• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Poza schematem Reszta świata i wszechświata v
1 2 Dalej »
[17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed

[17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed
a guy who knows a guy
Ojciec Wirgiliusz uczył dzieci swoje,
a miał ich wszystkich sto dwadzieścia troje
Niemal zawsze towarzyszy mu nakrycie głowy: któryś z jego kapeluszy. Zmysł modowy ma raczej mierny i kiczowaty, ale lubi eksperymenty. Widać w jego kreacjach silną inspirację retro westernami, twoim starym na rybach ze szwagrem, ale też mugolską modą lat 70. Nie da się ukryć, że przekroczył pięćdziesiątkę, więc nie próbuje udawać, że tak nie jest. Ma charakterystyczną przerwę między jedynkami, niebieskie oczy, 186 centymetrów wzrostu i barczystą sylwetkę. Zarost na ogół maksymalnie kilkudniowy, choć zdarza się, że zapuści okresowo jasną brodę przetykaną siwymi włosami. Włosów na głowie od lat nie stwierdzono.

Woody Tarpaulin
#14
22.03.2025, 16:17  ✶  
Woody uwielbiał przejmować kontrolę nad sytuacją. Woody uwielbiał przełamywać bariery cudzej strefy komfortu. Woody uwielbiał kpić z ludzi (w oczywisty i nieoczywisty sposób).
Tyle że… tym razem nie miał nic złego na myśli. Czas spędzony w karocy rozgonił kipiące w nim emocje; rozpalało się w nim szybko, lecz równie szybko gasło. Nawet jeśli — jak tego dnia — bardzo chciał wypielęgnować w sobie gniew i urazę, to one wbrew jego woli uleciały (mimo że nie pozwolono mu, o zgrozo, otworzyć okna). Mimo najszczerszych chęci, nie należał do pamiętliwych ani małostkowych. Nie puszczał drobnych waśni w zapomnienie, one same tam odchodziły i nie umiał ich zatrzymać.
Szedł na tę kolację w sympatycznym humorze. Zaczął w końcu z Anthonym nawet rozmawiać, a nie burczeć pod nosem. Porada rzucenia pracy i absurdalnie długich wakacji nie była przecież do udzielania wrogom! Bo to naprawdę była solidna rada z głębi próżniaczego serca. Zniknęła zawiść, zniknęły dąsy. Zostało brutalne, choć serdeczne w swoich korzeniach poczucie humoru. I to ono wybuchło mu w twarz z taką siłą, że zdębiał. Brakło mu błyskotliwej odwijki, nie miał na to żadnego żartu w rękawie.
— Co z tobą jest nie tak? — odparował tylko, przybierając gniewny grymas.
Lecz za tą maską gniewu nie było gniewu, a o wiele mniej przyjemny bukiet skomplikowanych odczuć.
Woody Tarpaulin uwielbiał się gniewać, to było takie wygodne: dać się porwać ślepemu szałowi, huknąć, grzmotnąć i ochłonąć. Ta emocja była prosta, atawistyczna, przebiegała zawsze tak samo i nie wymagała od niego refleksji, a fizycznego rozładowania napięcia. Anthony tymczasem wepchnął go w coś o wiele gorszego. Do wydostania się z tej pułapki nie wystarczyło uwolnić bestii i dać jej się wyszaleć. Spętał go poczuciem winy, tak samo jak pętała go przed laty Tessa. Nie, nie pętała go ani Tessa, ani Tony — on sam się w to wpierdalał brakiem wyczucia, a potem nie potrafił wyjść. Tak, lata mijały, a on wciąż nie nauczył się wychodzić z tych sideł. Umiał tylko przemalować się na barwy gniewu i dlatego jego miejsce było na Nokturnie; tam jego język rozwiązywania problemów był cenny.
— Co za pierdolenie. Niech Morpheus przestanie o mnie pierdolić! Nie po to wyjebałem z waszego cyrku, żebyście o mnie wciąż pierdolili! — fuknął mu jeszcze na odchodnym.
Dał mu iść przed siebie, bo co miał zrobić? Stał tam z groźnie ściągniętymi brwiami, odziany w pogardę i nonszalancję. Bo wali go to, pierdoli go ta cała szopka. Jebane konwenansiki, brak poczucia humoru i dystansu. Wydelikacone skurwysyny i ich fochy. Opluć to mało.
I został sam, a wkrótce odkrył, że nie wie, gdzie iść dalej. Ruszył więc niechętnie po śladach Shafiqa, a im dalej szedł, tym więcej sensów wyłuskiwał z ich utarczki. Nie był aż tak w ciemię bity, aby nie skojarzyć faktów. Nie mianowali go detektywem bez powodu (a powodem tym nie był nepotyzm).
Im dalej szedł, tym trudniej było stawiać kolejne kroki, grzązł w tym pierdolonym piachu wsypującym się do butów. Poddał się, zostając w odaleniu, na tyle blisko podszedł jednak, aby zobaczyć Anthony’ego i usłyszeć go.
— Nie chcę jej odzyskać! Możesz ją mieć! Nie dbam o to! — darł się, próbując przebić głosem szum fal rozbijających się o wybrzeże i wiatr złośliwie szarpiący słowa (oraz kapelusz, który musiał przytrzymać ręką). — Chociaż zaczynam wątpić! Czy to jej chcesz! Możesz mieć, kogo chcesz! Morpheus ci ufa! To i ja ci zaufam! Oślizgła gnido! — A było to najbardziej pieszczotliwe oślizgła gnido, jakie mogliście w życiu usłyszeć.


piw0 to moje paliwo
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Podsumowanie aktywności: Anthony Shafiq (4625), Woody Tarpaulin (4106)




Wiadomości w tym wątku
[17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Anthony Shafiq - 07.10.2024, 23:07
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Woody Tarpaulin - 27.10.2024, 15:37
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Anthony Shafiq - 30.10.2024, 22:43
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Woody Tarpaulin - 05.12.2024, 23:36
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Anthony Shafiq - 09.12.2024, 22:07
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Woody Tarpaulin - 06.01.2025, 16:18
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Anthony Shafiq - 29.01.2025, 12:21
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Woody Tarpaulin - 30.01.2025, 15:47
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Anthony Shafiq - 28.02.2025, 20:10
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Woody Tarpaulin - 09.03.2025, 14:10
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Anthony Shafiq - 15.03.2025, 19:18
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Woody Tarpaulin - 18.03.2025, 15:43
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Anthony Shafiq - 20.03.2025, 12:55
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Woody Tarpaulin - 22.03.2025, 16:17
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Anthony Shafiq - 25.03.2025, 15:13
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Woody Tarpaulin - 26.04.2025, 15:18
RE: [17.08 Clemens & Anthony] The human face a furnace sealed - przez Anthony Shafiq - 06.05.2025, 23:17

  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa