• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Przyjęci do gry v
« Wstecz 1 2 3 4 5 … 7 Dalej »
Julián Bletchley

Julián Bletchley
twój stary
I am not the man you knew
I know that you've been waiting
181 cm, ciemne oczy i włosy z siwizną, wąsy

Julián Bletchley
#1
30.11.2024, 20:01  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.12.2024, 21:20 przez Dearg Dur.)  

Julián Bletchley

Urodzenie: 31.10.1922 r., zodiakalny Skorpion i numerologiczna jedynka
Stan cywilny: Żonaty
Nazwisko panieńskie: Pepino, obecne nazwisko przejął po żonie
Krew: Mugolak 
Zamieszkanie: Posiadłość w Dolinie Godryka, Anglia
Pochodzenie: Najstarszy syn Sofii i Gabriela Pepino, urodzony w Chile, ale wychowany w Anglii. Rodzina przeniosła się tam, gdy był jeszcze kilkuletnim chłopcem, zanim rozpoczął naukę w Hogwarcie 
Kształtowanie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉◉◉◉○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉○○○○
Nekromancja: ◉○○○○
Translokacja: ◉◉○○○
Percepcja: ◉◉◉○○
Aktywność fizyczna: ◉◉◉○○
Charyzma: ◉◉◉○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ○○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉○○○
Poziom spaczenia: II — to była kwestia zapewnienia bezpieczeństwa swojej rodzinie. Nie ma żadnych oporów, żeby obronić ich za wszelką cenę
Różdżka: drewno z drzewa sandałowca, pióro feniksa, 13 cali, giętka
Zwierzę totemiczne: Humbak
Aura: Jasny róż
O zdolnościach: zawsze priorytetowo traktował dziedziny, które rozwijały jego fizyczne zdolności i pozwalały działać szybko oraz skutecznie. Z natury wolał działać pierwszy: atakować znienacka poprzez bloki, wyprowadzać rozpraszające manewry i przejmować inicjatywę zanim przeciwnik zdążyłby zareagować (stąd upodobanie do obrony przed czarną magią). Obecnie posiada podstawą wiedzę tu i tam, ale wszystko inne, czyli rzemiosło i nauki przyrodnicze (i tym samym dziedziny przeciętnie idące mu od czasów szkolnych), co nie wpisywało się w ten sposób myślenia, schodziło na dalszy plan. W czasie kursu aurorskiego jakże błyskawicznie zrozumiał, że silna głowa bywa równie skuteczną bronią, co sprawne ciało (mimo że zdarza się, że w jego wieku kręgosłup strzela częściej niż przeciwnik). ,,Nie wpuszczaj nikogo do głowy” stało się jego mantrą odkąd zobaczył, jak jeden z kursantów został bezradnie złamany urokiem. Zaczął ćwiczyć oklumencję zawzięcie już wtedy, wiedząc, że ochrona umysłu to najlepsza tarcza. Lata doświadczeń w byciu aurorem nauczyły go parę rzeczy: wie mniej więcej, co robić przy ściganiu czarodziejów (więcej) i jak odnaleźć się w labiryncie biurokracji (to mniej). W trakcie śledztw wyrobił sobie oko do szczegółów, które umykałaby innym, a także refleks, który go ratował w kryzysowych sytuacjach. Umiejętność w dziedzinie magii kształtującej do tworzenia kajdanek stały się jego wizytówką. A jako że lubi nie tylko wygrywać pojedynki, ale i pogadać z każdym, kogo spotka na swojej drodze, szybko uznał, że trzeźwość umysłu przydaje się zarówno na polu walki, jak i przy dobrej anegdocie
