Ojciec Wirgiliusz uczył dzieci swoje,
a miał ich wszystkich sto dwadzieścia troje
Niemal zawsze towarzyszy mu nakrycie głowy: któryś z jego kapeluszy. Zmysł modowy ma raczej mierny i kiczowaty, ale lubi eksperymenty. Widać w jego kreacjach silną inspirację retro westernami, twoim starym na rybach ze szwagrem, ale też mugolską modą lat 70. Nie da się ukryć, że przekroczył pięćdziesiątkę, więc nie próbuje udawać, że tak nie jest. Ma charakterystyczną przerwę między jedynkami, niebieskie oczy, 186 centymetrów wzrostu i barczystą sylwetkę. Zarost na ogół maksymalnie kilkudniowy, choć zdarza się, że zapuści okresowo jasną brodę przetykaną siwymi włosami. Włosów na głowie od lat nie stwierdzono.
koperta oprócz kartki zawierała imponującą ilość okruszków z obwarzanka
Ministra Magii
rozczarowania należy spopielić
a nie balsamować
Przepiękna kobieta strojąca się w dość nietypowe jak na pełnioną funkcję szaty. Nadrabia to „mądrymi oczami”. To Ministra Magii. Znasz ją z pierwszych stron czarodziejskich gazet.
Do rąk własnych
Sz.P. Anthony Shafiq
Szef Organu Międzynarodowych Standardów Handlu Magicznego
Szanowny Panie Shafiq,
z nieukrywaną atencją oraz przeświadczeniem o Pańskich wyjątkowych kompetencjach zwracam się do Pana w sprawie przedsięwzięcia, które - jeśli powiedzie się zgodnie z naszymi najwyższymi oczekiwaniami - zapisze się w annałach historii brytyjskiej magii jako krok ku nowej erze akademickiej doskonałości.
Ministerstwo Magii, dostrzegając potrzebę ustanowienia instytucji zdolnej zrzeszać najznamienitsze umysły oraz kształcić kolejne pokolenia czarodziejów na poziomie wyższym, postanowiło powołać Akademię, która godnie wypełni tę lukę w naszej strukturze edukacyjnej. Mając na uwadze Pańskie wybitne zdolności dyplomatyczne, szerokie kontakty oraz dogłębną znajomość zasad międzynarodowego handlu magicznego, w którym wiedza jest równie cennym towarem co artefakty i ingrediencje, powierzam Panu zaszczytną i nader wymagającą funkcję jego Rektora. Rzecz to jednak tymczasowa - właściwe pasowanie na tę godność nastąpi po dopełnieniu niezbędnych spraw organizacyjnych i ugruntowaniu podstaw Akademii.
W związku z tym oczekuję, iż podejmie Pan niezwłoczne działania zmierzające do ugruntowania fundamentów tej instytucji, w tym:
Wybór siedziby Instytutu - Załączam zebrany przez Zespół Akademii wykaz budynków pozostających w zasobach Ministerstwa, spośród których winien Pan wybrać ten najlepiej nadający się do przyszłej działalności akademickiej.
Nawiązanie współpracy międzynarodowej - Pomimo niespokojnych czasów, Anglia nie może trwać w izolacji. Proszę, by wykorzystał Pan swoje wpływy w środowiskach dyplomatycznych, akademickich oraz magicznych, aby zapewnić Akademii dostęp do zagranicznych specjalistów, wymiany wiedzy i cennych kontaktów.
Powiązania z gildiami oraz klubami magicznymi - Akademia nie może być wyłącznie ośrodkiem teoretycznych rozważań. Powinien czerpać z doświadczeń czarodziejskich rzemieślników, badaczy oraz praktyków sztuki magicznej, nawiązując formalne relacje z odpowiednimi organizacjami.
Integracja z Akademią Munga - Wiem, iż będzie to zadanie niełatwe, lecz uważam, że Akademia Munga winna stać się częścią nowo powołanej struktury akademickiej. W tym celu należy nawiązać współpracę z Panią Dorindą Lestrange, zarządzającą Akademią, aby ustalić warunki owego połączenia.
Lista zasłużonych naukowców - Akademia wininna uhonorować czarodziejów, których wkład w rozwój magii oraz nauki pozostaje niepodważalny. Proszę o sporządzenie listy osób, którym zostaną nadane tytuły honorowe za ich dotychczasowe zasługi. Proszę również o dobranie nazwy Akademii tak, aby uhonorować jakąś znamienitą osobistość związaną ze światem naukowym Wielkiej Brytanii.
Jestem w pełni świadoma, iż powołanie do życia pełnoprawnej instytucji tej rangi w krótkim czasie jest przedsięwzięciem nader ambitnym, jednakże nie zamierzam wymagać od Pana rzeczy niemożliwych. Wystarczy, by do jesieni pierwsze osoby zostały zatrudnione i rozpoczęły prace organizacyjne, przygotowując grunt pod przyjęcie naukowców z Polany Ognisk.
Z ufnością powierzam Panu to zadanie, świadoma, że Akademia wymaga przywództwa osoby obeznanej w wymianie zasobów intelektualnych i materialnych, nie zaś teoretyka magii. Przekonana, iż pod Pańskim przewodnictwem Akademia stanie się ośrodkiem nauki, który rozsławi imię naszej magicznej społeczności daleko poza granicami Wysp. Oczekuję regularnych raportów z postępów prac i, jeśli uzna Pan, że nie jest w stanie w pełni poświęcić się temu przedsięwzięciu, proszę o wskazanie godnego następcy, który podejmie się tego obowiązku z należytą starannością.
Zapraszam Pana na rozmowy w tej sprawie i poznanie Pana przyszłego zespołu najlepiej jutro w godzinach porannych. Proszę odwołać wszystkie mniej istotne spotkania. O ile to możliwe, proszę odwołać wszystkie.
Z wyrazami najwyższego szacunku i wiarą w Pana możliwości,
Eugenia Jenkins
Minister Magii Wielkiej Brytanii
a guy who knows a guy
Ojciec Wirgiliusz uczył dzieci swoje,
a miał ich wszystkich sto dwadzieścia troje
Niemal zawsze towarzyszy mu nakrycie głowy: któryś z jego kapeluszy. Zmysł modowy ma raczej mierny i kiczowaty, ale lubi eksperymenty. Widać w jego kreacjach silną inspirację retro westernami, twoim starym na rybach ze szwagrem, ale też mugolską modą lat 70. Nie da się ukryć, że przekroczył pięćdziesiątkę, więc nie próbuje udawać, że tak nie jest. Ma charakterystyczną przerwę między jedynkami, niebieskie oczy, 186 centymetrów wzrostu i barczystą sylwetkę. Zarost na ogół maksymalnie kilkudniowy, choć zdarza się, że zapuści okresowo jasną brodę przetykaną siwymi włosami. Włosów na głowie od lat nie stwierdzono.
6 sierpnia w poczcie dostarczonej Shafiqowi znalazł się pakunek z białą klasyczną żonobijką poplamioną piwem lub moczem
brak adresu zwrotnego, brak jakiejkolwiek notatki, sowa uciekła w siną dal ku zachodzącemu słońcu i skrzeczała podejrzanie złośliwie