31.03.2025, 21:17 ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.03.2025, 21:18 przez Icarus Prewett.)
Mimo wszystko, cieszył się, że mógł tym razem nocować u brata. Nie miał wielu okazji na spędzenie z Electrą i Basilem dużej ilości czasu, przez to, że byli oni w nie najlepszych stosunkach z ojcem. Icarus zresztą nie miał łatwo z pracą nad archiwami i historycznymi księgami. A dla ojca przecież uderzenie się w głowę byłoby tylko nędzną wymówką...
– Dobry pomysł z tym makaronem. Ale co do języków... jakim cudem miałbym nagle poznać język, którym się nie posługuję? Nie wydaje mi się to możliwe – skrzyżował ramiona na piersi, gotowy do dyskusji. Po chwili jednak znowu rozbolała go głowa. Chyba nie mógł się przeciążać w ten sposób.
Uznał, że najlepszy będzie teraz dla niego odpoczynek. A może, gdy Basil wyjdzie do kuchni, mógł nawet pogratulować Ellie za aktywność obywatelską i bunt przeciwko tym, którzy faszyzowali w magicznym społeczeństwie. Wiedział, że z jego młodszej siostrzyczki będą ludzie.
Dalszy czas upłynął ich trójce spokojnie. Co nie znaczyło, że się nie sprzeczali... Cóż, to chyba leży w naturze każdego rodzeństwa.
– Dobry pomysł z tym makaronem. Ale co do języków... jakim cudem miałbym nagle poznać język, którym się nie posługuję? Nie wydaje mi się to możliwe – skrzyżował ramiona na piersi, gotowy do dyskusji. Po chwili jednak znowu rozbolała go głowa. Chyba nie mógł się przeciążać w ten sposób.
Uznał, że najlepszy będzie teraz dla niego odpoczynek. A może, gdy Basil wyjdzie do kuchni, mógł nawet pogratulować Ellie za aktywność obywatelską i bunt przeciwko tym, którzy faszyzowali w magicznym społeczeństwie. Wiedział, że z jego młodszej siostrzyczki będą ludzie.
Dalszy czas upłynął ich trójce spokojnie. Co nie znaczyło, że się nie sprzeczali... Cóż, to chyba leży w naturze każdego rodzeństwa.
Koniec sesji