• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Opisy uniwersum i zasady gry Postacie niezależne Postacie mniejszej wagi Owen Vesper (Kierowca Błędnego Rycerza)

Owen Vesper (Kierowca Błędnego Rycerza)
Czarodziejska legenda

Strażnik Tajemnic
#1
23.07.2023, 19:23  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.07.2023, 23:03 przez Eutierria.)  
Owen Vesper
Kierowca Błędnego Rycerza
Owen Vesper jest kierowcą Błędnego Rycerza - czarodziejskiego autobusu, którzy przyjedzie pod twoje drzwi zawsze wtedy, kiedy tego potrzebujesz. Owen stał się niezaprzeczalnym magnesem dla coraz większej liczby osób, które wybierają ten środek transportu. Jego ekstrawagancki styl jazdy, choć nieco szalony, zdaje się działać jak magnes na tłumy, przyciągając wszystkich, którzy pragną doświadczyć przygody i emocji na drodze. W tym szaleństwie kryje się pewna magia, która przyciąga ludzi jak hipnotyzujący taniec. Niewielu wie, że przed przyjęciem nazwiska Vesper, Owen nosił nazwisko Bell i był częścią wędrownego cyrku mugolaków. Powód zmiany i porzucenie cyrku pozostaje w sferze tajemnicy, a jedynymi, którzy są zaznajomieni z tym faktem, są najbliżsi przyjaciele i współpracownicy. Może to właśnie ta aura zagadkowości dodaje Owenowi Vesperowi dodatkowego uroku?
autorstwo: Eutierria
Szelma
Yes, it's dangerous.
That's why it's fun.
Od czego warto zacząć? Ród Yaxley ma w swoich genach olbrzymią krew. Przez to właśnie Geraldine jest dosyć wysoka jak na kobietę, mierzy bowiem 188 cm wzrostu. Dba o swoją sylwetkę, jest wysportowana głównie przez to, że trenuje szermierkę, lata na miotle, biega po lasach. Przez niemalże całe plecy ciągnie się jej blizna - pamiątka po próbie złapania kelpie. Rysy twarzy dość ostre. Oczy błękitne, usta różane, diastema to jej znak rozpoznawczy. Buzię ma obsypaną piegami. Włosy w kolorze ciemnego blondu, gdy muska je słońce pojawiają się na nich jasne pasma, sięgają jej za ramiona, najczęściej zaplecione w warkocz, niedbale związane - nie lubi gdy wpadają jej do oczu. Na lewym nadgarstku nosi bransoletkę z zębów błotoryja, która wygląda jakby lewitowały. Porusza się szybko, pewnie. Głos ma zachrypnięty, co jest pewnie zasługą papierosa, którego ciągle ma w ustach. Pachnie papierosami, ziemią i wiatrem, a jak wychodzi z lasu do ludzi to agrestem i bzem jak jej matka. Jest leworęczna.

Geraldine Yaxley
#2
12.06.2024, 12:56  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.06.2024, 11:51 przez Geraldine Yaxley.)  
Połączyła ich kiedyś dwutygodniowy romans. Nawet Geraldine Yaxley nie była w stanie oprzeć się urokowi Owena. Wiedziała, że łamie damskie serca, jednak nieszczególnie jej to przeszkadzało. Chciała skorzystać z okazji i sprawdzić, czy faktycznie jest taki tajemniczy, jaki się wydaje. Niestety nie udało jej się dowiedzieć o nim praktycznie nic, ale przynajmniej zaliczyła całkiem udane dwa tygodnie życia w jego towarzystwie, kiedy rzadko opuszczali sypialnię. Rozeszli się w zgodzie, Gerry darzy go sympatią, wierzy w to, że kiedyś uda się jej wycignąć z niego nieco tajemnic.
Czarny Kot
Let me check my
-Giveashitometer-.
Nope, nothing.
Wysoki, dobrze zbudowany, z mięśniami rysującymi się pod niezdrowo białą skórą z fioletowymi żyłami. Czarne, krótsze włosy roztrzepane w nieładzie, z opadającymi na oczy kosmykami. Czarne oczy - jak sama noc. Śmiertelna bladość skóry wpadająca w szarość, fioletowe żyły. Czarna skóra, czarne spodnie, czarna dusza, czarne życie.

Sauriel Rookwood
#3
14.06.2024, 23:11  ✶  
Nienawidzę chuja, bo ukradł mi wizerunek bo podbiłem mu kiedyś oko. To było bardzo personalne, chciał mnie wyrzucić z autobusu. I co z tego, że zarzygałem i zakrwawiłem mu siedzenie? Regulamin Błędnego Rycerza tego nie zabrania, przypierdolił się bezpodstawnie.


[Obrazek: klt4M5W.gif]
Pijak przy trzepaku czknął, równo z wybiciem północy. Zogniskował z trudem wzrok na przyglądającym mu się uważnie piwnicznym kocurze.
- Kisssi... kisssi - zabełkotał. - Ciiicha noooc... Powiesz coś, koteczku, luzkim goosem?
- Spierdalaj. - odparł beznamiętnie Kocur i oddalił się z godnością.
Jim
The Lightbringer in the streets,
Delightbringer in the sheets
Pożoga gorejąca w niebieskich oczach (he's always in heat!!) i figlarne iskierki ognia: te igrające w jego spojrzeniu – zawsze zbyt intensywnym, jak u męczennika przeżywającego ekstazę – i te pośród zmierzwionych wiatrem blond włosów, w których blask pochodni wydobywa rudawe refleksy świetlne. Pod opuszkami wiecznie poparzonych palców czai się obietnica płomieni. Sam jest niczym żyjący płomień, z ruchami, w których tkwi niewymuszona pewność siebie – ale i swego rodzaju nieprzewidywalność. Ogień otula tego postawnego (1,80 m) mężczyznę równie szczelnie, co płaszcz bożej łaski, i tylko woń kościelnych kadzideł potrafi zamaskować towarzyszący mu zawsze swąd dymu i zapach benzyny. Podstawowe wyposażenie Jima obejmuje: uśmiech cherubina z renesansowych obrazów, bardzo charakterystyczny, wyjątkowo głęboki głos, w którym przebrzmiewają nuty irlandzkiego akcentu, starą podręczną biblię, elegancki komplet składający się z białej koszuli, dopasowanych spodni, kamizelki i niewielkiego noża od Flynna (all removable) oraz drewnianego krzyżyka (NOT REMOVABLE), a także chęć zbawienia całego świata (w butonierce).

The Lightbringer
#4
27.01.2025, 20:10  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.01.2025, 20:24 przez The Lightbringer.)  
Wyrzuty sumienia dręczyły Jima od czasu pamiętnego wypadku drogowego, który miał miejsce podczas przeprowadzki cyrku z Little Hangleton do Londynu. W końcu to on siedział za kółkiem, kiedy wóz cyrkowy zderzył się z Błędnym Rycerzem! Chcąc zadośćuczynić Bogu i bliźnim, próbował na spokojnie wyjaśnić Owenowi całą sytuację, gotów przysięgać przed nim z ręką na Biblii – lub na kodeksie drogowym, w zależności od tego, co preferowałby Owen – że wszystko to było wynikiem tajemniczej aberracji w czasie i przestrzeni, której padli ofiarą on i jego siostra, The Linnet.

Niestety, Owen w to nie uwierzył, a kiedy już skończył wydzierać się na Jima, że ten próbuje zasabotować jego karierę – wzgardziwszy przywieszką ze świętym Krzysztofem, którą Jim chciał mu wręczyć w ramach przeprosin – wlepił mu dożywotni ban na podróże Błędnym Rycerzem.

Jim wciąż jednak wspomina Owena w swoich modlitwach.


gniew mój wybuchnie
jak ogień będzie płonął
i nikt nie zdoła go zgasić
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości




  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa