Szkoda została już wyrządzona, patrząc na stan ogrodu i unoszący się w powietrzu dym. Oberwał zwłaszcza żywopłot, a przypalona figura wyłaniająca się spośród roślin przywodziła na myśl ofiary pożarów, które były wynoszone przez ratowników z płonących budynków. Ile to śledztw w podobnych sprawach przewinęło się przez Brygadę... Erik pokręcił głową, skupiając się na tym, co było tu i teraz, zamiast wracać do przeszłości.
— A więc raport z tego dla Brenny i Patricka też napiszesz sama?...! — zawołał, podnosząc lekko głos, co by jego słowa były lepiej zrozumiałe.
Nie był przełożonym swojej siostry, zarówno w pracy, jak i w Zakonie Feniksa, toteż uważał, że nie powinien się za mocno wtrącać w proces szkolenia panny Wood, jednak martwiło go to, że z zamiast oficjalnych regulacji i pracy zespołowej, Heather zdawała się czerpać przede wszystkim z zachowania jego siostry. A te - chociaż zazwyczaj profesjonalne - do najzdrowszych raczej nie należało. I kto wie, czy z czasem nie zostanie okupione czymś więcej niż czas i nerwy.
To jednak nie było miejsce ani odpowiedni czas na to, aby wdawać się w sprzeczkę. Zwłaszcza że Brenna najwidoczniej była zajęta doprowadzaniem do porządku innego kryzysu na terenie posiadłości, skoro właśnie teraz nie walczyła z żywiołem lub...
W tym momencie powietrze przeszył krzyk Thomasa, a Longbottom ruszył śladem Menodory i teleportował się do przedsionka. Obrócił się na pięcie, przymykając na moment oczy, gdy nagle znalazł się w innym miejscu. Dotarł do Figga tuż po Dorze, przyglądając się z niepokojem zawieszonemu w powietrzu trupowi. Zagwizdał cicho, zerkając na Thomasa, czy ten, aby na pewno ma pełną kontrolę nad zaklęciem.
— Myślicie, że zwykłe Rozproszenie wystarczy, czy powinniśmy z nim zrobić coś ekhm innego? — rzucił, pocierając jedną dłonią o drugą, nie zdejmując wzroku z trupa. Bądź co bądź, był to wytwór Lydii, a skoro nie wiedzieli, co się teraz z nią działo i jak była połączona z truposzem... To była trochę loteria.
❝On some nights, the moon thinks about ramming into Earth,
slamming into civilization like some kind of intergalactic wrecking ball.
On other nights, it's pretty content just to make werewolves.❞