął się w tym szkolić, im trudniejsze stawały się nauki, a jego determinacja tylko wzrastała. Wolał podglądać, niż być podglądanym. Nawet nie przypuszczał, jak bardzo przyda mu się to na stanowisku dyplomaty i później w Zakonie Feniksa. Praca nad tą umiejętnością stała się stałą częścią jego życia, aby chronić siebie i przyjaciół.
W przedmiotach, w których się nie szkolił jest natomiast dość mocno przeciętny, lub też bardzo słaby. Najgorzej idą mu jakiekolwiek nauki przyrodnicze, które nigdy go nie interesowały. Kondycji może nie ma tragicznej, ale nie oszukuje się, że nie przydałoby mu się nad nią popracować.
Nici: Zdolność odziedziczona po matce z rodziny Mulciber bez której obecnie nie wyobraża sobie życia.
Czytanie nastrojów | Aurowidzenie (III): Kolejna umiejętność odziedziczona po matce. Czarodziej traktuje tę zdolności jako nieodłączny element swojego życia, kolejny zmysł, którymi odczytuje informacje o otaczającym go świecie. Tak jak oczami widzi, a uszami słyszy, tak trzecim okiem poznaje aurę osób wokół niego i upewnia się kto w jakim jest nastroju danego dnia.
Popularny (0): Wiele rzeczy w jego życiu, takich jak praca, uczestniczenie w niemal każdym wydarzeniu towarzyskim, przyjacielskie nastawienie, jak i skandal, sprawiły, że Jonathan jest rozpoznawany w magicznej społeczności.
Oklumencja (III): Jonathan zbyt dużo czasu spędził odczytując cudze aury, nici i szkoląc się w rzucaniu uroków, by nie zdawać sobie sprawy z tego, jak istotne jest chronienie własnego umysłu. Poza tym, jako dyplomata nie chciałby stać się celem jakiś wrednych legimentów.
Bogacz (II): Selwynowie są majętnym rodem, a Jonathanowi na całe szczęście nie przypadła w życiu rola smutnego, ubogiego krewnego.
Język Francuski (I): Jonathan uczony był tego języka od małego i całe szczęście bo w swoim życiu spędził służbowo pięć lat we Francji.
Dowodzenie (II): Wiele lat pracy w Ministerstwie Magii sprawiło, że Jonathan musiał nauczyć się zarządzaniem zasobami ludzkimi. Umiejętność tę rozwijał pod skrzydłami swojego przyjaciela i obecnego szefa Anthony'ego Shafiqa. Obecnie to na niego, jako zastępce, coraz częściej spada brzemię kierowania biurem.
Występowanie (I): Jonathan urodził się, aby występować i porywać serca ludzi. Najpierw w Hogwarcie, potem na deskach teatru, a następnie na scenie politycznego świata czarodziejów. Selwyn może i nie jest już oficjalnie aktorem, ale tak naprawdę nigdy nie przestał traktować świata jako swojej sceny, wcielając się w różne role, aby zaskarbić sobie sympatię ludzi, czy podkoloryzować rzeczywistość. Gdy musi przemawiać przed tłumem, robi to chętnie, doskonale wiedząc co powiedzieć i nigdy nie łapie go przy tym trema.
Drobny Lęk (I): To nie tak, że się boi pociągów. Po prostu gdy był dzieckiem pociąg, którym jechał z rodzicami wykoleił się, a on od tego czasu stresuje się przed każdą podróżą. Łatwiej jest, gdy podróżuje z kimś, lub gdy podróż trwa już jakiś czas.
Skrzat Półkrwi (I): Tiara przydziału nie popełniła błędu, gdy przydzieliła Jonathana do Gryffindoru. Czarodziej nigdy nie odmówi pomocy, zwłaszcza przyjaciołom i słabszym od ciebie.
Świniowstręt(I): Nie. Po prostu nie. Jeśli Matka popełniła kiedykolwiek błąd, to były to te nienaturalne istoty o nieeuklidesowym kształcie ryjka i obrzydliwie paciorkowatych oczach. Wstrętne to i tyle.
Gigant (I): Wzrost Jonathana wynosi 191 centymetry.
Uczulony (I): Zamiast uspokajać, melisa podnosi Jonathanowi ciśnienie brzydką wysypką na całej twarzy.
Kompleks Bohatera (II): To chyba jakieś połączenie szczerej chęci niesienia pomocy z potrzebą bycia podziwianym i docenianym. W każdym razie Jonathan zawsze ruszy z ratunkiem, kiedy będzie taka potrzeba
Lojalność Organizacji (II): Jonathan przystąpił do Zakonu Feniksa w 1970 roku i od tego czasu lojalnie pokłada nadzieje w organizacji, wychodząc z założenia, że sytuacja staje się coraz gorsza, a czasy są zbyt niepewne, by nie podejmować żadnych działań.
Zbieracz (I): Po pierwsze uważa, że wszystko się może kiedyś przydać, a po drugie zbyt lubi ładne rzeczy, by ich nie zbierać. Z tego powodu ma milion rozpoczętych kolekcji najróżniejszych przedmiotów, które uparcie zajmują coraz więcej miejsca.
Bezsenność (II): Ciężko mu wskazać jeden powód czemu teraz musi wspomagać się kadzidełkami i eliksirami. Po pierwsze po tym, gdy jako ambasador we Francji wplątał się w romans z pewnym wampirem i postanowił dostosować się do bardziej nocnego trybu życia, wciąż ma trudnośc z zasypianiem o normalnych porach. Po drugie, gdy już kładzie się do łóżka ogarnia go uczucie niepokoju wobec tego co się dzieje w ich świecie od pierwszych ataków Śmierciożerców. Po trzecie, gdy już zasypia, nawiedzają go koszmary, głównie o tym jak próbuje odczytać aury bliskich dla niego osób, ale to czego się dowiaduje jest przerażające.
Różdżka: Szpon hipogryfa, cedr, 11,5 cala, giętka
Zwierzę totemiczne: Pies (Golden Retriever)
Aura: Pomarańczowa z elementami jasnej czerwieni
O zdolnościach: Jonathan przez swoje pochodzenie dobrze się czuje występując publicznie i jest dość obeznany w kulturze, zwłaszcza w teatrze. Ze względu na zdolności czytania aur odziedziczone po matce, w których szkolił się już od dziecka, czarodziej szybko zdał sobie sprawę, jak łatwo może wpływać na ludzi. Naturalna charyzma i łatwość w rzucaniu uroków uświadomiła mu konieczność ochrony własnego umysłu. Już w Hogwarcie zaczął się w tym szkolić, im trudniejsze stawały się nauki, a jego determinacja tylko wzrastała. Wolał podglądać, niż być podglądanym. Nawet nie przypuszczał, jak bardzo przyda mu się to na stanowisku dyplomaty i później w Zakonie Feniksa. Praca nad tą umiejętnością stała się stałą częścią jego życia, aby chronić siebie i przyjaciół.
W przedmiotach, w których się nie szkolił jest natomiast dość mocno przeciętny, lub też bardzo słaby. Najgorzej idą mu jakiekolwiek nauki przyrodnicze, które nigdy go nie interesowały. Kondycji może nie ma tragicznej, ale nie oszukuje się, że nie przydałoby mu się nad nią popracować.
Nici: Zdolność odziedziczona po matce z rodziny Mulciber bez której obecnie nie wyobraża sobie życia.
Czytanie nastrojów | Aurowidzenie (III): Kolejna umiejętność odziedziczona po matce. Czarodziej traktuje tę zdolności jako nieodłączny element swojego życia, kolejny zmysł, którymi odczytuje informacje o otaczającym go świecie. Tak jak oczami widzi, a uszami słyszy, tak trzecim okiem poznaje aurę osób wokół niego i upewnia się kto w jakim jest nastroju danego dnia.
Popularny (0): Wiele rzeczy w jego życiu, takich jak praca, uczestniczenie w niemal każdym wydarzeniu towarzyskim, przyjacielskie nastawienie, jak i skandal, sprawiły, że Jonathan jest rozpoznawany w magicznej społeczności.
Oklumencja (III): Jonathan zbyt dużo czasu spędził odczytując cudze aury, nici i szkoląc się w rzucaniu uroków, by nie zdawać sobie sprawy z tego, jak istotne jest chronienie własnego umysłu. Poza tym, jako dyplomata nie chciałby stać się celem jakiś wrednych legimentów.
Bogacz (II): Selwynowie są majętnym rodem, a Jonathanowi na całe szczęście nie przypadła w życiu rola smutnego, ubogiego krewnego.
Język Francuski (I): Jonathan uczony był tego języka od małego i całe szczęście bo w swoim życiu spędził służbowo pięć lat we Francji.
Dowodzenie (II): Wiele lat pracy w Ministerstwie Magii sprawiło, że Jonathan musiał nauczyć się zarządzaniem zasobami ludzkimi. Umiejętność tę rozwijał pod skrzydłami swojego przyjaciela i obecnego szefa Anthony'ego Shafiqa. Obecnie to na niego, jako zastępce, coraz częściej spada brzemię kierowania biurem.
Występowanie (I): Jonathan urodził się, aby występować i porywać serca ludzi. Najpierw w Hogwarcie, potem na deskach teatru, a następnie na scenie politycznego świata czarodziejów. Selwyn może i nie jest już oficjalnie aktorem, ale tak naprawdę nigdy nie przestał traktować świata jako swojej sceny, wcielając się w różne role, aby zaskarbić sobie sympatię ludzi, czy podkoloryzować rzeczywistość. Gdy musi przemawiać przed tłumem, robi to chętnie, doskonale wiedząc co powiedzieć i nigdy nie łapie go przy tym trema.
Drobny Lęk (I): To nie tak, że się boi pociągów. Po prostu gdy był dzieckiem pociąg, którym jechał z rodzicami wykoleił się, a on od tego czasu stresuje się przed każdą podróżą. Łatwiej jest, gdy podróżuje z kimś, lub gdy podróż trwa już jakiś czas.
Skrzat Półkrwi (I): Tiara przydziału nie popełniła błędu, gdy przydzieliła Jonathana do Gryffindoru. Czarodziej nigdy nie odmówi pomocy, zwłaszcza przyjaciołom i słabszym od ciebie.
Świniowstręt(I): Nie. Po prostu nie. Jeśli Matka popełniła kiedykolwiek błąd, to były to te nienaturalne istoty o nieeuklidesowym kształcie ryjka i obrzydliwie paciorkowatych oczach. Wstrętne to i tyle.
Gigant (I): Wzrost Jonathana wynosi 191 centymetry.
Uczulony (I): Zamiast uspokajać, melisa podnosi Jonathanowi ciśnienie brzydką wysypką na całej twarzy.
Kompleks Bohatera (II): To chyba jakieś połączenie szczerej chęci niesienia pomocy z potrzebą bycia podziwianym i docenianym. W każdym razie Jonathan zawsze ruszy z ratunkiem, kiedy będzie taka potrzeba
Lojalność Organizacji (II): Jonathan przystąpił do Zakonu Feniksa w 1970 roku i od tego czasu lojalnie pokłada nadzieje w organizacji, wychodząc z założenia, że sytuacja staje się coraz gorsza, a czasy są zbyt niepewne, by nie podejmować żadnych działań.
Zbieracz (I): Po pierwsze uważa, że wszystko się może kiedyś przydać, a po drugie zbyt lubi ładne rzeczy, by ich nie zbierać. Z tego powodu ma milion rozpoczętych kolekcji najróżniejszych przedmiotów, które uparcie zajmują coraz więcej miejsca.
Bezsenność (II): Ciężko mu wskazać jeden powód czemu teraz musi wspomagać się kadzidełkami i eliksirami. Po pierwsze po tym, gdy jako ambasador we Francji wplątał się w romans z pewnym wampirem i postanowił dostosować się do bardziej nocnego trybu życia, wciąż ma trudnośc z zasypianiem o normalnych porach. Po drugie, gdy już kładzie się do łóżka ogarnia go uczucie niepokoju wobec tego co się dzieje w ich świecie od pierwszych ataków Śmierciożerców. Po trzecie, gdy już zasypia, nawiedzają go koszmary, głównie o tym jak próbuje odczytać aury bliskich dla niego osób, ale to czego się dowiaduje jest przerażające.
Edukacja: Swoją edukację zaczął już w domu, chociaż przybierała ona raczej formę swobodnych rozmów z rodzicami, niż ścisłej nauki. Po pierwsze uczył się o teatrze, którym Selwynowi przecież żyli. Od dziecka umiał więc wymienić najważniejszych angielskich dramaturgów i kłócić się o to, który według niego był najistotniejsze.
Po drugie, i co ważniejsze, gdy tylko okazało się, że tak jak matka jest aurowidzem, kobieta od razu zadbała o to, by pielęgnować talent syna, przekazując mu całą swoją wiedzę.
W Hogwarcie trafił do Gryffindoru, którego na VI i VII roku był prefektem. Uczył się dobrze, chociaż żadnego z przedmiotów nie obdarzył niegasnącą miłością. Najwięcej radości sprawiały mu jednak obrona przed czarną magią i lekcje zaklęć, a zwłaszcza praktykowanie rzucania uroków, który uważał za szalenie przydatne. Najtrudniej natomiast było mu wysiedzieć na eliksirach i zielarstwie. Prawdopodobnie nawet dzisiaj byłby w stanie się pomylić, gdyby ktoś kazał mu rozróżnić dwie podobne do siebie zioła, lub drzewa.
Doświadczenie: Po ukończonym Hogwarcie Jonathan skierował swoje kroki do rodzinnego teatru, szkoląc się na aktora, zwłaszcza, że jako nastolatek trochę już występował. Niestety po tym, gdy udało mu się zrujnować swój własny ślub, wypadł na chwilę z łask rodziny i postanowił podjąć się stażu w Ministerstwie Magii, dopóki im nie przejdzie. Ku swojemu zdziwieniu odkrył jednak, że praca w Organie Międzynarodowych Standardów Handlu Magicznego przynosi mu wielką satysfakcję, a bycie dyplomacja i aktorstwo i tak leżą blisko siebie. Postanowił, więc zostać i piąć się po kolejnych stopniach kariery, nawet jeśli początkowo jego rola ograniczała się głównie podawania kawy I proszenia ważniejszych od siebie o podpisanie dokumentów w odpowiednim miejscu.
W latach 1960-65 za sprawą zdolności, i odpowiednich znajomości, został powołany na ambasadora we Francji. Ten czas sprawił, że jedynie zyskał więcej doświadczenia, a Francuzi nie skarżyli się na niego, co uważa za sukces.
Po 1965 powrócił do kraju, by przyjąć zaoferowane mu stanowisko zastępcy szefa biura, w którym pracował przed wyjazdem do Francji.
Aktualne miejsce pracy: Zastępca Szefa Organu Międzynarodowych Standardów Handlu Magicznego
Cechy szczególne: Bardzo wysoki
Rozpoznawalność: V – Jonathan rozpoczął swoją karierę ku drodze do rozpoznawalności już w dość młodym wieku, kiedy to jako dwudziestolatek skutecznie wywołał skandal na własnym ślubie – wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką, a jednocześnie narzeczoną wbrew jego woli, i jej prawdziwym ukochanym mugolskiego pochodzenia, udało im się zaplanować ucieczkę zakochanych, co dumny z siebie Jonathan radośnie ogłosił w dniu ślubu, gdy panna młoda już dawno była na statku z Anglii, doprowadzając tym do wściekłości obie rodziny liczące na to aranżowane małżeństwo. Uroczystość, na którą wydano dużo pieniędzy i zaproszono dużo ważnych osób, nie odbyła się, a zamiast tego rozpętało się prawdziwe Piekło, o którym jeszcze długo mówiono. Chociaż minęło już dwadzieścia lat skandal ten dalej się za nim ciągnie, a niektórzy czarodzieje przesądnie nie zapraszają go na ślubu, mając go za zły omen.
Poza tym małym incydentem, z którego wciąż jest dumny, dla Jonathana ważne było by uzyskać jak największą popularność. Jako dyplomata rzadko kiedy odmawia zaproszeń na wydarzenia towarzyskie i sam organizuje własne. Nigdy też przechodzi obojętnie obok prośby o wywiady, jeśli jest poproszony o jakiś komentarz odnośnie swojego zawodu, lub wydarzeń kulturowych, które również czasem promuje.
Po drugie, i co ważniejsze, gdy tylko okazało się, że tak jak matka jest aurowidzem, kobieta od razu zadbała o to, by pielęgnować talent syna, przekazując mu całą swoją wiedzę.
W Hogwarcie trafił do Gryffindoru, którego na VI i VII roku był prefektem. Uczył się dobrze, chociaż żadnego z przedmiotów nie obdarzył niegasnącą miłością. Najwięcej radości sprawiały mu jednak obrona przed czarną magią i lekcje zaklęć, a zwłaszcza praktykowanie rzucania uroków, który uważał za szalenie przydatne. Najtrudniej natomiast było mu wysiedzieć na eliksirach i zielarstwie. Prawdopodobnie nawet dzisiaj byłby w stanie się pomylić, gdyby ktoś kazał mu rozróżnić dwie podobne do siebie zioła, lub drzewa.
Doświadczenie: Po ukończonym Hogwarcie Jonathan skierował swoje kroki do rodzinnego teatru, szkoląc się na aktora, zwłaszcza, że jako nastolatek trochę już występował. Niestety po tym, gdy udało mu się zrujnować swój własny ślub, wypadł na chwilę z łask rodziny i postanowił podjąć się stażu w Ministerstwie Magii, dopóki im nie przejdzie. Ku swojemu zdziwieniu odkrył jednak, że praca w Organie Międzynarodowych Standardów Handlu Magicznego przynosi mu wielką satysfakcję, a bycie dyplomacja i aktorstwo i tak leżą blisko siebie. Postanowił, więc zostać i piąć się po kolejnych stopniach kariery, nawet jeśli początkowo jego rola ograniczała się głównie podawania kawy I proszenia ważniejszych od siebie o podpisanie dokumentów w odpowiednim miejscu.
W latach 1960-65 za sprawą zdolności, i odpowiednich znajomości, został powołany na ambasadora we Francji. Ten czas sprawił, że jedynie zyskał więcej doświadczenia, a Francuzi nie skarżyli się na niego, co uważa za sukces.
Po 1965 powrócił do kraju, by przyjąć zaoferowane mu stanowisko zastępcy szefa biura, w którym pracował przed wyjazdem do Francji.
Aktualne miejsce pracy: Zastępca Szefa Organu Międzynarodowych Standardów Handlu Magicznego
Cechy szczególne: Bardzo wysoki
Rozpoznawalność: V – Jonathan rozpoczął swoją karierę ku drodze do rozpoznawalności już w dość młodym wieku, kiedy to jako dwudziestolatek skutecznie wywołał skandal na własnym ślubie – wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką, a jednocześnie narzeczoną wbrew jego woli, i jej prawdziwym ukochanym mugolskiego pochodzenia, udało im się zaplanować ucieczkę zakochanych, co dumny z siebie Jonathan radośnie ogłosił w dniu ślubu, gdy panna młoda już dawno była na statku z Anglii, doprowadzając tym do wściekłości obie rodziny liczące na to aranżowane małżeństwo. Uroczystość, na którą wydano dużo pieniędzy i zaproszono dużo ważnych osób, nie odbyła się, a zamiast tego rozpętało się prawdziwe Piekło, o którym jeszcze długo mówiono. Chociaż minęło już dwadzieścia lat skandal ten dalej się za nim ciągnie, a niektórzy czarodzieje przesądnie nie zapraszają go na ślubu, mając go za zły omen.
Poza tym małym incydentem, z którego wciąż jest dumny, dla Jonathana ważne było by uzyskać jak największą popularność. Jako dyplomata rzadko kiedy odmawia zaproszeń na wydarzenia towarzyskie i sam organizuje własne. Nigdy też przechodzi obojętnie obok prośby o wywiady, jeśli jest poproszony o jakiś komentarz odnośnie swojego zawodu, lub wydarzeń kulturowych, które również czasem promuje.
Wskazówki dla Mistrza Gry
Na wątkach na razie chciałabym się skupić wyzwaniach, które stawiają Jonathanowi praca, jak i służba w Zakonie Feniksa oraz rozwijaniu popularności postaci. Kamienica Jonathana Selwyna
W ciągu ceglanych kamienic o zdobionych, brązowych balkonach w samym centrum Londynu, jedna z nich umyka wzrokowi mugoli. Kamienica jest w posiadaniu gałęzi rodu Jonathana od dekad, a czarodziej jest jej obecnym właścicielem. Wszystkie pomieszczenia urządzone są dość bogato i z wyobraźnią, ale gospodarz jednocześnie dba o to, aby wystrój żadnego z pokoi nie przekracza granic dobrego gustu
Sam budynek ma cztery dość przestronne piętra, łącznie z parterem, a z każdym poziomem ilość pomieszczeń zwiększa się, jednak na niekorzyść ich rozmiarów.
Dodatkowo w budynku znajduje się piwnica z kilkoma najmniejszymi pokojami i pomieszczeniami gospodarczymi, do której można wejść zarówno z zewnątrz budynku, po stromym i niewielkimi, chociaż zdobionymi, schodkami, jak i z wnętrza kamienicy,.
Sam budynek ma cztery dość przestronne piętra, łącznie z parterem, a z każdym poziomem ilość pomieszczeń zwiększa się, jednak na niekorzyść ich rozmiarów.
Dodatkowo w budynku znajduje się piwnica z kilkoma najmniejszymi pokojami i pomieszczeniami gospodarczymi, do której można wejść zarówno z zewnątrz budynku, po stromym i niewielkimi, chociaż zdobionymi, schodkami, jak i z wnętrza kamienicy,.
Umiejscowienie: Londyn, dzielnica Mayfair
Poziom: 0
Zabezpieczenia: Matczyna Troska
Ulepszenia: –
Cechy:–
Poziom: 0
Zabezpieczenia: Matczyna Troska
Ulepszenia: –
Cechy:–