03.01.2025, 21:27 ✶
22.08.1972, New Forest
Drogi Leviathanie,
jakaż to ironia, że piszę do Ciebie niemal równo miesiąc po naszym ostatnim spotkaniu. Jaka ironia, że w bardzo podobnych okolicznościach. W świecie magii ciężko wierzyć w przypadki, prawda? Chyba następnym razem powinniśmy przełamać ten schemat i nie zwracać się do siebie kolejno przed i po tragediach.
Piszę do Ciebie z prośbą o pomoc. Abraksan w New Forest został zamordowany, stajnia podpalona. Potrzebuję pomocy silnej ręki, która wesprze mnie w zebraniu rumaków z powrotem. Część z nich może być ranna.
Będę zobowiązany za tę przysługę.
Z wyrazami sympatii,
Laurent Prewett