Niewidzialność (0): nie dąży do popularności ani blasku reflektorów. Nigdy mu na tym jakoś szczególnie nie zależało
Język hiszpański (I): jego rodzicom bardzo zależało, żeby umiał porozumiewać się dwoma językami i skutecznie dopięli swego. Hiszpański towarzyszył mu od dziecka, a dziś okazuje się wyjątkowo przydatny w pracy
Oklumencja (III): jego zawód rządzi się własnymi prawami, więc nie jest w stanie pozwolić sobie na żadne luki. Nie wyobraża sobie, aby jakikolwiek czarodziej mógłby przejąć kontrolę nad jego umysłem lub zagrozić temu, co najcenniejsze – jego bliskim
Walka wręcz (I): był chłopakiem o dość impulsywnym charakterze i nie potrafił znieść, gdy ktoś zbyt łatwo krzywdził innych, a skoro sam nie potrafił jeszcze posługiwać się magią w taki sposób, aby temu zapobiec, to pozostawała tylko jedna opcja: pięści. Nauczył również swoją najmłodszą córkę (chociaż niekoniecznie jest z tego dumny), jak radzić sobie w trudnych sytuacjach bez różdżki, bo w końcu czasami nie ma miejsca na magię
Odwaga (I): i pomimo że w chwilach wielkiego zagrożenia, jego serce bije szybciej, a on sam stwierdza z przekonaniem: „nie ma sensu panikować, to tylko kolejna przeklęta czarna magia!”, rusza na spotkanie z niebezpieczeństwem, pewny tego, że wyjdzie z tego cało… I jeszcze z jakimś (nie)śmiesznym żartem w zanadrzu
Uzależnienie (I): zawsze palił sporo. Sięga po kolejnego papierosa zamiast odpoczywać po ciężkim dniu w pracy, jakoby miało go to w końcu uwolnić od stresu!
Mięsożerca (I): nie wyobraża sobie odmawiać zjedzenia bezmięsnego posiłku, bo dlaczego ktoś miałby świadomie zrezygnować z czegoś, co dostarcza tyle siły i energii?
Uczulenie (I): ma uczulenie na liście szałwii lekarskiej
Szlama (III): żadne z jego rodziców nie było czarodziejami, więc dla wielu jego istnienie jest nie do zaakceptowania, czyż nie?
Edukacja: Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, Gryffindor, co może nie powinno nikogo dziwić. Od zawsze miał tendencję do pchania się tam skąd inni wycofywali. Całkiem nieźle radził sobie w nauce, a jego wyniki były solidne
Doświadczenie: Julian przez dobre pięć lat pracował jako brygadzista w Brygadzie Uderzeniowej po ukończeniu szkoły, gdzie zdobył doświadczenie na pierwszej linii. Jednakże czuł, że to nie wystarczyło, więc zdecydował podjąć się wyzwania i zapisać się na szkolenie aurorskie. Przez kolejne trzy lata mierzył się z najtrudniejszymi zadaniami, aby zdać egzamin na aurora celująco. Po dziś dzień walczy z czarną magią na najwyższym poziomie mimo strzelającego kręgosłupa, a przez to, że pracuje już ponad 20 lat w zawodzie, to z pewnością niejedno widział
Aktualne miejsce pracy: Auror, Biuro Aurorów w Departamencie Przestrzegania Prawa Czarodziejów
Cechy szczególne: —
Rozpoznawalność: Poziom III — nigdy nie zabiegał o popularność ani o bycie w centrum uwagi, ponieważ wystarczało mu to, co miał. Dobrze dogaduje się z większością swoich współpracowników, a wolne chwile spędza w gronie przyjaciół i rodziny

Wskazówki dla Mistrza Gry

Nie mam szczególnych wymagań, bo Julian to postać dość elastyczna. Jestem otwarta na ciekawe pomysły! Nyan
Czarodziejska legenda
O! from what power hast thou this powerful might,
With insufficiency my heart to sway?
Przed dwoma tysiącami lat niewielkie irlandzkie miasteczko Waterford spłynęło krwią okrutnego męża i bezdusznego ojca kobiety, która zbyt wiele wycierpiała z ich rąk. Upiorzyca gnana nienawiścią i pragnieniem zemsty, przez lata dotkliwie karała wiarołomnych kochanków i mężów, aż zasnęła w swym rodzinnym grobowcu. Mieszkańcy co roku w rocznicę jej zgonu kładą na ciężkiej marmurowej płycie krypty rytualny kamień, który ma zapewnić im bezpieczeństwo. Ze szczątkowych zapisków etnologów i lokalnych pieśni, można wywnioskować, że kobieta była użytkowniczką magii. Czy znajdzie się śmiałek, który zdecyduje się zdjąć kamień i pocałunkiem obudzić bladolicą śniącą o ustach czerwonych jak krew?

Dearg Dur
#2
01.12.2024, 21:22  ✶  

Skrytka bankowa


Łącznie zdobytychDo wykorzystania
PD PD

[+]Bonusy
Brak

[+]Przedmioty
Brak

Jesień 1972


Kwartał w trakcie

[+]Dokonania fabularne

[+]Rozliczenia

ŹródłoZmiany w PD
1000
[url=]01.12.24 - Początkowe wydatki-800
— Link do spisu sesji —
Czarodziejska legenda
O! from what power hast thou this powerful might,
With insufficiency my heart to sway?
Przed dwoma tysiącami lat niewielkie irlandzkie miasteczko Waterford spłynęło krwią okrutnego męża i bezdusznego ojca kobiety, która zbyt wiele wycierpiała z ich rąk. Upiorzyca gnana nienawiścią i pragnieniem zemsty, przez lata dotkliwie karała wiarołomnych kochanków i mężów, aż zasnęła w swym rodzinnym grobowcu. Mieszkańcy co roku w rocznicę jej zgonu kładą na ciężkiej marmurowej płycie krypty rytualny kamień, który ma zapewnić im bezpieczeństwo. Ze szczątkowych zapisków etnologów i lokalnych pieśni, można wywnioskować, że kobieta była użytkowniczką magii. Czy znajdzie się śmiałek, który zdecyduje się zdjąć kamień i pocałunkiem obudzić bladolicą śniącą o ustach czerwonych jak krew?

Dearg Dur
#3
01.12.2024, 21:22  ✶  

zebrane odznaki

Twoja postać nie zdobyła jeszcze żadnych odznak. Odznaki możesz zbierać realizując scenariusze, zdobywając mechaniczne osiągnięcia i biorąc udział w wydarzeniach ogłaszanych w dziale szpalta. Sporadycznie mistrzowie gry obdarowują graczy odznakami specjalnymi. Sposoby na ich zdobycie owiane są jednak tajemnicą.
twój stary
I am not the man you knew
I know that you've been waiting
181 cm, ciemne oczy i włosy z siwizną, wąsy

Julián Bletchley
#4
01.12.2024, 21:23  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.04.2025, 20:20 przez Julián Bletchley.)  

pan ałror, czyli samozwańczy ekspert od wszystkiego


[Obrazek: joju1.jpg]

Poznajmy się bliżej


♦ W lustrze Ain Eingarp widzę... despacito
♦ Bogin przyjmuje przy mnie formę... despacito
♦ Amortencja pachnie mi... despacito
♦ Moje ulubione zaklęcie to... protego
♦ Mój patronus przyjmuje formę... despacito coś tu wpiszę
♦ Wróżbiarstwo to coś nie dla mnie...
♦ Czarna magia? Cóż... Znam ją wystarczająco dobrze, aby wiedzieć, że nie warto się z nią spoufalać. Średnio mnie lubią po tamtej stronie.
♦ Za swoje największe osiągnięcie uważam...to, że Jo nie kopnęła mnie w tyłek po pierwszym miesiącu wspólnego mieszkania.
♦ Stoję po stronie... tych, którzy nie mają jak się obronić. Tych, którzy mają coś do stracenia.
♦ Moje serce należy do... Jo. Zawsze Jo.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości




  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa