• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Scena główna Ulica Pokątna Plac i stragany [Lato 1972] Święto Żniw - Kiermasz (Wątek główny)

[Lato 1972] Święto Żniw - Kiermasz (Wątek główny)
Czarodziej
Some legends are told
Some turn to dust or to gold
But you will remember me
Remember me for centuries
Wysoki (191 cm), szczupły i zawsze zadbany brunet, który ewidentnie poświęca dużo czasu na to, by wyglądać najlepiej jak tylko się da. Najczęściej stroi się w wysokiej jakości szaty, garnitury i koszule. Niemal zawsze uśmiechnięty.

Jonathan Selwyn
#871
05.10.2024, 22:52  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.10.2024, 22:52 przez Jonathan Selwyn.)  
Loteria -> Stoisko Nory

– Mój drogi szefie, jestem wręcz przekonany, że mniej czasu spędzałbym za biurkiem, gdybyś ty częściej pojawiał się za swoim – odpowiedział, bardzo silnie starając się nie zerknąć na swoje ubrania, bo przecież wiedział, że były doskonale dopasowane, a on sam nic ostatnio nie musiał poprawiać. Chociaż rzeczywiście pewnie przydałoby się nieco popracować nad własną fizycznością. Ostatnio nawet coś tam biegał w lipcu, ale nie przyznał się do tego przyjacielowi, tak by wytrącić mu ten argument z rąk.
Chyba jednak i on sam za bardzo nie chciał gadać o Mulciberach, ale na całe szczęście rozmowa zeszła na inne tory.
– Hm... Tak, może coś oznaczać. Ale potrzebowałbym więcej szczegółów, aby lepiej odpowiedzieć na to pytanie – powiedział z zagadkowym uśmiechem, chociaż jego oczy wręcz błyszczały od ciekawości.– A jeśli chodzi o podarunki. Proszę, buty są twoje. Szczęśliwego Święta Żniw i zrób z nich dobry użytek – dodał, wciskając Shafiqowi jeden z wylosowanych fantów.
Przy stoisku Nory, jeszcze raz bardzo serdecznie uśmiechnął się do Lorien i Lyssy, zamówił tyle słodyczy, że zdecydowanie nie planował jeść ich sam, a potem przyszła pora, by opuścić kiermasz.

Postać opuszcza sesję
termagant
A knife?
Are you flirting with me?
Wysoka, bo mierząca sobie 177 centymetrów, o atletycznej, smukłej sylwetce. Ciemna karnacja, orzechowe oczy i ciemnobrązowe włosy i miedzianym połyskiem, w stanie naturalnym skręcające się w burzę loków. Na co dzień często się garbi, chcąc odjąć sobie parę centymetrów.

The Tempest
#872
06.10.2024, 08:06  ✶  
stoisko nory -> loteria fantowa

Pewnie gdyby mogła czytać mu w myślach i wiedziała, jakie emocje targały nim wobec kobiety która wcześniej była na scenie, to by go wyśmiała. Było coś dla nie absolutnie zabawnego w tym że funkcjonariusz, którego pracą było mierzenie się z przestępcami, tak strachliwie podchodził do jednej kobiety.
- Gdyby ktoś mi pomagał to przecież byłoby za łatwo - uśmiechnęła się do niego lekko, odrobinkę zarozumiale, jakby pokładała w swoich umiejętnościach aż za dużo wiary. Wszystko sprowadzało się jednak do tego, że przecież nie zamierzała mu się tutaj chwalić że gdyby potrzebowała, to zawsze miała przy sobie rodzeństwo.

- Dobrej stronie? - prychnęła, spoglądając na niego jakoś tak protekcjonalnie. - Bardzo wygodne dzielić sobie świat na dobrą i złą stronę. Bardzo czarno-białe to twoje równanie, Thomasie. Opiekę dentystyczną też macie w tym całym pakiecie korzyści? - rzuciła na koniec już wręcz drwiąco, ale w taki odrobinę żartobliwy sposób. - Cóż... zawsze lubiłam piec. Kiedy byłam mała marzyłam o tym, żeby zostać piekarzem. Jest coś takiego w bochenkach chleba co porusza moje serce - mówiła to z taką miną, że Hardwick mógł się poważnie zastanawiać czy mówiła poważnie czy robiła sobie z niego właśnie jaja.

- Jest też taki stereotyp, że policjant z tej miłości do słodkości prędzej czy później sam zmieni się w pączka. Pamiętaj, żeby z tym akurat walczyć - uśmiechnęła się wesoło, bezpardonowo klepiąc go krótko na wysokości żołądka.

- A co, nie do twarzy mi? - zapytała, spoglądając na czerwone teraz pukle, a potem odwracając się, tak by spojrzeć na niego przez ramię i strzelić jakąś wymizdrzoną pozę. Nie mogła być jednak przy tym poważna i zaraz parsknęła śmiechem. - Mhm. Pójdę na ustępstwo i powiem, że wyglądasz teraz mądrzej, a nie starzej - poklepała go ugodowo po ramieniu, zaraz jednak ujmując go znowu pod ramię. Nie mogli tak po prostu stać. Znaczy mogli, ale ona nie chciała. Dlatego pociągnęła go dalej, ale o wiele wolniej jak wcześniej. - Moje ulubione to budyniowe. Jeszcze nie spotkałam nikogo kto by je też najbardziej lubił - westchnęła, trochę chyba żałując że tak się sprawy miały. - Ale cóż, może dzięki temu mogę czuć się bardziej wyjątkowo. O, chodź, podejdziemy do loterii - pociągnęła go nagle, kiedy zdała sobie sprawę że znaleźli się zaraz obok wielkiego koła. Nie było przy nim wcale tak wiele ludzi, dlatego zaraz po stanięciu w kolejce udało im się kupić losy i zakręcić. Za to akurat Layla zapłaciła sama. Może z obawy żeby się nie poczuł jakby wygrała coś fajnego.
à La Folie
And was it his destined part
Only one moment in his life

To be close to your heart?
Piwne oczy i brązowe włosy z miedzianym połyskiem, czasem z rozjaśnianymi pasmami lub po całości. Ma 165cm wzrostu, a sylwetkę szczupłą i chudą. Zawsze stara się prezentować, jakby była na właściwym miejscu. Zawsze zadbana, ładnie uczesana i ubrana. Wygląda na starszą niż jest w rzeczywistości, czy to przez zachowanie, ubiór czy ogólny wygląd - chce żeby brano ją na poważnie, jednak kiedy się rozluźni, podpatrzone u innych maniery łatwo znikają. Czasem kiedy mówi, słychać francuski akcent, który szczególnie wychodzi kiedy jest pod wpływem silnych emocji. Ciągnie się za nią zapach białego piżma, jaśminu i kwiatu bawełny.

Lyssa Dolohov
#873
11.10.2024, 00:28  ✶  
stoisko nory

Dotarła razem z Lorien do stoiska i idąc za jej przykładem, postanowiła zamówić sobie kawę. Idealnie żeby zająć się czymś do momentu aż nie odnajdą ich Shafiq i Selwyn. Lyssa grzecznie przysłuchiwała się jak pani Mulciber narzeka na kawę i przyłączyła się do niej grzecznie, nawet jeśli niczego wspaniałego i tak się nie spodziewała już na starcie. W końcu jednak mężczyźni pojawili się w zasięgu wzroku, akurat kiedy udało jej się dopić napój i w sumie to nie wiedziała po co niby na nich czekały. I tak wszyscy byli już znużeni i chcieli się zebrać do domu. Widziała to w postawie Lorien, tak samo jak i czuła w sobie, że jeszcze chwila i już całkiem jej ten dzień obrzydnie.
Stanęła jeszcze w kolejce po słodycze z Selwynem, pozwalając Lorien zająć się Shafiqiem, a kiedy wszyscy byli usatysfakcjonowani, rozeszli się w swoje strony.

Postać opuszcza sesję
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#874
20.10.2024, 20:13  ✶  
Koncert się skończył. Stos wycinanego z letnich, zielonych liści konfetti opada na spoconą, ale szczęśliwą publikę, światła na scenie gasną. Na Pokątnej powoli robi się coraz cisze i ciszej. Jutro będzie trzeba tutaj posprzątać, ale teraz jeszcze nikt oprócz straganiarzy o tym nie myśli.

Pora iść do domu.

Koniec sesji


there is mystery unfolding
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
Podsumowanie aktywności: Eutierria (8658), Alastor Moody (2816), Viorica Zamfir (7443), Brenna Longbottom (9148), Erik Longbottom (10575), Geraldine Yaxley (3118), Atreus Bulstrode (6249), Thomas Hardwick (2133), Cedric Lupin (7459), Perseus Black (951), Nora Figg (2409), Florence Bulstrode (5777), The Tempest (2039), Heather Wood (4239), Ula Brzęczyszczykiewicz (1800), Dora Crawford (3062), Philip Nott (5347), Bard Beedle (4762), Robert Mulciber (6511), Cameron Lupin (5438), Lyssa Dolohov (6494), Victoria Lestrange (17455), Sauriel Rookwood (10901), Cathal Shafiq (1684), Celine Delacour (3597), Sebastian Macmillan (6935), Stanley Andrew Borgin (8416), Bertie Bott (3462), The Edge (17225), Peppa Potter (1867), Rabastan Lestrange (656), Augustus Rookwood (565), Laurent Prewett (20679), Guinevere McGonagall (2846), Christopher Rosier (238), Lorraine Malfoy (3818), Leon Bletchley (6029), Olivia Quirke (5691), The Overseer (764), Alexander Mulciber (4340), Ambrosia McKinnon (2310), Tristan Ward (5474), Hades McKinnon (2237), Richard Mulciber (13112), The Lightbringer (5951), Thomas Figg (2419), Morpheus Longbottom (3952), Penny Weasley (9069), Vera Travers (2351), Neil Enfer (6742), Millie Moody (5588), Isaac Bagshot (5045), Asena Greyback (344), Anthony Shafiq (13151), Mabel Figg (1777), Ralitsa Zamfir (845), Lorien Mulciber (11735), Sophie Mulciber (3252), Basilius Prewett (3999), Jonathan Selwyn (4962), Charles Mulciber (10107), Leonard Mulciber (4189), Charlotte Kelly (291), Jagoda Brodzki (1208), Jessie Kelly (204), Electra Prewett (1891)

Wątek zamknięty  Dodaj do kolejeczki 

Strony (88): « Wstecz 1 … 84 85 86 87 88


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa