• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Opisy uniwersum i zasady gry Postacie niezależne Zgłaszanie nowych postaci niezależnych

Zgłaszanie nowych postaci niezależnych
Widmo
Nie mam nic do ludzi.
Nawet szacunku.
Co się rzuca w oczy, gdy do pomieszczenia wchodzi ON? Jego wzrost (197 cm). Jest gigantem, umięśniony, dba o to, aby być silnym fizycznie. Jest to jego atut. Ma na ciele sporo blizn ze spotkań z niebezpiecznymi stworzeniami. Zwykle ma zarost na twarzy, kręcone włosy i ciemne jak otchłań piekła oczy, które patrzą na ludzi z nienawiścią, a na zwierzęta z obsesyjną miłością. Jeśli pracuje, nie spodziewa się gości ubiera się niedbale, byle jak, bez patrzenia na modę. Jeśli idzie do ludzi, brata, rodziny to ubiera się w skrojone na jego miarę garnitury, koszule, kamizelki (ale za tym nie przepada).

Vincent Prewett
#11
01.12.2024, 21:53  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.02.2025, 20:05 przez Baba Jaga.)  
Temat, w którym powinna zostać umieszczona postać: klik – ale pewności nie mam

Donovan "Szakal" Greaves
Przywódca Kłusowników

Donovan Greaves, zwany "Szakalem", to bezwzględny lider kłusowników działających na terenie Londynu i okolic. Ma 45 lat i swoją pozycję wyrwał gołymi rękoma swojemu ojcu. Ma chłodne spojrzenie i bliznę na twarzy, budzi grozę zarówno wśród obrońców natury, jak i magicznego półświatka. Jego siedziba mieści się w podziemnych ścieżkach, gdzie przechowuje schwytane stworzenia przed ich sprzedażą na czarnym rynku. Jego ojciec działał głównie na Nokturnie, ale Szakal swoją działalność przeniósł kilka lat temu również na podziemne ścieżki.

Szakal to mistrz tropienia i manipulacji, specjalizujący się w wykorzystywaniu czarnej magii i eliksirów do schwytania nawet najbardziej nieuchwytnych magicznych istot. Jego grupa operuje w lasach, ruinach i zakamarkach Londynu, stale poszerzając swoje wpływy. Donovan Greaves jest przeciwnikiem chciwym i nie zwraca uwagi na ochronę natury. Wręcz jest gotowy poświęcić równowagę w niej na rzecz swojego zysku. Nie ma skrupułów. Sporo osób próbowało walczyć z jego organizacją, sabotować jego działania lub ratować stworzenia, stając przed trudnymi moralnymi wyborami w obliczu jego bezwzględnej determinacji, ale do tej pory nikomu się to nie udało.

autorstwo: Vincent Prewett

adnotacja moderatora
Postać nie zostaje przyjęta - gracz nie odpowiada na wiadomości od Mistrzów Gry.
Czarodziejska legenda
She should be sure in her soul that the most terrifying thing in the forest was her.
Wiedźma, która mieszkała w domku stojącym na kurzych nogach. Jadła dzieci na śniadanie — i prawdopodobnie na obiad i do herbaty.

Baba Jaga
#12
13.12.2024, 23:05  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.12.2024, 00:00 przez Mirabella Plunkett.)  
Temat, w którym powinna zostać umieszczona postać: klik

Qenan 'Diuk' Herczeg
Lider Synów Harpii
Synowie Harpii to gang miotlarski, który od paru lat coraz to intensywniej panoszy się po ulicach Londynu. Zaczynali nieśmiało, trzymając się najpodlejszych zaułków Nokturnu, by następnie utwierdzić swoją pozycję i zacząć kręcić biznesy zarówno tam, jak i na Podziemnych Ścieżkach. W ostatnim roku zaczęli pojawiać się również w reszcie magicznych dzielnic, pod przewodnictwem nowego lidera swojej bandy, Qenana Herczega. To bezczelny i przemocowy mężczyzna, który mimo swojego nieprzewidywalnego charakteru, nad wyraz sprawnie zmusza Harpie do rozwoju i zaznaczania swojej obecności. Regularną atrakcją Nokturnu i Podziemnych Ścieżek są organizowane przez niego wyścigi miotlarskie, ale tak jak wcześniej grupa wydawała się zainteresowana wandalizmem i rozbijaniem się w knajpach, tak w tym momencie coraz częściej współpracuje z innymi znaczącymi przestępcami Podziemnych Ścieżek, transportując dla nich przeróżne towary i informacje.
Herczeg to imigrant, w którego głosie słychać twardy, węgierski akcent, a rysy twarzy sugerują że ma aktualnie z 35 lat. Jest mistrzem latania na miotle i w niekonwencjonalny dla większości czarodziejów sposób, chętnie posługuje się pięściami. Jego charyzma opiera się w większości na umiejętności zastraszenia przeciwnika, jednak oprócz tego kłamie aż nazbyt dobrze, będąc w stanie wcisnąć ludziom najbardziej niedorzeczne historie.
autorstwo: Baba Jaga

adnotacja moderatora
Postać zaakceptowana @Baba Jaga
Czarodziejska legenda
She should be sure in her soul that the most terrifying thing in the forest was her.
Wiedźma, która mieszkała w domku stojącym na kurzych nogach. Jadła dzieci na śniadanie — i prawdopodobnie na obiad i do herbaty.

Baba Jaga
#13
16.12.2024, 00:46  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.02.2025, 22:33 przez Baba Jaga.)  
Temat, w którym powinna zostać umieszczona postać: Proponuję zrobienie; Pracownicy Departamentu Przestrzegania Prawa i wrzucenie tam też aurorów

Virginia Crouch
Sędzina Wizengamotu
Pewna siebie, przebojowa czarownica, która zrobiła karierę w zatrważającym wręcz tempie, stając się od pewnego momentu jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób w Wizengamocie. Rodzinne koneksje niewątpliwie otworzyły przed nią liczne drzwi, jednak to na czym zbudowała swoją karierę to seria głośnych na początku lat '60 spraw; drobne łapówki doprowadziły do szefa urzędu celnego, który brał udział w przemycie czarnomagicznych przedmiotów. Kolejne sprawy, które trafiały na jej biurko, często kończyły się z korzyścią dla jej klientów, przyznając jej reputację tak samo oddanej co walczącej o wygraną we wręcz bezwzględny sposób. Jeśli jest jakaś sprawa, którą inni nie chcą się zająć przez wzgląd na jej problematyczność, Virginia chętnie po nią sięgnie i wyjdzie z całości z podniesiona głową, nawet jeśli opinia publiczna będzie mieć na ten temat mieszane uczucia.
Aktualnie zamieszkuje w Londynie, w sąsiedztwie rodzinnej kancelarii. Zdaje się też wykazywać talenty nie tylko w zakresie charyzmy, która pozwala jej poruszać się po polu zawodowym, ale także w magii zauroczenia i transmutacji. Virginia bowiem, nawet jeśli nie odziedziczyła rodzinnej zdolności metamorfomagii, z powodzeniem przyswoiła sobie umiejętność przemiany w modliszkę.
Ma dopiero trzydzieści lat, ale od momentu kiedy oficjalnie stała się sędziną Wizengamotu, idzie przez życie jak burza, niepomna na liczne szepty, że każda jej przyjęta i wygrana sprawa jest starannie wyselekcjonowana przez jej matkę, Samanthe Crouch.
autorstwo: Baba Jaga

adnotacja moderatora
Zaakceptowane.
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#14
14.01.2025, 03:15  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.01.2025, 15:19 przez Eutierria.)  
Temat, w którym powinna zostać umieszczona postać: klik lub inny stosowny

Lorelei Lestrange
Zarządczyni Ogrodów
Lorelei, dla przyjaciół Lola, dla rodziny Ciocia Lorcia, dla odwiedzających ogród Pani Zarządczyni. Ma czterdzieści osiem lat i jest matką dwójki chłopców - Arrona i Charlesa. Niegdyś żona Finneasa Blythe, amerykańskiego czarodzieja czystego statusu krwi. Po jego śmierci, na przekór rodzinie, wróciła do panieńskiego nazwiska. Największą pasją Lorelei nie były nigdy rośliny - botanika była dla niej odległym zagadnieniem, jednakże od zawsze lubiła projektować przestrzeń i miała smykałkę do jednania sobie ludzi. Za ogólnorodzinną zgodą pełni funkcję głównej (ale na pewno nie jedynej) zarządczyni Maida Vale. Jeżeli ktoś z rodziny potrzebuje kluczy do zamkniętych miejsc lub odpowiedzi, to na pewno do niej skieruje swoje kroki. Dla mediów i prasy pozostaje osobą mało widoczną. Ot, jeżeli jakiś dziennikarz zechce dowiedzieć się czegoś o ogrodach, zastanie tam ją - wysoką na prawie metr osiemdziesiąt, piękną, dojrzałą, choć wciąż wyglądającą młodziej niż na swój wiek kobietę o spokojnym usposobieniu. Ma monotonny głos, nie bije też od niej ciepło - zdaje się oceniać spojrzeniem każdego z kim rozmawia, a wiecznie zadzierany, nieco krzywy nos nie dodaje jej wybitnego uroku. Czasami bywa zbyt stanowcza, ale osoby znające ją bliżej wybaczają jej wszystko - bo Lorelei otoczy opieką każdego, kto na to zasługuje, a któż zasługuje na to bardziej niż jej przyjaciele i rodzina?
autorstwo: Eutierria

adnotacja moderatora
Zaakceptowane.


there is mystery unfolding
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#15
18.01.2025, 23:15  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.01.2025, 00:08 przez Eutierria.)  
Temat, w którym powinna zostać umieszczona postać: Inni pracownicy Ministerstwa

Caroline Aberoth
Niewymowna
W jej akcie urodzenia widnieje data 1 stycznia 1946, ale tak naprawdę urodziła się 10 sekund wcześniej niż wskazuje na to dokument - ostatniego dnia, a konkretniej w ostatnie sekundy roku 1945. Wychowywała się Sheffield, w wieku 11 lat otrzymała list z Hogwartu i tam też udała się na nauki. Jest równolatką Laurenta Prewetta, w którym podkochiwała się przez wszystkie lata szkolne. Głębokie zauroczenie chłopakiem było właściwie jedynym w jej życiu - nigdy nie posiadała partnera ani partnerki. Ładna, chociaż nie onieśmiela urodą, ani nie czaruje słowem. Mugolskiego pochodzenia, co dosyć łatwo rozpoznać po typowo mugolskim stylu ubierania się - lubi jeansowe kurtki i kolorowe spodnie z wysokim stanem. Ma falowane włosy, o które średnio dba, dlatego najczęściej można je zobaczyć zaplecione w luźny warkocz lub roztrzepane. Posiada dwanaście kotów i nieprzyjemnie wyglądającego pająka imieniem Stefan. O wszystkie dba - ma dobrą wypłatę - pracuje bowiem jako Niewymowna w Departamencie Tajemnic. Nie ma atrakcyjnego życia poza pracą. Od Hogwartu zajmuje się pracą naukową dotyczącą Teorii Magii i przepowiedni. Obdarzona darem jasnowidzenia, z którego nie korzysta na codzień - nie próbuje wróżyć, nie wymusza wizji, nie przewiduje tego, co próbują powiedzieć jej rozmówcy. O niczym nie śni. Zdarza jej się jednak wypowiedzieć Proroctwo. Każde z nich, oprócz tego wypowiedzianego Laurentowi Prewettowi i Sebastianowi Macmillanowi znajduje się w Sali Przepowiedni. W maju 1972 roku po incydencie na Polanie Ognisk Caroline została członkinią grupy badawczej, która zajmuje się znajdującą się w tym miejscu Anomalią, nazywaną przez badaczy Szczeliną. Inni ludzie uważają ją zwykle za osobę niezręczną i niepotrzebnie nieśmiałą, ale zwróciliby się do niej po pomoc w chwili kryzysu i wiedzieliby, że Caroline im pomoże. Jej rodzice wciąż mieszkają w Sheffield. To starsi mugole - matka urodziła ją w późnym wieku, a według mugolskich lekarzy miała urodzić się martwa.
Do końca zakończenia wątku Widm wszystkie relacje i sesje z Caroline muszą być zatwierdzone przez Eutierrię.
autorstwo: Eutierria

adnotacja moderatora
Zaakceptowane.


there is mystery unfolding
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#16
20.01.2025, 01:35  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.01.2025, 01:46 przez Eutierria.)  
Temat, w którym powinna zostać umieszczona postać: Mieszkańcy Londynu o niskiej rozpoznawalności

Minnie McKinnon
Leniwa do granic możliwości ghoulka
Minnie McKinnon nie jest złym człowiekiem. Nie znaczy to jednak, że jest człowiekiem dobrym. Gdyby trzeba było zmusić się do powiedzenia o niej czegokolwiek, to pierwszym słowem (i mówię tu nawet o najbardziej ułożonych jednostkach) byłoby stwierdzenie, że Minnie jest człowiekiem upierdliwym. Nie chce jej się robić nic. Przyjechała ze Szkocji do Londynu głównie dlatego, że tamta część rodziny miała jej serdecznie dość. Być może serdecznie dość miały jej również leśne Widma nawiedzające Dolinę Godryka, ponieważ jest jedną z niewielu osób, które przeżyły starcie z nimi... a może raczej - jest jedyną, która umarła w starciu z nimi, lecz miała w zapasie jeszcze kilka żyć. Za dnia gnijąca ghoulka, nocą również. Leniwa do granic możliwości, paskudna, wulgarna, myśląca wyłącznie o własnej wygodzie wykona każde działanie mogące pomóc jej ugrać cokolwiek, co przybliży ją do codzienności, jaką lubi - wyzbytej obowiązków, nadmiernie luksusowej, pozwalającej jej na życie tym co sprawia jej przyjemność, czyli prokrastynacji. Gdyby gonił ją seryjny morderca, położyłaby się na podłodze i czekała na koniec. Ma 31 lat, mieszka w Kościanym Zamtuzie, mierzy jakieś 152 centymetry wzrostu i ciężko zobaczyć ją bez wyrazu twarzy sugerującego, że robisz coś nie tak. I może robisz, kto wie - przeszkadzasz jej przecież w realizowaniu siebie swoim wczorajszym oddechem, a ona właśnie zastanawiała się nad tym, ile znaczków mogłaby liczyć jej kolekcja znaczków pocztowych, gdyby kiedykolwiek zaczęła je zbierać. Z zasady nie ufa ludziom, którzy osiągnęli nadmierny sukces, niezależnie od strony barykady. Ludzie wstający rano, biegający, dbający o dietę i wellbeing ją przerażają. Jej boginem jest Victoria Lestrange. W lustrze pragnień widzi naprawdę dobre spanko. Jej amortencja pachniała surową rybą, bo bardzo lubi sushi.
Do końca zakończenia wątku Widm wszystkie relacje i sesje z Minnie muszą być zatwierdzone przez Eutierrię.
autorstwo: Eutierria

adnotacja moderatora
Zaakceptowane.


there is mystery unfolding
Czarodziejska legenda
O! from what power hast thou this powerful might,
With insufficiency my heart to sway?
Przed dwoma tysiącami lat niewielkie irlandzkie miasteczko Waterford spłynęło krwią okrutnego męża i bezdusznego ojca kobiety, która zbyt wiele wycierpiała z ich rąk. Upiorzyca gnana nienawiścią i pragnieniem zemsty, przez lata dotkliwie karała wiarołomnych kochanków i mężów, aż zasnęła w swym rodzinnym grobowcu. Mieszkańcy co roku w rocznicę jej zgonu kładą na ciężkiej marmurowej płycie krypty rytualny kamień, który ma zapewnić im bezpieczeństwo. Ze szczątkowych zapisków etnologów i lokalnych pieśni, można wywnioskować, że kobieta była użytkowniczką magii. Czy znajdzie się śmiałek, który zdecyduje się zdjąć kamień i pocałunkiem obudzić bladolicą śniącą o ustach czerwonych jak krew?

Dearg Dur
#17
23.01.2025, 10:53  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.08.2025, 21:21 przez Baba Jaga.)  
Dział, w którym powinna zostać umieszczona postać: Postaci istotne fabularnie

Tytuł tematu: Theseus Burke (Szef Departamentu Skarbu)

Theseus Burke
Szef Departamentu Skarbu

Wysoki, przystojny sześćdziesięciolatek, o przyjemnym dla ucha "radiowym głosie". Jest znany ze swojej nienagannej prezencji i bardzo gładko formułowanych wypowiedzi dla mediów. Jak ognia unika wszelkich kontrowersji, mając przygotowane rozległe i kwieciste opowieści tłumaczące brak państwowych funduszy i szereg przygotowywanych reform, które mają te fundusze zapewnić. Reformy, których efektów nigdy nie widać. Wnikliwy słuchacz szybko może wyłapać, że jest to pustosłowie i czysta rządowa propaganda, dziennikarze łatwo ulegają jednak jego naturalnej charyzmie i pozwalają podczas wywiadów na zmianę na wygodniejsze dla polityka tematy.

Theseus jest młodszym synem Minosa Burke, potentata na rynku kamieni szlachetnych. Nominowany na Szefa Departamentu Skarbu zaraz po zaprzysiężeniu Eugenii Jenkins, uważany jest za jednego z lojalistów względem obecnej Ministry Magii. Wcześniej piastował stanowisko szefa Biura Kontroli w rzeczonym Departamencie. Złośliwe plotki głoszą, że jego awans jest efektem kompromisu z konserwatystami, w zamian za pozostawienie na stołku Kanclerza Skarbu młodego Malfoya, syna poprzedniego Ministra Magii wywodzącego się z tego stronnictwa. Ostatecznie, otrzymanie stołka Szefa Departamentu wciąż pozostawała mniej kontrowersyjna niż wywindowanie półkrwistego Maxwella Cattlemore'a (Departament Magicznych Wypadków i Katastrof), a układność i tuszowanie przeróżnych przejawów kreatywnej księgowości na wysokich szczeblach, przydał mu więcej przyjaciół niż wrogów.

Mężczyzna w wolnych chwilach uwielbia polowania, z chęcią pojawia się na wszelkich turniejach i pokazach klubu Artemis. Jest właścicielem trzech pięknych chartów afgańskich, o których zawsze z wielką chęcią rozmawia podczas przyjęć. Jego dwadzieścia lat młodsza małżonka Deidre ciągnie go ku wydarzeniom artystycznym i pełnieniu raczej funkcji mecenasa artystów niż obstawianie łowczych. Uważa to za bardziej adekwatne zajęcie dla pełnionej obecnie przez niego funkcji, a on dla świętego spokoju jej ulega. Uważani są za udaną, dopasowaną parę, chociaż ich małżeństwo było kojarzone. Jego nastoletni syn Fergus ukończył w ubiegłym roku Hogwart i jest obecnie stażystą w Departamencie zarządzanym przez ojca.
autorstwo: Dearg Dur

dodatkowo: Rezerwacja wizerunku Król Filip VI

adnotacja moderatora
Zaakceptowane. @Dearg Dur
ten lepszy Robert
cały mój kraj potrzebuje psychologa
Brunet o wzroście 180 cm. Ma błękitne oczy i zawadiacki uśmiech, który często nosi niczym maskę. Włosy często ma napomadowane, a pod szatami czarodzieja nosi eleganckie garnitury, albo od Rosierów, albo mugolskich projektantów, takich jak Westwood lub Dior, nie obnosząc się z tymi markami, lecz traktując to jako ukryty polityczny manifest.

Robert Albert Crouch
#18
22.02.2025, 19:37  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.03.2025, 05:10 przez Baba Jaga. Powód edycji: rezerwacja wizu )  
Temat, w którym powinna zostać umieszczona postać: Mieszkańcy Londynu o niskiej rozpoznawalności

Vanessa Potter-Crouch
Dziennikarka
Vanessa Potter rodziła się w 1938 roku jako druga z trzech córek państwa Potterów. W Hogwarcie przydzielono ją do Ravenclawu i była niemal sztandarową przedstawicielką tego domu. Przykładała się bardzo do nauki i przede wszystkim przewracała oczami na widok spragnionych atencji Gryfonów. Jednym z takich był o dwa lata starszy Robert Crouch, który miał do zaoferowania tylko popisy i głupawe żarty. Vanessa już wtedy przejawiała talent dziennikarski i charakterystyczne zacięcie. Podjęła się nawet próby założenia szkolnej gazetki, ale nie udało się jej tego ostatecznie osiągnąć. Po Hogwarcie od razu poszła na staż w Proroku Codziennym i tam poznała przykrą rzeczywistość dziennikarstwa. Nie była reporterką ani korespondentką, tylko przeprowadzała sondy uliczne i spisywała nędzne plotki, podczas gdy jej koleżanka z rodziny Skitterów pięła się z łatwością w górę drabiny zawodowej. Lata mijały, a awans nie przychodził. Jednak latem, na dwudziestych urodzinach przyjaciółki z roku w Hogwarcie, spotkała dawnego szkolnego „kolegę”, początkującego prawnika, Roberta Alberta Croucha. Okazało się, że jego czar zadziałał również i na nią. Niedługo później zaczęli się spotykać, zakochali się w sobie nawzajem. W drugiej połowie 1960 roku Vanessa zaszła w ciążę, więc, mimo że z Robertem traktowali swój związek dość liberalnie, zmuszeni byli (głównie przez swoje rodziny) do wzięcia ślubu. Wtedy Potter zaczęła czuć, że nie do końca chciała wylądować w tej roli. W wieku dwudziestu trzech lat urodziła córkę i wtedy wszystko się załamało. Okazało się, że Vanessa nie potrafiła poradzić sobie w roli matki. Męczył ją płacz dziecka, nie lubiła się zajmować córką i nie była do niej jakoś przywiązana. Jednocześnie nie chciała być złą matką, dlatego uciekała w pracę, zostawiając opiekę nad dzieckiem o wiele bardziej entuzjastycznemu Robertowi i później wynajętym przez niego nianiom. Małżeństwo to przetrwało pięć lat, a rozwód odbył się za porozumieniem stron. Początkowo Vanessa widywała się z córką – rzadko, ale stanowiło to pewne staranie bycia matką. Jednak powoli przekonywała się, że te wysiłki były skazane na porażkę. Nawet, jak dostała awans na dziennikarkę polityczną, radość z jego powodu była zaledwie chwilowa. Wyrzuty sumienia wciąż nią targały, a jedyną rzeczą, które umiały je choć na moment uciszyć był hazard. Przepuściła zarobione przez siebie pieniądze niepokojąco szybko, w tajemnicy przed rodziną. Kiedy przestała się wyrabiać z codziennymi opłatami, postanowiła poprosić o pomoc bogatego byłego męża. Ten początkowo był skory do udzielania jej wsparcia, ale gdy zaczęła przepuszczać i jego pieniądze, zaniechał pomocy. Vanessa postanowiła załatwić go jego własną bronią: prawem. Od kilku lat wnosi o alimenty, a pogrążona w poczuciu winy, nie odróżnia osób, które chcą dla niej dobrze od tych, którzy chcą ją oszukać. Na co dzień ukrywa swoje problemy, nikomu nic nie mówi, jest jak najbardziej profesjonalna w swoim zawodzie. Mieszka w kawalerce na Horyzontalnej po sprzedaży mieszkania na Pokątnej, a swoje problemy finansowe zataja przed rodziną.

Vanessa jest w gruncie rzeczy utalentowaną dziennikarką i dzięki temu jeszcze doszczętnie nie zbankrutowała. Jej artykuły są wnikliwe, świetnie napisane i opiniotwórcze. Przez to właśnie nie chce porzucać zawodu. A przecież rodzina w klinice magicznej medycyny estetycznej tylko czeka, by kobieta wreszcie dołączyła do swoich sióstr w Potterowym biznesie. Oczywiście, za młodu została nauczona tego fachu, ale nigdy nie czuła się do niego stworzona. Poza tym, Vanessa jest umiarkowanie utalentowaną czarownicą – umie się obronić, gdy pojawi się potrzeba. Jej największymi atutami są wyjątkowe wyczulenie na pozornie nieważne szczegóły, a także zdolność logicznego łączenia faktów w ciągach przyczynowo-skutkowych. W pracy przydaje się jej również umiejętność wtopienia się w tłum: czasem odpowiedni makijaż, peruka i strój dają jej możliwość wejścia w kręgi, które pozornie mogłyby być dla niej niedostępne.
autorstwo: Robert Albert Crouch

Wizerunek do rezerwacji: Elisabeth Debicki

adnotacja moderatora
Zaakceptowane. Postacie o niskiej rozpoznawalności nie posiadają możliwości rezerwowania wizerunków. @Robert Albert Crouch
Miotlara
Jasne włosy, niebieskie oczy, niezbyt wysoki wzrost - około 166 cm, szczupła, wysportowana sylwetka. Mówi niezbyt głośno, rzadko patrzy komuś w oczy, a w tłumie nie mówi za wiele.

Mackenzie Greengrass
#19
26.02.2025, 11:39  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.02.2025, 22:59 przez Baba Jaga.)  
Temat, w którym powinna zostać umieszczona postać: chyba tu, skoro to rezerwowy

Walter Wright
gracz quidditcha
Gracz w quidditcha, rezerwowy ścigający Tajfunów z Tutshill. Chociaż po dołączeniu do Tajfunów kupił niewielki lokal w Tutshill, to urodził się i wychował w Londynie, i tutaj spędza lwią część czasu, zwłaszcza poza sezonem, chętnie korzystając ze wszystkich atrakcji, jakie może mu zaoferować miasto. Jest graczem dobrym, ale nie wybitnym, a jako że ukończył dwudziesty szósty rok życia, powoli jasne staje się, że nie zajdzie wyżej niż zaszedł dotąd, zaś jego rozpoznawalność, jeszcze trzy lata temu dość wysoka, spadła. Do roku 1971 grał w pierwszym składzie Zjednoczonych z Puddelmore, a przejście do rezerwy Tajfunów nie było awansem - wręcz przeciwnie, jak szepce się w quidditchowym światku, jego kondycja spadła i nie ma już większych szans na częste występy. Oficjalnie Walter zupełnie się tym nie przejmuje i pozuje na gwiazdkę, nieoficjalnie jest z tego powodu rozgoryczony i to zapewne jeden z powodów, dla których coraz chętniej długo bawi się w barach i odwiedza kasyna Prewettów, czego na początkach swojej kariery unikał jak ognia. Przy stole z ruletką nawet parę razy dopisało mu szczęście, chwilowo więc cieszy się całkiem dobrą sytuacją majątkową, jak jednak wiadomo – fortuna bywa zmienna, zwłaszcza gdy chodzi o hazardzistów. Walter szuka wszelkich sposobów, które pomogą mu odzyskać popularność i miękko wylądować po zakończeniu kariery. Chętnie więc spędza czas w towarzystwie osób bardziej od siebie znanych i majętnych, zwłaszcza jeśli dzielą jego upodobania do dobrej zabawy.
autorstwo: Mackenzie Greengrass

adnotacja moderatora
Zaakceptowane. @Mackenzie Greengrass
Czarodziejska legenda
She should be sure in her soul that the most terrifying thing in the forest was her.
Wiedźma, która mieszkała w domku stojącym na kurzych nogach. Jadła dzieci na śniadanie — i prawdopodobnie na obiad i do herbaty.

Baba Jaga
#20
28.02.2025, 20:54  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.02.2025, 23:03 przez Baba Jaga.)  
Temat, w którym powinna zostać umieszczona postać: klik

Imani Spencer-Moon
Szefowa Departamentu Przestrzegania Prawa Czarodziejów
45 letnia czarownica czystej krwi, która swoją karierę rozpoczynała w Bibliotece Maeve. Historyczka, która w swojej młodości opracowała parę dokumentów dotyczących zależności rozwoju magicznego społeczeństwa od największych konfliktów mugolskiego świata, inspirując się doświadczeniami jej ojca, który podczas swojej kadencji Ministra nadzorował okres konfliktów w świecie magicznym i mugolskim. Kiedy rozpoczęła pracę w Ministerstwie Magii, na początku swoich lat dwudziestych, znalazła się w Departamencie Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów, jako urzędniczka Międzynarodowego Biura Prawa. Tam, poszerzając swoją wiedzę praktyczną na temat czarodziejskiego prawa, udało jej się otrzymać nominację na członka Międzynarodowej Konfederacji Czarodziejów.
Imani zawsze miała smykałkę do czerpania pełnymi garściami ze zdobytej przez siebie wiedzy i łączenia różnych jej aspektów w niebanalny sposób. Wykształcenie historyka pozwala jej dostrzegać pewne schematy, do których powtarzania jej zdaniem ludzie mają tendencje. Najwyraźniej i inni dostrzegli jej talenty, bo w 1962 roku awansowała znowu, tym razem na Sędzinę Wizengamotu. Od tamtego czasu pracowała tym wytrwalej, ostatecznie w 1970 roku zyskując stanowisko Szefowej Departamentu Przestrzegania Prawa Czarodziejów.
Imani to wytrwała, rzeczowa kobieta o stoickim usposobieniu. Jest niezwykle spostrzegawcza i ma rozległą wiedzę na temat otaczającego ją świata, ale również przyszłości, a na przestrzeni lat udało jej się opanować sztukę zabezpieczenia swoje umysłu przed niepowołanymi gośćmi.
Aktualnie posługuje się swoim panieńskim nazwiskiem, do którego wróciła po tym jak jej mąż, Varian Bulstrode, zmarł w 1969 roku - głównie dlatego, że nie chciała by na jej pozycję miał tak duży wpływ fakt, że Gregory Bulstrode jest Szefem Departamentu Tajemnic. Z rodziną byłego męża pozostaje jednak wciąż w dobrych stosunkach. Posiada też dwójkę dzieci, z czego jedno wciąż uczęszcza do Hogwartu, a drugie osiągnęło już pełnoletniość.
autorstwo: Baba Jaga

Wizerunek do rezerwacji: Golshifteh Farahani

adnotacja moderatora
Zaakceptowane.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek:


Strony (3): « Wstecz 1 2 3 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa