• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Scena główna Ulica Śmiertelnego Nokturnu Podziemne Ścieżki v
1 2 Dalej »
[14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte

[14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte
Harpagan
Śnisz, a ja jestem twoim koszmarem
Długie blond włosy, lekko falowane, zwykle są rozpuszczone. To, co przykuwa uwagę to nienaturalne, srebrne oczy oraz wędrujący srebrny rumień na prawej ręce - objaw srebrzycy. Sylwetka szczupła, zwykle odziana w dobrej jakości ubrania, podkreślające talię i długie nogi. Piegi na nosie i policzkach dodają jej uroku, ale lwia zmarszczka pojawiająca się na czole świadczy o tym, że kobieta często się denerwuje. Ma około 170 cm wzrostu.

Charlotte Mulciber
#23
13.10.2025, 23:10  ✶  
Rozsierdzona to było mało powiedziane - chociaż czy istniało mocniejsze słowo, które opisywałoby stan, w którym aktualnie się znalazła? Może to jednak było odpowiednie, bo w sumie to jeszcze nie rzucała przedmiotami (ten pet się nie liczył, zasłużył na to), a wyglądała na taką, która była do tego zdolna. Całe szczęście, że przyznał się jej tylko do poszukiwanym przez tę całą szefową Biura Aurorów, bo gdyby wysprzęglił się z bycia śmierciożercą, to by go chyba ukatrupiła. Nie dlatego, że się nie zgadzała z ich ideologią ale dlatego, że pierdolce nie patrzyły, gdzie strzelają fajerwerkami.
- A czy ja cię o to, kurwa, proszę? - zapytała zimno, odwracając się w jego stronę. - Nawet mi to przez myśl nie przeszło, co ty możesz o nas wiedzieć, wy pewnie razem przy kolacyjkach suszycie te małe główki nieszczęsnych sierot, czy skąd wy tam je bierzecie, i plotkujecie sobie przy herbacie z imbirem.
Palnęła, chociaż w sumie nie wiedziała, jak to było u Borginów. Ale chyba nie tak źle jak u Mulciberów, co? U nikogo chyba nie było aż tak źle, jak u nich. A przynajmniej u niej, bo reszta pewnie się bawiła doskonale na powierzchni. Może jednak popełniła błąd, że wybrała najtańsze lokum, które akurat było na Nokturnie? Może wtedy by to wszystko wyglądało inaczej?
- Nie znam się na rzucaniu klątw. Co najwyżej mogę mu ptasie gówno podrzucić do biura, ciekawe co na to jego sekretariat - kim on tam był, w tym Ministerstwie? Chuj wie, ale pewnie ci, którzy grzebali im w listach, nie byliby zadowoleni, wsadzając łapska w ptasie odchody.

Charlotte chwyciła za chusteczkę i zamiast wytrzeć oczy, po prostu przyłożyła do przedramienia. Opadła ciężko na kanapę, unikając wzroku mężczyzny. No, łatwo było ją sprowokować, ale to trzeba było wiedzieć, gdzie uderzyć, a jebaniec uderzył w te dwie struny, które były wrażliwsze niż kobieta przed okresem. Miał talent, to trzeba było mu przyznać.
- Jebał go pies - wyburczała, uspokajając się trochę. - Dzięki, ale poradzę sobie. Może nie wyglądam, ale mam koleżanki, które mają kawałek podłogi.
Odpowiedziała z przekąsem, sięgając po szklankę. Dopiła wódkę, a potem pomachała pustym szkłem przed oczyma Stanleya.
- Dolejesz? Proszę- ostatnie słowo przeciągnęła słodko, a potem zachichotała.

No pierdolnięta, dopiero co fajkami po pokoju rzucała.

[b]- Słodki jesteś, ale nie. Lepsi od ciebie próbowali. Nie ma na to lekarstwa, tylko maści i eliksiry, które niwelują swędzenie na chwilę. Swoją drogą DZIĘKUJĘ, bo to jest akurat twoja wina
- wskazała na niego oskarżycielsko papierosem. - Gdy się denerwuję albo stresuję, coś w moim organizmie szwankuje i zaczyna mnie swędzieć. Ugryzł cię kiedyś w podeszwę stopy komar? Drapiesz się i drapiesz, ale to takie miejsce, że nie czujesz ulgi nawet gdy rozerwiesz skórę i dokopiesz się do krwi.
Lotte przetarła twarz dłonią, rozmazując wilgotny makijaż oczu. Panda.
- Myślisz, że gdybym ja nie znała ludzi, którzy znają ludzi, to nadal bym się tu panoszyła jak smród po gaciach? - zapytała w końcu nadzwyczaj spokojnie, tak jakby cały stres minionych dni uleciał z niej w ciągu tego krótkiego, acz gwałtownego wybuchu. Nagle poczuła się tak najzwyczajniej w świecie zmęczona. - Mam metę. Ale to nie to samo, co własny kąt.
Wyjaśniła pokrótce, wzruszając ramionami. Lubiła mieć coś swojego, taki maciupki azyl, gdzie mogła zawinąć się w koc niczym naleśnik i po prostu zamknąć oczy, bez obawy o to, że coś wyskoczy zza rogu.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Podsumowanie aktywności: Stanley Andrew Borgin (3796), Pan Losu (42), Charlotte Mulciber (4005)




Wiadomości w tym wątku
[14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 12.10.2025, 20:13
RE: [14 IX 1972, Głębina] - przez Pan Losu - 12.10.2025, 20:13
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 12.10.2025, 21:03
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 12.10.2025, 21:30
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 12.10.2025, 21:41
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 12.10.2025, 21:53
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 12.10.2025, 22:04
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 12.10.2025, 22:25
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 12.10.2025, 22:44
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 12.10.2025, 23:01
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 13.10.2025, 10:10
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 13.10.2025, 16:32
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 13.10.2025, 16:57
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 13.10.2025, 18:18
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 13.10.2025, 20:49
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 13.10.2025, 21:08
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 13.10.2025, 21:19
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 13.10.2025, 21:31
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 13.10.2025, 21:46
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 13.10.2025, 22:01
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 13.10.2025, 22:18
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Stanley Andrew Borgin - 13.10.2025, 22:51
RE: [14 IX 1972, Głębina] Na tej ziemii, pod tym niebiem | Stanley & Charlotte - przez Charlotte Mulciber - 13.10.2025, 23:10

  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa