• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Korespondencja v
1 2 3 4 5 6 Dalej »
Pączek - sowa Nory

Pączek - sowa Nory
Landrynka
She could make hell feel just like home.
Można ją przeoczyć. Mierzy 152 centymetry wzrostu, waży niecałe pięćdziesiąt kilo. Spoglądając na nią z tyłu... można myśleć, że ma się do czynienia z dzieckiem. Buzię ma okrągłą, wiecznie uśmiechnięte usta często muśnięte błyszczykiem, bystre zielone oczy. Nos obsypany piegami, które latem zwracają na siebie uwagę. Włosy w kolorze słomy, opadają jej na ramiona, kiedy słońce intensywniej świeci pojawiają się na nich jasne pasemka. Ubiera się w kolorowe rzeczy, nie znosi nudy i szarości. Głos ma przyjemny dla ucha, melodyjny. Pachnie pączkami i domem.

Nora Figg
#1
21.10.2022, 22:43  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.10.2022, 09:46 przez Nora Figg.)  
[Obrazek: 5fd4581909b9412d09ef733e824a8fb7.jpg]
Pączek - sowa Nory
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#2
28.10.2022, 00:35  ✶  
Kochana Noro,

przyślę kogoś po ciasta rano w dniu balu, żebyś nie musiała się z nimi fatygować. Możesz wtedy użyć kominka. Sukienkę weź w torbie, przebierzesz się u mnie w pokoju, lepiej nie ryzykować plam sadzy.
PS. Na balu prawdopodobnie będzie mój znajomy, półkrwi. Dotrzymasz mu towarzystwa? Załączam zaproszenie, tak na wszelki wypadek.
Bren


Więcej o balu


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#3
03.11.2022, 00:05  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.11.2022, 00:06 przez Brenna Longbottom.)  
Słońce,

Theseus, był ze mną na roku w Gryffindorze. I oczywiście, że na koleżeńskiej stopie. Wprawdzie jeśli zakochacie się w sobie od pierwszego wejrzenia, to nie będę stać na drodze do Waszej miłości, ale miałam raczej na myśli niezobowiązujące pogawędki przy stole. Może jakiś taniec, jeśli będziecie chcieli. Spokojnie, obiecuję, że nie będę was prosto z parkietu prowadzić do ołtarza. To planuję dla zupełnie innej pary.
Oj, dobrze, przepraszam. Po prostu znam Cię, bałam się, że jeszcze uznasz, że zrobisz nam kłopot, wyskoczysz kominkiem w domu babci i będziesz biec całą drogą stamtąd w szpilkach...

Bren


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
"Toby"
There's a starman waiting in the sky
He'd like to come and meet us
Fergus jest dość wysoki, bo mierzy metr osiemdziesiąt wzrostu, a do tego dość chudy. Patrząc na niego, ma się wrażenie, że może się złamać na pół. Ma długie, wiecznie rozczochrane włosy, które związuje, kiedy musi się skupić lub nad czymś pracuje i brązowe oczy w odcieniu czekolady. Zazwyczaj jest dosyć nerwowy i intensywnie gestykuluje, kiedy mówi. Jest leworęczny.

Fergus Ollivander
#4
25.11.2022, 19:49  ✶  
Londyn 20.03.1942

Noro,

nadal mnie zaskakuje, że potrafisz założyć z góry, że się na coś zgodzę. Ale fakt, Tobie nie potrafię odmówić. Widzimy się na miejscu?



Fergus
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#5
06.12.2022, 13:05  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.12.2022, 19:55 przez Brenna Longbottom.)  
25.03
No, skarbie!
Postawię sprawę prosto: s z a l e ń c z o tęsknię za Mabel, a przecież wiesz, że szaleństwo to dla mnie stan naturalny, więc kiedy zaczynam d o d a t k o w o szaleć, to świat jest w prawdziwym niebezpieczeństwie. I to takim bardzo poważnym. Co ty na to, żebym zabrała ją na małą wycieczkę? Albo mogę przejąć na jeden dzień i Mabel, i kawiarnię, znam Twoje wypieki jeszcze lepiej niż Ty, obiecuję, że nikt, kto przekroczy próg, nie wyjdzie bez pudełka pełnego pączków. I kremówek. I tiramisu. W kwestii jedzenia umiem być bardzo, bardzo przekonująca.
Nie daj się prosić, pomyśl o stanie psychicznym Erika i Mavelle. Jeżeli nie dostanę Mabel, będę musiała skupić się na nich, a ich życie już i tak na co dzień zamieniam w piekło.
Bren


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
viscount of empathy
show me the most damaged
parts of your soul,
and I will show you
how it still shines like gold
wiecznie zamyślony wyraz twarzy; złote obwódki wokół źrenic; zielone oczy; ciemnobrązowe włosy; gęste brwi; parodniowy zarost; słuszny wzrost 192 cm; wyraźnie zarysowana muskulatura; blizna na lewym boku po oparzeniu; dźwięczny głos; dobra dykcja; praworęczny

Erik Longbottom
#6
14.12.2022, 00:34  ✶  

—26/03/1972—


list z odpowiedzią od Erika dotarł do Nory niedługo
po wysłaniu przez nią oryginalnej wiadomości



Dolina Godryka, 26.03.1972r.

