• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Korespondencja v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej »
Poczta Atreusa

Poczta Atreusa
Królowa Nocy
some women are lost in the fire
some women are built from it
Ma długie do pasa, bardzo ciemnobrązowe (prawie czarne) włosy. Te, zwykle rozpuszczone lub spięte jakąś spinką, okalają owalną twarz o oliwkowej karnacji, skąd spoglądają spokojne, brązowe oczy. Nie jest przesadnie wysoka, mierzy 167 cm wzrostu i jest stosunkowo szczupła. Swoje bardzo kobiece kształty lubi podkreślać ubiorem. W ostatnim czasie często wybiera eleganckie spodnie i nie mniej drogie koszule w nie wpuszczane, oraz pantofelki na cienkiej szpilce – a wszystko najczęściej w czerni. W pracy obowiązkowo nosi przepisowy mundur aurora. Lubi się malować, choć stara się to robić stonowanie; najczęściej wybiera przydymienie i podkreślenie oczu i rzęs, czerwoną szminkę na ustach i bordo na paznokciach. Nie nosi zbyt dużo biżuterii: czasami jakieś kolczyki czy bransoletki, prawie zawsze ma na sobie wisiorek z zawieszką w kształcie róży z drobnym kamyczkiem, za to nigdy nie ma pierścionków. Ciągnie się za nią mgiełka delikatnych perfum – o ciepłej nucie drzewa sandałowego, konwalii, wanilii i cytrusów.

Victoria Lestrange
#141
18.04.2025, 21:33  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.04.2025, 21:35 przez Victoria Lestrange.)  
Samolocik w biurze aurorów rzucony w tył głowy Atreusa

20.07.1972, Londyn

Wyglądasz mi na człowieka, któremu nie brak wyobraźni, więc wyimaginuj sobie teraz jak wywracam oczami tak bardzo, że widzę swoją czaszkę od wewnątrz.

Jak mamy szukać śmierdziela z limbo to sobie równie dobrze możemy szukać igły w sianie, albo ogłady u Stanleya. W takim razie proponuję odwołać akcję: egzorcyzmy na ludziach. No chyba że tych dwóch co stali jak kołki są teraz w Lecznicy Dusz na jakimś oddziale dla odlepionych od rzeczywistości, ale bez śmiesznych szlafroczków… Ale to by było zbyt proste.


Za dużo czasu spędzasz z Alkiem

Vivienne
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#142
24.04.2025, 23:49  ✶  
13.07.72

Atreusie,

próbuję odszukać w tej informacji pociechy, ale oboje zdajemy sobie sprawę z tego, że pani Macmillan nie należy w chwili obecnej do osób poczytalnych, mogących odpowiadać za swoje słowa. Pamiętaj, że nie możemy traktować jej założeń jako pewnika. Nie chcę Cię dołować, jedynie poszukuję w całym tym szaleństwie zdrowego podejścia. Z jakiego powodu chcesz wpłynąć na decyzję uzdrowicieli, którzy umieścili ją w izolatce?

C. Bones


there is mystery unfolding
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#143
25.04.2025, 20:04  ✶  
7.09
Zrobiłam go specjalnie dla ciebie i już szykuję liścik z oświadczynami dla Stanleya, zanim mnie ubiegniesz.

Do liściku dołączono wycięty wynik testu


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#144
25.04.2025, 20:11  ✶  
7.09

Anthony jest zaręczony, a mnie i Stanleya łączy specjalna więź.
Nie. Gdybym szukała żony, po prostu oświadczyłabym się Victorii.


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#145
25.04.2025, 20:25  ✶  
8.09 (rano)

Nie, w przypadku Flintów pierwszy byłby jej brat.
Głośne sprzeciwianie się działalności terrorystycznej i szerokie grono przyjaciół bywa źle widziane.
Wiesz, że czasem dajesz bardzo sprzeczne sygnały? Na szczęście już przygotowałam liścik dla Stanleya z wynikami mojego testu, ma do niego trafić zwrotną sową, gdy tylko przyjdzie kolejny anonim.


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#146
18.05.2025, 22:50  ✶  
13.07.72

Atreusie,

Niepoczytalność nie oznacza wcale, że jej słowa nie mogą brzmieć wiarygodnie. Wielu da się spotkać ludzi, którzy z pełnym przekonaniem o ponadprzeciętnym stanie swojej wiedzy wprowadzą Cię w błąd.

Orzeczenie o jej stanie zostało wystawione przez Wizangamot. Przed nim też pani Macmillan stanie jeżeli okaże się, iż jej stan jest częścią jakiejś manipulacji.

C. Bones


there is mystery unfolding
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#147
06.06.2025, 23:06  ✶  
Papierowy samolocik wpadł kilka godzin po twoim przyjęciu do Munga.

Noga nie odpadła?
B.


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Czarodziejska legenda
O! from what power hast thou this powerful might,
With insufficiency my heart to sway?
Przed dwoma tysiącami lat niewielkie irlandzkie miasteczko Waterford spłynęło krwią okrutnego męża i bezdusznego ojca kobiety, która zbyt wiele wycierpiała z ich rąk. Upiorzyca gnana nienawiścią i pragnieniem zemsty, przez lata dotkliwie karała wiarołomnych kochanków i mężów, aż zasnęła w swym rodzinnym grobowcu. Mieszkańcy co roku w rocznicę jej zgonu kładą na ciężkiej marmurowej płycie krypty rytualny kamień, który ma zapewnić im bezpieczeństwo. Ze szczątkowych zapisków etnologów i lokalnych pieśni, można wywnioskować, że kobieta była użytkowniczką magii. Czy znajdzie się śmiałek, który zdecyduje się zdjąć kamień i pocałunkiem obudzić bladolicą śniącą o ustach czerwonych jak krew?

Dearg Dur
#148
23.06.2025, 22:09  ✶  

—11/09/72—




Londyn, 11.09.72


Szanowny Panie Bulstrode,
dziękuję za słowa troski i pamięć o ustalonym spotkaniu. Pani Avery pragnie przeprosić za całe zamieszanie nie chcąc nadwyrężać cennego czasu działających na terenie Anglii służb w kryzysie, który dotknął nas wszystkich. Prosi, aby uznali Państwo jej prośbę za niebyłą.

Osobiście jestem zdania, że niektóre sprawy winny być priorytetem i wyrażam ubolewanie, że nasze kalendarze nie pozwoliły nam na szybsze spotkanie nim nastał ten okrutny czas, w którym każdy, bez względu na pochodzenie, winien się bać.
Liczę, że i na Pana zdrowiu ostatnie dni nie odcisnęły się w znaczący sposób i życzę powodzenia w każdych działaniach, które w szlachetności serca zdecyduje się Pan podjąć.


Julius Whittaker

Odpowiedź na ten list


Minimalne zainteresowanie sprawą w otoczeniu Averych, daje Ci dostęp do tej plotki

Dama z gramofonem
Lorka, Lorka, pamiętasz lato ze snów,
gdy pisałaś "tak mi źle" ?
Prędzej ją usłyszysz niż dostrzeżesz. Jej przybycie zwiastuje stukot obcasów i szelest ciągnącej się po posadzce szaty. Ma 149 cm wzrostu (już w kilkucentymetrowych szpilkach - bez nich: +/- 144 cm!), ile waży to jej słodka tajemnica. Włosy ciemnobrązowe, po rozpuszczeniu sięgające jej do pasa. Ma trudne do ujarzmienia loki. Oczy w nienaturalnym, kobaltowym kolorze. Urodę ma bardzo klasyczną, pachnie drogimi perfumami o zapachu jaśminu. Nie wygląda jakby ubierała się w sekcji dziecięcej u Madame Malkin. Jej ubrania są dopasowane, pasują zazwyczaj do okazji i miejsca. Jeśli jakimś cudem nosi szaty z krótkim rękawem na wewnętrznej stronie jej lewego ramienia można zobaczyć mały magiczny tatuaż przedstawiający koronę. Zapytana o to macha ręką tłumacząc "ot błędy młodości" Ułożona, kulturalna, chociaż pierwsza dzień dobry na ulicy nie powie.

Lorien Mulciber
#149
26.06.2025, 11:04  ✶  
12.09.1972, West Yorkshire

Drogi Atreusie,
Z ogromnym smutkiem przyjęłam wiadomość o śmierci  Twojej siostry. Trudno znaleźć słowa pocieszenia w obliczu tak wielkiej straty, lecz chcę, żebyś pamiętał, iż jestem z Tobą myślami i sercem. Gdybyś potrzebował czegokolwiek - wiesz, gdzie mnie znaleźć.
Proszę przyjmij moje najszczersze kondolencji i ten drobny upominek - błagam nie uznaj go za niestosowny, bo choć okazja nie sprzyja podarkom, mam nadzieję, że przyniesie Ci odrobinę pocieszenia.

Z wyrazami miłości,
Lorien
Do listu dołączona była stara płyta gramofonowa z utworami Franza Schuberta.
Czarodziej
Każde drzewo, to okruch wieczności.
Szczupła, wysoka dziewczyna (175 cm) o długich ciemnych włosach i dużych, niebieskich oczach. Na pierwszy rzut oka miła i dobrze wychowana, z nienagannymi manierami i pięknym, przyjemnym uśmiechem.

Roselyn Greengrass
#150
26.06.2025, 11:08  ✶  
14.09.1972, Dolina Godryka

Atreusie,

przyjmij moje najszczersze kondolencje. Żadne słowa nie będą w stanie ulżyć Ci w tragedii, która Cię spotkała. Wiem, że nie zawsze było nam po drodze, jednak jeżeli byś czegoś potrzebował: na uspokojenie, na sen czy po prostu porozmawiać, służę pomocą. Nie znałam Florence, jednak słyszałam o niej wiele dobrego i żadnego złego słowa. Była wspaniałą kobietą i tak zostanie zapamiętana.

Roselyn
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Strony (17): « Wstecz 1 … 13 14 15 16 17 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa