03.11.2024, 13:44 ✶
Mona wydawała się drżeć od emocji, a Icarus nie chciał jej doprowadzać do jeszcze większej rozpaczy. Chciał, żeby była szczęśliwa, pragnął należeć do niej i czynić każdy jej dzień sielanką. Tak jakby do tego został stworzony. Czy bogowie z niego kpili, czy może ślepy los skazał go na tą niemożliwość? Autorytet zabraniał mu ją kochać, a to sprawiało, że chyba nawet kochał ją jeszcze bardziej. Czy to było logiczne?
— Wiedziałem. W głębi serca, nawet jeśli wydaje się to z mojej strony samolubne — sam wypowiadał te słowa z trudem. — Serce mówiło mi, że wciąż mnie kochasz, a umysł stał po stronie mojego ojca. Ale to w sercu tkwi odwaga... i możność poczucia tego nie w smutku i samotności, lecz razem z tobą, Mono, w szczęściu.
Zauważył, że muzyka powoli dobiegała końca. Tyle, że teraz wiedział, co robić. Umysł nareszcie zgodził się z sercem. A może został przez nie opanowany? To się nie liczyło, nie w tej chwili, gdy trzeba było postępować szybko.
— Idź się przewietrzyć, do ogrodu. Ja za chwilkę do ciebie dołączę — powiedział konspiracyjnym szeptem. Musieli przecież zachować pozory... Choć na szczęście lady Selwyn była zbyt zajęta żywą rozmową z lady Shafiq. Icarus miał nadzieję, że na chwilę zapomniała o swojej podopiecznej.
— Wiedziałem. W głębi serca, nawet jeśli wydaje się to z mojej strony samolubne — sam wypowiadał te słowa z trudem. — Serce mówiło mi, że wciąż mnie kochasz, a umysł stał po stronie mojego ojca. Ale to w sercu tkwi odwaga... i możność poczucia tego nie w smutku i samotności, lecz razem z tobą, Mono, w szczęściu.
Zauważył, że muzyka powoli dobiegała końca. Tyle, że teraz wiedział, co robić. Umysł nareszcie zgodził się z sercem. A może został przez nie opanowany? To się nie liczyło, nie w tej chwili, gdy trzeba było postępować szybko.
— Idź się przewietrzyć, do ogrodu. Ja za chwilkę do ciebie dołączę — powiedział konspiracyjnym szeptem. Musieli przecież zachować pozory... Choć na szczęście lady Selwyn była zbyt zajęta żywą rozmową z lady Shafiq. Icarus miał nadzieję, że na chwilę zapomniała o swojej podopiecznej.