Nie rozumiem.
Co masz na myśli przez "przejęła cukiernię"?
Noro, czy Brenna wywaliła cię z Twojego własnego lokalu? Tak na zawsze?
Noro, czy potrzebujesz pomocy?
Noro, czy mam porozmawiać z Brenną o tym, co się stało?

Pozdrawiam,

Erik

PS. Oczywiście, jeśli chodzi o wspólne wyjście, to mogę Ci towarzyszyć. Ktoś w końcu musi dopilnować, żebyś wróciła do domu w jednym kawałku. Tylko błagam, na Merlina, wyjaśnij o co chodzi z odebraniem Ci klubokawiarni.

odpowiedź na wiadomość



the he-wolf of godric's hollow
❝On some nights, the moon thinks about ramming into Earth,
slamming into civilization like some kind of intergalactic wrecking ball.
On other nights, it's pretty content just to make werewolves.
❞
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#7
14.12.2022, 16:01  ✶  
26.03

Norka!
Co Ty na to, żebym 1 kwietnia przyniosła do klubokawiarni trochę zdjęć Erika z autografem i dołączała je do pączków z dżemem albo marmoladą? Mogę dać ogłoszenie o tej akcji i ogarnąć sprzedaż wysyłkową dodatkowych zamówień. Erik uważa, że to świetny pomysł, już go pytałam. Skoro to 1 kwietnia, zostanie to potraktowane jako żart, a jego fanki mogą się zainteresować ofertą, więc dodatkowa reklama dla Twojego interesu!

Pozdrawiam!
Bren


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#8
14.12.2022, 16:10  ✶  
26.03

Norka, słońce!
Sam wybrał zdjęcie. Załączam ci jego liścik oraz kopię fotografii. I ogłoszenie do zawieszenia na drzwiach kawiarni, drugie puszczę w prasie!

B.


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Widmo
Ma około 182 cm wzorstu, atletycznej sylwetki. Jego włosy są czarne, podkręcane, często zaczesywane do tyłu lub pozostawione same sobie. Twarz ma łagodną, ale opaloną wiatrem. Wyróżnia go przyjemna, oliwkowa cera, wyraźna oprawa równie ciemnych oczu i kilkudniowy zarost. Dłonie, raczej szorstkie, często poranione, lecz ciepłe w dotyku. Pachnie drewnem (świeżo ściętym lub palonym w kominku), skórzanymi wyrobami i czymś gorzkim, może lasem. W zachowaniu, można powiedzieć, dziwny. Bije od niego pewien rodzaj praktyczności i dystans. W postawie pewny siebie, może spięty?

Theseus Fletcher
#9
14.12.2022, 18:40  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.12.2022, 18:42 przez Theseus Fletcher.)  
Nora,

Przepraszam, że odpisuję z dużym opóźnieniem. Wpadłem w śpiączkę cukrową po zjedzeniu sześciu pysznych pączków. Dasz się zaprosić na kawę? Może nie będzie tak katastrofalnie jak ostatnio? Czuję się winny, chciałbym Ci nasze ostatnie i zarazem pierwsze spotkanie w jakiś sposób wynagrodzić.

Theseus Fletcher
Do listu zostały dołączone kwiaty. Dalie, w tej samej ilości i w tych samych kolorach co wcześniej dostarczone Theseusowi pączki.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#10
07.01.2023, 11:49  ✶  
Nora!
Znajdziesz czas na większe, pilne zlecenie?
Chodzi o przygotowanie wypieków. Dla wymagającego klienta. Muszą więc być różnorodne, ALE jednocześnie nie nazbyt udekorowane - to bardzo mało wesoła okazja, nie powód do świętowania, a poczęstunek dla gości, więc musimy unikać pastelowych kolorów, wesołych napisów, śmiesznych wzorów i tak dalej. (Raczej prosta elegancja, unikajmy zbytniego dekorowania.)
Muszą zostać dostarczone pod adres, który podaję na tyle, wieczorem 21 marca lub z samego rana (w okolicach 8) 22 marca. W razie potrzeby mogę zająć się samym dostarczeniem, jeżeli twój brat nie miałby czasu przy tym pomóc. Budżet jest za to całkiem spory.
Załączam dane dotyczące szacowanej liczby gości, daj mi proszę w miarę szybko znać, czy się podejmujesz i jak estymujesz koszty. (PROSZĘ nie dawaj mi zniżki po kosztach, to nie jest zlecenie dla mnie, uczciwa cena będzie doskonała.)

Bren


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek:


Strony (12): 1 2 3 4 5 … 12 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa