• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Korespondencja v
1 2 3 4 5 6 Dalej »
Sowa A. Greengrass

Sowa A. Greengrass
Szelma
Yes, it's dangerous.
That's why it's fun.
Od czego warto zacząć? Ród Yaxley ma w swoich genach olbrzymią krew. Przez to właśnie Geraldine jest dosyć wysoka jak na kobietę, mierzy bowiem 188 cm wzrostu. Dba o swoją sylwetkę, jest wysportowana głównie przez to, że trenuje szermierkę, lata na miotle, biega po lasach. Przez niemalże całe plecy ciągnie się jej blizna - pamiątka po próbie złapania kelpie. Rysy twarzy dość ostre. Oczy błękitne, usta różane, diastema to jej znak rozpoznawczy. Buzię ma obsypaną piegami. Włosy w kolorze ciemnego blondu, gdy muska je słońce pojawiają się na nich jasne pasma, sięgają jej za ramiona, najczęściej zaplecione w warkocz, niedbale związane - nie lubi gdy wpadają jej do oczu. Na lewym nadgarstku nosi bransoletkę z zębów błotoryja, która wygląda jakby lewitowały. Porusza się szybko, pewnie. Głos ma zachrypnięty, co jest pewnie zasługą papierosa, którego ciągle ma w ustach. Pachnie papierosami, ziemią i wiatrem, a jak wychodzi z lasu do ludzi to agrestem i bzem jak jej matka. Jest leworęczna.

Geraldine Yaxley
#21
05.02.2025, 21:21  ✶  

OK. Zaraz będę. Sam tego chciałeś.

Dama z Lumos
Kasztanowe włosy zwykle ma ciasno spięte, odsłaniając bladą, trochę piegowatą twarz. Oczy ma jasne, o uważnym spojrzeniu. Około metr sześćdziesiąt dziewięć wzrostu.

Florence Bulstrode
#22
13.03.2025, 09:28  ✶  
Liścik przekazano ci jakiś czas po pogrzebie.
Był bardzo krótki.
Oboje wiemy, że osobno nie będziecie szczęśliwi, Ambroise Greengrassie.
Wallflower
Please forgive me if I don't talk much at times.
It's loud enough in my head.

Prudence jest szczupłą kobietą, która mierzy 163 centymetry wzrostu. Ubiera się raczej niezbyt kontrowersyjnie, schludnie, miesza się z tłumem. Wybiera stonowane kolory. Jej włosy są długie, proste w odcieniu czekoladowego brązu, często wiąże je w kok na czubku głowy. Oczy ma jasnobrązowe. Zapach, który wokół siebie roztacza to głównie woń kojarząca się ze szpitalem, lub medykamentami, jednak przebijają się przez nią owocowe nuty - głównie truskawki.

Prudence Bletchley
#23
18.03.2025, 00:59  ✶  
08.09.1972, Londyn

Ambroise,
nie musisz udawać, że jestem Ci droga - wiem, że nie jestem.
Co zaś tyczy się naszych wspólnych spraw, wiesz, że znajdę dla Ciebie chwilę.
Napisz tylko kiedy masz czas, spróbuję się dostosować.

Pozdrawiam,

Prudence
Landrynka
She could make hell feel just like home.
Można ją przeoczyć. Mierzy 152 centymetry wzrostu, waży niecałe pięćdziesiąt kilo. Spoglądając na nią z tyłu... można myśleć, że ma się do czynienia z dzieckiem. Buzię ma okrągłą, wiecznie uśmiechnięte usta często muśnięte błyszczykiem, bystre zielone oczy. Nos obsypany piegami, które latem zwracają na siebie uwagę. Włosy w kolorze słomy, opadają jej na ramiona, kiedy słońce intensywniej świeci pojawiają się na nich jasne pasemka. Ubiera się w kolorowe rzeczy, nie znosi nudy i szarości. Głos ma przyjemny dla ucha, melodyjny. Pachnie pączkami i domem.

Nora Figg
#24
18.03.2025, 01:20  ✶  
Londyn, 26.08.1970

Roise,

Tak, dostałam list. Wybieram się na spotkanie. Nie musisz się fatygować. Thomas mnie podrzuci.


Dziękuję bardzo za chęci,

Norka
Wallflower
Please forgive me if I don't talk much at times.
It's loud enough in my head.

Prudence jest szczupłą kobietą, która mierzy 163 centymetry wzrostu. Ubiera się raczej niezbyt kontrowersyjnie, schludnie, miesza się z tłumem. Wybiera stonowane kolory. Jej włosy są długie, proste w odcieniu czekoladowego brązu, często wiąże je w kok na czubku głowy. Oczy ma jasnobrązowe. Zapach, który wokół siebie roztacza to głównie woń kojarząca się ze szpitalem, lub medykamentami, jednak przebijają się przez nią owocowe nuty - głównie truskawki.

Prudence Bletchley
#25
18.03.2025, 01:32  ✶  
08.09.1972, Londyn

Ambroise,
nerwów? Ja? Ciebie?
Chyba do reszty Cię pomyliło.
Naprawdę nie chcesz znać wersji drugiej strony.
Akurat mam dzisiaj wolne, Cornelius musi być smutny, bo nie ma mnie w biurze, więc pasuje.

Do zobaczenia,

Prudence
Wallflower
Please forgive me if I don't talk much at times.
It's loud enough in my head.

Prudence jest szczupłą kobietą, która mierzy 163 centymetry wzrostu. Ubiera się raczej niezbyt kontrowersyjnie, schludnie, miesza się z tłumem. Wybiera stonowane kolory. Jej włosy są długie, proste w odcieniu czekoladowego brązu, często wiąże je w kok na czubku głowy. Oczy ma jasnobrązowe. Zapach, który wokół siebie roztacza to głównie woń kojarząca się ze szpitalem, lub medykamentami, jednak przebijają się przez nią owocowe nuty - głównie truskawki.

Prudence Bletchley
#26
18.03.2025, 11:52  ✶  
08.09.1972

Im mniej wiesz, tym śpisz spokojniej.


Spotkajmy się o 16.


PS. Wiem, że on jest stworzony do większych rzeczy, ale nic mu się nie stanie, jak raz będzie musiał sam ją sobie zaparzyć.
Prudence
Albo Roman
Przygrzewają, odgrzewają
Potem wody dolewają
To zupa Romana
Wysoki - mierzy 193 cm. Elegancki, wyprostowany, z reguły z pogodnym uśmiechem na twarzy, ale często można również spotkać niecne ogniki w jego oczach, szczególnie kiedy przebywa w towarzystwie zaprzyjaźnionych sobie osób. Oczy szaroniebieskie, włosy ciemnobrązowe. Cechuje go nieskazitelnie gładka skóra, bez jakichkolwiek niedoskonałości. Nie uświadczy żadnych blizn. Ubiera się elegancko, zawsze adekwatnie do sytuacji. Bywa, że w jego towarzystwie kręci się biały, puchaty kot.

Romulus Potter
#27
23.03.2025, 01:07  ✶  
odpowiedź przyszła zaskakująco szybko

8 września 1972 roku, Londyn

Rose,
Pierdnij trzy razy, ale potężnym fetorem. Najlepiej zjedz fasolę od ciotki Ulki, ale to taką podwójną porcję. Będzie idealnie. Następnie okręć się osiem razy w prawą stronę, a następnie trzynaście w lewo. I cyk!

Podziałało? Jeśli siedzisz zakołowany w syfie, to potwierdzenie, że działa listownie.

Nie ma za co,

R.
Albo Roman
Przygrzewają, odgrzewają
Potem wody dolewają
To zupa Romana
Wysoki - mierzy 193 cm. Elegancki, wyprostowany, z reguły z pogodnym uśmiechem na twarzy, ale często można również spotkać niecne ogniki w jego oczach, szczególnie kiedy przebywa w towarzystwie zaprzyjaźnionych sobie osób. Oczy szaroniebieskie, włosy ciemnobrązowe. Cechuje go nieskazitelnie gładka skóra, bez jakichkolwiek niedoskonałości. Nie uświadczy żadnych blizn. Ubiera się elegancko, zawsze adekwatnie do sytuacji. Bywa, że w jego towarzystwie kręci się biały, puchaty kot.

Romulus Potter
#28
23.03.2025, 01:45  ✶  

Jeśli chodzi o uszkodzone penisy, to nie ma mnie w domu. Wyjechałem do Szwajcarii rowerem przez Ocean Indyjski, więc trochę to potrwa. Rower to taki mugolski wynalazek, więc naprawdę długo to potrwa.

Wrócę, kiedy wyzdrowiejesz.

Do zobaczenia później,

R.
Albo Roman
Przygrzewają, odgrzewają
Potem wody dolewają
To zupa Romana
Wysoki - mierzy 193 cm. Elegancki, wyprostowany, z reguły z pogodnym uśmiechem na twarzy, ale często można również spotkać niecne ogniki w jego oczach, szczególnie kiedy przebywa w towarzystwie zaprzyjaźnionych sobie osób. Oczy szaroniebieskie, włosy ciemnobrązowe. Cechuje go nieskazitelnie gładka skóra, bez jakichkolwiek niedoskonałości. Nie uświadczy żadnych blizn. Ubiera się elegancko, zawsze adekwatnie do sytuacji. Bywa, że w jego towarzystwie kręci się biały, puchaty kot.

Romulus Potter
#29
25.03.2025, 11:17  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.03.2025, 11:17 przez Romulus Potter.)  
Rose,
Myślałem, że poprzednie listy uświadomiły Ci, że LISTOWNIE NIC NIE WSKÓRAM.

Jeśli potrzebujecie terapii dla par - proponuję spotkanie we trójkę.

Jeśli macie do przerobienia sprawy z dzieciństwa - to też damy radę.

PO PROSTU NIE ZAWALAJCIE MNIE WYJCAMI, BO OGŁUCHNĄĆ MOŻNA!!!

Geraldine ma taki skrzeczący głos, kiedy się wścieka, ale BŁAGAM, nie mów jej tego. Nie ze wszystkiego musisz się jej spowiadać.

Z wyrazami nadziei i wiary w tępego druha,

R.

PS. Longbottom to Twój problem. To, że jesteś debilem, jest nieuleczalne. Po prostu mierz się ze skutkami swojego niedorozwoju.
Tło narracyjne
koniecpsot1972
zasady korzystania
rzuty kością
Czarodziej nieznanego statusu krwi, będący baśniopisarzem oraz autorem książki Baśnie Barda Beedle'a. Żył w XV wieku, ale większość jego życia pozostaje dla nas tajemnicą.

Bard Beedle
#30
03.06.2025, 00:39  ✶  
Trondheim, 10.09.1972


Szanowny Panie Greengrass,


Z przykrością informujemy, że planowana na dni 18–21 września 1972 r. konferencja pt. „Nowe odkrycia magibotaniczne i ich znaczenie dla współczesnej medycyny”, mająca odbyć się w Trondheim, zostaje przesunięta na późniejszy termin.


Decyzja ta została podjęta w związku z niepokojącymi wydarzeniami mającymi obecnie miejsce na terenie Wielkiej Brytanii, które skutkują licznymi odwołaniami wystąpień ze strony zaproszonych prelegentów, pochodzących z tego regionu. Zważywszy na międzynarodowy charakter konferencji, wysoki poziom merytoryczny oraz wagę planowanych prezentacji, uznaliśmy, iż przesunięcie wydarzenia leży w najlepiej pojętym interesie uczestników i prelegentów.


Nowy termin konferencji zostanie ogłoszony nie później niż na początku października br. O wszelkich zmianach będą Państwo informowani na bieżąco. Wszelkie szczegóły organizacyjne, w tym kwestie zakwateowania i udziału, zostaną przekazane Państwu niezwłocznie po ich ustaleniu.


Z góry dziękujemy za Pańską wyrozumiałość i liczymy na dalsze zainteresowanie wydarzeniem. Pozostajemy także do Pańskiej dyspozycji.


Z poważaniem,
Komitet Organizacyjny Konferencji
Trondheim, Norwegia

Bard wykorzystywany przez: @Cornelius Lestrange
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Strony (7): « Wstecz 1 2 3 4 5 … 7 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa