12.09.2024, 18:45 ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12.09.2024, 22:21 przez Jonathan Selwyn.)
19.08.72, około drugiej w nocy
Lottie,Po pierwsze chciałbym zaznaczyć, że wierzę pełnią serca, że zarówno nasz drogi przyjaciel, jak i Twój syn byliby w stanie znieść informację o strzelaninie, chociaż nie testowałem tego całkowicie w lraktyce, jako że poinformowałem o tym jedynie Anthony'ego i przyjął to naprawdę spokojnie. Po drugie, przyznam się szczerze, że trochę nie wiem co Ci odpowiedzieć ponieważ mogę z ręką na piersi przysiąc Ci w tym momencie, że absolutnie niczego przed Tobą nie ukrywamy, chociaż nie jestem pewny, kim są ci my w tym zdaniu. Mówiąc to, zbiegiem okoliczności musimy poważnie porozmawiać, ponieważ przez kilka ostatnich lat coś przed Tobą ukrywałem, co teraz może Ci zaszkodzić ale zapewniam Cię, że nie ma to żadnego związku z knuciem za Twoimi plecami. Czy dzisiaj wieczorem Ci pasuje? Przepraszam. Zapewniłbym Cię, że sytuacja jest pod kontrolą, ale nie jestem pewny, czy mogę.
Jonathan